90%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
18 października 2018 21:48
Salon - samochody nowe
Nie polecam obsługi ...
... serwisowej. Brak merytorycznego tłumaczenia i brak profesjonalizmu.
Użytkownik sieci
17 października 2018 09:00
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
6 października 2018 22:32
Salon - samochody nowe
Brak odpowiedzi na ...
... e-mail oraz problem z kontaktem telefonicznym (SZOK)! Człowieki, co to ma być ?!
Użytkownik sieci
28 września 2018 17:14
Salon - samochody nowe
Zanim napiszę opinie ...
... tej firmy - zaznaczę, że w moim przypadku chodzi głównie o serwis. Kupując samochód w Salonie Syguła w Łodzi nie spodziewałem się, że można tak traktować klientów. Już na wstępie jechałem po samochód z Warszawy z wpłaconą zaliczką. Przy odbiorze okazało się, że samochód ma ryskę (nowy). Z racji odległości oraz wpłacenia zaliczki postanowiłem, że po prostu dogadam się ze sprzedawcą na jakiś rabat. Można powiedzieć, że tą część reklamacji mamy już załatwioną. Niestety miesiąc po zakupie miałem problemy z klapką bagażnika w Citroen C4 Cactus oraz wlewem, który wydawał się mieć inny odcień. Nie myliłem się - złożyłem reklamację i sprawa została rozwiązana. Druga reklamacja z tytułu rękojmi została złożona w czerwcu 2018 roku, gdzie znalazłem już trochę więcej wad. Reklamację wysłałem droga e-mail z określeniem żądania - i tutaj zaczynają się schody. Nikt nie odzywał się przez kilka dni, więc postanowiłem zadzwonić i spytać co dokładnie dzieje się z moja reklamacją. Jak się okazało wpłynęła, ale chyba nikt jej nie zauważył. Pan z infolinii poprosił mnie o możliwość oddzwonienia - zgodziłem się. Jakieś 20 minut później dostałem odpowiedź, że na moją reklamację odpowie mi prawnik (spytałem ile będę musiał czekać - okazało się, że 14 dni). Pozostało mi już tylko czekać. Czekałem i czekałem i czekałem, aż 16 dni później przyszedł list, gdzie prawnik po pierwsze wypowiedział się na temat zgłoszony wad nie mając samochodu przed oczami. Zrobił to zdalnie (ciekawe od kiedy to prawnik mają pojęcie o takich wadach). Po drugie w piśmie, na które musiałem czekać aż 16 dni dowiedziałem, że (uwaga) jeszcze muszę zadzwonić (czyli koszty) w celu umówienia się na wizytę z diagnozą. Pismo było, a w zasadzie jest śmieszne, ale co tam - spławiliśmy klienta. Zacząłem przede wszystkim drążyć jak to wygląda prawnie, gdyż prawnik po pierwsze "wyśmiał" mnie, że nie ma racji. Termin odpowiedzi liczy się od momentu kiedy sprzedawca nada paczkę. Prawdę mówiąc nigdy nie słyszałem o takich praktykach, ale co tam - spławiony klient, jednego mniej. Pomijam już, że prawnik przedsiębiorcy pisząc używa znaków (!!!!!!!). Wydaje mi się, że do klienta należy się kulturalnie nie tylko odzywać, ale również i pisać. Co na to polskie prawo. A no tutaj prawnicy są podzieleni. Jedni uważają, że przedsiębiorca nie dochował terminu (mimo braku dostarczenia samochodu, bo na prośbę Syguła miałem czekać na pismo od prawnika), inni uważają, że sprawa jest bardzo skomplikowana. Posłane zostało drugie pismo, w którym wskazałem iż oczekuje wymiany auta z racji nie dochowania terminu....i tutaj zaczęło się strzelanie do mnie, gdzie zrobiono ze mnie ofiarę, że nie dostarczyłem samochodu (byłem proszony o czekanie). Typowe prawnicze gadki. Na pytanie na podstawie jakiego terminu oraz paragrafu Syguła liczy sposób liczenia czasu odpowiedzi do klienta...nie dowiedziałem się nic. Spółka nie ma obowiązku podawania takich informacji, a to bardzo dziwne, bo własnie o to się rozchodzi w całej sprawie. W tym przypadku w zasadzie wszyscy prawnicy byli zgodni. Nie ma takich terminów, żeby liczyć czas 14 dni odpowiedzi na reklamację z rękojmi od dnia wysłania odpowiedzi do klienta. Syguła nie bierze przecież odpowiedzialności za działanie poczty polskiej...(jakby to miało jakieś znaczenie i kogoś tak naprawdę interesowało). Mimo moich usilnych próśb o podanie terminu oraz paragrafu na podstawie, którego liczy się ten czas według Syguła nie dowiedziałem się nic. Czas leciał, a Syguła cały czas ni wyznaczała żadnego terminu. Ja postanowiłem, że zanim oddam auto wszystko wyjaśnię w tej kwestii. Kiedy byłem już gotowy zgłosić samochód (przyjechać nim z Warszawy do Łodzi) okazało się, że teraz robione mi są problemy z terminem, który ustalam z kierownikiem serwisu. Najpierw podawane mi są odległe terminy, a później się dowiedziałem, że są inne. Wszystko by było fajnie, gdyby nie fakt, że nie ma specjalisty do oceny mojego samochodu - jest na urlopie i nikt go nie zastępuje. Mimo wcześniejszych terminów nie mogę wstawić wcześniej samochodu. Nie polecam.
