Zobacz na mapie
82%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
12 lutego 2021 18:50
Salon - samochody nowe
Przyjechałem do tego ...
... salonu chcąc kupić dwa samochody land rover defender. W salonie nie było klientów a obsługa nie była zainteresowana obsługą, nie chciałem im przeszkadzać i poszedłem sobie do Mercedesa.
Użytkownik sieci
15 października 2020 12:47
Salon - samochody nowe
Auta super, ludzie ...
... byli tam również ekstra. Przyszła nowa ekipa i trochę pozamiatała. Od roku walczymy ze spółką o należną zapłatę za wykonaną usługę. Troszkę styl Mirasa.
Użytkownik sieci
29 września 2020 18:47
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
19 sierpnia 2020 08:43
Salon - samochody nowe
Dramat , trzeci ...
... raz mam usterke komputera na przestrzeni miesiaca , teraz nie działa audio w range rover evoque, nie zostawie tego tak ...
Użytkownik sieci
9 sierpnia 2020 16:59
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
6 stycznia 2020 13:17
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
14 listopada 2019 12:23
Salon - samochody nowe
nie tak panowie, nie tak:-(
Użytkownik sieci
7 listopada 2019 18:28
Salon - samochody nowe
Bardzo zła obsługa i czas oczekiwania.
Użytkownik sieci
10 września 2019 00:48
Salon - samochody nowe
Sprzedano samochód, co ...
... do którego się umówiłem, godzinę przed moim przyjazdem z zaliczką, a 3 godziny po ostatecznym ustaleniu warunków sprzedaży. W zamian usłyszałem, że mogę sobie w podobnej cenie wybrać gorszy model. W Poznaniu za model wyższy bez łaski zaproponowali lepsze warunki. Jakbym miał taką opcję to dałbym 0 gweiazdek. Zobaczymy serwis?
Użytkownik sieci
7 lipca 2019 07:37
Salon - samochody nowe
Mam bardzo złe doświadczenia proszę unikać tego miejsca
Użytkownik sieci
13 marca 2019 20:27
Salon - samochody nowe
Byłem kilka razy ...
... ze swoim samochodem, ale ostatnia wizyta zadecydowała o ocenie. Poprzednie podnoszą ocenę o 1 gwiazdkę - stąd dwójka, a nie jedynka. Zaprowadziłem samochód na przegląd i naprawę ładowania baterii, oddałem kluczyki, przyjęto auto, wypisano protokół. Na drugi dzień dostaję telefon - cytuję: "Ma Pan autocasco? Pękła szyba. Sugerujemy zgłosić szkodę do AC". Kolega szczęśliwie mnie szybko sprowadził na ziemię, wskazując, że za pękniętą szybę, czy jakąkolwiek inną szkodę na terenie zakładu serwisowego - choćby samoistnie (siłą wyższą) odpowiada serwis. Zacząłem sprawdzać - najpierw w internecie, potem dzwoniąc do kilku znajomych prawników. Faktycznie, nawet jest wyrok Sądu Najwyższego, wskazujący, że za szkody powstałe po oddaniu auta do serwisu odpowiada serwis (jest to bowiem także umowa przechowania). Potwierdzili to także znajomi adwokaci. I zaczęły się schody. Wcześniej wspomniałem, że wygasło mi od dwóch dni badanie techniczne (co ciekawe, pracownicy BA Łódź chcieli mi podbić badanie techniczne - z uwaga! pękniętą szybą - aby nie było żadnych problemów przy odszkodowaniu z AC, a jeszcze wcześniej wspomnieli, że mogą wystawić, że przyjęto samochód wcześniej. Czy to nie próba oszukania zakładu ubezpieczeń?!). Kierownik serwisu w rozmowie ze mną zaczął to wykorzystywać, twierdząc, że ich OC nie obejmie auta z nieważnymi badaniami. Kpina, gdyż samochód nie był w ruchu, został zawieziony do naprawy. Brak badań nie miał wpływu na szkodę w postaci potłuczonej szyby. Powiedziałem, że mogłem go nawet podwieźć do serwisu na lawecie, nie ma tu to znaczenia - na to pan Kierownik, że mają nagrania z monitoringu, jak wjechałem (zapachniało szantażem...). Ponieważ byłem pewien, że mój brak badań nie ma żadnego wpływu na szkodę powstałą, gdy auto nie było w ruchu i nie będzie mieć wpływu na odszkodowanie z ich firmowego OC, nie odpuściłem. Na to usłyszałem, że oni nie odpowiadają za szkody powstałe samoistnie i że nadal sam powinienem sobie naprawiać tę szkodę ze swojego AC. Na nic tłumaczenia, że nawet siła wyższa, która spowodowałaby uszkodzenie auta pozostawionego pod ich opieką, ma być naprawiona przez nich. Pan Kierownik łaskawie przyznał, że ich dział prawny zajmie się analizą (tak oczywistej) sprawy. Po jakimś czasie, odpowiedziałem, że albo uznają sprawę albo przyjeżdżam z policją - szybko ustali, kto ma rację (a ja najwyżej dostanę mandat w wysokości 100 zł za brak badań - w co jednak wątpiłem - gdyż nie był w ruchu). Dostałem telefon, że niby sam Pan Dyrektor BA Łódź wyjątkowo zgodził się na naprawę moich szkód. Ciekawa kwestia, a co z analizami prawnymi, które miały wykazać, kto ma rację? Zażartowałem w rozmowie z panem kierownikiem serwisu, że chociaż mógłby mieć trochę honoru i przeprosić mnie za zamieszanie i za to że nie miał racji (wskazałem, że wiem, że nie łatwo się przyznać do błędu...). Jednak żadnych przeprosin nie usłyszałem. Ogólnie, pan kierownik serwisu cały czas był dość agresywny i niemiły. Najlepsze było, jak przerwał mi rozmowę, a gdy ja mu następnie przerwałem zdanie, to wręcz wydarł się na mnie, że się nie przerywa… Chyba ewidentnie zapomniał, kto tu jest Klientem, a kto pracownikiem i o zasadzie „Klient nasz Pan”. Kultura osobista tego Pana pozostawia wiele do życzenia (na marginesie dodam, że inni pracownicy byli cały czas mili). Ogólnie auto zostało naprawione na koszt OC ubezpieczyciela salonu. Czekałem tydzień na wymianę szyby. W międzyczasie nie dostałem żadnego samochodu zastępczego. Żadnej innej rekompensaty. Nie usłyszałem ANI RAZU "PRZEPRASZAM". Niestety temu salonowi daleko do jakości „PREMIUM”. W renomowanym serwisie wymieniliby mi szybę, nawet bym o tym nie wiedział, a potem by mnie pewnie przeprosili. Tu musiałem się wykłucać o oczywiste rzeczy. Wstyd, że pracownicy, w tym kierownik serwisu, nie zna prawa - nie wie (lub nie chce wiedzieć), że za jakąkolwiek szkodę powstałą po zostawieniu samochodu odpowiada serwis. ZAWSZE. Czy stanie się to siłą wyższą, czy uszkodzi to pracownik, czy złodziej ukradnie auto z serwisu. Zawsze za to odpowiada serwis, który przyjął samochód.
