83%
użytkowników
rekomenduje
Użytkownik sieci
10 maja 2019 23:36
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
10 maja 2019 08:30
Salon - samochody nowe
Słabo. Wizyta umówiona ...
... na konkretną godzinę. Realizacja......2 godz później. Samochód oddany brudny w środku po pracach.
Użytkownik sieci
8 maja 2019 19:30
Salon - samochody nowe
4 gwiazdki
Użytkownik sieci
8 maja 2019 11:05
Salon - samochody nowe
4 gwiazdki
Użytkownik sieci
30 kwietnia 2019 22:22
Salon - samochody nowe
Wymiana żarówki postojowej ...
... w Ford Kuga Mk 2, 3.5 godziny !!!!!!! Odradzam !!!!!
Użytkownik sieci
29 kwietnia 2019 20:45
Salon - samochody nowe
4 gwiazdki
Użytkownik sieci
29 kwietnia 2019 14:09
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
28 kwietnia 2019 09:44
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
26 kwietnia 2019 21:42
Salon - samochody nowe
(Przetłumaczone przez Google) ...
... Długi czas oczekiwania 😬 (Wersja oryginalna) Viel zulange Wartezeit 😬
Użytkownik sieci
22 kwietnia 2019 13:03
Salon - samochody nowe
Sprzedaz i serwis ...
... - raczej w porzadku :) Polecam
Użytkownik sieci
20 kwietnia 2019 12:51
Salon - samochody nowe
4 gwiazdki
Użytkownik sieci
16 kwietnia 2019 22:10
Salon - samochody nowe
Odstawiłem auto do ...
... serwisu Germaz po stłuczce, w której zostałem poszkodowany. Kilka miesięcy wcześniej kupiłem tu samochód, więc wybór warsztatu był oczywisty. Autoryzowana stacja obsługi Forda, więc liczyłem na sprawne i fachowe naprawienie drobnej szkody. Na dobry początek, na wizytę trwającą dosłownie 3 minuty czekałem… 11 dni. Tyle czasu musiałem czekać, by pracownik serwisu zrobił kilkanaście zdjęć do wyceny szkody, którą tydzień wcześniej zrobił rzeczoznawca z ubezpieczalni. Myślę sobie - ok, zdarza się. Nieporozumienie między korporacjami. Trudno. Z racji tego, że nie jestem z Wrocławia to podczas tej samej wizyty zostawiłem auto, by serwis mógł na spokojnie rozebrać przód i dokładnie ocenić uszkodzenia, unikając późniejszych "niespodzianek" podczas naprawy. Podczas zdania auta poprosiłem o sprawdzenie geometrii (wóz ściągało do osi jezdni) oraz niemontowanie dedykowanej podkładki pod tablicę - by zostawić gładki zderzak, bez dziur. To Mustang, auto które ma cieszyć oczy, więc takie detale mają znaczenia, a zderzaka nie wymienia się codziennie. Pan potwierdził przyjęcie i moje dodatkowe prośby oraz obiecał na bieżąco informować o etapie naprawy. O tych dwóch kwestiach przypominałem za każdym razem, gdy dzwoniłem dopytywać o status naprawy - mimo obietnic, nikt do mnie ani razu nie zadzwonił. Po miesiącu i jednym dniu - dokładnie tyle trwała naprawa drobnej stłuczki parkingowej (rzekomo przez zarysowaną felgę. JEDNĄ FELGĘ - piaskowanie i malowanie, którą zewnętrzna firma naprawiała prawie dwa tygodnie) - nadeszła upragniona i długo wyczekiwana chwila. ODBIÓR. Myślę sobie - skoro tyle czasu ta naprawa trwała, na pewno została wykonana na najwyższym poziomie i nie ma co rozwodzić się z oględzinami auta. Ale ok, by zachować pozory oglądam. No i tutaj zaczynają się schody. Mimo wielokrotnych próśb zderzak został nawiercony i została zamocowana podkładka - USZKODZONA, połamana. Dokładnie ta, która została uszkodzona podczas