Ford - Euro Car - Grupa PGD

W maju zakupiłem ...

... używany samochód z niewielkim przebiegiem. O ile z auta jestem zadowolony, nie mogę tego jednak powiedzieć o jakości usług. Podczas odbioru pojazdu nie został mi wydany komplet dokumentów, co uniemożliwiło rejestrację w urzędzie, pracownik nie miał także pojęcia gdzie się znajduje zapasowy kluczyk (na szczęście został przesłany pocztą, podobnie jak dokumentacja w późniejszym terminie). Sprzedawca nie wiedział także, że samochód był serwisowany przed sprzedażą, co kosztowało mnie zmarnowanym czasem na zbędną wizytą w serwisie ok. 30 tys. km. Zapomniałem o wyżej wymienionych nieprzyjemnościach do czasu wizyty w ASO w innym mieście w celu wymiany oleju. Serwisant rzucił okiem na opony i spytał czy chciałbym zapisać się na wymianę z letnich na zimówki - ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, gdyż zostałem poinformowany podczas pierwszych oględzin samochodu, iż ten jest wyposażony w opony CAŁOROCZNE. Jeśli zamierzacie kupować tam samochód, radzę zweryfikować każdą otrzymaną informację. Niestety żaden dokument nie potwierdzał typu opon. Zalecam czujność i uzbrojenie się w sporą dozę sceptycyzmu. Nie polecam tego salonu.

Szkoda, że nie ...

... da się dać 0 gwiazdek. Nawet przygotowanie auta do serwisu wykracza poza umiejętności pracowników. Kierownica niezabezpieczona, na fotelu folia, która się zsunęła na podłokietnik, a doradca serwisowy ma pretensje, że nie zwróciłem uwagi wcześniej, a za co im płacą? Oczywiście na pytanie kto wyczysci fotel nie dostałem żadnej odpowiedzi. To jest kpina z klienta. Auta fajne, ale ASO warte tyle co w tym kawale o fordzie... To była moja ostatnia wizyta tutaj.

Umówiłem wizytę z ...

... akcji serwisowej przez internet.Akcja polega na wymianie poduszki powietrznej kierowcy.Na wizytę czekałem około 3 tygodnii.Przed przyjazdem zadzwoniłem do serwisu z pytaniem czy wizyta się odbędzie otrzymałem potwierdzenie.Jednakże jak się okazało po moim przyjeździe w serwisie nie było poduszki mojego modelu.Przedstawiciel serwisu skwitował to stwierdzeniem,że nie ma do takiego starego rocznika.Nastepnego dnia zadzwonił serwisant z propozycją żebym przyjechał teraz to wymieni mi ta poduszkę bo do nich dotarła.Niestety nie mogłem rzucić wszystkiego i pędzić do forda. Zaproponowałem termin popołudniowy na co usłyszałem że nie ma elektryka który może to zrobić popołudniu i można tylko rano.Poprosilem o kontakt kiedy tylko wymiana będzie możliwa popołudniu niestety czekam na telefon do dnia dzisiejszego od 11 października 2024.Powższe wskazuje gdzie ford ma mnie i moje bezpieczeństwo.Nie polecam.

Serwis porażka! Lekceważenie ...

... klienta!! Od 2 miesięcy mąż próbuje się umówić na wymianę modułu i ciągle słyszy , że zaraz ktoś oddzwoni. Telefon milczy, dzisiaj po kolejnej próbie już sobie darujemy zgłaszamy problem wyżej.

Około godz. 9:00 ...

... dzwonię do serwisu Forda z zapytaniem dotyczącym mojego samochodu ( usterka powiązana z akcjami serwisowymi Forda ) . Samochód Ford zakupiony w Polsce w salonie Forda u mnie od nowości. Dostaję zapewnienie że opiekun klienta oddzwoni do mnie do godz. 13:00. O godz. 13:00 dzwonię ja. Teraz dowiaduje się, że opiekun klienta oddzwoni do mnie do godz 15:00. Nie zadzwonił. Niezależny serwis samochodowy zaprosił mnie na dzień następny na godz. 8:00. Wielcy Panowie z salonu Forda, nie skorzystam z Waszych usług.

