Ford - BCH Chwaliński

Brak wyszkolonych sprzedawców ...

... po prostu wystarczy tylko poczytać opisy techniczne

Jestem na Was ...

... wściekły bo totalnie nie odpisujecie na otomoto. Jest to kompletne lekceważenie klienta. Zero kultury.

2 gwiazdki

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Salon to jedno ...

... wielkie nieporozumienie. Brak zainteresowania klientem, zero wsparacia, czułem się tam jak na wystawie w muzeum oglądając wystawę. Porażka. Ja tam nie wrócę!

Blee . Szkoda ...

... czasu . Są inni dealerzy forda .

Co innego mówią ...

... A co innego robią ! Z daleka o tego serwisu i salonu !

1 gwiazdka

Po kilku kontaktach ...

... z tzw. "serwisem' Pana Chwalińskiego i to nowymi samochodami - delikatnie dodam - odradzam , wszystkie zgłoszone usterki dokładnie olewają , nawet ustalone godziny przesuwają w dniu przybycia . Zgroza , tam wszyscy łącznie z sprzątaczką pracują jak na zsyłce.

1 gwiazdka

Nie polecam tego ...

... serwisu. Omijajcie szerokim łukiem. Ford powinien zabrać im autoryzację serwisu. Przyjechałem samochodem na gwarancji z awarią i pan w serwisie w arogancki sposób powiedział mi, że to nie jego problem i może się zająć autem za 7 dni bo taka jest kolejka i nie ma mechaników. Byłem w trasie, a on miał mnie gdzieś i powiedział, że nie ma opcji nawet sprawdzenia co sie stało. Sprawę załatwiłem w inny sposób poprzez główną siedzibę Forda.

1 gwiazdka

Nie polecam serwisu ...

... odmówiono mi obsługi pojazdu. Pan na recepcji poradził jedynie żeby skorzystać ze swojego AC w umowie mam - Laweta do najbliższego serwisu. Gdzie jakby nie było właśnie się znajdowałem. Taki profesjonalizm, że pomogli mi ludzie w Mercedesie i to w 7 minut.

1 gwiazdka

Na serwis pojechało ...

... auto pogryzione przez kunę. Czekałem na części 3 miesiące - ale ok - nie było ich nigdzie w Europie. Auto odbieram 1.5 tygodnia po telefonie, że już naprawione. Po dwóch dniach przestaje działać klimatyzacja (wg rachunku była "nabijana", więc coś przy niej ruszali). Zgłaszam reklamację telefonicznie prosząc o możliwe szybką naprawę, gdyż auto ma za dwa dni jechać w trasę (aktualnie mamy +36 stopni!). Dowiaduję się, że jak podstawię auto o 8 rano to "może ktoś do niego zajrzy, ale nie gwarantują" ! Pytam czy przysługuje mi auto zastępcze. W końcu jest to reklamacja, a pojazd jest moim narzędziem pracy. "Nie przysługuje". W czasie wydawania samochodu pan z serwisu nawet nie ruszył przysłowiowych "czterech liter" zza biurka, żeby wydać mi auto i powiedzieć co naprawiali - kazał za to podpisać przy biurku papier, że auto jest sprawne (sic!). Dopiero jak zwróciłem mu uwagę, że nie podpisze papieru bez obejrzenia auta łaskawie wstał. O tym że umyją ci samochód możesz pomarzyć. Na marginesie - naprawa kosztowała 17 tyś zł netto!!!! Podsumowując: - 3 miesiące czekania na części - 1.5 tygodnia czasu żeby sprawdzić czy auto jest sprawne ZANIM wydamy je klientowi Efekt: auto jest niesprawne a ja muszę radzić sobie sam. NIGDY WIĘCEJ!!!!! (ZERO gwiazdek dać się niestety nie da)

2 gwiazdki

Dziady je*ane. Zawiozłem ...

... swojego forda do serwisu w Opolu. Po wyjechaniu z serwisu otwarła mi się maska silnika, wycieraczki przestały poprwanie działać i klimatyzacja gdzie wczesniej nie było z nią żadnego problemu zaczęła "klekotać" i przestać funkcjonować. Najgorszy serwis z jakim miałem doczynienia KOSZMAR.

To co dla ...

... nich nie obejmuje gwarancja, w Warszawie w Autoplazie jest robione z usmiechem na twarzy.

Tragedia, każdy serwis to porażka