KIA - AS MOTORS Nadarzyn

Bylem w salonie ...

... około 10 min, obsługa zerkała z pokoju za salonem ale nikt nawet nie podszedł. Byłem jedynym klientem w tym czasie

Aroganckie, obcesowe i ...

... wulgarne zachowanie pracownika działu aut używanych o imieniu Daniel sprawiło że zrezygnowałem z zakupu nowego auta, na które byłem już zdecydowany. Pierwszy raz widziałem człowieka, który po zwróceniu uwagi rzuca kluczykami i odmawia przeprowadzenia wyceny auta. Radzę omijać ten salon. Zatrudniają niezrównoważonych i nieuprzejmych pracowników.

Przed przyjazdem,zadzwoniłem do ...

... salonu dopytać się czy jest na miejscu Kia Sorento 7 osobowa.Dodałem wyraźnie że chcemy przyjechać z wózkiem,sprawdzić czy nam się zmieści do bagażnika.Usłyszałem że jest, piękna stoi 7 osobowa,można wziąść wózek,przymierzać itp.Po przyjeździe czar prysł.Nikt do nas nie podszedł.Staliśmy i czekaliśmy.Chcieliśmy otworzyć bagażnik,ale się nie dało.Próbowaliśmy,czekaliśmy że może ktoś podejdzie....w końcu Partnerka poszła do najbliższego pokoju i poprosiła czy może Pan nam tylko pomóc otworzyć bagażnik.Usłyszała "proszę próbować dalej".Mówi że się nie da.Na to Pan że może bateria padła i rozkłada ręce.Na prośbę czy może Pan tylko zerknąć bo zajmie to pare sekun ,usłyszała że jak skończy z klientami.Nastepnie poprosiła inną osobę w innym pokoju o pomoc.Pan podszedł i stwierdził że bateria padła, jest pod siedzeniem i nie otworzy bagażnika,bo trzeba kanapę tylną wyjmować.Po czym próbuje nas przekonać,że w innym modelu jest taki sam bagażnik.Po wielokrotnym wmawianiu nam,że bagażnik jest taki sam,Partnerka powiedziała że ma metrówke w aucie ,pójdzie po nią i udowodni że nie jest.A do wnętrza bagażnika wejdzie przez tylne rozłożone siedzenia.I nastała cisza.Zaproponowaliśmy żeby pokazał nam inne Sorento, czy to takie , które stoi na placu,czy to klienta, bo chcemy zerknąć na bagażnik.Oczywiście usłyszeliśmy że nie.Zapytaliśmy też o finansowanie.Usłyszeliśmy że coś tam mogę policzyć, ale w poniedziałek lepiej jeśli się skontaktujemy do osoby która się tym zajmuje. Czyli mamy kupić auto za 300 tys.zl.gdzie "coś tam może "będzie 104%,a może 110% ,a może 120 % leasingu?Beż możliwości zajrzenia do bagażnika, na którym głównie nam zależy,i kupieniu tegoż auta ,po ogledzinach innego?Po co człowiek wprowadza w błąd i mówi przez telefon że jest,można z wózkiem,itp ,jak nic nie można? Jeśli nie można ,to po co jest otwarty? Pojechalibyśmy od razu do innego salonu,a nie tracili czas.Poczuliśmy się w tym salonie natrętami,i niechciani dlatego więcej tu nie przyjedziemy.A oprócz nas,teść który zakupił u Was dwa auta w ostatnim czasie ,też podziękował właśnie za współprace. Dla porównania w poprzednich dniach oglądaliśmy Skodę Kodiaq i Renault E space i poziom obsługi to przepaść.W salonie Kija czuliśmy się jak w minionej epoce.Dodatkowo w powyższych salonach sam pracownik zaproponował nam użyczenie od ręki auta na przejazd testowy i to bez opiekuna lub z.Jak nam wygodniej.Usłyszeliśmy tylko czy godzinka nam starczy na test,czy potrzebujemy więcej.Dla porównania w Państwa salonie,nawet nikt nie zaproponuje pomocy przy otwarciu bagażnika.

Handlowiec robi łaskę ze podejdzie .

Salon sprzedaży aut ...

... nowych i używanych - super. Serwis.... Może nie jest to wina samego serwisu, a raczej dziwnego zarządzania terminami. Chciałem umówić termin przeglądu gwarancyjnego, nawet dostałem SMS z serwisu z zaproszeniem do kontaktu. No to zadzwoniłem.. nie dodzwoniłem się, ale po jakimś czasie oddzwonili. Do terminu z książki serwisowej było 3 tygodnie, niestety serwis podobno nie miał żadnego wolnego miejsca żeby zrobić w tym czasie przegląd mojego auta. To ile wcześniej trzeba umawiać termin przeglądu?? Pół roku wcześniej? Poinformowałem ich, że skoro zmuszają mnie do szukania innego serwisu to ja go znajdę (znalazłem bez problemu) ale już do nich nigdy nie wrócę. Nie zrobiło to na nich wrażenia. Żegnam 🤷

Podczas rozmowy z ...

... doradcą do spraw sprzedaży samochodów używanych, usłyszeliśmy, że samochody trafiają do Nich w stanie idealnym, bo pracownicy mają obowiązek dbać o samochody, które nabywają w ramach abonamentu jako pracownik Kia. Umówiliśmy się na spotkanie, a po przyjeździe na miejscu zostały pokazane 4 samochody z rocznika 2021. Samochody pokazywane klientom w środku wyglądały jak chlew - zalana tapicerka, zacieki na bokach i totalny bałagan - na co doradca stwierdził, że samochód po zakupie zostanie przyszykowany - jednak wypadałoby pokazać samochód choć w normalnym stanie. Po wybraniu jednego z nich i sprawdzeniu grubości powłoki lakierniczej, która była oryginalna, zadaliśmy pytanie czy samochód był uszkodzony - odpowiedź: nie. Po weryfikacji numeru VIN okazało się, że samochód był uszkodzony w styczniu, na kwotę około 12 000 zł. Dodając do tego " idealny stan" opon, klocków i tarcz, oczywiście zrezygnowaliśmy z zakupu "idealnego samochodu".