Byłem w serwisie ...

... dwukrotnie w przeciągu roku, za każdym razem na "akcji serwisowej". O ile do pierwszej wizyty i wymiany poduszki powietrznej kierowcy nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń, tak o sytuacji z dnia dzisiejszego, która była kontynuacją serwisu z ubiegłego tygodnia muszę napisać szerzej. Akcja serwisowa wymiana przednich przewodów hamulcowych. Hamulce jak wiemy podstawą bezpieczeństwa w każdym samochodzie. Wyjeżdżając z serwisu zdziwiłem się, jak słabo samochód reaguje na wciśnięcie pedału hamulca, jednak zbagatelizowałem problem tłumacząc sobie, że być może wszystko musi się ułożyć i po czasie będzie lepiej. Niestety było tylko gorzej. Po 3 dniach samochód zaczął wyrzucać błędy o braku wspomagania systemu ruszania na wzniesieniu i paru innych, jednak zdarzyło się to tylko raz i nie czułem żeby coś było nie tak, więcej żaden komunikat nie wyskoczył, a samochód działał poprawnie, do wczoraj .. Żona jadąc do pracy całkowice straciła hamulce przy prędkości 90km/h, komputer zaczął wrzeszczeć o niskiej ilości płynu hamulcowego w układzie. Zadzwoniłem do serwisu informując o całej sytuacji, gdzie Pan Szymon kazał jak najszybciej przywieźć samochód ponownie na serwis celem lokalizacji problemu. Nazajutrz tj. w dniu dzisiejszym (po 10 dniach od wymiany przewodów hamulcowych) pojawiłem się w serwisie. Zostałem błyskawicznie obsłużony i samochód pojechał na warsztat. Wspomniany Pan potwierdził, że faktycznie przy mocniejszym wciśnięciu pedału hamulca, system informuje o niskim poziomie płynu hamulcowego w układzie. Po dosłownie 10-15 minutach otrzymałem samochód z powrotem z informacją, że układ został odpowietrzony i został dolany płyn hamulcowy oraz, że nie stwierdzono żadnych wycieków. I teraz zaczyna się najlepsza część historii, która mogła okazać się dla mnie czarnym scenariuszem. Wracając z serwisu do miejsca zamieszkania (jest to około 40km) zacząłem słyszeć i czuć "buczenie" w prawym przednim kole. Z uwagi na fakt, iż było to mniej więcej w połowie drogi stwierdziłem, że bez sensu będzie się wracać do Krakowa i sprawdzę problem u znajomego mechanika w mojej miejscowości. Tak też zrobiłem i nogi ugięły mi się w kolanach.. Okazało się, że buczenie jest spowodowane tym, że przednie koła są w ogóle nie dokręcone. Wszystkie śruby/nakrętki odkręciliśmy palcami .. w zasadzie prawie wszystkie, bo jednej w prawym kole już nie było, musiała wypaść po drodze. Nie miałem nerwów żeby zadzwonić i robić awanturę Panu "za biurkiem", gdyż to mechanicy powinni odpowiadać za tego typu niedopatrzenia. Niedopatrzenia, które mogły kosztować utratę zdrowia lub życia mnie lub innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście skończyło się na strachu i poważnym rozczarowaniu. Reasumując na pewno nie skorzystam więcej z usług tego autoryzowanego serwisu po takiej sytuacji i przestrzegam innych posiadaczy Forda. Być może była to sytuacja jednorazowa, jednak w mojej ocenie i przekonaniu jeżeli oddaje samochód do serwisu profesjonalistom, oczekuje wykonania usługi na poziomie, a nie jak to miało miejsce w tym przypadku. Cieszę się, że nikomu na drodze nie stała się krzywda..

