PORSCHE Centrum Katowice - Lellek Group

Salon miałem okazję ...

... odwiedzić dwukrotnie ,w obu przypadkach samodzielnie odnalazłem sprzedawcę jeśli w pierwszym przypadku około pół roku temu spotkanie można ocenić jako pozytywne i młody sprzedawca dość entuzjastycznie opowiedział mi o procesie zamówienia ,tak jego pewne cechy wskazujące na lekko przerośnięte ego ,może z powodu pracy w tak prestiżowym miejscu stanowiło to dla mnie nie lada wyzwanie ,aby wysłuchać wszystkich możliwości,jednak jestem osobą otwartą i tolerancyjną więc pewne rzeczy jestem w stanie zrozumieć chociażby z racji młodego wieku sprzedawcy i presji jaka towarzyszy podczas sprzedaży takich pojazdów .Jednak kolejna wizyta to już dowód na to że młodzi sprzedawcy nie mają od kogo wyciągać lekcji w tym salonie, ponieważ wszechobecny egocentryzm może udzielić się nawet kupującemu. Porsche jest dziełem sztuki, ale sprzedawcy są ludźmi którym chyba wydaję się że odkrywają przełomowe odkrycia dla ludzkości (wywyższanie się),ciężko nawiązać rzeczową luźną rozmowę na każdym kroku byłem wyceniany i oceniany, czy kupię i czy mnie stać ,finalnie odjechałem i resztę informacji starałem się uzyskać telefonicznie ...zamiast odpowiedzi uzyskałem tylko informacje że interesujący mnie model nie jest dla wszystkich i muszę wiedzieć że nie każdy go może kupić, co potrafię zaakceptować ,ale ton i wyjaśnienie ze strony sprzedawcy było wręcz kpiące i nie było w nim odrobiny dobrej chęci z informacją w styl:"Zobaczę co da się zrobić i postaram się Pana poinformować". Na szczęście inny salon na Pn Polski nie widział w tym nic dziwnego także pozdrawiam Panów i mam nadzieje że będzie większy wybór salonów w Polsce ponieważ może to zmusić niektórych do poprawy jakości obsługi.Nie dałem 1 ponieważ salon jest bardzo czysty zadbany i nie każda z osób była nie uprzejma, choć zastanawiam się czy tak naprawdę ocena nie jest zbyt łagodna, bo marka Porsche skierowana jest jakby nie było do pasjonatów motoryzacji i tym samym powinna być przykładem dla innych.

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Nie miła obsługa. ...

... Lepiej pojechać do innego salonu :)

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Porshe Lellek przez długi czas był to jedyny dealer w regionie, który wydał im chciwy i przyzwyczaiłem traktować klientów bez żadnych oznak szacunku. można się spodziewać, że po zakupie samochodu premii za 200k EUR chcesz uzyskać wsparcie premium, jak również, ale nie tutaj. Będą starali się zmusić ich do podjęcia dodatkowych usług, nawet jeśli jest to niezgodne z prawem, będą one wszystkie problemy dla Ciebie i nie spiesz się za co zapłacił. Absolutnie katastrofalna, chciwa i nieprofesjonalna obsługa. Oszczędzaj czas i stres - zabierz swojego Porshe w inne miejsce. (Wersja oryginalna) Porshe Lellek for a long time was the only dealership in the region which made them greedy and got used to treat clients without any sign of respect. You'd expect that after buying a premium car for 200k EUR you'd get a premium support as well, but not here. They will try to force you to take their additional services even if it's against the law, they will make all the problems for you and take your time get what you paid for. Absolutely disastrous, commission greedy and unprofessional service. Save yourself time and stress - get your Porshe somewhere else.

1 gwiazdka

Na wstępie powiem, ...

... że nie kupiłem porsche (może i całe szczęście). W moim przypadku obsługi wymagała cesja samochodu VW, którą zajęła się ekipa z Katowic z racji tego, że samochód kupiłem w grupie lellek. I jeśli tak wygląda obsługa klienta w tym salonie to jest ona poniżej krytyki. Sama umowa cesji zajęła miesiąc, gdyż szanowna Pani w salonie nie zwróciła uwagi że brakuje jednego podpisu. Ale największym nieporozumieniem okazała blacha sprawa, bo cesja samego ubezpieczenia AC. Pani w salonie Porsche po miesiącu czasu oraz po 3 przypominających telefonach, w końcu stwierdziła, że nie ma czasu wysłać mi tych dwóch stron umowy na maila. Kiedy po półtorej miesiąca pojechałem osobiście do salonu, cała "cesja" trwała 3minuty. To jest jakiś skandal!!! Myślałem że następny będzie macan, już wiem że na pewno nie kupiony w Katowicach! Zdecydowanie odradzam.

