Mercedes-Benz SOBIESŁAW ZASADA Kraków

Niestety nie jestem ...

... w stanie powiedzieć nic dobrego na temat poziomu obsługi, jaki ostatnio prezentują pracownicy serwisu przy ul. Zawiłej. Auto 27 tys. km, 3-letnie, dotychczas od nowości zawsze serwisowane w ASO Zasada przy Zawiłej. Komputer wyświetla konieczność zrobienia przeglądu A. Wycena przy Zawiłej = 3350 zł, zero rabatów. Na prośbę o weryfikację ceny dostajemy odpowiedź - nie da się, może Pani jedynie zrezygnować z jednego filtra, żadne rabaty się nie należą. Pokazuję fakturę sprzed dwóch tygodni z BMW (też przegląd z wymianą oleju, prawie identyczny zakres usług) = cena 1150 zł. Odpowiedź od pracownika Zasady: „my w przeciwieństwie do BMW nie pracujemy za darmo”. W międzyczasie usłyszeliśmy też, że „są inne serwisy, mogą sobie tam Państwo jechać”, „możemy dawać rabaty, gdy ktoś ma 10 aut, ale przy jednym aucie nie ma możliwości” itp. Ogólnie czuliśmy się tam beznadziejnie, jak najgorsze zło i dno. Finalnie z wielkiej łaski dali 10% rabatu, ale i tak na fakturze były błędy i nieścisłości względem tego, co było w ich pierwotnej wycenie i konieczna była korekta. Bez komentarza. Do tego może drobiazg, ale jednak mający znaczenie, gdy korzystasz z usług, za które płacisz jak za woły: kiedy czekasz tam na dokumenty, które ma przynieść pracownik, na obsłużenie przez pracownika serwisu, na odbiór auta z serwisu (to potrafi trwać kilkanaście/kilkadziesiąt minut) - nikt nie proponuje Ci nawet wody do picia, o kawie nie wspominając. Pracownik serwisu jest trochę jak król - stale na niego czekasz, a on wyłania się zza zamkniętej przestrzeni. Jest to nie do pomyślenia przykładowo w BMW m-cars, gdzie pracownicy serwisu siedzą przy biurkach, frontem do klienta, a klient czekający zawsze jest częstowany czymś do picia. I nie - nie jestem ani typem grosikarza, który kłóci się o każdą złotówkę, ani wielkiej damy, która oczekuje królewskiego traktowania. Przydałoby się tylko trochę szacunku do klienta, trochę uśmiechu, trochę informacji - skąd wynika cena, dlaczego może klientowi wydawać się wysoka, czy i co można z nią zrobić itp. Zamiast tego u Zasady mamy traktowanie z buta na zasadzie: "jest jak jest, a jak się nie podoba to do widzenia." Podsumowując: nie znoszę mieć z tym serwisem Mercedesa przy Zawiłej kontaktu i dlatego - pomimo, że mam go blisko domu i pomimo, że regularnie wymieniam auta - nie zdecyduję się więcej na zakup niczego ze stajni Mercedes.

Niestety nie polecam. ...

... 4 listopada umówiłem serwis samochodu Mercedes na 27 listopada czyli na jutro ...Dzisiaj dzwoni do mnie Pani że muszą przełożyć moją wizytę na inny dzień - powiedziałem ok a na kiedy ? - na czwartek usłyszałem więc mówię ok to na tą samą godzinę proszę - NIE MA TAKIEJ OPCJI odparła Pani- tylko rano (kiedy ja jestem w pracy) a jak inną godzina to za kilka tygodni ! PARANOJA jak w Polskiej służbie zdrowiała i wizytą u lekarza NFZ... Auto umieją sprzedać jak trzeba, ale serwis porażka !!! Ps. Mało tego popołudniu dostałem przypomnienie że jutro wizyta pierwszego terminu ,) BAŁAGAN JAK SIĘ PATRZY

Auto zakupione na ...

... Armii krajowej, serwisowane w salonie wydającym oraz na ulicy Zawiłej. Auto ciągle ma swoje różne dolegliwości, z którymi pozostanę do końca. Jestem stałym bywalcem w serwisie oraz ilość zgłoszeń i wizyt wzrosła do liczby ponad 20. Tylko jedna z usterek została wyeliminowana. Żałuję, że kupiłem auto tej marki.

Pierwszy raz wystawiam ...

... opinie na google maps, ten salon zasługuje na najniższa.

Miałem przyjemność zamówić ...

... części 7 dni temu,miały przyjść po 3 dniach,czekałem 7 dni ! Zero części zero kontaktu ze sprzedającym,po wykonanym telefonie stwierdzili że wysłali,i że to ja nie odebrałem paczki ! Gdzie czekałem na nią ! Nie było żadnego kuriera !,po rozmowie czy wyślą ponownie powiedzieli że jeśli zapłacę to wyślą,po czym się rozłączyli nie polecam !!!!! Omijać szeroki łukiem !!!!

Byłem w salonie ...