Szkoda tylko że ...

... nie można przypisać ujemnej ilości gwiazdek... Bardzo kosztowna usługa "serwisowa" wymiany silnika, okazało się że panowie serwisanci nie dość że zapomnieli podwiesić (zapiąć na swoje miejsce) wszystkie występujące przewody wokół silnika oraz przewody gumowe, obyło się również bez prawidłowego montażu obudowy filtr ale hitem był urwany wlew oleju... Dyndające sobie po całym silniku nie dość że urwany to jeszcze cały w oleju... A po tygodniu okazało się że coś w silniku jest nieszczelne i jeżdżę z zapachem spalin w kabinie. Z ręką na sercu odradzam ten serwis

Żenada. Nie polecam. ...

... Biorą samochody w rozliczenia a nie sprawdzają ich historii. Na otomoto potem wstawiają jako bezwypadkowe a lotem wychodzi na historii gov ze były szkody. A po wstawieniu ogłoszenia na stronę przydzielają certyfikat fordowski, że niby auto takie pewne i sprawdzone, ale jakim prawem przyznają taki certyfikat skoro auta nie sprawdzili? Wiec chyba ten certyfikat nic nie znaczy. Stanowczo odradzam.

1 gwiazdka

Moja sprawa jest ...

... cały czas ignorowana. Od tygodnia codziennie dzwonie do serwisu z prostym pytaniem i codziennie byłem zapewniany, że tego samego dnia ktoś zadzwoni... nikt nie dzwonił

2 gwiazdki

Nie jestem zadowolony z usług

1 gwiazdka

Po 4 godzinach ...

... czekania na serwisie, okazuje się ze nie maja dostępnych części. Powrót na własny koszt taksówka.

Drodzy Państwo, potwierdzacie ...

... wizytę w serwisie zarezerwowaną na 16.12.23 (1700000026151), po przyjeździe na miejsce na drzwiach widzę kartkę że dzisiaj nieczynne... Naprawdę zwykły mail albo telefon by wystarczył żebym nie musiał w sobotę rano jechać na darmo...

Dzisiaj odwiedziłem salon ...

... Forda ponieważ myślimy o wymianie 2-3 aut z naszej floty. Niestety, jako klient byłem niewidzialny, mimo że kręciłem się kilkanaście minut po salonie (byłem również na pięterku szukajac doradcy flotowego). Poprostu dramat, nawet pytałem panów polerujących mustanga czy jest tu jakiś sprzedawca czy to tylko taka wystawa ale widocznie to za mało aby ktoś się zainteresował. Wyszedłem skonsternowany.

Nie polecam. Robiliśmy ...

... przegląd samochodu przed zakupem, obsługiwał nas p. Sebastian S. z obsługi klienta na dziale serwisowym. Po otrzymaniu informacji oraz filmu poprosiliśmy p. Sebastiana o wycenę ewentualnych napraw. Niestety pominął on najpowazniejszą kwestie naprawy wycieku z pod głowicy silnika (która może zakonczyc sie totalnym remontem silnika jak to pozniej wytłumaczył nam nasz mechanik) przez co samochodu kompletnie nie oplacalo sie zakupic. Stracilismy czesc zaliczki oraz 500 zl za przeglad i „obslugę” w fordzie. Bardzo nie polecam, lepiej wybrac inny salon Forda w Krakowie.

Brak jakiejkolwiek odpowiedzi na maile...

the service provided ...

... is not correct, I am not satisfied with your welcome from all

Dziś wymieniałem opony. ...

... 3h czekałem i na pytanie co z autem usłyszałem że czeka na mycie. Masakra. Zero informacji że coś się przedłuża mimo że czekałem na miejscu. Firma się zrehabilitowała. Po dwóch dniach dostałem telefon z przeprosinami i propozycja mycia i sprzątania auta. Skorzystałem. Na przyszłość wystarczy informacja że coś się przedłuża. Najważniejsze to umieć się zachować. Dziękuję.