BMW Częstochowa - Frank Cars

Wprowadzanie klienta w ...

... błąd to żadna nowość w tym serwisie , pani od ubezpieczeń znalazła nam najtańsze ubezpieczenie które jak się okazało jest w kwocie Netto + 50% VAT przy szkodzie musieliśmy oddawać pieniądze za naprawę , nikt nic nie wie każdy zakręcony nie polecam serdecznie omijać szerokim łukiem :)

Niestety ale 1/5. ...

... W ofercie samochodu gwarancja 24 miesiące, przy weryfikacji sprawy wychodzi 12 miesięcy, po czym gwarancja znika całkiem z oferty. Przyciąganie klienta czymś co nie istnieje. Traktujmy się poważnie…

Niedawno zawiodłem się ...

... na obsłudze serwisu a dokładniej na kierowniku serwisu. Oczywiście prace serwisowe przebiegły prawidłowo, tylko nie rozumiem dlaczego musiałem zapłacić za zaślepkę haka holowniczego w tylnym zderzaku, skoro samochód jest objęty gwarancją. Zaślepka nie jest w żaden sposób uszkodzona, ale wypadała w czasie jazdy. Z nową zaślepka tego problemu nie ma, więc wygląda na to, że poprzednia była wadliwa. Dla świętego spokoju zapłaciłem bo nie był to potężny koszt, ale myślałem że serwis marki premium lepiej podejdzie do tego typu sprawy.

1 gwiazdka

Nie mogę zrozumieć ...

... aby w serwisie BMW nie wiedzieli jak otworzyć albo co najlepsze gdzie znajduje się awaryjne otwieranie klapki ładowania w BMW i3. Zwykły Jan Kowalski by szybciej do tego doszedł niż „SERWISANCI BMW” , nie polecam

Komis samochodów używanych

Kilka tygodni temu byłem wraz z partnerką w salonie frankcars.Stan psychofizyczny pracownika komisu,który z nami rozmawiał wyraźnie wskazywał że jest na haju albo pijany.Rozmowa z nim była nieskładna.Facet z trudem utrzymywał się za biurkiem.Nie jest to najlepsza wizytówka salonu.Dziwi fakt,że przełożeni nie widzą w jakim stanie ich pracownik przyjmuje klientów.

1 gwiazdka

Auto wjechało na wymianę termostatu a wyjechało z zatartym silnikiem

Powiem tak. Jeśli chcesz być twoj samochod z serwisu wyjechał o własnych siłach nie zostawiaj go tam pod żadnym pozorem. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym by samochod wjechał na serwis na kołach a wrocil na lawecie. Może po krotce auto zostało zakupionego w Belgii miesiąc temu, przy zakupie przeszedł kompleksowy przegląd całego samochodu, ale wracając z Belgii zostało zauważone wąchanie się temperatury co mogło wskazywać na nieprawidłowa pracę termostatu wiec nie przyjechaniu do polski (1,5 k kilometrów) umówiona została wizyta w serwisie bmw by sprawdzić co jest grane. Okazało się ze należy wymienic termostat i uszczelkę w silniku ponieważ auto się pocilo reszta była ok auto chodziło cicho i bez stukow. Poza tym pracownik siedzący za biurkiem gratulował udanego zakupu. Auto zostalo odstawione na wymianę części, jeszcze w tym samym dniu dzwonią z salonu że jest problem bo okazało się silnik jest zatarty i został wysłany nam film w którym auto Po odpaleniu chodziło jak traktor. Po przyjechaniu na serwis nasłuchaliśmy się bajek że auto już przyjechalo w takim stanie, że najprawdopodobniej silnik został zatarty kilka tys kilometrów wcześniej, że to na pewno nie u nich powstała usterka bo przy grzebaniu przy układzie smarowania nie było dużego ubytku oleju i mechanik przed jazda testowa sprawdzał poziom oleju. Zarzadalismy nagrania z kamery gdzie widać dokładnie brak ubytku oleju w postaci ogromnej plamy oleju pod samochodem gdzie spokojnie leżało z minimum 1l oleju oraz moment w którym mechanik nie sprawdzając czy stan oleju się zgadza wyjeżdżą na jazdę testowa ze Stanowiska pracy. Tu perelka: Po zwróceniu uwagi na fakt braku sprawdzenia poziomu oleju pracownik serwisu odpowiqda: ale jak chce Pan sprawdzić poziom oleju bez bagnetu( radzę sobie poczytać jak taka czynność się odbywa miast robic z siebie idiote). Silnik najprawdopodobniej został zatarty w trakcie jazdy testowej. Auto na lawecie zostało zabrane na kopleksowa ekspertyzę i sprawa laduje w sądzie.

Powiem tak. Jeśli ...

