BMW - BAWARIA MOTORS Janki

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Nie kupuj stąd niczego. Nie są drogie, wszyscy są kłamcami i próbują ukraść twoje pieniądze. (Wersja oryginalna) Don't buy anything from here. They are not expensive they are all liars and trying to steal your money.

1 gwiazdka

Odradzam ten salon, ...

... traktują człowieka jak śmiecia. Nie kupujesz samochodu to jesteś kmiot, dzień dobry trudno usłyszeć od kogokolwiek, 25minut czekałem na odbiór części bo nie było komu podejść do stanowiska ciągle słyszałem ze już zaraz ktoś mnie obsłuży do tego opryskliwe odpowiedzi jaśniepana który łaskawie mnie obsłużył. Pani na kasie też chyba wstała lewą nogą kolejny dzień. Jak możecie to zmieńcie salon/serwis na Inchcape Motor gdzie podejście do klienta jest na bardzo wysokim poziome!

Bardzo kiepska obsluga(mowie ...

... o panach przyjmujacych auta do serwisu),zadnego dzien dobry,zadnego usmiechu...tragedia.Szkoda bo zostawia sie nie male pieniadze za serwis

Jeżdżę aktualnie E91 ...

... więc umówienie się na jazdę próbną w ukochanym BMW to było coś naturalnego. Trasa jazdy próbnej bardzo krótka, nie pozwalająca zaznajomić się z samochodem. To że nie noszę garniturów ani bluzki z wielkim napisem Adi..s nie oznacza że można klienta traktować jak dzieciaka, który przychodzi do marketu aby pograć sobie na konsoli. Dodatkowo pan, który prowadził ze mną jazdę próbną zabrał na chwilę mój dowód i prawo jazdy i zniknął gdzieś z nimi na chwilę. To już chyba niezgodne z prawem jest. Nie tego oczekuje się od marki "premium".

Początkowo odniosłam pozytywne ...

... wrażenie. Posiadam bmw e87 i kiedy dowiedziałam się o akcji serwisowej postanowiłam oddać samochód do Janek. Wszystko przebiegło sprawnie i kilka dni później odebralam auto. Niestety po powrocie do domu okazało się że ktoś zarysował moje felgi (3sdm). Zadzwoniłam grzecznie zapytać o co chodzi, na co Pan stwierdził, że to niemożliwe że u nich coś się stało. Źle że nie dopilnowałam, aby spisać raport że stanu przyjęcia pojazdu, ale to przecież powinna być pierwsza rzecz jaką robią serwisanci. Poprosiłam osobę z serwisu aby sprawdziła czy na pewno nikt u nich tego nie zrobił, ale już pół roku cisza. Po jakimś czasie zadzwoniła Pani zapytać jak oceniamy wizytę w serwisie. Kiedy przedstawiono jej całą sytuację przyznała mi rację i stwierdziła, że każdy zna najlepiej swój samochód. Dodatkowo teraz samochód wjechał na podnośnik pierwszy raz od akcji serwisowej przy okazji wymiany oleju i okazało się, że podczas sprawdzania rozrządu przykrecono osłonę silnika na same blachowkrety. Brakuje reszty mocowań. Oddając auto do serwisu w Jankach myślałam, a wręcz byłam przekonana, że oddaje auto w najlepsze ręce. Niestety okazało się inaczej. Szkoda...

Słaba obsługa.

Bardzo dużo personelu ...

... szwendajacego się tu i tam. Wykonanie serwisu olejowego zajęło pond 2h!!!

Słaba obsługa, plastikowe samochody.

2 gwiazdki