1 gwiazdka

Handlowcy myślę że ...

... są zamiast na ulicy to są na torze wyścigowym…

Wysłałem przez stronę ...

... kia Polska prośbę o jazdę próbną do salonu.Otrzymałem potwierdzenie,że natąpi kontakt.Niestety brak zainteresowania.Szkoda wybrałem VW Krotoski.

Byłem dzisiaj umówiony ...

... na konkretne auto z ogłoszenia, w poniedziałek zrobiona rezerwacja, sprzedawca P. Daniel prosi o przyjazd w środę, przyjeżdżam, Pan przedstawia mi auto w innym kolorze i przebiegiem i próbuje mnie przekonać ze to jest to samo..... żenada i strata czasu. Do właściciela KIA AS Motors : proponuje zwolnić sprzedawcę albo przynajmniej urlop przymusowy, podejście do klienta na poziomie zerowym.

Jeżdżę autami Kia ...

... od 12 lat. Wszystkie samochody tej marki nabyłem w Nadarzynie. Wszystkie również tam były serwisowane. Przez lata współpracy, wypracowaliśmy sobie wzajemny szacunek i zawsze w ankiecie satysfakcji klienta dawałem AS Motors w Nadarzynie max punktów... do dzisiaj. Mam wrażenie, że przejęcie AS Motors przez UNI-TRUCK (bo chyba tak właśnie się stało sądząc po SMSie przypominającym o wizycie) Kia stała się zbędnym balastem dla firmy zajmującej się samochodami dostawczymi. Poziom absurdu w obsłudze klienta przekroczył granicę układu słonecznego i wyleciał w kosmos. Dlaczego diagnostyka w innym ASO Kia nie jest uznawana w AS Motors? Dlaczego na serwisie obsługę prowadzi jeden człowiek podczas, gdy kolejka umówionych klientów czeka jak w ogonku za słusznie minionych czasów? Dlaczego serwis nie jest w stanie ustalić historii samochodu w swoim systemie tylko pyta o książkę serwisową? Dlaczego terminy na umówienie wizyty to przynajmniej 2 tygodnie w sytuacji kiedy usterka auta - podlegająca gwarancji stanowi zagrożenie życia podczas eksploatacji (niesprawne hamulce) i nie jest to np. niedziałające podgrzewanie foteli? Szanowni Państwo z AS Motors - ogarnijcie się, bo Wasze obecne podejście nie wróży niczego dobrego ani dla Was ani dla Waszych długoletnich stałych i wiernych klientów. Ja, po tylu latach współpracy jestem na etapie poszukiwania innego ASO i jeśli nic się w Nadarzynie nie zmieni, to z pewnością jeden klient i dwa samochody ubędą z listy klientów AS Motors w Nadarzynie. Pozdrawiam,

1 gwiazdka

Polecam jeśli chcecie ...

... zostać całkowicie zignorowani. Chcemy kupić samochód, weszliśmy się czegoś dowiedzieć - jedyna osoba z obsługi salonu przez cały czas rozmawiała przez telefon i udawała że nas nie ma. Samochód kupimy gdzie indziej.

Jazda próbna odbyła ...

... się inną wersją auta niż byłam zainteresowana ("Tu powinien być ekran, ale to sobie pani wyobrazi"). Pan zbywał moje pytania i traktował mnie lekceważąco, komentując z uśmiechem wybrany kolor auta (chcę żółty). Nie zostałam zaproszona do obejrzenia wersji w sprzedaży, dopiero z internetu dowiedziałam się jak wygląda i jak duża jest różnica między tą, którą jeździłam na teście. Czułam się bardzo niekomfortowo pytając, co nie powinno mieć miejsca. Nie wrócę do tego salonu.

Byliśmy z mężem ...

... umówienie na jazdę próbną. Po przyjechania na miejsce okazało się że jazda odbędzie się inna wersja auta niż ta, która byliśmy zainteresowani. Dodatkowo samochód był tak brudny, że nawet trudno nam było rozpoznać kolor. Pan sprzedający udzielał bardzo lakonicznych odpowiedzi. Z każda kolejna odpowiedzią wiedzieliśmy mniej niż więcej. Nie czuliśmy się komfortowo w tym salonie, bardzo średnie zainteresowanie klientami, którzy chcą przecież nabyć samochód za niemałą kwotę.

Serwis przez 2,5 ...

... godziny sprawdzał, że kluczyk nie nadaje się do kodowania. Nie polecam

Nowe auto z ...

... salonu odbierane przed salonem w zimę na mrozie gdzie dodatkowo pracownicy przy wielkiej popielniczce palą papierosy a popiół leci na nowe auto tragedia

1 gwiazdka

Zdecydowanie odradzam. Lakier ...

... po serwisie w salonie porysowany od starych szczotek. Dodatkowo odkryte zniszczenia wyszły w późniejszym czasie, m.in urwany przewód doprowadzający wodę do spryskiwaczy. Obsługa klienta na najniższym możliwym poziomie. Kiedy przyszedł termin odbioru auta zostaliśmy poproszeni o zabranie pojazdu i przywiezienie za 2 tygodnie bo przyjeli za dużo zamówień, a że nie jestem stałym klientem to mogę poczekać a oni nie dotrzymywać terminów :)

Panowie nie zbyt zainteresowani sprzedażą samochodów :)