Opel Warszawa - Carserwis

1 gwiazdka

Update do odpowiedzi ...

... serwisu oraz dodatkowych niespodzianek które dostałem 05.04.2024: 1) Po roku dostałem wyzwanie do opłaty FV 131 PLN za uszczelki które Panowie przy okazji rozebrania wcześniejszego DPF i wstawienia go z powrotem wymienili 2) Autoryzowany serwis OPLA zrzucił winę w odpowiedzi na producenta, chyba już nie muszę nic mówić P.s. na szczęście udało się znaleść zwykły serwis który poradził z tą sprawą i zrobił to za 60% ceny w serwisie. Poniżej początkowy wpis, przed edyzcją wynikającą z komentarza serwisu. Patrząc po ocenach, to nie jestem wyjątkowy ( Czego dotyczy problem, Opel Combo 2018 rok, pierwsza rejestracja 2019, czyli auto nie nowe, ale i niestare. Korzystam z tego serwisu przez rok, bieżące tematy, filtry, płyny oraz świecąca się lampka silnika/spalin (4 razy w ciągu roku jeździłem czyścić). Przyszedł czas na wymianę filtra DPF, co zostało przez serwis zakomunikowane po kolejnym usuwaniu blędu (już 4). Żeby zamówić część, musiałem czekać 2 tygodnie, później ponad tydzień na umówienie wizyty. Cena 5600, gdzie osoba obsługująca pocieszyła mnie tym, że na insignia kosztuje to 14 000 PLN. W dzień remontu, zamiast zakomunikowanej przez telefon 14:00, było mi powiedziane, że samochodem zajmie się druga zmiana po 17:30 (przy założeniu, że pójdzie bez problemów, ok). *poprosiłem o zwrócenie starego DPF. (nie potrzebuje, ale wolę mieć dowód wymiany) Wieczorem dostaje telefon z serwisu z dwoma złymi wiadomościami. 1) Został zamówiony zły DPF (zły katalog, samochód ma niestandardowy DPF, etc.) Nie będę grzebał w powodzie, wniosek jest taki, że ASO OPLA, nie jest w stanie poprawni zamówić część na OPLA. 2) Nie są w stanie odkręcić czujniki, stąd trzeba zamówić czujniki, katalizator, etc. Przypominam, że auto zarejestrowane w 2019, używane w mieście, stoi w garażu podziemnym. Jakie tego konsekwencje: 1) Nowy DPF, to jakiś inny DPF, który jest droższy. 2) Kolejny czas oczekiwania na nowy DPF (pewnie znów 2 tygodnie). Auto jest na firmę i przez 3 tygodnie co czekałem, musiałem wynajmować zastępcze auto. Teraz znów, suma to 2500 PLN dodatkowego kosztu. 3) Dodatkowe części, które znów jak się domyślacie kosztują sporo. Co z nową ceną: Pan przez telefon powiedział, że nowa cena to 12 000 PLN, jak będę chciał zabrać starą część to 13 500. Cena auta teraz to 70 000 PLN, część rozmiarem z 2 dłonie (nie silnik, nie zawieszenie, nie cały salon samochodu), ma kosztować 18,6% obecnej wartości auta. Jak zapytałem o rabat, to Pan powiedział, że oczywiście w tej sytuacji mogę dostać 1000 PLN rabatu. Tylko pytanie, czemu jak jest to oczywiste, zrobione mi test na frajera, który o to nie zapyta i ten rabat nie poprosi. Podsumowanie: Jak nie szkoda Wam hajsu, to z prostymi rzeczami poradzą, równolegle odchudzając Wasz portfel. Jak z kolei macie coś poważniejszego, to zastanówcie się, czy nie poszukać alternatywy, bo nawet część nie są w stanie zamówić, nie mówiąc o cenach, które są bliskie do wkładu własnego pod leasing prostego auta. Jak kiedyś powiedział mój kolega (pracujący dla tego koncernu), ten koncern za dużo nie zarabia na autach, głównie na frajerach, dla których te auta serwisuje. Zrozumiałem, o co mu chodziło.