stłuczki... Oglądam dalej. Uszczelka między zderzakiem a maską, która była w epicentrum szkody i również została uszkodzona… została ponownie zamontowana! Dalej. Fajnie, że blacharzowi udało się naprawić błotnik bez malowania/szpachlowania, ale powstałego odprysku już nie zabezpieczył przed dalszym pogłębieniem. Na biegu znalazła się nowa podkładka i odprysk został zabezpieczony. Na uszczelkę muszę zaczekać. Ma być po świętach. O ile ktokolwiek, kiedykolwiek sobie o mnie przypomni, zadzwoni i raczy umówić na wizytę. Czyli pewnie nigdy. Auto odebrane, nieco zniesmaczony wyjeżdżam. Pierwsze kilkadziesiąt metrów - geometria nieruszona. Auto jak ściągało, tak ściąga w dalszym ciągu. Już nie chciało mi się wracać, bo pewnie wzięliby auto na kilka godzin, po czym pewnie niczego by nie znaleźli. Pojechałem do nieautoryzowanego serwisu - zbieżność rozjechana. Diagnoza, naprawa i jazda próbna trwała 28 minut i kosztowała 100 złotych. W Germazie nikt nawet nie kiwnął palcem w tej sprawie, choć przy wydaniu auta serwisant zapewniał, że wszystko zostało sprawdzone i naprawione. Po mojej naprawie nasuwa się kilka pytań: -Po co ASO robi specjalną, dokładną wycenę szkody? Zmarnowany czas klienta i serwisu, skoro nie widzą wszystkich uszkodzeń. To jak znaleźć na ulicy 50 groszy, a nie widzieć banknotu o nominale 100 zł leżącego obok. -ASO powinno zweryfikować swoich podwykonawców. Dwa tygodnie na naprawę jednej felgi? W tym czasie można wyprodukować kilkaset kompletów takich felg. -Czy ASO rzeczywiście montuje nowe elementy jak zafakturowano? Skoro ponownie zamontowali uszkodzoną uszczelkę oraz plastik, równie dobrze mogliby „wyklepać” maską, a zderzak skleić i pomalować. Ciekawe co na to ubezpieczyciel? Jestem zły i zawiedziony. Oczekiwałem pełnego profesjonalizmu, a co zostałem? Odpowiedzcie sobie sami. Po co komu te wszystkie certyfikaty i gratulacje na ścianach serwisu? Fakt, lakier dobrany idealnie, zgodnie z napisami na ścianach. Ale czy to wystarczy do prowadzenia autoryzowanej stacji obsługi? Jedna gwiazdka to niestety o wiele, wiele za dużo. Przykre.
Użytkownik sieci
12 kwietnia 2019 01:23
Salon - samochody nowe
Mimo dużego wyboru ...
... aut używanych, w niezłych cenach nie polecam !!! Obsługa kobiety ,która zdecydowanie chce kupić auto = " po klucze teraz nie będę latał".. traktowanie kobiety absolutnie nie poważne, uwłaczające godności , absolutnie nie polecam !!!!
Użytkownik sieci
10 kwietnia 2019 10:29
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
7 kwietnia 2019 21:56
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
1 kwietnia 2019 12:36
Salon - samochody nowe
4 gwiazdki
Użytkownik sieci
1 kwietnia 2019 09:15
Salon - samochody nowe
3 gwiazdki
Użytkownik sieci
29 marca 2019 22:38
Salon - samochody nowe
Raport po przegladzie ...
... ktory Kosztuje 400 zl (bardzo duzo w porownaniu do innych miejsc) nie zawiera paru waznych danych a informacje na temat wykrytych usterek napisane zostaly odrecznie dlugopisem na koncu kartki, nieczytelnie. Wstyd oddawac taki raport kosztujacy 400zl.
Użytkownik sieci
27 marca 2019 14:02
Salon - samochody nowe
4 gwiazdki
Użytkownik sieci
27 marca 2019 13:39
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek