Citroen Lublin - FIX FORUM LIDER

Samochód kupiony nowy ...

... na gwarancji. Wielokrotnie zgłaszane te same usterki przez półtora roku. Samochód dalej nie jest w pełni sprawny. Zakup samochodu w miłej atmosferze jednak jeśli wystąpi problem to jedyna propozycja jest taka aby wydłużyć sobie gwarancję oczywiście odpłatnie. Absolutnie nie polecam tego salonu ani serwisu. Szkoda tylko, że nie można dać zero gwiazdek.

Bardzo trudno się wymawia nazwę, nie polecam.

Drogie przeglądy gwarancyjne. ...

... Na aucie dostawczym różnica nawet do 500zl

Dzień dobry! Obsługa ...

... w salonie citroena brak słów. Pani recepcji mówi co innego proponuję usługę i naprawę auta i naciąganie klienta. Np. Diagnostyka jak wyjdzie problem to będzie w cenie naprawy auta(to nieprawda) A jednak to prawda bo biorą za diagnostyke dodatkowa kwotę. Jednak sami nie wiedzą czy mają nastanie części do naprawy. I długo bardzo się czeka na wizytę.

Obsluga , jeśli ...

... chodzi o zgłoszenia reklamacyjne , to jedno wielkie nieporozumienie, nic nie uznają ( Citroen Jumper samochód 1-roczny zgloszenie poszarpanego pasa bezpieczeństwa oraz wytarcia lakieru do gołej blachy na progu pod drzwiami kierowcy Citroen umywa rączki nie widzą podstaw do uznania reklamacji - nigdy więcej Citroena ), jednocześnie pracownik tegoż serwisu informuje mnie że jeśli się nie zgadzam z ich decyzją to jest inny salon Citroena w Lublinie. Do was już napewno nie przyjadę a takie odpowiedzi świadczą o jakości waszych usług jak i calego Citroena. Samochód leasingowy więc zgłaszam sprawę aby oni się tym zajeli.

Panowie z serwisu ...

... muszą się jeszcze dużo uczyć. Niekompetencja na każdym szczeblu.

Kontakt z serwisem ...

... beznadziejny. Nikt nie odbiera. Dzwonię już cały dzień i po przełączeniu na numer wewnętrzny do serwisu można wisieć na słuchawce nawet godz

Umówiona byłam na ...

... wizytę dzisiaj na 16.30 samochód mazda 3 była zastawiona do oględzin i prób ruchowych. Drzwi zarysowane - w ogłoszeniu nie było nic wspomniane. Jechałam 80 km a Pan przed 17.00 pakował się do wyjścia jak wszyscy. Chciałam zadać pytania w odpowiedzi usłyszałam wszystko jest w ogłoszeniu na otomoto. Nie polecam do kontaktu Pana S...... opiekującego się sprzedażą mazdy 3 - koloru białego.

Odradzam współpracę z ...

... tym salonem. Zainteresowało mnie ogłoszenie używanego Volvo. W poprzedzający wizytę dzień pan S. upewnił mnie co do aktualności ogłoszenia i godzin, w których mogę samochód obejrzeć. Poinformowałam, że będę dojeżdżać z innego miasta. Zostawiłam swój numer telefonu do kontaktu. W podróży chcąc sprawdzić dokładny adres salonu zauważyłam, że ogłoszenie zniknęło. Po dotarciu na miejsce przedstawiłam się mówiąc, że byłam umówiona na oglądanie konkretnego modelu. Na to człowiek siedzący kilka metrów dalej i rozmawiający przez telefon (pan S?), nie ruszając się ze swojego miejsca, odburknął, że samochód został sprzedany. Nikt z obsługi nie poczuł się w obowiązku wyjaśnić, przeprosić za sytuację, czy w jakikolwiek inny sposób wyrazić nią zainteresowanie. Wygląda zatem na to, że taki brak kultury i rolowanie potencjalnych klientów nie są w tym salonie niczym niezwykłym.

Mam auto w ...