Zmiana siedziby Opla. Teraz jest tu KIA

1 gwiazdka

Nie polecam tego ...

... serwisu, ceny z kosmosu, wielu rzeczy nie sprawdzają co wychodzi po odejściu o nich i oddanie do prawdziwych specjalistów. 5 lat i nigdy nie sprawdzili mi poziomu płynu do wspomagania. 8 tysięcy od ostatniego przeglądu zrobiłem i nie ma płynu do wspomagania? Odpowiedzieć to i ja mogę, że był sprawdzany, chociaż nie był sprawdzany, w książce serwisowej nawet nie jest zaznaczony....

Nie polecam. Odwiedzałem ...

... serwis wiele razy i początkowo byłem zadowolony mimo wysokiej ceny jednak z każdą wizytą było coraz gorzej, a po ostatniej wizycie same minusy. Pojechałem na przegląd całego auta przed dłuższą podróżą plus wymianę filtrów i wycieraczek. Zapłaciłem prawie 2 tysiące i teoretycznie było wszystko w dobrym stanie. Miesiąc później pojechałem na badanie techniczne, które kosztowało 100zl i po 10 sekundach pobytu pod autem osoby badającej okazało się, że tarcze hamulcowe są do wymiany, a w okolicach półosi samochód mocno się "poci". Było to spowodowane wymianą rozrządu u innego mechanika ponad pół roku wcześniej i od początku były z tym problemy i wycieki większe lub mniejsze jednak przez dłuższy nie miałem jak tego sprawdzić stąd też ta wizyta. Wycieraczki które mi zostały założone były gorsze niż moje dwuletnie które zostały mi ściągnięte. Płacić tyle pieniędzy za przegląd gdzie komuś nawet się nie chciało zajrzeć pod auto to mija się z celem. Co ciekawe miał być wymieniany olej i interesujące jest to, że ktoś wymieniając olej nie zauważył wycieku.

Nie polecam za ...

... fakt, w jaki sposób zostałem potraktowany, jako stały klient, który kupił i serwisował co roku samochód w tym miejscu. Zgodnie z zaleceniem serwisanta wymieniłem pióra wycieraczek, chociaż stare były jeszcze sprawne (podobno gorzej zbierały wodę z szyby). Jako, że mam dwójkę małych dzieci i dawałem wiarę w profesjonalizm obsługi, zdecydowałem się na wymianę na REKOMENDOWANE przez salon pióra. Kupiłem je bezpośrednio w serwisie, zostały tam też zamontowane. Jaki był tego efekt? Po dwóch miesiącach przestały zbierać wodę, zaczęły przeskakiwać i wydawać nieprzyjemne odgłosy. Zgłosiłem to w serwisie, przyjechałem, wada piór została potwierdzona przez serwisanta, jednak NIC nie zostało z tym zrobione, bo rzekomo Opel nie przewiduje, że ich, podobno "nowe" pióra, mogą być wadliwe. Zostało mi powiedziane, że mogę kupić nowe pióra i zostaną zamontowane w tym salonie. Proszę mi powiedzieć, jakim cudem, rzekomo, nowy, oryginalny produkt, nie ma gwarancji?

Dwa tygodnie na ...

... ściągnięcie opon nie wystarczyło, niestety żadnej propozycji rozwiązania w sytuacji gdy auto służy celom służbowym. Dałbym -10 gwiazdek za podejście do tematu, niestety nie można.

niestety, proste rzeczy ...

... przerastaja, samozachwyt pracownikow przeslania rzetelnosc rzemieslnicza, brak wiedzy,brak umiejetnosci, Sasiedzi Motoryzacji. nie potrafia przyznac racji, nie potrafia nic potrafic, fart i sliskosc... bez efektu... a nie, niszczenie mienia od reki...

Patrząc po ocenach, ...

