LEXUS Warszawa Puławska - Chodzeń

Niestety nie polecam ...

... tego salonu. Pojechałam na Puławską, ponieważ zainteresowało mnie jedno z ich aut. Od samego początku były niejasności co do ceny, przesłana oferta kupna różniła się od oferty na miejscu. Podczas negocjacji ceny ze "specjalistą ds. sprzedaży" i zaproponowaniu mi oferty w piątek po południu w sobotę odpisałam, że decyduję się na to auto i proszę o rezerwację w celu załatwienia formalności. W poniedziałek otrzymałam info, że inny sprzedawca auto sprzedał... Bez komentarza...

Szanowni Państwo Właśnie ...

... wyszedłem z Lexus Puławska i opisze to jednym słowem - DRAMAT ! Bylem z ojcem i partnerką w salonie chcąc obejrzeć i zamówić LBX. Samochód wystawiony jako prezentacyjny się nie otwierał, Pani w recepcji skwitowała to tak, że się rozładował i tyle. Poprosiłem o możliwość interwencji, niestety w ciągu 15 minut nikt nie był w stanie nic zrobić, nikt się praktycznie nami nie zainteresował, każdy na informację, że nie można otworzyć i sprawdzić jak wygląda kokpit po włączeniu zapłonu odwracał się na pięcie i odchodził. Otworzyłem go sobie sam od środka ale chyba to nie o to chodzi , nie tak wygląda prezentacja samochodu i dbałość o klienta. Zdaję sobie sprawę, że jak na Lexusa to tanie auto ale dbałość o każdego klienta powinna cechować dobrego sprzedawcę. Na pewno nie wrócę i będę odradzał inny klientom. (Ps. na pewno Państwo mają monitoring wewnętrzny, gdybyście chcieli sprawdzić jak nie powinna wyglądać "obsługa" klientów można to sprawdzić miedzy 14.50 a 15.10 )

Chcieliśmy kupić kolejnego ...

... Lexusa, rx500. Przyjechałem przed końcem pracy, większość obsługi siedziało w jednym pokoju - śmiechy chichy - towarzystwo wzajemnej adoracji. Przyszedł Pan w granatowym garniturze w kratę, powiedziałem co chce, spisał NIP, telefon ect. I słuch po nim zaginął. Żyjemy w dziwnych czasach, i nawet jeżeli chcesz kupić „dobro luksusowe” za ponad 400k to musisz się prosić jak petent za komuny a na koniec i tak nikt nie oddzwonił, nie przedstawił żadnej oferty. Dwie gwiazdy kurtuazyjnie, żeby nie dawać jednej.

Chciałem na Puławskiej ...

... kupić nowego Lexusa. Jak to przy zakupie pojawił się szereg pytań. Traf chciał, że skierowałem swoje kroki do dwóch Pań siedzących w szklanym pokoiku. Wchodząc dało się wyczuć, że niepotrzebnie przerywam towarzyską rozmowę dwóch Pań. Na pytania odnośnie zakupu UX/NX nie uzyskałem żadnej konkretnej odpowiedzi. Czasami zastanawiałem się czemu są 4 salony w Warszawie, teraz już wiem. PS. Pani siedząca tyłem do wejścia – black Friday już się skończył, promocji więcej nie będzie, przeglądanie strony Zary podczas rozmowy z klientem jest słabe. Finalnie auto zakupione w Radości, bez problemów z pełną opieką sprzedawcy!!!

Szanowny Panie Chodzeń ...

... Nie proszę ale błagam Pana o podniesienie poziomu Pańskiego salonu. Podczas mojej ostatniej wizyty w Pańskim salonie nie byłem w stanie usłyszeć własnych myśli siedząc w poczekalni. Poziom słownictwa rynsztokowego Pani blondynki siedzącej w gabinecie na tyłach poczekalni był gorzej niż żenujący. Mam głęboką nadzieję, że ta osoba nie jest odpowiedzialna za salon, jeśli się mylę to jest to fatalna informacja. Szanowny Panie takie zachowanie nie przystoi w marce Premium a tym bardziej we wzorowym salonie marki Lexus.

Dzwoniłem 4 razy, ...

... nikt nie był w stanie udzielić mi informacji o samochodzie, który mnie interesował.

Sprzedajecie nowe auta,ok ...