... chcesz być twoj samochod z serwisu wyjechał o własnych siłach nie zostawiaj go tam pod żadnym pozorem. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym by samochod wjechał na serwis na kołach a wrocil na lawecie. Może po krotce auto zostało zakupionego w Belgii miesiąc temu, przy zakupie przeszedł kompleksowy przegląd całego samochodu, ale wracając z Belgii zostało zauważone wąchanie się temperatury co mogło wskazywać na nieprawidłowa pracę termostatu wiec nie przyjechaniu do polski (1,5 k kilometrów) umówiona została wizyta w serwisie bmw by sprawdzić co jest grane. Okazało się ze należy wymienic termostat i uszczelkę w silniku ponieważ auto się pocilo reszta była ok auto chodziło cicho i bez stukow. Poza tym pracownik siedzący za biurkiem gratulował udanego zakupu. Auto zostalo odstawione na wymianę części, jeszcze w tym samym dniu dzwonią z salonu że jest problem bo okazało się silnik jest zatarty i został wysłany nam film w którym auto Po odpaleniu chodziło jak traktor. Po przyjechaniu na serwis nasłuchaliśmy się bajek że auto już przyjechalo w takim stanie, że najprawdopodobniej silnik został zatarty kilka tys kilometrów wcześniej, że to na pewno nie u nich powstała usterka bo przy grzebaniu przy układzie smarowania nie było dużego ubytku oleju i mechanik przed jazda testowa sprawdzał poziom oleju. Zarzadalismy nagrania z kamery gdzie widać dokładnie brak ubytku oleju w postaci ogromnej plamy oleju pod samochodem gdzie spokojnie leżało z minimum 1l oleju oraz moment w którym mechanik nie sprawdzając czy stan oleju się zgadza wyjeżdżą na jazdę testowa ze Stanowiska pracy. Tu perelka: Po zwróceniu uwagi na fakt braku sprawdzenia poziomu oleju pracownik serwisu odpowiqda: ale jak chce Pan sprawdzić poziom oleju bez bagnetu( radzę sobie poczytać jak taka czynność się odbywa miast robic z siebie idiote). Silnik najprawdopodobniej został zatarty w trakcie jazdy testowej bo auto ma zatartym silnikiem nie przejechaloby 1500 kilometrow jak nam to próbowano wmówić. Auto na lawecie zostało zabrane na kopleksowa ekspertyzę i sprawa laduje w sądzie. Jeśli ktoś miał z nimi podobny problem proszę o kontakt. Szkoda ze maksymalnie można dać 1 gwiazdę nawet na tyle nie zaslugujecie.

NIE POLECAM ! ...

... Wysoki nieprofesjonalizm salonu!!! Kłamstwa i niekompetencja jednego z handlowców ( Kacper ) w moim wypadku doprowadziły do sprzedaży samochodu innemu klientowi mimo słownych deklaracji i pozytywnym przebiegu formalności. W momencie przyznania leasingu salon przekazał informacje o sprzedaży auta. Szef działu sprzedaży ( tez mało kompetentny ) nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności za poczynania swoich pracowników.

1 gwiazdka

Nigdy więcej tego salonu. Dodatkowy komentarz jest zbędny.

Jezdze do tego ...

... serwisu od dobrych paru lat, lecz odkad mam do czynienia z Panem Michałem Pabin jest coraz gorzej. Natrafiłem na niego juz dwa razy podczas robienia kolejnych serwisów w BMW X4. Gdy zgłaszam jakies usterki w ramach gwarancji to zawsze twierdzi że to z winy użytkowania. Pierwsza sprawa dotyczyła listwy ozdobnej srebrnej od strony pasażera, owa listwa się pofaldowala i cała powyginała sama od siebie gdy auto mialo 6 miesięcy, pan Michał po rozmowie telefonicznej stwierdził że to od zlego stosowania jakiegoś srodku do czyszczenia, po czym przy spotkaniu w serwisie na zmianie oleju jednak gdy zobaczył listwę to stwierdził że można ją wymienic w ramach gwarancji. (Listwa została wymieniona w innym serwisie beż żadnych problemów , do czego serwis naprawil tylna kanapę która się nie otwierała automatycznie z bagaznika i poinformował mnie o tym przy odbiorze schodu ) Nastepna sprawa miala dzis miejsce, prosta wymiana oleju i zgłoszenie kolejnych usterek w samochodzie. Jedna z nich byla oderwana uszczelka szyberdachu, z czego pan Michal powiedzial ze owszem ja zrobią ale za opłatą, a ja się go pytam dlaczego?? Pan Michał stwierdził że to samo nie miało prawa odpaść. Więc mu tłumaczę że jadąc z otwartym dachem uszczelka się do połowy oderwała i że ja podkleiłem zeby móc zamknąć dach do czasu wizyty w serwisie. On natomiast stwierdził że pewnie podczas mrozu otwierałem dach i wtedy się oderwało bo samo nie mogło, ja mu na to kolejny raz że to było podczas otwartego dachu i na dodatek w dodatniej temperaturze w trasie z Holandii do Polski na co on mi nie wierzył sugerujac jak bym to sam zrobil i że nie wymieni tego w ramach gwarancji. Samochód ma półtorej roku i 50tys przebiegu, i pełna gwarancję BMW. W tym momencie powiedzialem ze chyba ze mnie kpi!!! Poprosilem że ma mi wystawic fakture za serwis i że już mnie w tym salonie więcej nie zobaczy, ani na serwisie ani kiedykolwiek indziej a on na to że jak tak uważam to jednak zrobi mi to na gwarancji żebym był zadowolony, ja natomiast odmówiłem i nie prowadzielm dalszej rozmowy. Poinformowałem go tylko ze sprawę załatwię w innym serwisie a u nich juz mnie nie zobaczą. Pan Michał bardzo negatywnie podchodzi do klientów, próbując naciągnąć normalnego użytkownika na koszty. Gdy człowiek kupuje auto z kilkaset tysięcy złotych i placi za serwisy oczekuje profesjonalnej obsługi a nie tłumaczenia się ze czegoś nie zrobił. Pozdrawiam Damian Klabis

