Honda Park Łódź

Potwierdzam wcześniejsze negatywne ...

... opinie. Przy kupnie auta za 120.000 zł wszystko super. Potem naprawiłem tam samochód po kolizji. W trakcie naprawy popsuli spryskiwacz reflektora (działał po kolizji). Gdy zgłosiłem ten fakt, stwierdzili, że miałem letni płyn, który zamarzł i rozsadził spryskiwacz oraz zaproponowali naprawę za ponad 1.000 zł. Nigdy nie zamarzł mi płyn, a samochód większość czasu stoi w ogrzewanym garażu. Najdziwniejsze jest to, że Centrala Hondy na to pozwala, przecież to psuje renomę marki. Kompletni nieudacznicy i oszuści. Nie polecam, odradzam i ostrzegam! Teraz jeżdżę na serwis do Warszawy (nie piszę gdzie, żeby nie być posądzonym o nieuczciwą konkurencję).

Tragiczna obsługa klienta ...

... kupiłam w HONDA PARK samochód w wrześniu 2015 pocieszam się nim 4 tygodnie. Kiedy kupowałam auto wszyscy byli kuli żeby tylko sprzedać swojego bubla. Po miesiącu poważna awaria uszkodzona pompa wysokiego ciśnienia i wtryski i TU ZACZĘŁY SIĘ NASZE PROBLEMY Z HONDA PARK W ŁODZI. NAGLE WEDLE HONDY PALIWO ZŁEJ JAKOŚCI I GWARANCJA NIE OBEJMUJE NAPRAWY. kwota naprawy 20 tys same części. Zbadaliśmy paliwo w akredytowanych laboratorium ORLEN paliwo zgodne z normą. Honda Park zbadał jakieś paliwo twierdząc że to z naszego samochodu. Pobrali paliwo nie wiadomo skąd nie informując nas o tym i wykonali badanie. Nasza próbka badana w laboratorium Orlen została pobrana w obecności pracownika Honda Park w Łodzi oraz oplombowana aby osoby trzecie nie miały możliwości ingerencji. Wracając do paliwa badanego przez Hondę oczywiście wynik , nieprawidłowa ilość wody a nawet znacznie przekraczającą granice normy. Po konsultacji z pełnomocnikiem Honda Park w Łodzi ustaliliśmy 3 badanie paliwa przy udziale obydwu stron. Wynik paliwa był oczywiście prawidłowy. Warto tu nadmienić ze Honda Park kontakt z klientem ma zerowy. Do momentu kupna telefony były hak najbardziej odbierane w momencie pojawienia się problemów nikt nie odbierał. Czasami kilka dni próbowaliśmy zanim łaskawie nam ktoś rzucił 2 słowa. TRAGEDIA. Po 2 miesięcznej batalii pełnomocnik HONDA PARK stwierdził że Honda pokryje koszty naprawy. Kaidy normalny człowiek pomyślał by ze części zgodnie z faktura która otrzymaliśmy w kosztorysów naprawy zostaną wymienione. NO NIESTETY HONDA PARK MIAŁA INNY PLAN STWIERDZILI SAMI NIE INFORMUJĄC NAS O TYM IŻ CZĘŚCI ODDADZĄ DO UMYCIA W MYJCE ULTRADŹWIĘKOWEJ. ZROBI JAK POMYŚLELI. NIKT NIE UMIAŁ NAM WYTŁUMACZYĆ DLACZEGO TAK ZROBILI NIE KONSULTUJĄC TEGO Z NAMI WŁAŚCICIELAMI ORAZ DLACZEGO NIE TRZYMAJĄ SIĘ KOSZTORYSU NAPRAWY Z MC. PAŹDZIERNIK 2015 KTÓRY ZOSTAŁ NAM PRZEDSTAWIONY. HONDA PARK NABRAŁA WODY W USTA. Postanowiliśmy zgłosić to do Centrali Hondy oraz do innych organów nadzorujący prace autoryzowanych serwisów. W przypadku HONDA PARK słowo autoryzowany to czysta pomyłka. Samochód odebrałam 21.12.2015 a 24.12.2015 podczas jazdy z dwójką małych dzieci auto przestało jechać. Z Ledwością zjechała na pobocze ponieważ ciężko jest utrzymać stabilny tor jazdy bez wspomagania. Samochód na lawecie stoi pod domem. ZNÓW CZAS HONDY ZGASŁ. TAK TAK WSZYSCY CZYTAJĄCY TO PRAWDZIWA HISTORIA. HONDA PARK MAM NADZIEJE W KOŃCU STANIE NA WYSOKOŚCI ZADANIA I WYMIENI USZKODZONE CZĘŚCI. NA KONIEC KILKA SŁÓW DO WŁAŚCICIELU HONDA PARK W ŁODZI. UMYĆ TO SOBIE SZANOWNI WŁAŚCICIELE MOŻECIE UMYĆ .......... A NIE CZĘŚCI KTÓRE POŚREDNIO ODPOWIADAJĄ ZA ŻYCIE LUDZI. MAMA DWÓCH DZIEWCZYNEK 5 LETNIEJ I 1.5 ROCZNEJ