... zdejmijcie z obsługi tel damę która nie wie co mówi,a na pytanie czy będzie i kiedy będzie można zobaczyć nowego lbx najlepiej w sonic copper Pani mówi że może po 15i zadaje mi pytanie a czemu ten kolor ,odpowiadam bo żona zamówiła sobie ten model i nie jest pewna czy jej kolor będzie pasował na co słyszę w telefonie,a gdzie pan zamawiał to auto,mowie to tajemnica a pani odpowiada jak tajemnica to niech Pan teraz sobie zadzwoni tam gdzie pan go zamawiał i niech go tam Panu pokażą, przyznam że cieszę się że nic u was nie zamówiłem bo z taką obsługa to lepiej nie mieć nic wspólnego, nie polecam, Ps droga Pani jak pani czegoś nie wie i pyta w tym samym czasie rozmawiając że mną to proszę wyciszyć tel bo nie mam ochoty słyszeć Pani koleżanki a później znów Pani która to powtarza to co usłyszała,bez odbioru i nie dziękuję.

Kolega nie poleca

Odebrałem auto, po ...

... prawie dwóch latach oczekiwania. Przez cały ten czas, była walka o kontakt z salonem. Nie tylko żadna deklaracja odbioru auta nie pokryła się z prawdą, bo za to nie winię, ale można było o tym chociaż informować. Nigdy nikt nie zadzwonił, że termin jest przesunięty. W międzyczasie miałem też z nimi epizod sprzedażowy. Próbowałem przez nich sprzedać swoje Rav4. Mimo, że ogłoszenie z autem po wielu perturbacjach w końcu nawet trafiło na ich stronę, to z wieloma błędami. Po kilku telefonach i wielu dniach, poprawiono ogłoszenie. Auto ostatecznie się nie sprzedało a ogłoszenie chyba wygasło albo zostało zdjęte. Nie wiem, kontakt ustał, a ja mam to auto do dzisiaj i w sumie bardzo dobrze. Potem nadszedł dzień odbioru NX i tutaj poziom salonu pokazał się w całej okazałości. Było wiele niedociągnięć, nieprzygotowane dokumenty, ramki rejestracji z drugiej ręki i oczywiście w ostatniej chwili info, że auto jest z jednym kluczykiem. Potem walka z instalacją aplikacji i obsługą multimediów w aucie. Niestety, system nie działał. Co 5 minut pojawia się komunikat na pół ekranu o braku możliwości logowania albo zsynchronizowania z profilem. Wtedy naciska się "anuluj" i tak za chwilę ponownie. Próbowałem już wszystkiego. Droga tym autem nad morze to był horror. Jak korzystać z chociażby nawigacji? Po 1,5 mięs. telefonów, maili i zbywania mnie oraz mniej lub bardziej konwencjonalnych pomysłów na naprawę, zostałem z systemem, który nie działa, diler przestał się odzywać. W zasadzie przyzwyczaiłem się do tego, bo kontakt z nimi zawsze był bardzo trudny i przywykłem, że trzeba dzwonić kilkukrotnie aby odebrali, ale teraz już nawet nie odpisują na wiadomości. Znalazłem pomoc w innym salonie, ale co z tego, system co chwilę "wyrzuca jakieś błędy" jeśli nawet system przez kilka godzin zacznie działać, to i tak prędzej czy później coś na ekranie wyskakuje a już na 100% zawsze po uruchomieniu przez aplikację MyLexus np. schładzania auta na postoju. Niedawno, przy przebiegu 3k w aucie nagle pojawił się huk i tłuczenie w przednim zawieszeniu. Zadzwoniłem na assistance (mam też Rav4 z 2021r. i tam, taka usterka skończyła się wymianą amortyzatorów oraz gniazd) po pomoc przez aplikację MyLexus i co? "wybrany numer jest niedostępny" Znalazłem w sieci inny i tam powiedziano mi, że moje auto nie ma gwarancji........ Jak się okazało, ktoś u dilera nie zarejestrował auta w systemie. Po krótkiej utarczce z panią z assistance, przyjęto zgłoszenie. Auto trafiło na lawecie do serwisu (człowiek z lawety po tym co zobaczył, nawet nie chciał się nim przejechać mimo, że ma obowiązek weryfikacji awarii przed zabraniem auta) ASO Lexus sprawdziło dokręcenie śrub zawieszenia i hałas ustał!!!!!!!????? Nikt nie potrafi wytłumaczyć co było przyczyną tych trzasków w zawieszeniu. (usterkę mam na filmie który przesłałem do ASO) .Jestem w szoku, bo właśnie zrobiłem wtedy autostradami 1,5 tyś. km. Autem które miało 3k przebiegu. Przegląd zerowy to był w autach 30 lat temu a nie teraz i to w aucie tej klasy. Przesiadłem się z innej marki premium i jestem ogromnie rozczarowany. Tym bardziej, że Puławska to diler sygnowany nagrodą "wzorcowy salon Lexus" Szkoda, że miło skończyło się jak tylko w 2021 złożyłem zamówienie. Nie wiem co zrobiłem, że nie zasługuję na pomoc ze strony Lexusa na Puławskiej. Wielokrotnie pisałem maile zarówno do dilera, ich szefowej jak i na adres importera. Bez odzewu. Nikt nie chce ze mną rozmawiać i mi pomóc. Nie wiem co mnie podkusiło na zakup auta u tego dilera. Nigdy nikt w żadnym ASO nie potraktował mnie w ten sposób. EDIT. ASO Puławska odezwało się zaraz po wpisie na FB. Nic to nie wniosło, bo sprawę rozwiązało już inne ASO. Trzy miesiące ignorowania....do czasu wpisu na Facebooku. Teraz pozostaje nam podyskutować, kto, kiedy i kogo zignorował. Dyskusja trwa. Szkoda, że dopiero teraz i już niczego nie zmieni. Jednocześnie dziękuję ASO Wrocław za pomoc.Samochód świetny, ale nie każdy nadaje się do ich sprzedaży.

