Dacia Warszawa - PGD Puławska

Z serwisu korzystałem ...

... kilka razy i zawsze byłem rzetelnie i profesionalnie obsłużony. A wczoraj kpina z obsługi klienta. Pan Kondrad Sz. z serwisu wykazał się totalną ignorancją klienta ! Pretensjonalny ton ! Moją prośbę o doładowanie samochodu mógł zbyć w inny sposób ale potrzeba do tego taktu i wrodzonej inteligencji. Rozumiem że można mieć ciężki dzień i brak ochoty na pracę ale w takich sytuacjach Pan Konrad powinien zawsze sobie przypominać że dzięki takim jak my "klientom" ma co miesiąc na raty kredytu.

Do pracy mechaników ...

... nie mam żadnych uwag. To koniec dobrego. Na SKO zostanie skierowana skarga w z związku z niekompetencją. Niewątpliwie zostanie sformułowana skarga skierowana do producenta w związku z niekompetencją konsultanta. Szczegóły zostaną przekazane w piśmie.

1 gwiazdka

Z przykrością stwierdzam, ...

... że musze dać 1 gwiazdkę, bo dał bym Zero jak by to było możliwe ale niestety nie jest. powodem mojej oceny jest to że od ledwo początku marca czyli już powoli mija miesiąc, moje auto stoi wciąż w warsztacie (auto ma przejechane ok. 30 000 km) i wciąż nie wiem kiedy będzie sprawne. Dodam że wcześniej zgłosiłem problem z hamulcem ręcznym gdzie szanowny Pan konsultant poinformował mnie że regulacja i ogólne czyszczenie bębnów będzie kosztowało mnie prawie 500 zł zapytany za co te pieniądze dostałem odp. że za godziny pracy pracownika ( w innym ASO z naprawą wadliwego mechanizmu i regulacją zapłaciłem 250 zł ) Ogólnie jeśli chodzi o kontakt z warsztatem i jakiekolwiek uzyskanie informacji o swoim aucie są bliskie zeru. Nie polecam tego miejsca, bardzo się zawiodłem.

Zastanawiam się skąd ...

... te dobre opinie, może klienci są dzieleni na lepszy i gorszy sort… osobiście jestem niezadowolona z jakości obsługi. Opóźnienia, wprowadzanie klientów w błąd, brak maty do bagażnika, która miała być w wyposażeniu, popędzanie w trakcie odbioru auta. Opiekunka klienta jakby łaskę nam robiła, ze kupujemy tam samochód, na większość pytań odpowiedz to „nie wiem”… żeby było jeszcze wesoło, to żadnego przepraszamy, ani żadnego wyjaśnienia nie było, „nie wiem” i „to nie moja wina” to standardowe informacje zwrotne - rozumiem, że są rzeczy, które nie zależą od osób tam pracujących, ale sposób przekazania tez ma znaczenie. Pierwszy i ostatni raz wybrałam ten salon.

Nie zostałem przyjęty ...

... na czas do serwisu chociaż byłem pół godziny przed umówiona wizytą. Przede mną została przyjęta osoba, która weszła do serwisu z ulicy.

Obsługa klienta tam ...

... nie istnieje. Od 14 lutego do dzisiaj - 21 marca, mam nienaprawiony samochód. A to jeszcze nie koniec czekania. 14 lutego powiedziano mi, że naprawa zajmie około 2/3 tygodni bo czekają na część która jest we Francji. Cały czas nie wiem kiedy sprawa zostanie rozwiązana. Jak macie problemy z łańcuchem dostaw to wymyślcie jak to rozwiązać inaczej. Kierownik serwisu celowo okłamuje, żeby spławić klienta. Ciągle jestem zbywany, serwisanci obiecują, że oddzwonią z wyznaczonym terminem naprawy. Kończy się tak, że sam muszę się do nich dobijać telefonami. Nikt nie potrafi przedstawić mi historii zlecenia. Mam wrażenie za ten serwis to jakaś kpina, biorąc pod uwagę umowę gwarancyjną. To że część jest we Francji nie jest największym problemem. Problemem jest obsługa klienta. Bardzo żałuję, że wziąłem przedłużoną gwarancję na 5 lat bo na pewno wcześniej sprzedam samochód.

Po uszkodzeniu samochodu ...

... firma skierowała mnie do serwisu w celu naprawy auta. Fatalna obsługa. Zero kontaktu ze strony serwisu, brak podanych nr komórkowych do osób w nim pracujących - w efekcie, żeby się czegokolwiek dowiedzieć trzeba dzwonić po 10x na infolinię, bo pracownicy twierdzą, że tylko tak można się z nimi kontaktować (lub mailowo). Po pierwszej informacji, że naprawa potrwa 2 tyg zero kontaktu, następnie informacja o przedłużeniu naprawy do prawie 3 tyg., gdy zadzwoniłam w ostatni dzień urlopu z pytaniem o termin odbioru. Auto było specjalnie odstawione w momencie kiedy poszłam na 2-tygodniowy urlop, żeby uniknąć przestoju w pracy (prawie codziennie wyjeżdżam w teren poza Warszawę). Na wstępie usłyszałam, że nie ma opcji na samochód zastępczy, bo nimi obecnie nie dysponują - mogę co najwyżej zgłosić się do firmy leasingowej. Kierownik serwisu blacharsko-lakierniczego, p. Grzegorz, który przejął obsługę mojego zamówienia chyba tylko raz zadzwonił z informacją co się dzieje z autem. Ze względu na problemy serwisu auto było przewożone do innego punktu. Naprawa przedłużyła się również z powodu zarysowania auta w transporcie, potem nie wysłano jednego elementu - ostatecznie auto odebrałam tydzień później niż miało to być pierwotnie. Prosiłam o pomyślenie o jakiejś drobnej rekompensacie ze strony serwisu, co Pan Grzegorz mi obiecał w rozmowie telefonicznej. Dodatkowo pytałam czy ma nr komórkowy, żebym mogła się łatwiej dodzwonić - twierdził, że go nie ma i muszę dzwonić na infolinię. Przy odbiorze w piątek 17.09 p. Grzegorza nie było (musiałam przyjechać później niż się umówiliśmy), kolega nic nie wiedział i "nic nie mógł sam zrobić". Na koniec usłyszałam jeszcze, że: "powinnam się CIESZYĆ bo auto zostało naprawione, a to przecież najważniejsze...". Dostałam wizytówkę z nr komórkowym, zostawiłam również swoją z prośbą o kontakt - do dzisiaj cisza. Nie polecam, na pewno nie wrócę. Jedna gwiazdka za naprawę, -4 za bardzo nieprofesjonalną obsługę i podejście do klienta.

wszystko fajnie, ale ...

... tata oddał samochód i wymienili półkę w środku na jakąś starą i brudną..... za późno się zorientował żeby złożyć skargę, ale mało profesjonalne zagranie.

03.06.2020 godzina 17 ...

... drzwi salonu zamknięte. Druga próba ok 18 tym razem Pan z salonu stał przed nim i prezentował inne auto drzwi do salonu były zamknięte. Po 20 minutach oczekiwania na wejście do środka odjechalismy z kwitkiem.