KIA - Wadowscy - Gaj

Odradzam serwis. Od ...

... 3 lat, parokrotnie jeździłam z powodu nawracających usterek. Odsyłano mnie z kwitkiem używając momentami absurdalnych argumentów. Pojechałam do innego serwisu, okazało się że samochód ma wadę fabryczną, silnik był do remontu. Straciłam mnóstwo czasu i nerwów,

Wystawiam złą opinię ...

... z uwagi na bezczelność jak i Szefa salonu tak i pracowników serwisu. Ja dalej czekam na diagnostykę i wymianę koła dwumasowego- ojej zapomniałem sprawa się przeciągnęła i gwarancja na tą część już nie obowiązuje.

Niestety nie mogę ...

... polecić Kia Wadowscy w Krakowie (opinia tyczy się serwisu). Źle zdiagnozowali trzeszczenie z okolic podszybia w Kia Proceed (stwierdzili, że to uszczelki w panoramie i mam za ich wymianę mam zapłacić). Po wizycie w innym ASO okazalo się, że to zewnętrzna listwa po lewej stronie przedniej szyby miała pęknięte zatrzaski i stąd trzeszczenie. Listwę wymieniono mi w ramach gwarancji. Skąd poprawna diagnoza? W drugim ASO kierownik serwisu osobiscie się zainteresowal tematem, wysłuchał mnie i moich uwag oraz wykonal ze mną jazdę. Tego wszystkiego zabrakło w serwisie Kia Wadowscy. Do serwisu Kia Wadowscy zgłosiłem się również z inną usterką. Na termin przyszło mi czekać ~3 tygodnie, co akurat można zrozumieć. Niestety, dzień przed zaplanowaną wizytą dostałem wiadomość sms, że termin zostaje odwołany z powodu niedyspozycyjnosci mechanika. To też naturalnie zrozumiałe. Obiecano mi jednak, że się ze mną skontaktują celem umówienia nowego terminu. Minęło kilka dni i nikt nie raczył tego zrobić. W końcu sam wykonałem telefon i poprosilem o nowy termin. Nie będę rozpisywać się na temat procesu diagnostyki, natomiast tutaj pragnę wspomnieć o tym jak nieprzyjemnym doświadczeniem była dla mnie rozmowa z pracownikiem przyjmującym zlecenia do serwisu. Pan był niemiły, niechętny do pomocy. Wyraźnie dawał mi do zrozumienia, że nie jestem tam mile widziany (w pewnym momencie nawet otwarcie powiedział, że skoro nie jestem zadowolony z ich poprzedniej diagnozy, to nie powinienem się do nich już więcej zgłaszać). Co więcej, w pewnym momencie imputował, że to ja musiałem wyłamać zatrzaski w listwie, którą poprawnie zdiagnozowali w innym ASO. Niestety, wizyty w serwisie okazały się bardzo słabym doświadczeniem i stratą czasu. Nie polecam. Edit: Niestety ale odpowiedź ze strony KIA Wadowscy nie pokrywa się z rzeczywistością. Nie było zadnego zapewnienia z ich strony, że w przypadku braku porzadanego rezultatu po wymianie uszczelek nie będę obciążony kosztami ich wymiany. Co więcej, nieprawdą jest, że wymieniłem je w innym centrum. Kia Wadowscy źle zdiagnozowała problem, a bylo to wynikiem braku odpowiedniego podejścia do całego procesu. Przyczyną trzasków był, jak juz w/w, pęknięty zatrzask od listwy w okolicach podszybia. W innym ASO zdiagnozowano poprawnie usterkę. Było to wynikiem zaangażowania ze strony kierownika serwisu, w przeciwieństwie do tego z czym spotkałem się w serwisie Kia Wadowscy. Edit2: Skorzystałem z Państwa sugestii i w zeszłym tygodniu skontaktowałem się, z Państwem telefonicznie (dodzwonilem się na serwis). Pani, która odebrala obiecała, że ktoś do mnie oddzwoni. Minął tydzien i nic takiego nie nastąpiło. Niestety, jest to kolejny przyklad braku szacunku z Państwa strony wobec czasu klienta.

