95%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Daniel Wasiółka
15 kwietnia 2022 14:01
Serwis
Błędna diagnoza i problemy po niej
Dnia 22.03.2022r. zostałem skierowany przez mobilnego mechanika do serwisu po tym jak nawet nie roczny Master, zatrzymał się i nie chciał odpalić ( Problem z oczyszczaniem układu wydechowego) oraz wyciekiem jakiegoś płynu pod autem. Jednak ten płyn a nawet maź nie były ani ropą ani adblue.
W serwisie usłyszałem, iż mobilny mechanik wykasował błędy i mimo że one się nadal świecą auto mogę zostawić jako do serwisu , w tym momencie assistance już jest nie ważny, ponieważ auto powinno przyjechać na lawecie.
Następnego dnia 23.03. zadzwonili z serwisu, że po przeprowadzonej diagnozie jest dziurawy zbiornik paliwa, układ wydechowy do wypalenia i nowa sonda do założenia. Nie podejmą się pracy wypalania gdyż istnieje możliwość zapłonu. Oraz zostałem poinformowany że jest możliwość wymiany i naprawy albo przez Autocasco albo we własnym zakresie. Koszty naprawy to 6 tysięcy zł za wymianę zbiornika oraz 2,5 tysiąca za wymianę sondy.
Na szczęście nie uwierzyłem im.
Busa na własną odpowiedzialność odebrałem jeszcze tego samego dnia wieczorem i zaprowadziłem do mechanika.
Wystarczyło wejść w kanał. ZBIORNIK NIE BYŁ DZIURAWY. Była wgnieciona i przytarta osłona od paliwa ale zbiornik w całości. Wystarczyło ją dłonią przywrócić do stanu normalnego. Nie było widać na zbiorniku i osłonie nawet próby odkręcenia ani przetarcia chociaż szmatką czegokolwiek.
Dnia 25.03 serwis dowiedział się co zaszło. Nie uwierzyli stwierdzili że sam już mogłem wymienic zbiornik i zastrzegając się że mają własne zdjęcia poprosili o wysłanie obecych.
Po dosłaniu zdjęć kilka godzin później zadzwonili z przeprosinami i z decyzją że zwrócą pieniądze za błędnie przeprowadzoną diagnozę. 200zł.
Ważną dla mnie informacją było czy teraz mimo że zbiornik jest w całości, przyznali się do błędu. Są w stanie w ramach gwarancji wymienić sondę, przez którą wynikają problemu i której wymianę zawarli w kosztorysie naprawy. Wtedy się dowiedziałem że sondy już nie trzeba wymieniać. Wystarczy wgrać nowe oprogramowanie i ją przedmuchać.
Czyli gdyby było to robione na mój koszt to sonda jest do wymiany. W gdy w ramach gwarancji nie. ABSURD.
UWAŻAM ŻE BYLA TO PRÓBA NACIĄGNIĘCIA i nawet by nie wymienili i nie zrobili nic.
29.03 zgłosiłem się po zwrot pieniędzy. I poprosiłem o ksero kosztorysów które zostały mi podane jednak nie mogłem ich wtedy dostać. Zostałem zapewniony że dostanę je na emiala, ponieważ archiwum zamknięte. Poprosiłem również o zaświadczenie, że zbiornik nie jest dziurawy. Jednak ów takie zaświadczenie mógł wystawic tylko kierownik serwisu.
Po kilku dniach nic nie dostałem zostałem poinformowany że muszę wysłać e-maila żeby coś wgl dostać. E-mail wysłany. Po kilku następnych telefonach usłyszałem że problemu z pocztą,proszę wysłać jeszcze raz. Również wysłane.
W końcu dostałem e-maila zwrotnego od Pana Jacka z wysłanym kosztorysem na kwotę łączna około 4200zł . Co nie ma związku w kosztorysem co mi został przedstawiony.( 6 tysięcy wymiana baku i 2,5 tysiąca sonda). Odpisałem mailowo że to nie jest prawidłowy kosztorys. Proszę o prawidłowy.
Po kilku telefonach udało mi się dostać prawidłowy kosztorys na wymianę baku na kwotę 6 tysięcy. Jednak na sondę nic.
Między jednym a drugim kosztorysem minął TYDZIEŃ czasu.
8.04.2022 wykonałem kilkanaście telefonów o dosłanie kosztorysu wymiany sondy oraz Zaświadczenie od kierownika serwisu. Standardowe traktowanie: kierownik za spotkanie, albo go nie ma, albo przekażemy sprawę jak tylko będzie wolny już po kilkunastu dniach byłem przyzwyczajony do tego typu wymówek.
Gdy udało mi się dodzwonić do Kierownika serwisu usłyszałem że zaświadczenie dostanę w poniedziałek, dlaczego nie dzisiaj? Ponieważ KIEROWNIK MA 2 TYGODNIE NA ODPOWIEDZENIE NA EMAILA.
Dzisiaj jest 15.04 termin na przysłanie mi zaświadczenia minął 5 dni temu.
Kierownik serwisu zdecydowanie nie posiada odpowiednich kompetencji na dane stanowisko oraz obsługa klienta u niego praktycznie nie istnieje. Podobnie jak u pozostałych członków serwisu.
Nie dość że próbowano mnie naciągnąć i oszukać to jeszcze brak obsługi przez kolejne dni.
Nie zostawiłbym samochodu nawet na wymianę oleju.
Nie polecam