Użytkownik sieci
24 lutego 2019 14:46
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
12 lutego 2019 21:50
Salon - samochody nowe
Bylem tu ze ...
... znajomym i faktycznie ceny znacznie większe niz u innych marek a czas oczekiwania na wszystko zbyt dlugi. Jakosc serwisu trudno mi ocenic ale zastanowiłbym sie 2 razy zanim kupilbym auto ktore tu mialbym serwisowac (ze wzgledu na koszta)!
Użytkownik sieci
31 stycznia 2019 16:09
Salon - samochody nowe
Z większością rzeczy ...
... nie potrafią sobie poradzić, wiedza u nich kuleje, był przypadek, że to ja musiałem tłumaczyć serwisantowi jak to działa, bo on nie wiedział. Ceny z kosmosu. Kontakt średni - Często zapominają oddzwonić. Co do samych aut - drogie, awaryjne, nie wyróżniające się niczym na tle innych aut, oprócz znaczka. Podsumowując - nie warte swojej ceny. Więcej już nie kupię Jaguara.
Użytkownik sieci
18 listopada 2018 00:49
Salon - samochody nowe
Obsługa niesłowna. Brak ...
... jakiejkolwiek terminowości w niektórych zleceniach. Taniej i lepiej jest w dlugołęce pod Wrocławiem
Użytkownik sieci
22 maja 2018 08:56
Salon - samochody nowe
Komentarz chyba jest ...
... zbędny. ASO demontowało drzwi. Odradzam zdecydowanie jakikolwiek kontakt z tym serwisem. W gratisie dostałem spalony moduł na drzwiach i brak możliwości zamknięcia auta na zagranicznym wyjeździe
Użytkownik sieci
8 maja 2018 10:41
Salon - samochody nowe
Najgorszy serwis z ...
... jakim się spotkałem , bardzo wysokie mniemanie o sobie , nawet roweru z pedałami nie zostawiłbym im do naprawy !!!!!!!!!!!! Ceny kosmiczne dowiadujesz się przy odbiorze faktury ,olej silnikowy który kosztuje w detalu , najwyższa cena rynkowa 50 zł za litr Castrol C1 , 50 z u nich identyczny 100 zł ,tylko z beczki ! Przednie stuki w podwoziu Kazali mi przepłukać olejem power box, czyli nalać świeży olej pojeździć 100 km i znów wymienić na swieży ( metoda z epoki kamienia łupanego ) , tymczasem okazało się w normalnym serwisie ,że były zużyte gumki tulei stabilizatorów , Nie potrafią napisać proformy , o tym co ma być wymienione i w jakiej cenie są części powiedziano mi , że dowiem się z faktury ,proformy mi nie wystawią natomiast kierownik nie miał czasu ze mną się spotkać !!! Tak traktowali mnie jako klienta , który przyprowadził auto do naprawy za 600 tyś złotych !!! Zrobiłem u nich przegląd ,czyli tak naprawdę wymianę oleju i filtrów za 3700 pl. A tak naprawdę nie sprawdzili mi nawet stanu oleju w mostach i skrzyni, nie było śladu po kontroli ,ani stanu hamulców ! Nie zrobili za te pieniądze nic więcej ! olej i filtry opłacało się im wymienić, gdyż mieli na tym 300 % marży !!!!! Niżej wysyłam zdięcie latających tulei stabilizatora ,których serwis nie zauważył w czasie przeglądu !!! Nigdy więcej w takim serwisie !!!! Sławek
Użytkownik sieci
31 marca 2018 16:55
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
4 marca 2018 08:47
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
21 lutego 2018 07:41
Salon - samochody nowe
Odradzam wszystkim. Firma ...
... nie podołała tak prostemu zadaniu jakim jest czyszczenie kolektora dolotowego. Uszkodziła uszczelki przy montażu. Oderwana część prawie wpadła do silnika. Czujnik na przepustnicy niedokręcony przez co auto falowało na obrotach.