Z przykrością wystawiam ...

... 1 gwiazdkę za ostatnią wizytę serwisową. Dotychczas serwis uważałem za najlepsze ASO Kia w Krakowie i okolicy – doceniałem komunikatywność i podejmowanie trudniejszych problemów. Myślę, że mimo pewnych niedociągnięć, można było ocenić ich usługi na 4 gwiazdki. Ostatnia wizyta dotyczyła przeglądu okresowego (przed 4. rokiem/60 tys. km) i sprawdzenia brzęczącego wydechu. Przegląd wykonano szybko, sprawnie (i jak przystało na ASO - kosztownie), a w sprawie wydechu postawiono diagnozę: uszkodzony tłumik końcowy do wymiany (całkowity koszt 2500-3000 zł). Tłumik ten był wcześniej wymieniany w ramach gwarancji (tuż po pierwszym roku, duża ich partia była wadliwa), ale termin gwarancji na nowy element wg Kia nie liczy się od momentu założenia nowego/sprawnego elementu, a od rozpoczęcia gwarancji na całe auto. Zdaniem serwisu pozostawała zatem tylko możliwość odpłatnej wymiany na nowy tłumik (na układ wydechowy Kia udziela 3 lat gwarancji). Podziękowałem za wymianę w ASO i skonsultowałem problem z lokalnym mechanikiem. Diagnoza zajęła mu ok. 30 sekund – skorodowana obejma mocująca osłonę termiczną tłumika środkowego. Wymiana obejmy trwała może kolejne 2 minuty i kosztowała przysłowiowe grosze. (Mechanik nie chciał za naprawę nic, nawet zwrotu pieniędzy za zamontowaną zastępczą obejmę.) Jestem szczęśliwy, wydech już nie hałasuje, natomiast diagnoza i wycena ASO budzi niesmak oraz sporo dodatkowych wątpliwości. Nie mogę niestety wykluczyć, że była to próba "naciągnięcia" na kosztowną wymianę nieistniejącej usterki. W ten sposób powoli dochodzę do smutnego wniosku, że serwisowanie w ASO Kia auta dla podtrzymania mocno ograniczonej (ale chwytliwej marketingowo) 7-letniej gwarancji nie ma większego sensu. Nie tylko dlatego, że wysoki koszt przeglądów w ASO można przeznaczyć na prawdziwe naprawy i realne rozwiązywanie biężących problemów z autem, ale także dlatego, że w Krakowie i okolicy nie ma już serwisu ASO, któremu w mojej ocenie można w pełni zaufać.:( P.S. Po cichu liczę jeszcze, że może ktoś z ASO zechce się ze mną w tej sprawie skontaktować i spróbować ją wyjaśnić. Może wtedy będę w stanie zrewidować wystawioną ocenę i komentarz...

Nie polecam.Skorzystałem z ...

... usług , Serwis zniszczył mi tarcze hamulcowe po reklamacji tłumaczyli się że nie widzą nigdzie problemu i odgłosy słyszane podczaszy hamowania to napewno nie uszkodzone tarcze . Inteligenci z serwisu twierdzili że przyczyną może być brak czynnika w klimatyzacji ( nie wiem co to ma wspólnego z układem hamulcowym ) , następnie drugim ich genialnym pomysłem była hipoteza że w samochodzie gdzieś stoi wod/ i że to może być przyczyną hałasów... Czy to ma być Aso ???Gdzie pracują ludzie którzy nie mają pojęcia na temat tego co robią ?? Jesteście żałośni Zajechałem do prywatnego serwisu który odrazu wyśmiał te wasze głupie pomysły , wymienili tarcze wraz z hamulcami które zostały uszkodzone u was w serwisie po czym problem natychmiast został rozwiązany .Nie mam pojęcia co ludzie widzą w takich serwisach jak wy nie jeden mechanik zagiął by was wiedzą ...

