KIA - POL CAR

Proces badania potrzeb ...

... klienta, dobór auta, proces zakupu i terminowość dostarczenia auta ok. Natomiast serwis woła o pomstę do nieba. Od razu po odbiorze (pierwsze dni listopada) namawiano mnie na zmianę kół na zimowe. Było to dziwnie, sztuczne i zwróciło moją uwagę. Autem trzęsie mocno podczas jazdy (duży dyskomfort). Pojechałem do wulkanizatora - stwierdził, że opony są trwale odkształcone (nie są okrągłe) i nadają się tylko na śmietnik. Serwis (bo niby chcieli pomóc)wymienił opony na jeszcze bardziej odkształcone... Pracownik serwisu twierdzi, że to jest ok, nie czuje drgań, drogi i tak mamy dziurawe, nierówne. Finalnie po zmianie kół na zimowe drgania prawie ustały. Z mojej perspektywy po kilku rozmowach z nimi serwis doskonale wie, że mają problem z oponami, sobie z tym nie radzą, po prostu ignorują klientów. Opony na których auto kupiłem muszę wyrzucić i kupić nowe co jest niedorzeczne. Jazda z takimi drganiami na pewno spowodowałaby szybką usterkę jakiegoś elementu eksploatacyjnego jeśli bym wysiedział (wytrzymał) w takim aucie. Odradzam. Dodatkowy niesmak pozostawia to natychmiastowe namawianie na zmianę kół. Wiedzieli na jakich oponach sprzedali mi auto. Jakbym wymienił koła od razu skapnąłbym się dopiero w kwietniu, że z oponami jest coś bardzo nie ok. Wtedy zarzucili by mi pewnie złe przechowywanie, choć finalnie moja natychmiastowa reakcja też nic nie dała. Zostałem sam z tym problemem.

Początkowo byłem zadowolony ...

... z obsługi, ale niestety po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów okazało się, że zgłoszona usterka nie została usunięta. Dodatkowo, opona, którą serwisant uznał za nienaprawialną i sugerował zakup nowej, została bez problemu naprawiona przez wulkanizatora. To budzi wątpliwości co do kompetencji serwisu.

2 gwiazdki

Ostatnio miałem awarię ...

... samochodu elektrycznego, będąc z rodziną w trasie, samochód ma niecały rok i jest na gwarancji. Podjechałem do serwisu z ogromną prośbą abym mi pomóc. Jestem z innego miasta i do Poznania mam 400km. Oczywiście nic mi nie pomogli. Wszelkiego rodzaju rozmowy zajęły mi ok. 2 godzin i nic nie załatwiłem. Jeśli będziecie mieli jakieś problemy z samochodem marki Kia, to omijajcie ten serwis szerokim łukiem. Sam jestem serwisantem i myślałem, że ludzie działają tak jak ja, czyli jeśli jest sprawa "gardłowa" to staram się pomóc klientowi w pierwszej kolejności, ale się pomyliłem. Nie polecam tego serwisu nikomu, omijajcie go z daleka.

Od wielu miesięcy ...

... serwis nie potrafi rozwiązać problemu z samochodem, najpierw zrzucając na niepoprawnie dobrane opony (zgodne z instrukcją) a potem kilkukrotnie przyjmując samochód bez żadnego rozwiązania. Za ostatnim razem samochód spędził tydzień przez który stał w serwisie i nie był w żaden sposób diagnozowany, a pewny siebie kierownik stwierdził, że awaria może nie wróci. Wróciła. Nie polecam w przypadkach bardziej skaplikowanych niż regularne pracę serwisowe.

Kilo było sobie ...

... obejrzeć wszystkie te ładne auta. Szukając nowego pewnie klient liczy na jakieś tam zainteresowanie, ale jak widać tu jest inaczej. Przez 20 minut krążenia i wsiadania do różnych aut: Brak zainteresowania kogokolwiek, brak nawet dzień dobry, wielu pracowników, dwóch klientów w salonie, a byłem zupełnie niewodoczny 👌 Pracownik podszedł... Do klienta, który wszedł 15 min po mnie z żoną (starszy człowiek). Widzę, że selekcja solidna. Po co atakować młodszego skoro można "dziadkowi" fabrycznym kity wciskać i namawiać na auto, którego nie potrzebuje (rozmowa niosła się dość głośno). Pan chciał małe, mocne a usłyszał opowieści najpierw o sportage a następnie hybrydowym niro 👌 Powinniście mieć kasy samoobsługowe, bo pracownicy nie przydają się zbytnio. Pozdrawiam i miłego dnia. Do następnego razu 😉

W listopadzie 2021 ...

... chciałem kupić samochód marki Kia. Telefon odebrał pracownik pierwszego kontaktu, pobrał dane osobowe, wypytał o szczegóły. Obiecał, iż oddzwoni do mnie Sprzedawca. Nie oddzwonił do dzisiaj. Kupiłem samochód u konkurencji.

1 gwiazdka

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Wymiana oleju umówiona ...

... na konkretną godzinę z ponad tygodniowym wyprzedzeniem trwała prawie 2,5 godziny zamiast zapowiadanej "niecałej godziny". W papierach serwisowych pomylono numery przeglądu i rodzaj zamontowanego silnika! Na koniec jeszcze źle wystawiono fakturę. Do tego 10 razy trzeba powtarzać że chce się tylko wymianę oleju a nie: mycie, odgrzybianie, płyn do spryskiwaczy itd. a na koniec okazuje się że i tak coś zostało zrobione bez zatwierdzenia!

Nieporozumienie