... to nie jestem wyjątkowy ( Czego dotyczy problem, Opel Combo 2018 rok, pierwsza rejestracja 2019, czyli auto nie nowe, ale i niestare. Korzystam z tego serwisu przez rok, bieżące tematy, filtry, płyny oraz świecąca się lampka silnika/spalin (4 razy w ciągu roku jeździłem czyścić). Przyszedł czas na wymianę filtra DPF, co zostało przez serwis zakomunikowane po kolejnym usuwaniu blędu (już 4). Żeby zamówić część, musiałem czekać 2 tygodnie, później ponad tydzień na umówienie wizyty. Cena 5600, gdzie osoba obsługująca pocieszyła mnie tym, że na insignia kosztuje to 14 000 PLN. W dzień remontu, zamiast zakomunikowanej przez telefon 14:00, było mi powiedziane, że samochodem zajmie się druga zmiana po 17:30 (przy założeniu, że pójdzie bez problemów, ok). *poprosiłem o zwrócenie starego DPF. (nie potrzebuje, ale wolę mieć dowód wymiany) Wieczorem dostaje telefon z serwisu z dwoma złymi wiadomościami. 1) Został zamówiony zły DPF (zły katalog, samochód ma niestandardowy DPF, etc.) Nie będę grzebał w powodzie, wniosek jest taki, że ASO OPLA, nie jest w stanie poprawni zamówić część na OPLA. 2) Nie są w stanie odkręcić czujniki, stąd trzeba zamówić czujniki, katalizator, etc. Przypominam, że auto zarejestrowane w 2019, używane w mieście, stoi w garażu podziemnym. Jakie tego konsekwencje: 1) Nowy DPF, to jakiś inny DPF, który jest droższy. 2) Kolejny czas oczekiwania na nowy DPF (pewnie znów 2 tygodnie). Auto jest na firmę i przez 3 tygodnie co czekałem, musiałem wynajmować zastępcze auto. Teraz znów, suma to 2500 PLN dodatkowego kosztu. 3) Dodatkowe części, które znów jak się domyślacie kosztują sporo. Co z nową ceną: Pan przez telefon powiedział, że nowa cena to 12 000 PLN, jak będę chciał zabrać starą część to 13 500. Cena auta teraz to 70 000 PLN, część rozmiarem z 2 dłonie (nie silnik, nie zawieszenie, nie cały salon samochodu), ma kosztować 18,6% obecnej wartości auta. Jak zapytałem o rabat, to Pan powiedział, że oczywiście w tej sytuacji mogę dostać 1000 PLN rabatu. Tylko pytanie, czemu jak jest to oczywiste, zrobione mi test na frajera, który o to nie zapyta i ten rabat nie poprosi. Podsumowanie: Jak nie szkoda Wam hajsu, to z prostymi rzeczami poradzą, równolegle odchudzając Wasz portfel. Jak z kolei macie coś poważniejszego, to zastanówcie się, czy nie poszukać alternatywy, bo nawet część nie są w stanie zamówić, nie mówiąc o cenach, które są bliskie do wkładu własnego pod leasing prostego auta. Jak kiedyś powiedział mój kolega (pracujący dla tego koncernu), ten koncern za dużo nie zarabia na autach, głównie na frajerach, dla których te auta serwisuje. Zrozumiałem, o co mu chodziło.

Kierowca 4 raz ...

... przyjechał na naprawę serwisową (rozłącza tempomat i prawdopodobnie trzeba przepalić DPFa). Pomijając to, że mechanicy z tego serwisu i tak nie mają pojęcia o robocie i pewnie nie dojdą jaka jest usterka, to jeszcze na dzisiaj umówili się na serwis, kierowca przyjechał, a oni olali temat bo nie mają wolnego podnośnika. To po co się umawiać na konkretny termin? Serwis porażka, a ja tylko natraciłem czasu i pieniędzy na paliwo, żeby korzystać z wątpliwej usługi tych partaczy. Tu jedna gwiazdka to jest dla nich za dużo.

2 młodych Panów ...