Zdecydowanie odradzam wizyty ...

... w tym serwisie. Oddałem samochód na diagnostykę związaną z wadliwie działającym filtrem DPF. Po skasowaniu 400 zł za usługę serwis stwierdził, że wszystko jest ok, jednak już następnego dnia problem powrócił. Dopiero następna wizyta w ASO KIA Filipowicz ustaliła, że filtr DPF jest uszkodzony. Wszystkim użytkownikom aut KIA polecam od razu udać się do RM Filipowicz.

Salon ma wiele ...

... pozytywnych opinii, na pewno zasłużonych, ale zawsze można coś poprawić i stąd mój komentarz. Niestety negatywny. Samochód po serwisie został zwrócony ze zdemontowanymi tylnymi pasami bezpieczeństwa! Zorientowałem się dopiero gdy pod domem dzieci wsiadły do auta. Plan weekendowego wypadu autem nie wypalił. I to pierwszy problem - procedury! Druga sprawa. Przez telefon usłyszałem kpiące pytanie o to, czy mam jakiś lepszy pomysł niż powrót autem do serwisu. Wydawało mi się, że chociaż krótkie "przepraszam" w imieniu firmy byłoby na miejscu, a zamiast tego usłyszałem, że "to nie ja naprawiałem to auto więc o co chodzi"? Serio? Czy kelner w restauracji też powiedziałby klientowi, że to nie on tu gotuje? Zamontowanie pasów kosztowało mnie łącznie 3,5 godz. z jazdą w godzinach pracy. W serwisie czekałem na chociaż jedno słowo do końcowego uścisku ręki. Nie doczekałem się. Nie jestem przewrażliwiony na swoim punkcie, ale takie braki w komunikacji z klientem, szczególnie gdy jest wnerwiony, naprawdę irytują. Panowie z serwisu - to już nie PRL. Jesteście twarzą swojej firmy i zwykle jedyną osobą z którą mamy kontakt. Ja Wam przecież mówię "dziękuję" za dobrze wykonany serwis, mimo, że faktyczną robotę wykonał kto inny. Proste?

Pojawiliśmy się w ...

... salonie po uprzednim telefonicznym potwierdzeniu możliwości oglądnięcia konkretnego samochodu i jazdy próbnej w ten sam dzień. Na miejscu okazało się, że samochodem nie da się wyjechać (polecono nam przyjechać kolejny raz w inny dzień), a na dodatek jego wyposażenie jest niezgodne z ogłoszeniem. Jedyną reakcją obsługującego nas pana było wzruszenie ramion i tłumaczenie że "to nie on". Straciliśmy czas i nerwy, nie polecamy tego miejsca.

Jestem bardzo rozczarowana ...

... serwisem w Kia Wadowscy Gaj. Miesiąc temu dostarczyłam auto na serwis w ramach naprawy z AC, a do tej pory nie mam żadnej informacji, co dzieje się z moim samochodem i kiedy będzie gotowy do odbioru. Serwis nie odpowiada na maile, a telefon jest wiecznie wyłączony. Ogólna infolinia przekazuje, że oczywiście przekaże prośbę o kontakt. Ostatni kontakt telefoniczny z osobą odpowiedzialną za sprawę miał miejsce 2 tygodnie temu. Wcześniej, gdy auto było serwisowane w ramach gwarancji, nie było żadnych problemów – tutaj trzeba pochwalić Pana, który się tym zajmuje ponieważ jest bardzo kompetentny. Niestety, naprawa w ramach AC to zupełnie inna historia. Tym zajmuje się Pan Jarosław, który zepsuł moje doświadczenia z ww. firmą. Brak profesjonalizmu i komunikacji jest nie do przyjęcia. Nie polecam tego serwisu nikomu, kto oczekuje rzetelnej i terminowej obsługi. Podejście do Klienta, jak i sposób prowadzonej przez Pana Jarosława rozmowy jest poniżej krytyki i wszelkich standardów.