... leasingu , nigdy w życiu więcej u nich nic nie wezmę , ukryte opłaty ( dodatkowe płatne assistance mimo że auto na gwarancji plus jeszcze inne dziwne opłaty ) auto niecałe 2 lata a ciągle się coś psuje .

Jedna wielka porażka. ...

... W dniu wczorajszym (17/08) skontaktowałem się z szanownym Panem S. ponieważ zainteresowała mnie oferta Citorena C4. W ogłoszeniu nie były podane informację na temat bezwypadkowości oraz był brak numeru VIN. W związku z tym chciałem uzyskać informację. Na temat bezwypadkowości Pan nie był w stanie mi udzielić żadnej konkretnej informacji ponieważ sam nie wiedział nic na ten temat (mimo że auto przyjęte w rozliczeniu). Numeru VIN stwierdził, że nie może mi udostępnić. Mimo to, zaryzykowałem i w dniu dzisiejszym (18/08) pojechałem na miejsce po wcześniejszym potwierdzeniu przybycia. Około godziny 13 byłem na miejscu, samochód został zaprezentowany, ale nie mogłem sam odpalić. Po wstępnych oględzinach zapytałem o jazdę testową. Niestety Pan pokręcił nosem, że ma dużo klientów i na jazdę próbną trzeba się umawiać wcześniej. Pomyślałem okej nie to nie. Po chwili jednak Pan przychodzi bez słowa odjeżdża innymi autami i wyprowadza Citorena. Niestety Pan powiedział, że nie jest możliwe abym odbył jazdę testową za kierownicą zasłaniając się dużą liczbą klientów. Żeby było śmieszniej rzetelność i fachowość tego Pana była tak niska, że nawet nie wiedział czy to jest wersja przed czy po faceliftingu. Po krótkiej jeździe testowej i wróceniu do salonu zaprosił mnie Pan na górę w celu rozmowy co dalej. Po krótkiej rozmowie na temat wad i zalet auta zapytałem jaka cena Pana satysfakcjonuje. Na to pytanie dostałem odpowiedź, że potrzebuje chwili czasu musi porozmawiać z kimś w salonie i ustali cenę oraz w ciągu godziny się zdzwonimy. Przytaknąłem na to, zaznaczając, że na auto jestem zdecydowany i mogę zostawić zaliczkę i konkretną kwotę dogadamy w ciągu godziny i dopłacę resztę. Usłyszałem, że ten salon nie przyjmuje zaliczek na auto. Odpowiedziałem, że jak mogę w inny sposób potwierdzić swoje zainteresowanie skoro Pan nie zna ceny? Usłyszałem, że on porozmawia z kolegami z serwisu i da mi znać. Odpowiedziałem dobrze i wyszedłem z salonu coś zjeść. Było po godzinie 14:30. Mimo braku odzewu zadzwoniłem do Pana o 15:51. Usłyszałem kwotę, która mi odpowiadała i zadałem pytanie w jaki sposób finalizujemy transakcję. Usłyszałem, że on jako salon wystawia fakturę VAT marża, wysyłam przelew i ustalamy dzień odbioru samochodu. Powiedziałem dobrze, ale może podjadę spiszemy umowę przedwstępną i zapłacę część kwoty. Usłyszałem, że nie ma takiej potrzeby on już mi wysyła SMS-em adres e-mail, na który mam wysłać wszystkie dane do wystawienia faktury. Odpowiedziałem okej więc czekam na maila. Jednak Pan po chwili stwierdza, że on nie wie co bedzie zaraz z samochodem. Zapytałem dlaczego skoro go kupiłem. Odpowiedział, że właśnie pokazuje z kolegą samochód jakimś klientom i on zaraz oddzwoni. Zapytałem dlaczego skoro chce go kupić i mogę za 10 minut podjechać i zapłacić za auto. Dalej konsekwentnie on zaraz oddzwoni i da znać. Byłem w lekkim szoku. Po paru minutach oddzwania Pan z radosną informacją, że samochód jest sprzedany puszcza dane do kredytu. Po prostu mnie wmurowało. Zapytałem więc dlaczego tak postąpił. Odpowiedź była na poziomie dwunastolatka - "bo oni byli pierwsi". Takie tłumaczenie to jest na poziomie przedszkolaka. Powiedziałem, jak pierwsi skoro ja byłem 3 godziny temu u Pana i powiedziałem, że kupuję ten samochód. Zaczęły się niemiłe tłumaczenia, że brak było z mojej strony jasnej deklaracji. To już nie wiem jaka może być jaśniejsza deklaracja niż chęć zapłaty za auto. Nikomu nie polecam tego punktu. Odradzam jakiekolwiek ustalenia z człowiekiem, który twierdzi że 20 lat sprzedaje auta. Jeżeli ma takie podejście do klienta to naprawdę powodzenia. Mam nadzieję, że nigdy ktoś kiedyś tak Pana nie potraktuje i przejedzie Pan tyle kilometrów na darmo (przyjechałem aż z Leszna ponad 500 km w jedną stronę plus opłaty za paliwo czas i autostrady). Nie polecam nikomu transakcji w tym salonie, szkoda czasu i nerwów. P.S. Wisienką na torcie moim zdaniem był fakt, że kupując samochód od salonu nie było możliwości uzyskanie rękojmi na auto.

