76%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
4 kwietnia 2019 15:29
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
1 kwietnia 2019 09:21
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
26 marca 2019 15:28
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
24 marca 2019 14:23
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
20 marca 2019 12:56
Salon - samochody nowe
zaangażowanie jednego Pana ...
... przy biurku na serwisie nieakceptowalne. Akcja serwisowa Kia - serwis: "my takiej akcji nie wykonujemy, bo środek jest bardzo agresywny" ja: Gdzie mogę coś takiego w Warszawie wykonać? serwis: "Nie wiem"
Użytkownik sieci
1 marca 2019 12:47
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
7 lutego 2019 18:05
Salon - samochody nowe
Wycena pana rzeczoznawcy ...
... chyba z d..y rozumiem że salon musi zarabiać ale obciąć połowe ceny wartości ałta do rozliczenia to kpina. Odradzam ten sposób rozliczenia z salonem. Na dodatek nie ma dyskusji jakim kolwiek negocjowaniu pierdów do nowego auta. Reszta jak i sama obsługa ok.
Użytkownik sieci
14 stycznia 2019 22:50
Salon - samochody nowe
Byłem w salonie ...
... fiata i było sympatycznie, ale sprzedawca chciał mi wcisnąć Leasing na 106% przy wpłacie własnej 45% ;)
Użytkownik sieci
16 listopada 2018 21:45
Salon - samochody nowe
Na początku listopada ...
... byłem w salonie Fiata. Chciałem kupić 500S. Spędziłem tak kilkanaście minut, jednak panowie sprzedawcy tak bardzo byli zajęci rozmową miedzy sobą, że nie znaleźli czasu żeby zająć się potencjalnym klientem. Może powinienem im podziękować, bo dzięki nim wybrałem salon innej marki, gdzie kupiłem samochód z którego jestem zadowolony.
Użytkownik sieci
23 października 2018 14:14
Salon - samochody nowe
Auto oddane do ...
... serwisu blacharskiego po stłuczce i przy okazji na przegląd olejowy. Po 2 dniach od wyjechania z serwis uznalazłem wgnieciony próg. Reklamacje nieuznane bo na pewno zrobiłem to sobie sam - samochód niespełna 1 roczny - pierwszy przegląd w jakimkolwiek warsztacie. Sama naprawa blacharska zrobiona w miarę dobrze. Drugi raz nie oddałbym im mimo wszystko nawet roweru, nie mówiąc o samochodzie.
Użytkownik sieci
8 października 2018 11:40
Salon - samochody nowe
Chciałbym przestrzec przed ...
... zakupem samochodów KIA. 7 lat gwarancji to lipa. Przykładowo amortyzatory padają regularnie w okolicach 50 tyś. Jeśli robisz małe przebiegi roczne, to padają po 3 latach, czyli już po ich gwarancji. Serwis ma to gdzieś, że mało przejechałeś, twoje bezpieczeństwo wyceniają 535 zł ten sam kijowy amortyzator + 120 ich praca. Podsumowując samochody KIA gwarantują bezpieczeństwo przez 3 lata. Potem i tak dopłacasz.
Użytkownik sieci
26 września 2018 14:04
Salon - samochody nowe
Poziom obsługi klienta ...
... jest na poziomie poniżej normy. Zarzucanie klientowi iż to on spowodował usterkę.
Użytkownik sieci
22 września 2018 11:32
Salon - samochody nowe
Niestety nie mogę ...
... dać innej oceny. W tym salonie byłem dwa razy, i dwa razy się zawiodłem na podejściu do klienta. Za pierwszym razem, mimo tego iż oglądałem jeden z modeli bardzo szczegółowo, sprzedawca przebywający tam nawet nie zainteresował się tym czy mam w planach kupić owy model czy nie, sam musiałem się dopytać o szczegóły. Mało tego, nie otrzymałem od niego wtedy nawet katalogu, co myślę że jest to minimum. Dopiero przy wyjściu z salonu, po prośbie do pani z recepcji otrzymałem katalog i cennik. Wyglądało to tak, jakbym w przekonaniu sprzedawcy nie był wystarczająco interesującym klientem. Myślę że takie podejście jednego z pracowników może nie tyle szkodzić salonowi jak i samej marce. Dzisiaj natomiast, po wcześniejszym upewnieniu się na stronie internetowej salonu oraz na profilu firmy w Google Maps czy salon jest otwarty, spotkałem się z informacją na kartce która była wywieszona na drzwiach, iż salon w dniu dzisiejszym jest jednak zamknięty. Myślę że w dzisiejszych czasach gdzie większość informacji można zdobyć w internecie, a szczególnie w Google, to salon powinien zadbać o załączenie takiej informacji na swoim profilu firmy czy też na stronie internetowej, po prostu by uniknąć straty czasu potencjalnego klienta.
