Ford - Wikar Kraków

1 gwiazdka

Tragiczny serwis... Nie polecam

Nawet nawet

Nie polecam! Naprawa ...

... nadwozia wykonana, ale samochód jaki chciano mi przekazać był porysowany (mikrorysy oraz otarcia na zderzaku przód i tył) i brudny w środku. Konieczna była korekta lakieru całej karoserii. Gdy zwróciłem na to uwagę, kierownik serwisu poinformował mnie, że polerowanie nie wpływa w ŻADEN sposób na grubość powłoki lakierniczej. Dowiedziałem się też, że w przypadku naprawy drzwi konieczna jest jazda testowa pojazdu. Nie otrzymałem od serwisu żadnych szczegółów co sprawdzali i jaki był wynik ponad 13 km jazdy testowej mojego samochodu. TIP: Podczas składania zlecenia warto nie zaznaczać tej opcji na formularzu jeśli nie jest konieczna jazda testowa gdyż umożliwia nadużycia tego prawa przez serwis. Jakby tego było mało miałem źle zmontowaną regulację wysokości pasa bezpieczeństwa- pogubione części. Kierownik serwisu przekazał mi nieprawdziwe informacje co do miejsca gdzie mój samochód był naprawiany. Otóż Ford Wikar przy ulicy Zakopiańskiej w Krakowie nie ma swojej lakierni i wszystkie naprawy blacharsko-lakiernicze są przekazywane do oddziału w Nowym Targu. W załączniku kilka wybranych zdjęć, głównie miejsca lub okolic naprawy. Widoczne hologramy, plamy oraz niedoróbki przy krawędziach to obraz profesjonalizmu serwisu Ford Wikar.

1 gwiazdka

Zdecydowanie nie polecam. ...

... Oddałem do naprawy auto w ramach ubezpieczenia AC. Do wymiany zakwalifikowane były całe drzwi, po miesiącu czasu dogadali się z ubezpieczycielem (PZU z którym maja umowe) i zadzwonili, ze w koncu można przywieźć auto. Naprawa też trwała dłużej niż mówili, ale nie ważne, liczy się efekt końcowy, a PZU tez wszyscy znaja i jaki mają sposób działania. Drzwi złożone źle, niedokładnie, 1,5cm szpara po głośniczkiem górnym na drzwiach(fokus mk3 titanum), nie zauważyłem przy odbiorze(tu moja wina), ale pierwsze auto, pierwsza naprawa, a odbierałem auto tuż przed zamknięciem jak było już ciemno. Po dokładnych oględzinach zauważyłem cos jeszcze, brakuje osłony na krawędź drzwi, nie miałem jej kiedy oddawałem auto, ale z AC miałem dostać całe i nowe drzwi, wiec nie ma innego wytłumaczenia jak takie, że ktos sobie w serwisie, ładnie mówiąc, tę część przywłaszczył! Do tego klimatyzacja rozregulowana(leci albo tylko calkiem zimne albo cieple), co nie jest tylko moim problemem po ich serwisie, jak "podsłuchałem" czekając w koljce. Omijac szerokim łukiem!

nie polecam

1 gwiazdka

Nie polecam korzystania ...

... z usług serwisu Ford Wikar w Krakowie Jeśli chcesz wykonać tam jakąś usługę płatną to zawsze znajdą czas. Gorzej zaczyna się już robić jeśli chcesz dokonać naprawy gwarancyjnej swojego samochodu. Wtedy okazuje się, że odsyłają Cię do innych serwisów, ponieważ oni nie mają możliwości wykonania danej naprawy. Miałem też sytuacje kiedy z pozornie prostymi jakby się wydawało czynnościami serwisowymi były problemy i trzeba było wracać na tzw „poprawki”. Wysoka jakość obsługi kończy się na dziale sprzedaży samochodów. Usługi serwisowo mechaniczne naprawdę na niskim poziomie. Odradzam . Więcej informacji na Priv

Witam. Nie polecam ...

