Citroen Opel Peugeot Swarzędź - Auto Club

Po ustaleniu terminu ...

... na dany dzień z adnotacją by było uszykowane auto zastępcze , po przyjeździe około 50 kilometrów nagle się okazuje że auta zastępczego brak. Tragedia .....

2 gwiazdki

Dnia 26 lipca ...

... 2021r zgłaszałem usterkę z tytułu gwarancji (telefonicznie) podkreślając, że termin gwarancji mija 31.07.2021r. Zostałem umówiony na 3 sierpnia wraz z przeglądem auta po 2 roku użytkowania z zapewnieniem rozpatrzenia usterki w ramach gwarancji. Po przeglądzie osoba wydająca auto nie miała żadnych informacji na temat wykonanych czynności w samochodzie i miałem czekać na informację telefoniczną. Po kilku dniach otrzymałem informację, że owszem jest mały wyciek oleju na pompie wysokiego ciśnienia ale gwarancja auta już minęła i mogą to naprawić ale odpłatnie. Prosiłem o wyjaśnienie tej sytuacji(wyjaśnienia otrzymałem dopiero po trzecim telefonie 18.08.2021r), to Pan zajmujący się gwarancją wykluczył zgłoszenie z tytułu gwarancji drogą telefoniczną, czego osoba przyjmująca zgłoszenie mi nie powiedziała, a wręcz przeciwnie zapewniła, że będzie rozpatrzone.

Nie polecam: dezinformacja, ...

... samowolka odnośnie powierzonego auta, konfabulacja faktów, arogancja w rozmowie tel. Zawiodłem się

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Brak kontaktu. Nie ...

... sposób się dodzwonić. Zapominają o Tobie. Maszynka do nabijania pieniędzy. To nie serwis to wymieniacze najdroższych czesci w aucie. Tylko nie tam.

Serwis Opla poniżej ...

... wszelkiej krytyki. Naprawa wiązki taśmą izolacyjną to u Stasia w garażu a nie w ASO. Rozmowa z zastępcą kierownika "naprawa skuteczna". Szczerze nie polecam.

Kiepska obsluga, pracownicy zakreceni

Tragedia na wszystko maja czas ...

Porażka przez duże ...

... P. Pojechałam dzisiaj na miejsce, szukam auta dla swojej firmy. Nie umawiałam się na spotkanie, po 20 minutach oczekiwania w poczekalni, zmuszona byłam opuścić Wasz salon. Nikt się nie zainteresował kim jestem i w jakiej sprawie się zjawiłam. Pragnę zauważyć, że na miejscu obecni byli pracownicy ( 4 osoby), którzy w momencie mojej wizyty nikogo nie obsługiwali. Razem ze mną w poczekalni siedział jeszcze jeden niezadowolony klient, który wraz ze mną postanowił wyjść, nieobsłużony przez nikogo. Widocznie Szpot ma sprzedaż na tak wysokim poziomie, że może pozwolić sobie na pomijanie potencjalnych nabywców.

takie firmy sie ...

... reklamują, przyjedz do nas kupisz pewne auto bez polskiego cwaniactwa jak w komisach. Przyjeżdżasz na miejsce a tu bach nie ma auta a jak dzwoniłeś kilka godzin wcześniej i sie umawiałeś to wszystko bylo, wszyscy zaniepokojeni ta niezreczna sytuacja ale winowajca wyparowal. Typowa zagrywka na super okazje, przyjedź do nas a na miejscu auta brak ale spróbujemy wcisnąć tobie inne... trochę drozsze... kolejny punkt to pochodzenie, jakas firma leasing przez telefon a sie okazuje na miejscu ze wypożyczalnia.. ale na pewno jeździł autem prezes a nie 300 innych osób.. gwarancja akurat sie skończyła (auto 2 lata) , nawet kia ktore maja 7 lat gwarancji to nie maja bo przeglądy nie robione w ASO tylko u Janusza w warsztacie wiec z gwarancja lipa...oczywiście auta 2 letnie sa głownie z przebiegami przed kosztownym przegladem ktory wypada przy 60 tys. w oplu, co za zbieg okoliczności... Kolejny punkt. kup sprawdzone auto u nas, pytasz czy weryfikują samochody na wejściu czy jest jakiś dokument lub checklista weryfikacji... niestety brak wkoncu pewniak to po co sprawdzać i dokumentować.. szkoda gadać kupowałem kilka aut w zyciu a tu w tym aso przy jednym podejściu przypomniałem sobie o najgorszych patologiach polskiej rzeczywistości przy zakupie auta, tyle ze w bialych rekawiczkach. Przyjedz a wcisniemy tobiue auto z wypożyczalni bez gwrancji damy tobie niby 3 miesiace bo i tak wiemy ze za rok sie wszystko posypie, wyglada ladnie po czyscili je po kazdym kliencie, wsumie my ani poprzednia firma nic nie robila w tym aucie po przy przebiegu 30 ty wymienia sie olej i obchodzi auto do okola, ale przyjedz do nas przy 60 tys. wymienimi tobie swiece i klocki, plyny za 4 tysie w promocji