... i rozmawiałem z doradcą na temat zakupy nowego Mercedesa GLC. Doradca wydawał się w miarę kompetentny. Obiecał, że tego samego dnia prześle specyfikację wraz z propozycją finansowania. Niestety nie odezwał się tego dnia, ani przez cały następny tydzień. Próby kontaktu z przypomnieniem tematu okazały się nieskuteczne. Całkowite zlekceważenie klienta.

Niestety jako stały ...

... klient (w tym salonie kupiłem samochód jak również zawsze go serwisowałem) muszę dać taką opinię. O ile obsługa klienta na serwisie jest w porządku o tyle jeżeli coś Ci się stanie nagłego (jak i mnie kontrolka check engine) to jedyne co mogą zaproponować to termin na za 2 tygodnie mimo iż prosiłem tylko o podpięcie do komputera i sprawdzenie czy to coś poważnego czy nie i czy mogę z tym jeździć. Cieszę się w tej sytuacji że przeszedłem na markę konkurencyjna.

Prosty przegląd robiony ...

... na 3 razy bo Panowie zapomnieli dokręcić rury dolotowej. Totalna amatorka i ogromny brak poszanowania czasu klientów. Proszę unikać

Dzwoniłem 13.04.2024 z ...

... prośbą o kontakt w sprawie dziwnych zapachów pojazdu. Nawet 15.04 dokonałem aktualizacji dzwoniąc do serwisu. Pomimo zapewnień recepcji i zaklinania rzeczywistości nikt nie zadzwonił i o nic nie pytał. Nazywając rzeczy po imieniu to jest lekceważenie Klienta, co w przypadku prowadzenia salonu i serwisu pojazdów klasy premium nie powinno mieć miejsca.

Serwis w tym ...

... salonie przez ostatnie 3 miesiące niestety ciężko zapracował sobie na tę opinię. Usterka w niespełna półrocznym samochodzie zgłoszona końcem grudnia, finalnie zdiagnozowana i usunięta dopiero w połowie marca. Problemem był wyciek płynu chłodzącego. Po pierwszej diagnozie serwis stwierdził, że wyciekowi płynu do zera w całym systemie winny jest korek wlewu, co sprzeczne jest chociażby z prawem grawitacji. Płynu dolewać trzeba było litrami, co zostało zgłoszone, ale rzekomo możliwe było, że aż takie ilości mogą wychlapać się przez nieszczelny korek, znajdujący się zaraz pod maską. Po kilku dniach samochód był już ponownie umawiany na diagnozę, ponieważ komunikat o niewystarczającej ilości płynu chłodzącego wyskoczył ponownie po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. I tak metodą prób i błędów, dopiero za trzecim podejściem udało się usunąć usterkę. Mimo tego, że samochód jest na gwarancji, ostatnie trzy miesiące kosztowały mnie bardzo dużo czasu, nerwów oraz pieniędzy. Dodatkowo brak profesjonalizmu oraz chaos informacyjny serwisu sprawiły, że w bonusie zostałam obciążona fakturą za wynajem samochodu zastępczego w czasie, gdy mój samochód nadal przebywał w serwisie, a usterka nie była jeszcze usunięta. Tak jak napisał ktoś wcześniej, finalnie serwis próbuje zrobić z człowieka głupka i umywa ręce.

Auto Mercedes Citan ...

... zakupiony w salonie DDB Auto Bogacka Szczecin polecam! :) , po kolizji w Krakowie w sierpniu zeszłego roku został przekazany do tamtejszego salonu na usunięcie szkody (ogólnie drzwi do wymiany) do tej pory bez auta, to już 7 miesięcy, podobno ze względu na brakującą część, klamkę!

Nic nie zostało naprawione po kilku już wizytach

Nie polecam usług ...

... tej firmy. Miałem krytyczną sytuację z samochodem i miał ktoś do mnie zadzwonić by mnie przyjąć. Jednak do dnia dzisiejszego nikt nie zadzwonił. Obsługa Klienta na bardzo niskim poziomie. Kontakt nastąpił w czwartek 25.01.2024. Nie polecam!

Szkoda słów .pani ...

... narzekającą na system, który się wiesza, nie wiem po co tam pracuje, skoro jest taki dramat. Termin ustalony ustnie dwa tygodnie wcześniej nie aktualny,pewnie przez system. Obsługa dramat. Dobrze ze są inne placówki. Pozdrawiam właścicieli tego bałaganu.

Nie polecam

Fatalna obsługa, człowiek ...

... przychodzi obejrzeć samochód personel zlewa klienta, zapewne szufladkując sobie wchodzących klientów. Oj Panie w dłuższych włosach byś się zdziwił, siedź dalej na stołku i wybiórczo sprzedawaj.

Serwis ASO w ...

... tym miejscu to porażka. Utrudniony kontakt z serwisem, lekceważące podejście do klienta jak i samych napraw. Miejsce dla ludzi o mocnych nerwach.

Jeśli chodzi o ...

... serwis to jedna wielka porażka , twierdzą ze usunęli usterkę po czym tydzień/ dwa tygodnie po odbiorze samochodu usterka powraca brak słów gratuluje podejścia do pracy

Hello to customers. ...