... Wikar- Kraków. Są problemy z gwarancją. Pan z obsługi klienta bez ogródek poleca zgłosić reklamacje w PGD. Później ma pretensje i zarzuca ,, brak słowności,, jak informujemy go ze przenosimy serwis samochodu do PGD które sam polecił. Amatorka ‼️ Generalnie sam proces sprzedaży przebiegł za każdym razem bez problemu. Kupiliśmy kilka fordów ale mechanika to dramat. - Wymieniam klocki to za dwa dni trzeba wracać bo klocek przy cofaniu się klinuje. - Wymieniam opony to ściąga auta. Itd

2 gwiazdki

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Korzystałam z serwisu ...

... Wikar kilka lat temu (było o niebo lepiej) i miałam wątpliwą przyjemność skorzystać niedawno. Obsługa w serwisie opryskliwa, po długich przepychankach, licznych mailach (serwis pobrał pieniądze od ubezpieczyciela w listopadzie 2017, mi kazano podpisać wówczas "lojalkę", że jak zrezygnuję z ich usług to kara 500zł). Odebrałam auto owszem z tyłu naprawione, natomiast z boku przytarte i podpicowane (nikt nic nie wie, co się stało?). Jeszcze gorsza obsługa w dziale handlowym. Pan zaskoczony, że ktoś EcoSportem zainteresowany, na pytania odpowiada zdawkowo: jakie ma eco rozmiary? ... "no, większy od fiesty", ile pali? ... "no, zależy jak się jeździ", czy jest paleta kolorów .... "nie", a można się umówić na jazdę próbną? .... "no, jak pani 2 dni wcześniej zadzwoni, to ktoś z panią pojedzie" Kilka miesięcy temu próbowałam tam ubezpieczyć Fiestę, ale się dowiedziałam, że nie mają dobrych pakietów ... Udałam się więc do konkurencji.

1 gwiazdka

Ceny kosmos

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Dziwne miejsce... Sam ...

... salon malutki. Wchodzę, by zobaczyć EcoSporta. Jest! Stoi, lecz jest zamknięty. Za szybą tabliczka z info, że sprzedany. Obchodzę go dookoła. Tak ze trzy razy. - W czym mogę pomóc? - słyszę z "helpdesku";-) Czyli, że jest dobrze, bo ktoś mnie zauważył! Wezwany zostaje handlowiec, przy czym komunikacja między piętrami odbywa się werbalnie, a zejść na dół ma kobieta lub mężczyzna. Schodzi facet - super, bo z handlowcem w spódnicy zazwyczaj dogadać się ciężko. Mówię, że interesuje mnie ten oto model, najchętniej z napędem na dwie ośki i z tego, co wiem, to dostępny jest jedynie z silnikiem diesla i bez automatu. Handlowiec potwierdza, a że rozmowa się nie klei, staram się jak mogę, by ją podtrzymać. Po serii pytań z mojej strony dowiaduję się, że na benzyniaka FWD muszę zaczekać 3 miesiące, na AWD zamówienie przyjmą najwcześniej za blisko 2 miesiące... Pytam o jazdę próbną. Odpowiedź: proszę zadzwonić 2 dni wcześniej i się umówić... Pytam o fiestę ST lub Active. Nie ma w ofercie i nie wiadomo, kiedy będzie. Focus ST? Nie ma w ofercie. Nowy focus - jeszcze nic nie wiadomo... Handlowiec stwierdza za to, że w Europie wszystko jest później niż w Stanach, a w Polsce jesteśmy opóźnieni względem Europy. W dodatku w Internecie głupoty wypisują i z tego powodu w salonach trzeba wszystko odkręcać - czyli, jak rozumiem, wyjaśniać klientom takim, jak ja... "Sprzedany" EcoSport jak stał, tak stoi. Co więcej - po kilku dniach nadal jest w ofercie. Tyle tylko, że w Internecie. A wiadomo - w necie głupoty... Nikt nie chce ode mnie numeru telefonu... Dostaję za to cennik - zapewne po to, by dalej nie zadawać "kłopotliwych" pytań. Wychodzę, bo gdzie jak gdzie, ale w salonie Wikar nie chcę zostawić tak mniej więcej stu tysięcy... Jedna gwiazdka dla pani zza "pomocnego biurka", druga za folderek - bo przecież nie wyszedłem z pustymi rękami...

Średnio polecam ten serwis