Słaby salon z ...

... mega słabą obsługą i niestety Lexus pozostał daleko z tyłu w porównaniu do innych Marek

Fatalna obsługa. Po ...

... sprzedaży pojazdu z wadami zupełny brak reakcji na zgłoszenie wad. Ignorowanie maili i brak kontaktu ze strony dealera.

Przykro mi to ...

... stwierdzić, ale nie polecam tego salonu w ogóle. Jest to miejsce w którym stracisz czas i pieniądze, a do tego będziesz miał nadszarpnięte nerwy. Będziesz musiał jeździć kilka razy, aby załatwić tą samą sprawę. Pracują tam niezbyt kompetentni ludzie, którzy nie informują o wszystkim, jedynie Pani w centralnym punkcie informacyjnym jest bardzo profesjonalna za co daję jedną gwiazdę. Na szczęście są inne salony Lexusa w Warszawie na dużo wyższym poziomie.

Przeciętna jakość obsługi. ...

... Na infolinii zwykle słyszy się, że ktoś jest zajęty i oddzwoni. Oddzwania z dużym opóźnieniem lub wcale. Serwisuje tutaj 3 samochody i gdybym miał inną alternatywę w okolicy, przetestowałbym.

Słabe zainteresowanie klientem ...

... poważnie zainteresowanym zakupem Lexusa. Telefon do Salonu, nikt z działu samochodów nowych nie odbiera. Automat łączy z recepcją. Pani z recepcji informuje, że wkrótce pierwszy wolny Handlowiec oddzwoni. Mija jeden dzień, drugi… nikt nie oddzwania… Chyba firma ma nadmiar klientów! Na szczęście w Polsce jest jeszcze kilka salonów Lexusa. Kilka miesięcy wcześniej miałem podobną historię z działem samochodów używanych Lexus Puławska, gdy chciałem kupić samochód Żonie!

Nie polecam Pana ...

... Marcina Kobiałki. Wszystko super, odbiera telefony tylko do momentu wpłaty zaliczki później kontakt się urywa, nie odbiera telefonów i jest zupełnie nie do klienta. Bardzo polecam Panią Monikę Ciepłą tu już była zupełnie inna jakość obsługi.

1 gwiazdka

Nie polecam. Po ...

... wcześniejszym umówieniu serwis nie był przygotowany do wykonania usługi!!!!!!!!!

Obsługa serwisowa na ...

... najniższym poziomie !! Po trzech miesiącach od wymiany akumulatora w tym salonie samochód rozładowany do zera po tygodniu stania w garażu. Auto udało się dostarczyć do salonu, gdzie zastępca kierownika serwisu nie był zainteresowany pomocą mimo wcześniejszej informacji że mogę przyjechać. Po bardzo szybkim lecz niedokładnym badaniu akumulatora stwierdzono że wszystko jest OK i odesłano mnie z kwitkiem do domu. Problem musiałem rozwiązać w innym salonie.

Dopóki salon nie ...

... dostał pieniędzy wszystko w porządku jak pieniądze dostali gość który zamawiał auto i prowadził wszystko poszedł na urlop a nikt w całym salonie nie wie co i jak na jakim etapie jest samochód i czy w ogóle został zamowiony a auto miało dziś być do odbioru nigdy więcej do tego salonu na serwisy też będę jeździł gdzie indziej

1 gwiazdka