... którzy obsługują foty totalnie mają wywalone na klientów, oddając samochody na regularne serwisy nie serwisują samochodów w ogóle, pomijając fakt ze nie są wymienione żadne filtry, itp rzeczy, samochód wjeżdża i wyjeżdża po pół godziny a mówiąc ze stuka mi coś w zawieszeniu pan powiedział ze wpadł kamień…. Oby szybciej tylko pozbyć się klienta i oddać klucze, wstawiałem auto do innego autoryzowanego serwisu w Warszawie, osoba która go przyjmowała była w szoku ze podczas ostatnich 3 lat serwisów żadne części które się zużywają nie były wymieniane, złapał się za głowę, nie polecam udawać się z autem flotowym

Zdecydowanie nie polecam. ...

... W ramach coroczenego przegladu wymieniono mi filtr kabinowy i dokonano dezynfercji klimatyzacji ( + kilka innych rzeczy). Nastepnego dnia okazalo sie ze nawiew i klimatyzacja przestaly zupelnie dzialac. Po sprawdzeniu przestrzeni za schowkiem gdzie zamontowany jest filrt okazalo sie ze jedna z wtyczek jest wypieta ktora wlasnie jest odpowiedzialna za nawiew i klimatyzacje. Mozna by pomyslec ze ktos po prostu zapomnial jej podlaczyc po wymianie filtra tyle tylko ze odlaczenie jej wcale nie jest konieczne do wymiany !! W najlepszym wypadku jest to zwykla niekompetencja a w najgorszym proba naciagniecia na dodatkowa naprawe

1 gwiazdka

Bardzo nie polecam. ...

... Panowie w serwisie nie znają się na swojej pracy, nie są w stanie zdiagnozować przyczyn problemu. Np. przyjechałem z awaria przeniesienia napędu - mechaniczne zerwanie półosi) a panowie powiedzieli, że do wymiany jest silnik elektryczny wraz z osią (koszt bagatela ok. 50 tys netto), nikt nawet nie podjął próby weryfikacji co się stało. Dodatkowo, Pan z serwisu próbował mnie przekonać, że wymiana software'u za kilkaset zł jest konieczna i może rozwiązać problem. Skasowali mnie za podpięcie komputera potwierdzili, że tylny napęd jest uszkodzony (komunikat z tą informacją wyświetlał się na wyświetlaczu) i stwierdzili, że skoro nie chce zapłacić za wymianę software'u w silniku, to nie są w stanie dalszej diagnozy prowadzić.. W innym ASO wymieniono półoś i samochód naprawiony, żadnego software'u nie trzeba było wymieniać, bo z silnikiem wszystko było OK

Wyjątkowo niesympatyczna i ...

... niekompetentna obsługa - omijać szerokim łukiem.

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Wszystkie samochody są zamknięte „z powodu sytuacji związanej z pandemią”. Personel nie jest zainteresowany potencjalnymi klientami. Po prostu pozwól im spać, idź odebrać samochód gdzie indziej. (Wersja oryginalna) All the cars are closed „because of the pandemic situation”. The staff is not interested in potential customers. Just let them sleep, go pick your car elsewhere.

Panowie z klapkami ...

... na oczach i uszach. Nie słuchają co się do nich mówi Nie polecam.

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Nie zasługują nawet na 1 gwiazdkę. W recepcji umówili się na 04.02.2022 jednak w momencie umawiania nie było elektryka w serwisie i mają tylko jedno słowo "No i co z tego, przepraszamy". Jeśli chcesz umówić się z nimi na spotkanie, po prostu go nie przyjmuj. Dzięki (Wersja oryginalna) They even do not deserve 1 star. At reception, they have made an appointment for 04.02.2022, however at the time of appointment, no electrician was in the service and they have only one word "So what, we are sorry". If you want to take an appointment from them, simply do not take it. Thanks

Jeden pracownik serwisu ...

... który ma przerwę obiadowa wiec czekam na odbiór auta a klientów juz 3 czeka tak tu pracuje serwis. Naprawa gwarwcyjna to min tydzien nawet jak części sa szybko. Mial byc gotowy w piatek ale zapomnieli zadzownic wiec kolejny dzień mija... Masz gwarancje na 5 lat to będziesz z niej korzystać bez ùśmiechu który robił sprzedawca jak auto sprzedawał.