... Guys, please, avoid this service as they are not customer oriented. Every time before visiting that service I was doing double check with other stations. After explanation the problem to Zawila service they never listen the problem rather just making money on "diagnostic abuses". Every diagnostic costs are ridiculously high, but that is not the main problem. The main problem they are trying to make you "fool" with approach they are performing. Instead of proposing the ways of solving the problem, they are choosing the most expensive solution (even if it's not needed) and they are offering it for you. In the end, you have to choose or service your car during the manufacture guarantee and extended guarantee with additional costs from that service station OR move to another. Don't waste your time. Just find the better place. In short will conclude some stuff that you have to consider before you will go there: In my case: - they were trying to avoid guarantee case even if it so (probably, I had to sue them to prove that it's guarantee case, but it's waste of time) - prices are ridiculously high, especially when you are not welcomed in the service center - they are making mistakes which will cost you additional spending (they didn't generate a company invoice in my case, instead they used personal bill, after the printing that bill they rejected to change it - just no comments) - they have never proposed a cup of coffee or at least water to me, but every time I was there I saw totally different behavior's for other customers - you may conclude, when you will not bring them enough income - you are not interested for them. Very sad treating the customer, especially if it's top rated car brand like Mercedes. Shame and sad (Przetłumaczone przez Google) Witam klientów. Chłopaki, proszę, unikajcie tej usługi, ponieważ nie są zorientowani na klienta. Za każdym razem przed wizytą w tym serwisie sprawdzałem dokładnie z innymi stacjami. Po wyjaśnieniu problemu serwisowi Zawili nigdy nie wysłuchują problemu tylko zarabiają na "nadużyciach diagnostycznych". Koszty każdej diagnostyki są absurdalnie wysokie, ale nie to jest głównym problemem. Główny problem, który próbują sprawić, abyś „ogłupił” podejściem, które wykonują. Zamiast proponować sposoby rozwiązania problemu, wybierają najdroższe rozwiązanie (nawet jeśli nie jest potrzebne) i proponują je za Ciebie. Ostatecznie musisz wybrać lub serwisować swój samochód w ramach gwarancji producenta i przedłużonej gwarancji z dodatkowymi kosztami z tej stacji obsługi LUB przenieść się do innej. Nie trać czasu. Po prostu znajdź lepsze miejsce. W skrócie podsumuje kilka rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę, zanim tam pojedziesz: W moim przypadku: - starali się uniknąć sprawy gwarancyjnej, nawet gdyby tak było (prawdopodobnie musiałem ich pozwać, aby udowodnić, że to sprawa gwarancyjna, ale to strata czasu) - ceny są absurdalnie wysokie, zwłaszcza gdy nie jesteś mile widziany w centrum serwisowym - popełniają błędy, które będą kosztować dodatkowe wydatki (w moim przypadku nie wygenerowali faktury firmowej, zamiast tego użyli rachunku osobistego, po wydrukowaniu tego rachunku odmówili zmiany - po prostu brak komentarzy) - nigdy nie zaproponowali mi filiżanki kawy ani przynajmniej wody, ale za każdym razem, gdy tam byłem, widziałem zupełnie inne zachowania innych klientów - można dojść do wniosku, że nie przyniesiesz im wystarczających dochodów - nie jesteś nimi zainteresowany . Bardzo smutne traktowanie klienta, zwłaszcza jeśli jest to najwyżej oceniana marka samochodów, taka jak Mercedes. Wstyd i smutek

Dołączam się do ...

... negatywnych komentarzy dotyczących relacji z klientem. Miałem dziś jazdę testową, która była ok, na czas, spokojna, Pan odpowiadał na moje pytania, doradzał. Następnie po przejażdżce stoimy przed salonem i w sumie nic, żadnej kontynuacji, czy może jestem zainteresowany, czy chcę pogadać o konfiguracji, datach, rabatach. Sam zapytałem czy wejdziemy do salonu i pogadamy o ofercie i okazało się, że ten Pan nie jest sprzedawcą i musiał po takiego pójść. Sprzedawca natomiast, wydawał się zupełnie niezainteresowany sprzedaniem mi samochodu, zdawkowe odpowiedzi na moje pytania i tyle. Nie wyszedłem z żadną propozycją, sprzedawca nie poprosił o żadne moje dane więc jak rozumiem nie jest zainteresowany kontaktem ze mną. Dla niektórych to pewnie szczegóły ale do innych standardów jestem przyzwyczajony w salonie marki premium. Np. w BMW zupełnie inaczej to wyglądało, pozdrawiam i polecam salon mCars na Conrada w Krakowie. Jakbym miał podsumować, auto bardzo mi się spodobało, ale nie odczułem traktowania mnie jako klienta premium, za to odczułem że oni czują się premium :) może mają super sprzedaż i taki mały klient ich nie interesuje. Wisienką na torcie było przekazanie mi informacji, że konkurencja ma obecnie dużo lepszą ofertę rabatową :D Merca chyba kupię, ale nie kupię go w tym salonie.