BMW Katowice - Gazda Group

Od mojej drugiej ...

... i ostatniej wizyty w tym serwisie minęło kilka miesięcy ale podzielę się swoją opinią bo jak się okazuje da się obsługiwać klientów inaczej niż w BMW Gazda w Katowicach. Kupiłem tam samochód używany 3 letni z gwarancją. Kilka dni po zakupie nastąpiła druga awaria ( pierwsza pomijam była drobna i nie chodzi o usterkę bo to może się zdarzyć a o obsługę) samochód trafia na lawecie do serwisu i rozpoczyna się proces diagnozowania i naprawy. No i teraz przebieg: Pierwszy tydzień diagnozowanie - trwało tydzień !!! ruch przy samochodzie raczej incydentalny, co widać oczywiście na aplikacji ;-) Drugi tydzień: uzgadniane z gwarantem czy usterka podlega gwarancji - trwało to tydzień , co ?? skoro gwarancja była nieograniczona a ja samochodem przejechałem ok. 350 km !!!. Trzeci tydzień - oczekiwanie na części. Czwarty tydzień - naprawa. Zaoferowano mi samochód zastępczy na ...3 dni z tych czterech tygodni!!! W końcu samochód mi przekazano ... wolę nie opisywać jak wyglądał (mam zdjęcia) pomimo że sami zaproponowali mycie. Informacje o postępach prac sporadyczne, poza tym, że jak zadzwoniłem na jakim etapie jest naprawa otrzymywałem informacje, że moja sprawa jest priorytetowa .... aż strach co z tymi nie priorytetowymi. Generalnie zarówno przy pierwszej i drugiej mojej wizycie w serwisie nasiedziałem się w poczekalni przy kawie kilka dobrych godzin. Pracownicy snują się po obiekcie bez większego zainteresowania ile klient już czeka. Poprosiłem mailowo o odniesienie się do tego trybu naprawy kierownika serwisu lub innej osoby organizującej i kierującej pracami serwisu. Dzwonil do mnie pracownik mnie obslugujacy, ale to nie do niego mam uwagi, bo to nie on organizuje prace serwisu. Niestety nie doczekałem formalnej odpowiedzi od osoby decyzyjnej. Zresztą widać jak podchodzą do opinii bo raczej nie odnoszą się do opinii negatywnych. Zdecydowanie nie polecam serwisu Gazda Group Katowice !! Ostatnio skorzystałem z innego autoryzowanego serwisu BMW i okazuje się, że można szybko, terminowo i ze wsparciem dla klienta .

Salon bez obsługi, ...

... nikt nie jest zainteresowany klientem, każdy z pracowników chodzi bez celu po salonie lub plotkuje w grupach. Zaczepiony przypadkowy pracownik poszedł szukać handlowca i przepadł. Byliśmy jedynymi klientami w salonie. Nie polecam! Panie w Lidlu wykazują większe zainteresowanie.

Fatalna obsługa posprzedażowa ...

... oraz bardzo utrudniony kontakt z salonem

Szanowni Państwo, Chciałbym ...

... zwrócić uwagę na sytuację, która pozostawia wiele do życzenia. Pomimo wcześniejszych zapewnień o wymianie zderzaka na nowy, finalnie został on jedynie pomalowany. Dodatkowo pracownicy informowali, że czekają na nowy zderzak, co najwyraźniej nie było zgodne z prawdą. Samochód czeka już w serwisie trzy miesiące, a ja wciąż nie otrzymałem pojazdu zastępczego. To niedopuszczalne. Wydaje się, że im droższy samochód, tym dłużej trwa jego naprawa. Czy to naprawdę standard, jakiego mogę oczekiwać od BMW? NiEsaMowiTE

1 gwiazdka

nie polecam czekalem na auto 4 miechy

Ciezka obsluga, wszyscy ...

... snieci, atmosfera od wejscia zaprasza do wyjscia.

Dostałem Auto które ...

... kosztuje niemało pieniędzy Auto na myjnię nie mogą umyć normalnie myją jak nie Bmw a jak Opel

Podczas kontroli poduszki ...

... powietrznej w ramach akcji przywoławczej zostały podmienione dolne części ramek na tablice rejestracyjne z moich czarnych customowych BMW na białe GAZDA Group... niestety demontaż ich nie odbył się bez połamania zaczepów, przez co moje nadają się na śmietnik... I nie chodzi o to, że były zużyte, po prostu nie chcę białego gówna z reklamą serwisu...

Kultura biznesowa jak ...

... w komisach z lat 90tych. Żenada. Nie polecam nikomu. Nie będę się rozpisywał ale sprzedawca p.Grzegorz wie i może na przyszłość wyciągnie wnioski. Oby.