To co się ...

... dzieje ostatnio to jest jakaś kompletna tragedia. Nie można się dodzwonić do nikogo. Jak już się uda, to okazuje się, że odbiera recepcja i przełączają - ale tam u celu nadal nikt nie odbiera telefonu. Nikt też nie oddzwania. Półtora miesiąca temu musiałem się prosić ponad 3 tygodnie o ofertę ubezpieczenia. Teraz likwiduję szkodę i też nie jestem w stanie dowiedzieć się niczego konkretnego bo nikt nie potrafi podnieść słuchawki lub oddzwonić. Jestem klientem tego salonu od 2018 roku, regularnie odwiedzam ASO, mam stąd dwa samochody ale na trzeci chyba się nie zdecyduję. Totalny zjazd w dół w obsłudze klienta.

Niestety pomimo wielu ...

... prób, machania ręką i dawania kolejnych szans i dobrych ocen czesto na wyrost niestety, młodzi Panowie na front-endzie serwisu, mają w głębokim poważaniu klientów. Możesz wisieć godzinami na telefonie do serwisu i nic to nie da.Do tego serwisu nie można się dodzwonić, ale zawsze do Ciebie zadzwoni recepcja ze dzwoniłeś i czy załatwiłeś sprawę. Zgłaszasz miłej Pani na recepcji w jakiej sprawie dzwonisz i prosisz o oddzwonienia serwisu, tak wiem ze Panowie mogą być zajęci… ale az tak zajętych i pewnych sobie jak Pan Jakub i Adrian nie ma chyba w całej Polsce. Próba umówienia na recall Kia, która raczyła mi wysłać wezwanie poleconym, od 31 maja bez skutku. I nie jest to pierwszy raz a kolejny i kolejny… Panowie nie raczą oddzwonić do klienta bo i po co. uznanie dla pracy mechaników i Pana Michała Chrzanowskiego. A i jeszcze jedno…. Ostatnio usłyszałem że wymieniono mi akumulator pomimo że mialem podpiętego gps i kamerę (montowało ASOKia) a nie powinni na gwarancji wymienić haha. I co teraz Panie Adrianie pan powie… fakt pierwotna przyczyna usterki leży poza akumulatorem ale też poza wspomnianą kamerką. Jak na to próbowałem Wam zwrócić uwagę to olaliście mnie a teraz ponoć jazda autem wg Kia jest niebezpieczna, wiec próbuje się zgłosić zgodnie z wezwaniem ale „Panowie” z serwisu mają to gdzieś. To kompletny brak szacunku dla klienta serwisującego tam auta od wielu lat.

Obsługa działu części dramat... Nie polecam .

Dzisiejsza wizyt umówiona ...

... w ASO nie doszła do skutku. Może się kiedyś Państwo nauczą, że obsługa klienta i jakość tej obsługi są waszą wizytówką. Niestety jeden z Panów (nie był to Pan Adrian H. - ten Pan jest mega sympatyczny) wstał chyba dzisiaj lewą nogą i swoje dzisiejsze niezadowolenie przerzucał na klientów.Na tą chwilę nie wróce do korzystania z Państwa salonu. Szkoda mojego czasu i nerów.

Mało miejsca na ...

... parkingu aby zaparkować, a podczas wizyty serwisowej siedziałem w samochodzie DEMO w salnie (zakurzony i brudny w środku) bo nie było już miejsca w poczekalni. Kawę proponują wybranym klientom...

Witam po dzisiejszej ...

... wizycie w serwisie po awarii samochodu dowiedziałem się jak działa gwarancja w kia zero zainteresowania się klientem czy ma czym jeździć zero samochodu zastępczego ale trudno ale po diagnozie samochodu dowiedziałem się że świece zapłonowe się wypaliły po 20tys km szok a serwisant mi za każdym razem mówił że auto chodzi ale to tylko 1,0 co pan wymaga porażka

kolejna żenująca kompromitacja ...