Najgorszy poziom obsługi ...

... z jakim się spotkałem Ogromna arogancja sprzedawcy Żadnych rabatów ani „ukłonów” w stronę klienta Oferta finansowania najgorsza z przedstawionych u innych dealerów Porsche Nigdy więcej

Pamiętam jak w ...

... zeszłym roku trafiłem na Pana Pleciaka. Tragedia. Z rozmowy dowiedziałem się, że wcześniej pracował chyba 10 lat w BMW ale to stanooowczo za długo. Ten Pan w ogóle nie powinien pracować w tej branży, chyba że jako odźwierny, bo się nie nadaje do kontaktów międzyludzkich. Już tłumaczę. Rok temu byliśmy z żoną zainteresowani nowym modelem Cayenne ale przez tego Pana (a może dzięki niemu i powinienem mu z tego miejsca podziękować) miesiąc temu zamówiliśmy nowy model Macan S, który już jest w produkcji, bo trafiłem na w miarę ogarniętego człowieka u konkurencji (celowo nie napiszę gdzie żeby nie posądzano mnie o reklamę, nadmienię tylko, że niedaleko od nich). Nie żeby to był jakiś ewenement jak Pan Gacek o czym za chwilę ale po prostu zostałem poprawnie obsłużony dzięki czemu udało się w końcu zamówić samochód i wyszedłem z salonu bez poczucia zażenowania co nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy, a samochody zmieniam co 2-3 lata. Pan Pleciak po pierwsze jest niekompetentny. Nie wiedział jaki rozmiar ogumienia posiada na wyposażeniu standardowym Cayenne. Nie wiedział co to jest PDCC albo jak funkcjonuje, bo musiał zaglądać do komputera co to jest za skrót (szok). Z każdą minutą było coraz gorzej. Pan Pleciak w końcu się rozsiadł jak w knajpie, lekceważąco oparł się na fotelu, założył nogę na nogę i dążył do zakończenia rozmowy, bo widocznie rozmowa nie szła po jego myśli. Ale największy szok przeżyliśmy z żoną na koniec rozmowy z tym Panem jak w końcu zapytał czy ja w ogóle chcę kupić samochód, bo jak nie TO NIE MAMY O CZYM ROZMAWIAĆ. Zapewne zrobiłem takie oczy 00. Kulturalnie zakończyłem rozmowę i na koniec poprosiłem o jazdę próbną na co Pan Pleciak wyraźnie znudzony zawołał jakiegoś młodego uśmiechniętego mężczyznę ale nie tak szyderczo jak Pan Pleciak tylko szczerze jak to miłe osoby mają w zwyczaju. Jeśli dobrze pamiętam to stał lub siedział po prawej stronie głównego wejścia. Dzięki temu Panu a był to chyba Pan Gacek jak widzę po zdjęciach w ogóle zdecydowałem się na opis tej całej niewiarygodnej sytuacji. Sam do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że sprzedawca może być tak niekompetentny i niemiły (może po odkryciu braków wiedzy elementarnej stał się niemiły?). Z Panem Gackiem (jak domniemywam) odbyliśmy jedną z najlepszych jeśli nie najlepszą przejażdżkę jakie mieliśmy przyjemność odbywać podczas pobytów w różnych salonach. Jak to ktoś niżej napisał człowiek o wysokiej kulturze osobistej. Potrafi słuchać co jest wielką zaletą nie tylko sprzedawcy ale także człowieka. Potrafi trafnie, rzeczowo i fachowo wypowiedzieć się na każde zadane mu pytanie (przynajmniej tak było w moim przypadku). Naprawdę posiada dużą wiedzę na temat samochodów nie tylko Porsche i jest tak miły, że aż chce się go słuchać, dokładne przeciwieństwo Pana Pleciaka, który tylko plecie jak sama nazwa wskazuje. Można ciekawie porozmawiać bez poczucia nachalności czy olewczości ze strony sprzedawcy. Gdyby się dało to ocena byłaby 0 ale nie da się więc dzięki Panu Gackowi (tak myślę) jest 1. Skoro byłem sprawiedliwy na początku w opisie to muszę być też na końcu i gdybym od początku trafił na Pana Gacka to samochód kupiłbym w Katowicach i serwisowałbym w Katowicach a ocena byłaby 5, a tak to kupiłem w *** bedę serwisował w *** a ocena jest jaka jest. No. Oczyściłem sumienie i mogę w końcu spokojnie spać, bo ten Pleciak od kilku miesięcy nie dawał mi spokoju... ...Karma wraca...