Zakupilam Citroena C4. ...

... Niestety citroeny maja tylko 2 lata gwarancji, ktore szybko mijaja. Nie chcac przeplacac, bowiem serwis jest bardzo drogi, wymienilam olej u prywatnego mechanika. Niestety zaswiecila mi sie kontrolka "serwis". Maz pojechal aby uzyskac pomoc w salonie, ale nikt nie chcial nawet zajrzec bowiem to nie salon zarobil na wymianie oleju. TAK SIE DBA O KLIENTA. Nie polece nikomu tego salonu.

Dealer podaje niepoprawne ...

... numery VIN na Otomoto omijając wymogi serwisu. Ciekawe na czym jeszcze oszukują.

Niestety salon niegodny ...

... ŻADNEGO zaufania. Poszukując samochodu przez internet na otomoto, zauważyłem, że "salon" (bardziej tutaj pasuje TYPOWY JANUSZ BIZNESU) nigdy nie podaje VINu samochodu abym mógł sprawdzić jego historię. Stwierdziłem, że podejmę próbę kontaktu telefonicznego. Szanowny Pan S. odmówił podania numeru VIN twierdząc, że nie może udzielić takiej informacji telefonicznie. Nie polecam i OSTRZEGAM przed tym komisem. Firma nie ma kompletnie nic wspólnego z salonem. Typowy januszowy komis z samochodami gdzie sprzedawca nie wie od której ćwiartki samochodu ma podać VIN.

1 gwiazdka

Brak mniejsc parkingowych. Kpina

Zaczne od tego ...

... ze poszukiwalem auta uzywanego.Salon citroena wystawil na sprzedaz C5 tke.Zachecony opisem oraz zdjeciami i po rozmowie telefonicznej zdecydowalem sie na wyjazd.No i tu zaczynaja sie schody bo po przyjezdzie bylem niemilo zaskoczony tym co zastalem.Co do tego ze auto bylo udokumentowane fakturami z napraw ze posiadalo prawdopodobnie prawdziwy przebieg to by sie pewnie zgadzalo ale stan wizualny auta odbiegal stanowczo od tego co bylo na zdjeciach.Schodzacy lakier ze zderzaka,wyciek z silnika,polamane i zostawione elementy wnetrza w bagazniku,przetarte i porwane siedzenie kierowcy itp.Wstyd! Jesli nawet auto jest uzywane to sie nie godzi takiemu salonowi sprzedazy auta w takim stanie.Po uzywane auto polecal bym sie tam nie wybierac bo mozecie sie rozczarowac.

1 gwiazdka

1 gwiazdka

1 gwiazdka