Chcę przestrzec przed ...

... firmą Szpot samochody używane. 05 września kupiłem w w/w firmie samochód Kia Optima z 2018. Zgodnie z ogłoszeniem na otomoto samochód miał być serwisowany w ASO i mieć gwarancję, na miejscu również zapewniany byłem przez doradcę technicznego że papiery zostaną mi dosłane pocztą i na pewno są. Do dnia dzisiejszego tj.04 października po wielokrotnych monitach z mojej strony i zapewnieniach pana doradcy że takie dokumenty są, nadal ich nie mam a w ASO w/w samochód nie był serwisowany i na dzień dzisiejszy nie posiada gwarancji serwisowej!!!!! Uważam że zostałem oszukany przez w/w firmę.

1 gwiazdka

1 gwiazdka

W trakcie zakupu ...

... auta obsługa jest bardzo miła i uprzejmą. Problem rozpoczął się w momencie kiedy pojawiły się usterki. A było ich sporo. W dodatku kilka usterek tego samego elementu. Pracownicy serwisu, kierownik serwisu to tragedia.... Brak uprzejmości i arogancja. I każdorazowo miałem wrażenie że mam się odczepić i jeździć uszkodzonym autem. Już nigdy nie skorzystam z zakupu auta w tym salonie i każdemu radzę to również.

1 gwiazdka

2 gwiazdki

Opel Vivaro 2018 ...

... r, przebieg 95 tyś km, przyprowadzony w ostatni dzień gwarancji z usterkami: wyciek oleju z silnika, wyciek oleju z amortyzatora, świszcząca turbina. Wszystkie usterki potwierdzone, ale uwaga - według serwisu to normalne i nie kwalifikują się do naprawy. "Doradca serwisowy"(uczeń) niekompetentny, nieprzyjemny i niegrzeczny do tego stopnia że przywołany dyrektor oddziału zwracał mu uwagę jak się do klienta odnosi niestosownie. Poprosiłem, aby wpisać to co stwierdzili i ich opinie że to ich zdaniem normalne to powiedział, że nie może bo mu zabronił kierownik serwisu bo mogłoby to ich pogrążyć - powiedział wprost. Kierownik serwisu niedostępny na miejscu więc nie ma nikogo kompetentnego żeby porozmawiać. Na drugi dzień telefon do kierownika serwisu, ten stwierdza - zapocenie silnika to nie wyciek Pana zdaniem a normalna rzecz w 2 letnim aucie. Jak stwierdził Pan, również spocony amortyzator to nie wyciek i również nie trzeba wymieniać. Jeżeli chodzi zaś o turbinę to przyciśnięty do muru mówił że mam jeszcze raz przyjechać to będą rozpatrywać jeszcze raz. Jakbym nie miał co robić, tylko brać wolne żeby jeździć tam i z powrotem do oddalonego o 50 km serwisu. Cała rozmowa w atmosferze czego Pan chcesz, teksty typu " nie będę się zniżał do Pana poziomu" i inne obraźliwe. Pan przekonuje mnie, że zapocenie to nie wyciek a tymczasem sam mechanik w protokole wpisuje "wyciek oleju". Porażka, jakiej trudno się spodziewać w ASO, jeżeli tak traktuje się osobę, która serwisuje u nich 8 samochodów to ja już nie wiem. zdecydowanie odradzam.

Beznadzieja. System obslugi ...

... klienta jak za komuny. Czekalem trzy razy dluzej niz mowiono, w miedzyczasie zepsul sie system do faktur, pracownik liczyl na kalkulatorze, przy czym zadnej informacji, ze sie przeciagnie w czasie. Po prostu zlew na klienta