Jak bym sam ...

... nie znalazł i sam nie zobaczył to bym nie uwierzył, że taka firma jak Porsche może zniżać się do poziomu pisania lewych opinii i to w tak amatorski sposób lub przez takich amatorów. Jest to nieetyczne, nieuczciwe i kompromitujące całą markę. Drogi właścicielu, czy naprawdę z Pana firmą jest tak źle, czy sądzi Pan, że tego nie widać, czy może zrobiła to Panu konkurencja? Dziwie się Panu i innym niżej wymienionym firmom korzystającym z tak fachowych usług a tym „ekspertom” od 7 boleści odpowiednio bym podziękował… Do rzeczy: Pierwsze 9 opinii, oczywiście wszystkich pozytywnych, pisane jest przez „użytkowników” wystawiających tylko jedną opinie. 10 Opinia jest już 1 gwiazdkowa i dziwnym trafem napisana przez osobę posiadającą już historie. Potem robi się ciekawiej, bo następne 8 opinii również jest pozytywnych, z czego tylko 3 „użytkowników” posiada historie. I tu przyjrzyjmy się tym 3 osobom: „Tomek Kiszczot” publikuje 5 opinii dla: Foster Technologies, Profi Credit S.A, Świat peruk z Krakowa, Hotel Aquarius SPA i Porsche centrum Katowice – Lellek Group. „Wojtek Lopez” publikuje 3 opinie dla: Foster Technologies, Profi Credit S.A i Porsche centrum Katowice – Lellek Group. „Łukasz Simonns” publikuje 3 opinie dla: Profi Credit S.A, Świat peruk z Krakowa, Porsche centrum Katowice – Lellek Group. Jakoś dziwnym trafem wszyscy Ci użytkownicy piszą zawsze pozytywnie o tych samych firmach. W tamtych firmach też łańcuszek ciągnie się dalej :) Pewnie Ci fachowcy zdejmą te marne wypociny lub zablokują podgląd historii tych osób :) Ciekawe co może zdjąć samo Google? Drogi właścicielu, bądźmy poważni i nie oszukujmy bo to nie ładnie a jak już musimy to róbmy to mądrze a nie w tak śmieszny i amatorski sposób. Licząc na zdrowy rozsądek nie będę tego nigdzie zgłaszał…

1 gwiazdka

Fatalna obsługa sprzedażowa.

Polecam kontakt z ...

... Panem Andrzejem Gackiem. Człowiek o nienagannych manierach. Profesjonalny w kontaktach z klientem. Kompetentny doradca z duża wiedza fachowa o sprzedawanych produktach. Niestety tylko 2 gwiazdki za wiązanie rak tak doskonałemu sprzedawcy przez kierownictwo. Rysa na szkle.

1 gwiazdka

Nie, nie będę ...

... was błagał o możliwość zakupu. Już jeden z niedoszłych klientów zauważył, że manipulujecie i to dosyć nachalnie. Wiem, wiem... Dobry sprzedawca to taki, który sprzeda co chce, a nie tego co chce klient. Przepraszam, ale nie traktujcie każdego potencjalnego klienta jak przysłowiowego " Janusza Cebulę ". Wybrałem inną markę, gdzie może jak robili to samo co wasi sprzedawcy, to nie było to tak bezczelne. Nie wiem, zróbcie sobie jakieś szkolenia, czy coś.

Duma i brak zainteresowania klientem

Serwis ok choć ...

... chcieli mnie naciągnąć na nowe klocki które jak potem sprawdziłem miały jeszcze 80% i oczywiście mega droższe.ale Pani która dawała autko zastępcze proponuje więcej optymizmu i można się czasami uśmiechnąć do klienta tym bardziej iż zostawiłem Porsche a zastępczy Volkswagen i jaki tu standard .Następny serwis robię w Warszawie Pozdr..

1 gwiazdka

Nie wyglądam na posiadacza.... ;)

Standard Lelka, nie ...

... możesz być zadowolony. Choć trzeba przyznać, że doradcy trochę bardziej się starają w porównaniu z pozostałymi salonami w grupie. No ale ceny też dużo wyższe. Gdy tylko wymiana oleju (co w Porsche rzadko się zdarza) i jesteś mocno zdeterminowany to jedź, dasz radę, ale gdy drobna usterka to od razu tak na wstępie masz propozycję wymiany całego podzespołu, silnika, skrzyni rozdzielczej czy skrzyni biegów, a to przełknąć już jest problem.