93%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Mirosław Konieczny
19 marca 2025 16:19
Serwis
Niestety nie mogę polecić tego serwisu
Niestety, po mojej pierwszej wizycie w serwisie Dacia Rzeszów (Armii Krajowej 82, Auto Spektrum) zdecydowałem, że będzie to moja ostatnia.
Krótka historia wydarzeń (jeśli komuś się chce czytać, niezwykłe wnioski na końcu):
W lutym 2025 kupiłem Dacię Spring elektryk. Podczas zakupu ku mojemu zdziwieniu "cwany francuz" stwierdził, że bagażnik przedni to za dużo dla polaczków i usłyszałem od Doradcy (do którego tak na marginesie nic nie mam, sympatyczny człowiek, którego polubiłem, Pan Marek), że na rynek polski nie są one dostarczane, nie mając wyboru wziąłem co było i już. W komplecie z autem nie było tylnych wycieraczek, a te przednie - pominę milczeniem, dodam tylko, że po przyjeździe do domu wyrzuciłem je od razu i dałem sobie gumowe. No i świetnie. Postanowiłem jednak nieco wzbogacić tę biedę rumuńsko-francuską i dodać nieco akcesoriów według mnie niezbędnych, typu wkład do bagażnika, gumowy wycieraczki gumowe przód i tył, bo wiadomo, jak wygląda tapicerka po latach eksploatacji bez tych akcesoriów. Dodatkowo chciałem sobie zamontować rejestrator jazdy bo bez tego raczej trudno dziś cokolwiek udowodnić. Tyle tylko, że potrzebne mi było podłączenie takiego adaptera z 12V akumulatora samochodowego, który w Dacii odpowiada za światła i obsługę auta muzykę itp., na złącze USB rejestratora, który zakupiłem, czyli dwa przewody plus i minus (opcja podłączania z zapalniczki i wiecznie płatający się kabel odpada, jak dla mnie). Jednak nie dostałem jasnej odpowiedzi z serwisu Dacii, czy jak sobie zamontuję sam lub w innym serwisie gwarancja zostanie zachowana, a więc wymyśliłem wyjazd do serwisu celem dokonania tego karkołomnego podłączenia dwóch przewodów - sorry 3, bo dwa były splecione w jeden te od plusa po i przed zapłonem. Ponadto stwierdziłem, że przedni bagażnik ma sens bo tragicznie mnie wkurzały ładowarka i kabel latające po całym bagażniku na zakrętach. Dziś 19.03.2025 byłem w salonie na montażu bagażnika UWAGA !! 14 śrubek. oraz podłączeniu adaptera wraz z przeprowadzeniem kabla po słupku A od rozdzielni 12V koło lusterka przedniego. Czas operacji od godziny 8:00 do 12:30 !!! 4,5 godziny. Z czego policzone do rachunku miałem tylko 3 godziny pracy. Za usługę łącznie zapłaciłem 1851,49 zł mam fakturę !! Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że ani kwota, ani czas nie zostały określone przed rozpoczęciem prac. Totalnie zaskoczony zapłaciłem, czy to dużo czy mało - oceńcie sami, ale tu nie chodzi tylko o samą kwotę, ale o pewne zasady i coś co nazwałbym naciągactwem w sensie nie wiemy lub nie da się określić ile i jak długo - to ściema! Usłyszałem od serwisu, chyba że 3 razy, że te proste czynności są mocno nietypowe, i że nie wiadomo jak przebiegnie montaż - rozumiecie to serwis autoryzowany mówi o nietypowym montażu oryginalnego bagażnika przykręcanego na 14 śrubach !!!! Pełna żenada. Kolejna sprawa, która zadecydowała o napisaniu tego komentarza to fakt, że ustalałem z kierownikiem Krystianem Umińskim (szef w dumnym zespole Dacia https://autospektrum.dacia.pl/o-nas/nasz-zespol/). Chodzi mianowicie o to, że do serwisu mam ponad 100 km w jedną stronę, Zasięg Dacii Spring deklarowany jest na około 200km, dla mojej jazdy 140-150 max, w związku z tym prosiłem o naładowanie auta, żebym w drodze powrotnej nie musiał Januszować za tirem. Samochód został podładowany z 48% na 58% czyli o 10 % (to jakieś 3-5 zł w kosztach), jak zgłosiłem problem, ponieważ na samochód czekałem ponad 4 godziny i spokojnie w tym czasie by się podładował minimum do 80% to usłyszałem od Pana kierownika Krystiana Umińskiego, że oni nie mają obowiązku ładowania elektryków. Ręce mi opadły - nie jestem przyzwyczajony do takich standardów, posiadam kilka aut i bywałem w wielu salonach, ale czegoś takiego to nie widziałem. Chciałbym też napisać żeby była jasność, że gdyby nie dopłaty urzędowe to -> W ŻADNYM WYPADKU NIE KUPIŁBYM Dacii Spring elektrycznej. Jedynie co może uratować ten serwis to nierozgarnięta klientela, która płaci i nie umie sklecić zdania w opinii, ale na moim przykładzie mocno się pomyliliście.