Niestety nie polecam ...

... nikomu tego salonu, co do zakupu auta nie mam zastrzeżeń, do jakości sprzedawanych samochodów też, ale obsługa po zakupie auta fatalna, czekaliśmy na dowód rej. 1,5 miesiąca ( a dowód próbny jest ważny 30 dni ). Przez tydzień czasu nikt z tej firmy nie był wstanie powiedzieć gdzie ten dowód się znajduje. Na szczęście są inne salony sprzedające auta tej marki które naprawdę dbają o klienta również po zakupie, bo wiedzą ze zadowolony klient wróci do tego salonu. Niestety my nie wrócimy. Tego salonu nie polecam !!!!

2 gwiazdki

Wyobraź sobie, że ...

... jedziesz w sobotę do nowego salonu motocykli BMW żeby skonfigurować i zamówić GSa 1300. Uroczyste otwarcie 21.11.2024, w sobotę wg. danych w internecie i na szyldzie przed salonem czynne 9-15. Poświęcasz swój czas, przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się, że w środku nie ma żywego ducha i nowy salon jest zamknięty. Powodzenia z takim podejściem.

Nie polecam, kontakt ...

... z serwisem niemożliwy zostawiasz samochód i czekasz łaskawie na ich ruch. Naprawa gwarancyjna ponad tydzień, brak samochodu zastępczego a oferują na 2 dni kpina kupując samochód za 400tys BMW ma zerowe zaplecze a przynajmniej ten salon. Jako ciekawostka dla przyszłych klientów BMW Gazda kasuje klienta za kosztorys. Jeśli chcesz się dowiedzieć ile wynosi np. montaż szyby w BMW 5 musisz zapłacić 1000zł !!!!! inaczej się nie dowiesz. Inny przykład z Gazdy jeśli likwidujesz szkodę z AC i ubezpieczyciel zrobi ci całkę musisz zapłacić za kosztorys w BMW Gazda. Kolejny przykład aktualizacja map - wykupiona subskrypcja ale problem jest ze ściągnięciem pliku, czyli mam ale nie mogę... na pytanie czy mi pomogą tak za 123zł za wsadzenie USB ?!@#$$. Gazda Group wstyd dla marki BMW . Ta jedna gwiazdka to tez za dużo

Dziwny salon - ...

... jestem tutaj drugi raz oglądam samochody otwieram je i nikt jeszcze mnie nie zapytał czy w czymś pomóc , czy coś mnie interesuje … może dlatego , że przyjechałem Porsche i chciałem zapytać się o nowe M5 …

Zakup BMW modelu ...

... M, było moim marzeniem od wielu lat, w końcu w 2024 szczęśliwie udało się to marzenie "częściowo" spełnić właśnie w salonie Gazdy w Katowicach. Egzemplarz, który miałem na oku, był po swoich przeżyciach, jednakże zostałem zapewniony, że auto zostało w pełni naprawione w ASO BMW i na pierwszy rzut oka tak było. Auto zakupiłem w 3 kwartale 2024r, czyli dosłownie kilka miesięcy przed zamieszczeniem tego komentarza. Naprawdę długo powstrzymywałem się od wystawienia jakiejkolwiek opinii, w związku z tym, że to co zostało zauważone przeze mnie na oględzinach jako niedoskonałości, byłem tego świadomy podczas zakupu pojazdu. Przychodząc do salonu BMW po raz pierwszy, człowiek przychodzi z nastawieniem, że salon który dba o każde swoje auto eksploatuje/naprawia pojazd ze swoją najlepszą wiedzą i doświadczeniem. To co zaczęło "wychodzić" w egzemplarzu oraz w jakim stanie jest samochód pozostawia na prawdę wiele do życzenia, nigdy bym się nie spodziewał, że model sportowy M, może być tak tragicznie potraktowany przez ASO. - miska olejowa; podczas naprawy, miska nie została wymieniona na nową, została pospawana przez ASO, do tego stopnia, że każdego dnia pod autem widzę nowe krople oleju, - napinacz paska; napinacz był do tego stopnia zużyty, że wyglądało jakby miał za chwilę odpaść - kolejna diagnoza to prawdopodobnie koło pasowe, również będzie do wymiany... -tarcze hamulcowe; różnica pomiędzy tarczą P-L wynosiła ok. 0,5mm, co skutkowało biciem tarczy przy hamowaniu, - spryskiwacze przednich reflektorów; po uszkodzeniu, nie zostały wymienione na nowe, tylko zostały sklejone na klej 2-u składnikowy i spięte opaską zaciskową, - brak emblematów "M" na felgach oraz na bagażniku, - rolka na kierownicy; uszkodzona, nie spełnia swojej funkcji (nie działa), - przekaźnik wentylatora; mimo połamanej puszki ochronnej, został zainstalowany w aucie, - przewody elektryczne pod maską; bez izolacji, nie spięte - brak jakiejkolwiek wiedzy ze strony strony naprawiającej na temat tzw. pojęcia zwarcia elektrycznego, - brak osprzętu akumulatora; akumulator był tylko na swoim miejscu w bagażniku, bez jakiegokolwiek mocowania, podczas jazdy akumulator przesuwał się w bagażniku, do tego stopnia, że na parkingu przewód "+" odłączył się od akumulatora i nie mogłem dostać się do własnego auta, - wtyczka gniazda 3-styk do płynu chłodniczego połamane, mimo to zainstalowane w aucie, - uszkodzona prawa poduszka silnika; nakrętki w prawej i lewej poduszce silnika nie były przykręcone (były luźne), - spasowanie elementów; zderzak przedni na każdej płaszczyźnie nie zgrywa się z resztą elementów; - elementy kształtujące/pozycjonujące zderzak są powyginane, nie na swoim miejscu, - drzwi pasażera jak i kierowcy, też nie są spasowane poprawnie; podczas wyższych prędkości od strony pasażera przedostaje się powietrze i mamy "świst" Naprawdę jestem zniesmaczony i rozczarowany, w jakim stanie okazał się pojazd, który zakupiłem, tym bardziej, że kilka dni temu odbierałem kolejne BMW, tylko od innego dealera i mam porównanie, jak z nazwy jedna firma w dwóch różnych lokalizacjach podchodzi do sprzedaży aut/serwisowania ich i podejścia do klienta. Jestem po 2 miesiącach użytkowania i obawiam się, co jeszcze zastanę po zdjęciu w pełni przedniego lub tylnego zderzaka. Załączam kilka przykładowych zdjęć z ww. opisu.

