Hyundai - WARO Katowice

Obsługa i proces zakupu na najwyższym poziomie

No, no ,no..... ...

... Miałam z nimi niezbyt dobre doświadczenia... kiedyś... Dziś jest całkiem dobrze....

Do salonu Hyundaia ...

... trafiłam po miesiącu poszukiwania samochodu dla siebie. Wszędzie na nowe auta kazano mi czekać od 6 do 12 miesięcy, czasami nie gwarantując, że auto faktycznie dostanę. W salonie Waro Hyundai i20 czekał na mnie na parkingu, w idealnej dla mnie konfiguracji oraz przepięknym kolorze. Jest to moje pierwsze własne auto, ale od pana Igora Barana uzyskałam wiele przydatnych porad odnośnie procesu zakupu, rejestracji i samego użytkowania samochodu, dzięki czemu już po tygodniu jeździłam nowym i20. Polecam salon oraz model i20.

Z czystym sumieniem mogę polecić serwis :)

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

Polecam. Sympatyczna i ...

... zaangażowana obsługa. Zakup i serwis samochodu w Waro to sama przyjemność.

Osobiście na miejscu ...

... nie byłam, telefonicznie i mailowo wszystko informacje otrzymałam. Obsługa bez zarzutu. Gratuluję dealerowi takich zaangażowanych pracowników.

Rzetelna, fachowa i ...

... życzliwa obsługa pana Łukasza Ziołowicza. Kupiliśmy Hyundaia I20 i jesteśmy bardzo zadowoleni z porad, objaśnień i okazanej nam życzliwości. Bardzo dobry specjalista, a autko jest jak dla nas, super!

5 gwiazdek

Polecam salon samochodowy ...

... Hyndai WARO w Katowicach. Profesjonalna obsługa, miła atmosfera, krótki czas oczekiwania na zamówiony samochód. Pan Łukasz Ziołowicz jest bardzo kompetentną, sympatyczną i komunikatywną osobą. Widać jego pełne zaangażowanie w wykonywaną pracę.

Podziękowania dla Pana ...

... Igora Barana za profesjonalne podejście do klienta i cierpliwość do mnie przy moim zakupie Hyundai w Salonie Hyundai Waro Katowice. Dziękuję za poświęcony czas, udzielanie wszystkich niezbędnych informacji. Pozdrawiam serdecznie

Szanowni Państwo, dzwoniłem ...

... dziś do salonu 5 razy. Nie udało mi się porozmawiać z nikim z salonu i serwisu... nie wiem czemu Państwo nie odbieracie telefonów... Wczoraj byłem na spacerze (wolny poniedziałek długiego weekendu), wszedłem na teren salonu i ku mojemu zdziwieniu jeden z samochodów był otwarty! Złoto/kawowy Tuscon poprzedniej generacji stojący w głębi placu. Każdy bez najmniejszego problemu mógł wejść do samochodu, narobić szkód lub samochód ukraść. Szukałem jakiegoś ochroniarza- bezskutecznie. Bardzo proszę o wysłanie jakiegoś handlowca aby posprawdzał samochody stojące przed salonem. Pozdrawiam, Kacper

5 gwiazdek