Opel Falenty Warszawa - Auto Club

Najpierw powiedziano mi, ...

... że nie ma części do mojego Jeepa, muszą zostać zamówione, co potrwa trochę czasu (autoryzowany warsztat Jeepa!?). Następnie usłyszałem, że części do akcji serwisowej muszą być zamówione, co również potrwa. Potem stwierdzono, że pierwszy pojazd nie kwalifikuje się do akcji serwisowej Jeepa i mogę go odebrać. Ale dobra wiadomość: drugi Jeep spełnia wymagania akcji serwisowej, części zostaną zamówione. Później powiedziano mi, że cała akcja serwisowa dotyczy tylko USA, a nie Europy. Nie wykonają naprawy. Udowodniłem, że jest to akcja gwarancyjna obejmująca cały świat. Wtedy dealer Jeepa powiedział, że akcja dotyczy tylko samochodów importowanych z USA. To również jest nieprawda. Następnie stwierdzono, że akcja dotyczy tylko silników o kodzie EXJ. To też jest nieprawda. Mam wrażenie, że po prostu mnie okłamują. Więc po prawie 3 miesiącach (!) odbieram mojego Jeepa – nic nie zostało zrobione. Podczas odbioru zauważam, że Jeep ma teraz przebitą oponę z tyłu z prawej strony. Pracownicy, z którymi miałem do czynienia: nikt już nie pracuje w tym dziwnym dealerze Jeepa. Nikt nie odbiera telefonu, przy stanowisku Jeepa nigdy nikogo nie spotkałem (zawsze ktoś siedział przy stanowisku Opla), wiadomości e-mail były częściowo ignorowane lub odpowiadane z dużym opóźnieniem. Tego dealera NIGDY WIĘCEJ! Szkoda czasu. Może nadaje się na parking długoterminowy, ale nawet tam są lepsze miejsca w Warszawie!

Dramat. Zdecydowanie nie polecam.

Serwis - NIE ...

... POLECAM! Nikt nie odbiera ode mnie cały dzień. Kontaktowałam się również z biurem obsługi klienta, które zaproponowało termin na za 2 tygodnie. Auto roczne, na gwarancji, wydaje bardzo niepokojące dźwięki, które wskazują że nie powinnam poruszać się tym samochodem. Po przekazaniu, że sprawa jest pilna dostałam informację dwukrotnie o tym, że biuro napisze zgłoszenie do Serwisu o szybszy termin i oddzwonienie do mnie w tej sprawie - nikt nie dzwoni. Pan ze sprzedaży podał mi numery komórkowe do dwóch Panów w serwisu - nikt nie odbiera.

Niemożliwością jest dodzwonienie się na dział części zamiennych.

SERWIS tragedia - ...

... jeżeli nie kupiłeś tutaj samochodu, nie masz co liczyć na serwis i naprawę gwarancyjną. Będą robili wszystko żeby Cię zbyć. Nie ma możliwości dowiedzieć się dlaczego nie uwzględniono naprawy na gwarancji. Arogancko i nieprofesjonalnie. Nie polecam kupować tu samochodu.

Kupiłem nowa Pandę ...

... ,sprzedawca nie dołączył instrukcji obsługi do samochodu nie wiem jak robić przeglądy jak serwisowac samochód przypominam sprzedającemu że prawo Polskie nakazuje dołączyć instrukcję obsługi w jężyku polskim w formie pisemnej drukowanej,więc czekam na instrukcje obsługi od sprzedającego,

Nie da się ...

... dodzwonić do salonu ani na serwis. Pomimo różnych pór nikt nie odbiera telefonu.

Salon jeep 3 ...

... tygodnie się kontaktują i nie mogą skontaktować żeby się umówić na jazdę próbną Dziękuję Kupię samochód gdzie indziej

Wizyta sprzed tygodnia, ...

... przeszedłem przez Fiata, Opla i Jeepa, niestety żaden doradca nawet nie podszedł spytać w czym pomóc, nawet nikt nie wstał zza biurka :(

They’re giving you ...

... offer then they change it giving some silly reasons. We choose another brand then.

Nie polecam wskazanego ...

... salonu. W styczniu zamówiłem auto, które miało być do odbioru na początku maja. Skontaktowałem się telefonicznie z salonem na początku maja odnośnie ustalenia formalności co do odbioru auta, podczas rozmowy dowiedziałem sie iż samochód nie zaczął się jeszcze produkować, dodatkowo sprzedawca nie był w stanie podać nam daty, kiedy możemy spodziewać się wyprodukowania samochodu. Rozumiem, takie sprawy się zdarzają, natomiast nie rozumiem już niestety jakiegokolwiek braku kontaktu z informacją pomiędzy styczniem a majem. Dodatkowo poraża niekompetencja sprzedawcy, Pana Grzegorza, który poinformował mnie przez telefon iż równie dobrze mogę szukać innego samochodu niż czekać na zamówionego u niego jeepa. Niestety problem wystąpił również ze zwrotem kaucji, o który trzeba było się upominać.

Tragedia a nie ...

... salon sprzedaży samochodów. Chciałem kupić Fiata Ducato, kierownik sprzedaży pan Jarek W. poinformował mnie, że samochód jest dostępny ale w ich salonie w Łodzi. Poprosiłem o wycenę doposażenia samochodu o zabudowę przestrzeni ładunkowej. Pan kierownik przez 2 tygodnie się nie odezwał, telefonu nie odbiera. Samochodu z salonu z Łodzi też nie ściągnął, chociaż chciałem go kupić. To jakieś przedszkole, a nie salon sprzedaży. OMIJAJCIE WIELKIM ŁUKIEM, WYBIERZCIE INNY SALON.

Odradzam ten serwis! ...

... Straciłem czas tylko dlatego, że dwóch "sztywnych" panów wykonało diagnozę nowego auta (300km) na parkingu informując mnie, że mają obawy co do tego czy producent odda im pieniądze za naprawę gwarancyjną. Panowie sugerowali w rozmowie, że wada fabryczna nie do końca jest wynikiem powstałym przy produkcji/w trakcie dostawy do salonu, a do zgłaszanych usterek przyczynił się kierowca. Podejście iście profesjonalne, jak na autoryzowany serwis. Najważniejsze, sprzedać auto, a później niech klient się bawi w kotka i myszkę. Z całego serca odradzam - SERWIS FIAT FALENTY