Bardzo dobry salon. ...

... Obsługa na wysokim poziomie, sprzedawcy kompetentni. Polecam Update 07 12 2021 Było super aż doszło do naprawy z AC i czar prysnął. W miniony czwartek zgłoszona szkoda, naprawa umówiona wstępnie na wtorek. Potwierdzony samochód zastępczy na jeden dzień bo tyle miała trwać naprawa. Do wtorku rano zero informacji czy przyszła szyba i czy termin naprawy jest aktualny. Po moim telefonie potwierdzono, że jest szyba ale "z samochodem zastępczym będzie problem". Po tym jak powiedziałem, że w przypadku braku samochodu zastępczego rezygnuję z naprawy w tym serwisie, zaproponowano mi z wielką łaską TRANSITA!!! Naprawiamy samochód to BMW 5 z 2021r. Samodzielnie skontaktowałem się z ubezpieczycielem, co powinien zrobić serwis, samochód zastępczy znalazł się w 5 minut i tym razem jest to Focus 1.0. Czyli nadal zdecydowanie nie ta klasa która być powinna. Żółta kartka. Następna będzie czerwona i kończymy współpracę łącznie z rezygnacją z zamówionego kolejnego BMW.

Nie polecam, zero ...

... zainteresowania klientem!!! Nie przedstawiono mi żadnej oferty kupna samochodu!!!

Auta używane - ...

... trzymać się z daleka! Brak kompetencji obsługi. Najpierw jedziesz całą Polskę po odbiór auta po czym osoba sprzedająca jest nieobecna i na miejsca auto "kupują już inni" Chciałem zrobić przelew rezerwujący -nie było takiej potrzeby, a na miejscu ludzie "walczący" o samochód kto ma do niego prawo. Dalej dokumenty. Brak dokumentów od LPG. Doślemy, brak tego, brak tamtego. 3 razy jeździłem do urzędu rejestrować auto ( za każdym razem 3 tyg czekania na swoją kolejkę) bo nie dosłane to, nie dosłane tamto. Ludzie - nie będę tu rzucał nazwiskami ze względu na RODO ale trzymajcie się z daleka jeśli chcecie kupić auto używane. Po wielu telefonach dokumenty w końcu zostały wysłane. ( Oczywiście na inny adres niż prosiłem więc musiałem przesyłać je sobie ponownie) Cyrk! burdel ! Brak kompetencji.

Daniel Grabarczyk serwisuje ...

... bmw x6m, drugie auto z kolei, nie polecam wogole tego salonu ani serwisu. W 2017r chciałem kupić w tym salonie bmw x6m, mają tak profesjonalne podejście do klienta, że kupiłem auto w Lublinie w Best auto. We frank cars dokupilen serwis inclusive i srewisowalem auto u nich, ale dzisiaj wstawiłem auto na serwis poraz ostatni takie mają podejście do klientów, a kierownik serwisu znalazł się tam chyba przypadkiem, bo jak zadzwoniłem to najpierw stwierdził, że wogole nie ma takiego auta na serwisie, a potem powiedział, że wogole nie musi ze mną rozmawiać. W przyszłym roku będę kupował nowe x6m, ale w salonie Mikołowie. Nie robicie żadnej łaski za nasze pieniądze. Pozdrawiam.!

Brudne i drogie.

1 gwiazdka

Unikajcie! Zakupiony towar ...

... mogą wysłać uszkodzony, niesprawny i nie chcą wymienić na nowy ani go reklamować. Nie odbierają potem telefonów! Mogą sprzedawać legalnie bubel, bo napiszą sobie informacje, że nie podlega reklamacji! To jest żenada!!!