Użytkownik sieci
19 września 2018 14:16
Salon - samochody nowe
Witam; byliśmy z ...
... żoną w celu zakupu używanego samochodu. Przykro mi stwierdzić ale 15 minut czekania i nikt nie podszedł do nas nawet z zapytaniem po co my tam przyśli.
Użytkownik sieci
1 sierpnia 2018 21:07
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
25 lipca 2018 11:23
Salon - samochody nowe
W salonie sprzedaży ...
... samochodów używanych pan handlowiec podchodzi do chcącej kupić auto kobiety z drwiną, "podoba się pani auto? I to jest najważniejsze"
Użytkownik sieci
13 lipca 2018 00:38
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
29 maja 2018 16:54
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
19 lutego 2018 16:03
Salon - samochody nowe
Pojechałem do serwisu ...
... naprawić drobną usterkę i umówiłem się 4 dni wcześniej. Jechałem z innego miasta dowiedzieć się, że części nie ma będę musiał przyjechać jeszcze raz w innym terminie. W poczekalni 3 godziny spędzone bez sensu, a dodatkowo, kawa jest płatna z automatu.
Użytkownik sieci
11 lutego 2018 18:58
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
19 stycznia 2018 11:44
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
7 grudnia 2017 00:25
Salon - samochody nowe
Niby ok ale ...
... chcąc kupić auto za około 100000 zł czułem się lekko jak intruz. Pracownik był zajęty mało ważnymi sprawami i zbył mnie dość szybko zamiast mnie nakręcić na auto. Wybór padł na inna markę.
Użytkownik sieci
5 września 2017 21:42
Salon - samochody nowe
Kiepska obsługa
Użytkownik sieci
22 czerwca 2017 12:49
Salon - samochody nowe
Nie nadaje się ...
... nawet na tą jedną gwiazdkę! Oszukują klienta przy diagnostyce wciskając kit o najdroższych częściach do wymiany. Mimo iż problem leżał zupełnie gdzie indziej! Na temat filtru FAP takiej bajki w życiu nie słyszałam! U nich sie nie regeneruje FAP wciskają ścieme że wszystko trzeba wymienić koszty kosmiczne od 3000 zł nawet nikt nie pofatygował wspomnieć że takie filtry da sie zregenerować że moze brakuje płynu o którym nawet nie wiedziałam ... pojechałam z diagnostyka kontrolek które się paliły a wyszłam z podsumowaniem diagnostyki że do wymiany są rzeczy które w rzeczywistości są jeszcze w dobrym stanie koszt okolo 10000 zl!!!! Na szczescie znalazłam odpowiedni salon który za wszystko z regeneracja FAP +robocizna 1000 zł. Samochód śmiga bez zarzutów, kontrolki paliły się ze wzgledu na ten filtr FAP, cylindry ok! Do Salonu Citroena juz na bank nie zajrzę!!!!!! Nikomu nie POLECAM a w wolnej chwili osobiscie wybiore sie "podziękować" za tak beznadziejny serwis CITROENA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownik sieci
21 kwietnia 2017 12:14
Salon - samochody nowe
Nie polecam, nie ...
... wiedzą nic o wymianie żarówek. Zapraszają nic nie robią i odsyłają klienta do domu
Użytkownik sieci
30 grudnia 2016 23:22
Salon - samochody nowe
Brak zainteresowania sprzedawców.
Użytkownik sieci
6 sierpnia 2016 23:29
Salon - samochody nowe
Serwis Blacharsko- Lakierniczy ...
... w Aleksandrowie Łódzkim na niskim poziomie . Trzykrotne reklamowałem wadliwie wykonono zabezpieczne przed korozją w obrębie klamek w Hyundaiu i20.Nie jestem pewny czy będzie to ostatnia. Nie polecam ten serwis Lakierniczo-Blacharski.
Użytkownik sieci
18 lutego 2016 10:53
Salon - samochody nowe
Niestety zamówione samochody ...
... zawsze przychodzą z dużym opóźnieniem ( mimo, że czas oczekiwania zapowiadany przez sprzedawce to aż 3 miesiące, termin wydłuża się ). Dodatkowo sprzedawcy są nieuchwytni, na maile w sprawie zamówień odpisują z dużym opóźnieniem i nie odbierają telefonów gdy zbliża się termin odbioru pojazdu. Niezbyt wysoka kultura obsługi.
Użytkownik sieci
15 listopada 2014 11:59
Salon - samochody nowe
Dramat. Zarówno kupowanie ...
... samochodu jak i obsługa serwisowa poniżej wszelkiej krytyki. Zrobią wszystko żeby tylko nie przyznać się do błędu. Unikać.