Użytkownik sieci
14 sierpnia 2018 23:58
Salon - samochody nowe
Najgorszy serwis z ...
... jakim miałem kiedykolwiek do czynienia. Po zostawieniu 3-miesięcznego samochodu na naprawę gwarancyjną systemu bezkluczykowego, zero informacji kiedy samochód będzie naprawiony. Jedynie informacje "Kiedy będzie, wtedy będzie". "Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi?" ;-) Nie polecam absolutnie nikomu.
Użytkownik sieci
1 sierpnia 2018 20:06
Salon - samochody nowe
Sporo razy serwisowałem ...
... swój samochód w Carserwisie, we wszystkich 3 oddziałach. Mam bardzo złą opinię nt. tak ich serwisu mechanicznego jak i blacharskiego (zabraknie znaków). Dlaczego piszę dopiero teraz? Miarka się przebrała jak się okazało, że po tym jak rozbierali skrzynię biegów po raz n-ty skleili ją na silikon a wyszło to jak oddałem ją do roboty w innym ASO. Po każdej robocie skrzyni po 2-3 tyg. sprzęgło zaczynało wydawać dziwne dźwięki. Mistrz serwisu jeździł moim samochodem kilkukrotnie i uznał, żeby się tym nie przejmować, że nic się nie stanie - nie mógł zrozumieć, że irytuje mnie sam hałas - jakbym miał sprzęgło na lince a nie hydrauliczne. Po 2 latach męczarni okazało się, że Carserwis zwyczajnie nie potrafi porządnie odpowietrzyć wysprzęglika! Po jego odpowietrzeniu nastała błoga cisza. Co do dźwięków i "proszę jeździć" ze strony tego samego mistrza .... Przyjechałem z problemem trzeszczenia przy kręcenia kierownicą przy małych prędkościach. Mistrz pokręcił kierownicą, ręką pomacał sprężyny: "Wszystko jest w porządku, proszę jeździć. Tam się dostaje brud i on trze, to normalne". Nic nie docierało do niego, że przez poprzednie 180 tyś km jakoś tego dźwięku nie było, a chyba brud nie dostał się dopiero teraz. Dokształciłem się w temacie sam i kazałem wymienić poduszkę McPhersona - oczywiście to było to. Jak przyjechałem dzień później mu o tym powiedzieć, to rzucił tylko szyderczo, że jak zaraz dostanie się tam brud to znowu zacznie trzeszczeć - od 60 tyś. km ten brud dostać się jakoś nie może i jest cisza. Update 1.08.2018 Dzisiaj byłem w serwisie z pomocą przy ukręconej śrubie (głupi ja, przecież już tyle razy się na nich zawiodłem). Wyolbrzymiono problem i stwierdzono, że tak od ręki mi nie pomogą i muszę umówić się na kolejny dzień bo to kupa roboty. Ale najlepsze było na miejscu w czasie rozmowy z pracownikiem serwisu, który gdy dzwonił do mistrza aby przyszedł i spojrzał na zgłaszany przeze mnie problem zapowiedział mnie w taki o to sposób: "przyjechał właściciel felernego niebieskiego bravo". Okazuje się, że mój negatywny komentarz nie dość, że w żaden sposób nie zmusił kogokolwiek do refleksji, to jeszcze stałem się przez niego jakimś wrogiem publicznym. Nasłuchałem się jakiś dziwnych tekstów w stylu, że "jak trwoga to do ..." itp. i że wszyscy dookoła są gorsi i dlatego wróciłem. Nawet nie będę tutaj tego komentował, bo zajmowałem się obsługą klienta kiedyś przez 10 lat i za takie teksty to by mnie szef z roboty wywalił. Wsiadłem w samochód i pojechałem gdzie indziej a sprawę załatwiłem w 30 min, koszt 45zł. A tak informacyjnie. Przyjechałem do was z głupią śrubką, bo myślałem, że tyle to ogarniecie. Jak widać przerosło Was i to. Dlatego od kilku lat u was nie byłem i już na pewno teraz nie wrócę. W dodatku teraz, po 3, czy tam 4 latach od ostatniej roboty w waszym serwisie lakierniczym na drzwiach wyłazi rdza spod klamki! O innych skazach, które powyłaziły w między czasie nie wspominając. Jedyne na ich "plus" to to, że reklamacje rozpatrują pozytywnie. Dzięki temu lakierowali mi prawą stronę ..... 3 razy. A efekt końcowy opisałem wyżej - po 3 latach wyłazi niedbalstwo i partactwo w połączeniu z bezczelną obsługą, która niezadowolonego klienta traktuje jak jakiegoś wroga i jeszcze ma czelność z niego kpić.