Odradzam kupno samochodu ...

... w tym salonie! Od prawie pół roku nie zwrócili mi zaliczki! Nie odpowiadają na pisma, będę zmuszony oddać sprawę do sądu. To skandal, żeby w salonie reprezentującym marke bmw tak traktować klientów!

Zacznę od tego, ...

... że do wystawienia tej opinii zmusiła mnie druga wizyta w serwisie podkreślam NOWYM autem odebranym z tego salonu. I oczywiście nie jest winą Dealera to, że wydali Nam samochód z wadą ale już cała „otoczka” tej sytuacji to jest jakaś kpina z Klienta. Pierwszy powrót auta na serwis lawetą już na drugi dzień po odbiorze cieknący z auta olej OK może się zdarzyć, walka o samochód zastępczy na kilka dni auto z wypożyczalni z którą też mieliśmy ciekawą historię, natomiast po kilku dniach auto musieliśmy oddać, nasz samochód nadal w serwisie a salon proponuje Nam uwaga.. Fiata 500 jako auto zastępcze (przypominam, że nadal jesteśmy w salonie BMW i samochód tej marki nabyliśmy) po dłuższej wymianie zdań, kupie nerwów dostajemy zastępcze BMW serii 4. Auto po tygodniu do odbioru milion zapewnień, że wszystko będzie już teraz super, idealnie po 7 dniach wracamy znowu na serwis i historia zaczyna się od nowa Dealer nie ma niestety nic innego na auto zastępcze jak Fiat 500.. W dniu dzisiejszym (internet pokazuje bardzo dużo) okazuje się, że samochody są dostępne ale dla influencerek a dla Klientów już niestety nie. Mamy poniedziałek godzinę prawie 13 auto od soboty na serwisie zero kontaktu co się dzieje, czy naprawiają, co naprawiają, ile to potrwa. Nie wspominając już, że w sobotę spędziliśmy w salonie grubo ponad godzinę i nie zaproponowano Nam nawet szklanki wody o kawie już nie wspomnę. Ponad 200 pozytywnych opinii wystawianych przez pracowników salonu, znajomych i ich rodziny. Piękny salon, na którego od kilku dni widok mam mdłości. Auto, które miało być jakąś namiastką radości okazuje się koszmarem i zastanawianiem się, co się dzisiaj zepsuje i jak daleko się dojedzie. Nie polecam tego salonu bo Klient po odbiorze auta zaczyna być tam traktowany jak intruz. Niestety ale do jakości salonu marki premium jest tam bardzo długa droga.

Super miejsce

Mała szkoda a ...

... tyle problemów. Samochód źle naprawiony. Salon obwinia o wszystko ubezpieczyciela.