KIA - Lee Motors

1 gwiazdka

Wielki minus dla ...

... tego salonu. Źle dobrana oferta na początku. Na jazdy testowe byłem umówiony z 2tyg wyprzedzeniem. Podstawiono mi samochód z najwyższym pakietem i złą skrzynią biegów, gdzie ustalane było w jakiej konfiguracji chcę przetestować. Wycena samochodu nie zrobiona, dodatkowo okłamano mnie o wycieku oleju. Tego samego dnia przegląd zrobiłem w innym salonie, brak defektów, usterek a przede wszystkim stwierdzonego wycieku. Nie polecam i już nie wrócę.

Serdecznie nie polecam tego "serwisu"

Niestety moja przygoda ...

... z tym salonem zakończyła się bardzo nieprzyjemnie. W maju zgłosiłem usterkę w aucie które jeszcze jest na gwarancji co prawda do końca gw. pozostalo 1,5mc ale gwarancja była aktywna. 15 maja zostałem umówiony na wymianę gwarancyjną która miała się odbyć 6 czerwca. 6 czerwca auto odstawione do serwisu nawet zostały mi pokazane części jakie będą wymieniane, dostałem auto zastepcze. Ku mojemu zdziwieniu 7 czerwca z samego rana dzwoni Pan Patryk który umawiał mnie wcześniej na wizytę że jednak nie zrobią auta na gwarancji no po prostu ręce opadają. Planowałem zakup nowego auta w tym salonie ale po tym jak zostalem potraktowany zmieniłem całkowicie chęć współpracy z tym salonem.

Nie polecam. Ponad ...

... dwie godziny czekam na odbiór auta. Umowiony byłem na 14. Godzinę temu przyszedł mój "opiekun" i oznajmił że jeszcze 20 minut. W tej chwili Pan oznajmił że od godziny wgrywają aktualizację oprogramowania... Nie powiedział mi ze robia to od godziny, bo średnio zaintetesowany jest tą sprawą i o tym nie wie. Jeśli nie szanuje się czasu klienta, nie powinno się z klientami współpracować. Boje sie odjechac bo jesli jakoc swiadczonych usług jest adekwatna do obsługi klienta to czeka mmie chyba laweta

Nie polecam tego ...

... serwisu jeździłem 4 razy i cały czas błędna diagnoza.tragedia panowie wymieniacze

2 gwiazdki

Nie wiem jak ...

... z samochodami nowymi, ale podzielę się moim doświadczeniem na temat zakupu samochodu używanego: ściemniają jak typowi szrociarze. Sprzedają jako samochód „używany sporadycznie przez emeryta” auto klepane. Nie ufać, unikać.

5 razy z tym samym problemem. Dramat.

1 gwiazdka

Salon ten zdecydowanie ...

... odradzam, a przynajmniej pod kątem kupna samochodu używanego. Byłem zainteresowany 7-letnim Fiatem Bravo, kosztującym niecałe 30 000 złotych, co czyniło go najdroższym Fiatem Bravo na Otomoto. Mówię sobie po jeździe testowej i oględzinach, okej idealny nie jest parę rzeczy trzeba zrobić dodatkowo według sprzedawcy miał drobną stłuczkę parkingową, ale najwyżej coś z ceny się uda zejść. Jakież było moje zdziwienie, gdy po wykupieniu raportu na CarVerticalu okazało się, że samochód nie miał jednej stłuczki, tylko 3, do tego nie z tyłu tylko z przodu oraz autko zaliczyło dzwona na szacowany koszt naprawy 5 000-10 000 złotych. Co wyjątkowo ciekawe pojazd został zakupiony przez omawianą firmę 2 miesiące wcześniej za około 15 000 złotych w stanie wizualnym nie różniącym się zbytnio od tego jaki ja zastałem. Dotychczas zdobyte doświadczenia pozwalają mi twierdzić, że kupowanie aut używanych od tego dealera oraz wielu innych jest ryzykowne i odradzałbym.

Po ustaleniu spotkania ...

... z Panem Szymonem na oględziny samochodu, miało być auto przygotowane. Jakie moje zachwycenie było że jest zaśnieżone i bez możliwości odpalenia nawet wejścia do środka auta. Auto ma niesprawny akumulator. Stoisz później w salonie jak nie powiem kto na weselu. Może jutro pani przyjedzie zapytaniem. Po co ,żeby ściemniać nie ma co człowiek robić tylko się denerwować. Nie polecam, z przykrością informuję omijaj to miejsce.

Przez 15 minut ...

... nikt z obsługi nie zainteresował się potencjalnym klientem.

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Ciemno smutno ale pewnie się jakoś tam dzieje

10minut w salonie i zero zainteresowania klientem tragedia

Nie polecam! A ...

