Dacia Luboń - Auto Compol

5 gwiazdek

Polecam. Miła, fachowa obsługa, wszystko przebiegło super!

Dziś odebrałam auto ...

... i jestem zadowolona zarówno z naprawy jak i z obsługi. Czekałam 2 tygodnie ale dla mnie jest zrozumiałym, że to musi potrwać. Wiem jak wyglądają akceptację przez ubezpieczalnie bo mam z tym do czynienia. Dopiero potem zamawiane są części. Po niektórych opiniach widać, że nie dla wszystkich jest to oczywiste, chcieliby mieć naprawę blacharsko-lakierniczą w dwa dni i to najlepiej za darmo...

Slaba obsluga. Czekalem ...

... na czesci 2 tygodnie przed naprawa. Auto zamiast tydzien bylo 2 tyg w naprawie. Przy odbiorze (4tyg od zgloszenia szkody) dowiedzialem sie ze mam podjechac na wymiane zderzaka bo dostali zly. Faktura i jej wypisywanie zajelo 20 minut. Nadkole od wewnatrz zapryskane lakierem, zamalowane zaslepki i uszczelnienie niedokladnie polozone ze szparami powodujacymi dostawanie sie wody do blachy. Bedzie oficjalna reklamacja

Szybki serwis

5 gwiazdek

5 gwiazdek

3.0 gwiazdki

Kiepski serwis, średnio uprzejmy personel.

5 gwiazdek

5 gwiazdek

Na mój gust zbyt duże obciążenie.

Niewielki salon.

(Przetłumaczone przez Google) Być (Wersja oryginalna) Ol

5 gwiazdek

Czasem trzeba długo ...

... czekać ale obsługa miła i kompetentna

5 gwiazdek

Same superlatywy.

Przyznaje tylko jedną ...

... gwiazdkę tylko dla tego, że nie można dać mniej. Obsługa salonu Dacia znajdującego się przy ulicy Rivoliego 2b w Luboniu, to kompletne dno. Powiem więcej nie mam jej wcale. Miałam dzisiaj wątpliwą przyjemność odwiedzić to miejsce w ramach tzw. drzwi otwartych mających na cel promocję pojazdu o nazwie Dacia Duster II. No fakt, drzwi zakluczone nie były i na tym kończą się pozytywne strony pobytu w tym salonie. Już na początek w oczy rzuciły się pojazdy stojące bezpośrednio przed wejściem. Nie była to jednak oferta salonu, ale jakieś zakurzone złomki. Jeden w stanie destrukcyjnym, ze zwisającymi na przewodach resztkami podzespołów, których reszta leżała na chodniku pod pojazdem. Otoczenie salonu wygląda jak dziupla z przodu i z tylu wraki. Widok raczej mało zachęcający. Po wejściu do salonu w oczy rzuciły się dwa pojazdy - Dacia Sandero oraz Dacia Duster. I tutaj zaskoczenia ciąg dalszy, ponieważ nie była to reklamowana na prawo i lewo Duster II, ale jej poprzednia, ubiegłoroczna wersja z zabłoconym bieżnikiem kół. W oczy rzucił się również siedzący w narożniku salonu mężczyzna, sprawiający wrażenie ciążo zmęczonego - pewnie klient... W salonie za biurkiem siedziało dwóch panów. Chciałoby się napisać, pracowników obsługi, ale do tego potrzebna jest obsługa... Pomijam fakt, że w salonie było na tyle ciemno, że nie można było zobaczyć szczegółów wnętrza pojazdów. Panowie byli bardzo zajęci sobą oraz prowadzeniem dyskusji również pomiędzy sobą. Z powodzeniem klient mógłby rozkręcić samochód na części, a obsługa bardzo usilnie starałaby się go nie zauważyć. W salonie udało mi się w sposób skuteczny zmarnować około 15 min. Przez ten cały czas żaden z pracowników nie zainteresował się moją osobą. Nie pozostało nić innego jak wyjść z niesmakiem i podzielić się doświadczeniami. Żenada panowie, żenada...

Fatalna obsługa. Totalne lekceważenie klienta.