Ford Lublin - Carrara

Na sprawdzenie naderwanej ...

... osłony podwozia (gwarancja) umawiają za 2 tygodnie, czyli realna naprawa miesiąc. Coś chyba nie bardzo, w Stalowej Woli na następny dzień. To kolejna wtopa tego serwisu, trzy razy dawałem sobie szansę z tym serwisem i wystarczy

1 gwiazdka

2 gwiazdki

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Głównie przez pana ...

... Andrzeja G., za sprzedaż auta używanego, pan Andrzej skutecznie zniechęcił mnie do forda na całe życie

2 gwiazdki

Wysłałem pytanie do ...

... serwisu tak jak mi powiedzieli i mija już trzeci dzień i zero odpowiedzi, telefonu też nie odbierają. Nie polecam!!!

Jedno co sie ...

... cisnie na jezyk to - OSZUSCI !!! Niekompetentny serwis ,naciagajacy klienta na roboczogodziny i pobierajacy oplate za niewykonane uslugi . Omijac szerokim lukiem tych amatorow nie majacych pojecia o mechanice .Nie mam pojecia jakim cudem maja autoryzacje Forda

Niekompetencja obsługa która ...

... nie ma pojęcia o naprawach samochodów. Nie polecam serwisu w tym salonie

Miałem problem z ...

... kontrolką od hamulców. Podjechałem do w/w serwisu. Opowiadam o sytuacji i rozmowa przebiega miej więcej tak: JA: Dzień dobry świeci mi się kontrolka od hamulców. SERWIS: Czy teraz jak Pan jechał kontrolka się też świeciła? JA: teraz zgasła jak tu dojeżdżałem. SERWIS: Jak zgasła to wszystko ok bo się przecież nie świeci. KURTYNA. NIE POLECAM

1 gwiazdka

Uciekać jak najdalej ...

... od tego salonu. Kupiłem używane auto od Pana Andrzeja G. który jak widzę jest tu już wielokrtnie opisywany. Przy zakupie wyraźnie się pytaliśmy czy auto było sprawdzane miernikiem lakieru czy przypadkiem nie było malowane. Oczywiście odpowiedź była że nie. Na opisie było napisane wyraźnie że jest bezwypadkowe co znaczy że nie było poważnej ingerencji w blachę i lakier. Kupując auto w salonie po prostu nikt się nie spodziewa oszustwa albo ukrywania takich faktów a także nie posiadaliśmy wtedy miernika aby to sprawdzić. Jak się później okazało i zaprzyjaźnionego lakiernika auto miało malowany lewy bok i nie ma pewności czy drzwi są oryginalne. Następnie pojechałem to osobiście wyjaśnić i Pan Andrzej G. oczywiście twierdzi że auto było bezwypadkowe a jak mogło być bezwypadkowe jeśli była ingerencja w lakier i blachę na prawie całym boku? Umówiliśmy się na następny tydzień na oględziny przez lakiernika. Przyjechałem na spotkanie i poszedłem do rzeczoznawcy w salonie który mi pokazał zdjęcia auta po uszkodzeniu. Oczywiście musiało mieć wypadek bo bok był przeszlifowany. Informacja ta została zatajona przy zakupie. Zmniejsza to od razy wartość auta ponieważ były wykonywane naprawy blacharsko lakiernicze. Oczywiście coś takiego jak rękojmia w tym salonie nie występuje. Istnieje tu zasada widziały gały co brały można zataić historie auta a w razie odkrycia oszustwa prosimy kontaktować się z naszym prawnikiem. Zero szacunku dla klienta. Pan Andrzej G. stwierdił że przychodząc tu z reklamacją lubię po prostu uprzykrzać życie i szukam dziury w całym. JAK MOŻNA TAK ODEZWAĆ SIĘ DO KLIENTA KTÓREGO SIĘ OSZUKAŁO? CHAMSTWO PAN ANDRZEJ G. TAKIMI SŁOWAMI TYLKO WYSTAWIA OPINIE SAMEMU SOBIE! Niech te ostatnie słowa pracownika tego salonu będą przestrogą na przyszłych potencjalnych klientów. Chamstwo i oszustwo. Pracownicy mają po prostu satysfakcję z oszukania klienta. Jednym słowem mijać salon.

Wizyta tam to ...

... porażka. Pan na przyjecia samochodów do serwisu przyszedł o 8:06 (serwis niby otwarty od 8:00). Jedna osoba na 10 ludzi, na szczęście byłem drugi ale pół godziny zleciało. Nie jestem z Lublina ani bliskich okolic, zajechałem tam bo mój focus nagle odmówił posłuszeństwa na trasie koło Lublina, dało się nim dojechać do nich. W samochodzie żoną i dwoje dzieci, silnik wszedł w tryb awaryjny i więcej jak 60 nie dało się je jechać Mówię panu jaka sprawa, a on że może mnie umówić na koniec następnego tygodnia (był poniedziałek). Podziękowałem i wyszedłem, totalny brak zrozumienia sytuacji, nawet nie chciał podpiąć komputera żeby chociaż zobaczyć co się stało. Pojechałem do innego mechanika już nie autoryzowanego i bez problemu podpiął od ręki. Chyba tylko liczą na wizyty gwarancyjne, reszta plebsu może nie przyjeżdżać. Więcej tam nie pojadę

30min w salonie ...

... i nikt się nawet nami nie zainteresował.

Brak słów na ...

... sensowny komentarz. Przez 3 dni nie można się dodzwonić do serwisu. Potem zostawiłem nr telefonu na ogólnej recepcji żeby oddzwonili ale nie doczekałem się telefonu. Jest mi po prostu wstyd, że takie standardy obsługi klienta mają miejsce w moim mieście. ps. wystarczył jeden telefon do ASO w Stalowej Woli żeby załatwić sprawę, potem sprawdziłem jeszcze Radom i Siedlce - tak, jak w Stalowej jeden tel. i załatwione.

1 gwiazdka

Od dwóch dni ...

... próbuje się dodzwonić do serwisu próbowałem już chyba wszystkie możliwe numery telefonów bez skutku , sygnał jest lecz nikt nie odbiera, oczywiście dzwonię w godzinach pracy serwisu.

Tragedia. Podejście do ...

... klienta tragiczne. Trzy osoby siedza i nie mogą wyceny zrobić.

Niezbyt miła obsługa