... teraz wyjaśnię dlaczego nie polecam komisu samochodowego KIA Lee Motors. Z ogłoszenia wyczytałem, że Honda Civic jest w stanie idealnym. Zdaje sobie sprawę z faktu, że trafienie na 8 letni samochód w stanie idealnym jest trudne, ale nie niemożliwe. Wiem też, że gdy oddaję się samochód w rozliczeniu to serwis bardzo dokładnie sprawdza takie auto. Zresztą komis tym się sam chwali. I z takim nastawieniem pojechałem po Honde Civic. Niestety w przypadku KIA Lee Motors nie można liczyć na profesjonalną obsługę, gdyż nie informują o znanych im wadach danego egzemplarza. Jest to dla mnie niebywałe, aby KIA, której powinno zależeć na dobrej opinii w ten sposób traktowała swoich klientów. Z poważniejszych problemów z autem wymienię tylko, kompletnie zużyte tarcze i klocki hamulcowe przednie, o tym wiedzieli, ale nie powiedzieli. Do tego doszły problemy z przednimi amortyzatorami (są różnych firm), a ostatnio okazało się że pęknięta jest sprężyna lewego amortyzatora i problemy z łozyskiem. Co zaproponował komis? Zaproponowali samochód zastępczy na czas naprawy, oraz że pokryja koszty robocizny. Hm..... Na fakturze mam napisane, że auto ma 12 miesięcy gwarancji... Zgodziłem się, niestety samochodu zastępczego nie było i musiałem 1 godzinę poczekać na moją żonę. Miałem sporo czasu na przemyślenia :) A z takich błahych spraw: korek wlewu paliwa był taki że w aucie czuć było benzynę, wiecie Państwo je można kupić za 15zł na stacji benzynowej, nie świeciły się wszystkie żarówki (jak auto przeszło przegląd?) Reasumując, od dealera samochodowego KIA Lee Motors można i należy oczekiwać profesjonalnego podejścia do klienta. A jest jak w każdym komisie. Liczy się tylko kasa. Ja już tam nie pojadę. W nawiązaniu do waszej odpowiedzi. Nie ładnie tak oficjalnie kłamać, w ogłoszeniu napisaliście że stan jest idealny. I tu was zaskoczę bo mam gdzieś zrzuty ekranu z ogłoszenia w otomoto :) Szanowni Państwo, to się nazywa zaufanie, termin Wam bliżej nie znany. Wybrałem wasz komis, a nie pana "Ziutka" żeby mieć pewność co do samochodu. Nie jestem roszczeniowym klientem tylko oszukanym, to jest ogromna różnica. Polecam spojrzeć w lustro i uderzyć się w pierś, czasami to pomaga. Chociaż w waszym przypadku szczerze w to wątpię. Wczoraj czyli 4.06.2020 odebrałem samochód z serwisu Hondy w Plewiskach. Byłem na wymianie tylnych hamulców oraz wymianie gum w tylnym zawieszeniu. I przy okazji zapytałem o przednie zawieszenie ponieważ mam wrażenie, że w trakcie jazdy ściąga mnie w prawo. Mechanik potwierdził problem i nawet wie co jest powodem. Otóż okazuje się, że to co twierdził sprzedawca w Kii nie jest prawdą. A twierdził, że mogą być w aucie dwa różne teleskopy. A ja mam jeden gazowy, drugi gazowo olejowy i to jest przyczyną ściągania w prawo. Drogi czytelniku jeżeli czytasz te słowa to chcę Cię uświadomić, że nie warto ufać nawet autoryzowanemu komisowi samochodowemu. Zawsze jedź do zaufanego mechanika i sprawdzaj samochód.

Zaprowadziłem auto do ...

... diagnostyki i naprawy. Skasowali 1,5 k za diagnostykę i 3 k za wymianę rozrządu, uszczelnienie turbiny i góry silnika oraz czyszczenie wtrysków. Przejechałem 500 km i auto zdechło tj wypluło cały olej naraz. Po ponownym odstawieniu auta zabierali się dwa miesiące za diagnozę po czym dowalili zaporową cenę za naprawę (szlif cylindra i pierścienie) lub wymianę silnika.(10k plus robocizna) auto Kia sportage II 2.0 crdi. Oczywiście bez auta zastępczego.

Zdecydowanie nie polecam! ...

... Umówiłem się z Panem Pawłem Kwiatkowskim w piątek na oglądanie samochodu używanego następnego dnia na konkretną godzinę. Po przyjechaniu w uzgodnionym terminie okazało się, że samochód znajduje się w serwisie po drugiej stronie miasta i nie ma możliwości go obejrzenia w tym momencie... Jeszcze nie wszystko było stracone, ponieważ sprzedawca powiedział, że może podjechać w moją okolicę później tego samego dnia, jak samochód wróci z serwisu. Zanim przyjedzie miał jeszcze zadzwonić i potwierdzić, o której dokładnie będzie. Od tego momentu nie było już żadnego kontaktu, a salon stracił bardzo zainteresowanego klienta... Szkoda tracić czasu...