... – komunikowałem wielokrotnie poprzez pocztę elektroniczną wraz ze zdjęciami o usterce kamery w prawym lusterku, jak również pokazywałem filmiki jakie nagrałem jak moja kamera zestawu 360 nie działa poprawnie. Szkoda zgłoszona z AC – serwis wymienił korpus lusterka ale nie usunął usterki kamery. Teraz dostałem odmowę od ubezpieczyciela bo powinno to być naprawione podczas usuwania usterki. Pomimo moich zapytań nikt nawet nie odpowiedział mi na maila – co jest normą. Naprawdę w żaden sposób nie bierzecie odpowiedzialności za waszą niekompetencje. Jak to jest możliwe iż klient zgłasza wadę a wy ją ignorujecie. Pojechałem raz jeszcze na weryfikację – czyściliście styki i mówicie że wszystko ok – dojechałem do domu i wysyłałem zdjęcia z niedziałającej kamery. Jak to możliwe że mi nie działa a wam działa? Nie będę już wspominał o tym iż drzwi były niedokręcone a z drzwi wystawały uszczelki. Niestety jestem zmuszony dochodzić moich praw na inne sposoby. Tak wygląda brak usterki według KIA Wadowscy!!!!

Podejście do klienta ...

... na bardzo niskim poziomie, najgorszy Serwis(autozyrowany Dealer ) Kia . Jak jest nie wygodny klient to udają ze maja problem z zasięgiem (sytuacja powtórzyła się 3 razy) i brak wiedzy u Pani ktora zajmuje się serwisami( jak ma być auto w systemie jak dopiero się klient umawia na pierwszy serwis na 15tys km. Żenada. Bardzo polecam serwis KIA Filipowicz tam nie było żadnych problemów.

Niestety jestem zmuszony ...

... wystawić niską ocenę pomimo bycia klientem od 2018 roku. 1. Dodzwonienie się do serwisu graniczy z cudem. 2. Przy samochodzie KIA Stinger przy serwisie 60 tysięcy różnica w cenie u konkurencji w Krakowie to ponad 500zl. Wadowscy ponad 2800 a Patecki ponad 2300. Zastanawiające. Pozdrawiam

Zdecydowanie nie polecam!!! ...

... Serwis ustalił, że moje klocki hamulcowe i tarcze nie są oki. Mus wymienić. Zaproponowali natychmiastową wymianę. Ryzyko z takimi jeździć. Pomarudziłam, bo ceny za wymianę mają gigantyczne ale trudno, bezpieczeństwo najważniejsze. I co się okazało; proponujemy wymianę ale ... klocki zniknęły. A 5 min wcześniej chcieli wymieniać. W ciągu 5 min zniknęły? Niby możliwie, ale ... . Jak to mówią; nie wie lewica co czyni prawica. Mój samochód jest dość ciężki, jazda bez w pełni sprawnych klocków i tarcz to ryzyko. Czy tylko ja to rozumiem? Uwzględniają odpowiedź KIA informuję, że pracownicy najpierw zawalili sprawę proponując mi wymianę, a jak się zorientowali, że części nie mają ( w ciągu 5 min im się zawieruszyły) dopiero później zaproponowali mi inny termin. Kiedy? No nie wiemy, kiedy przyjdą części. Będziemy dzwonić. Zaproponowali termin w nieokreślonym czasie (sic!)

Salon jest ok ...

... ale serwis i obsługa pozakupowa to tragedia. Unikanie, za wszelka cenę, jakichkolwiek działań czy napraw w ramach gwarancji. Wszystkie usterki, zawsze, „mieszczą się w normie producenta” i nie zostają naprawione. Wprowadzanie klienta w błąd - przykładowo, że Kia nie oferuje darmowych aut zastępczych na czas naprawy, podczas gdy w innym serwisie nie ma z tym problemu. Po zmianie serwisu na inny okazało się, że czekało na mnie kilka akcji serwisowych, o których w Gaju nie słyszałem ani słowa. Szkoda czasu i nerwów.