Użytkownik sieci
14 lipca 2018 08:35
Salon - samochody nowe
Kompletnie zmarnowany dzień. ...
... Pojechałem z nastawieniem ze wybierzemy nowe auto ale przez naście minut nikt nie znalazł dla nas czasu. Jak wy zamierzacie coś sprzedać?
Użytkownik sieci
6 lipca 2018 21:29
Salon - samochody nowe
Stracić klienta, który ...
... przyszedł (umówiony!) niemalże z nastawieniem "wejdę i kupię" (a nie mówimy o samochodzie za 30tys.) przez to, że komuś się nie chciało sprawdzić czy samochód jest czysty na zewnątrz i w środku, to trzeba mieć talent. Ja rozumiem, że na wyprzedaży nie robi się takich kokosów, jak na świeżo wchodzących modelach branych prosto z konfiguratora, ale dostać pieniądze od klienta, a nie dostać ich i trzymać generator kosztów, to jednak różnica. No cóż, widocznie carserwisowi tak się powodzi, że sprzedawać nie chce.
Użytkownik sieci
20 czerwca 2018 16:34
Salon - samochody nowe
Salon w soboty ...
... podobno otwarty jest od 9. O 9.30 drzwi były zamknięte a trzech pracowników w środku udawało, że nie widzi mnie stojącej przy drzwiach. Najbardziej uparcie udawała recepcjonistka zerkając co chwilę ponad moją głowę. W końcu zadzwoniłam na numer salonu zapytać o co chodzi, pan który odebrał powiedział, że salon działa chyba od 10 a właściwie to sam nie wie. Wtedy do drzwi podszedł pracownik salonu. Myślałam, że się przywita i załatwię sprawę. Myliłam się, pan szybko odwrócił się na pięcie i uciekł w głąb salonu. Byłam w szoku. Zapytałam recepcjonistkę dlaczego było zamknięte i udawała, że mnie nie widzi. Patrzyła na mnie jak Karyna z Grochowa, która mnie zaraz pobije. Uznałam, że jest niezdolna do kontaktu werbalnego i udałam się do Pana, który chował się na tyłach salonu. A on z rozbrajającą szczerością b (uwaga), że chciał przewietrzyć! Tadam! Dodam jeszcze, że pan nr2 z obsługi ciągle się śmiał. Ach żartownisie Dziękuję za odpowiedź. Zastanawiam się, dlaczego recepcjonistka widząc, że drzwi się nie otwierają, nie zareagowała.
Użytkownik sieci
1 czerwca 2018 11:39
Salon - samochody nowe
kiepsko...poprosiłam o awaryjną ...
... pomoc - odmówili; i pomyslec ze kupiłam u nich 2 samochody, którymi od dzisiaj jeżdżę
Użytkownik sieci
14 maja 2018 18:56
Salon - samochody nowe
W salonie obsługa ...
... klienta jest fatalna, a w zasadzie jej nie ma.. Doradca znudzony, czuliśmy się "spławieni". Opryskliwie wymienił czego samochód nie ma i nie pozostawił pola do jakiejkolwiek dalszej rozmowy. Znaleźliśmy inny salon Jeep'a kilka kilometrów dalej przy tej samej trasie ale z fantastyczną, zainteresowaną naszymi potrzebami obsługą. Przyjeżdżanie tutaj było stratą czasu.