Renault Lublin - Carrara

W serwisie klient ...

... traktowany jak zło konieczne. Dzwoniłem 2 razy z prośbą o informację, czy samochod będzie gotowy, czy jednak mam dzwonić po taksówkę. Za każdym razem dostawałem informacje że ktoś do mnie oddzwoni. Ostatecznie o 17 pofatygowałem się do serwisu. Po czym nadal nie dostałem informacji, bo Pan stwierdził, że to nie on przyjmował samochod.

Nie polecam. Ze ...

... względu na zakup nowego auta z salonu , okazało się że auto jest do poprawek lakierniczych. Przed zakupem polecam o dokładne sprawdzenie, każdej części.

2 gwiazdki

Myślałam że czasy ...

... kiedy obsługa tego typu miejsc patrzy z góry na potencjalnego klienta już minęły ale w tym salonie samochodowym utwierdziłam się w tym że jeszcze nie wszędzie minęły. Jeszcze kilka takich zaściankowych miejsc niestety zostało, wstyd. Należy chyba ekipie salonu uświadomić że pozory mylą i to bardzo często

Nie polecam. W ...

... grudniu mąż był na serwisie po roku od zakupu - super. W lutym pojawił się w moim Capturze problem - nie chciała się zamknąć klapa. Koleżanka pogrzebała i po pół godz. w końcu się zamknęła. Powtórzyło się to znowu następnego dnia. Po powrocie do domu zadzwoniłam, powiedziałam, że samochód na gwarancji i chę go przyprowdzić. Oczywiście dostałam reprymendę, że może sama coś popsułam i wcale nie musi być uznana gwarancja i będę musiała zapłacić. Mieli oddzwonić - nie oddzwonili. Na początku sierpnia - problem ze sprzęgłem. Auto nadal na gwarancji (dodam ze mam dokupioną gwarancję i serwis do 5 lat) dzwonię - jak zwykle tysiąc problemów. Mają oddzwonić - oczywiście nawet nie oddzwonili. Samochód odstawiłam do Puław - wszystko zrobione w ramach gwarancji. Reasumując - moja noga nigdy tu nie stanie. 4 lata serwisowania mieliby z mojej strony na pewno...a tak... Przecież to oni ze mnie „żyją” a nie ja z nich!!! Tak traktuje się klientów! Nie zasługują nawet na jedną⭐️

1 gwiazdka

Zdecydowanie nie polecam. ...

... Potraktowano mnie jak człowieka drugiej kategorii. Wydaje się na samochód czasem oszczędności całego życia, a obsługa nawet nie próbuje być uprzejma nie mówiąc już o wykazywaniu jakiejkolwiek inicjatywy by rozwiązać mój problem. WIELCY PANOWIE Z RENAULT... oby każdy kto został tak potraktowany, zostawił tu wpis..

1 gwiazdka

Oddałem auto Kadjar ...

... na serwis Renault Carrara Lublin, mija już 4 dzień bez odzewu z ich strony , wstępna diagnoza to nieszczelnosc klimatyzacji , jutro mija kolejny dzień i jadę zabrać auto to kpina i brak szacunku dla klientów

Z wizyty na ...

... wizytę obsługa na warsztacie coraz gorsza. Wstawiłem pojazd do serwisu (5.04.2018) na wymianę opon o godzinie 16.45. Dostaję informację, żebym przyszedł o godz. 18.20 i samochód będzie gotowy. Mówię ok, ale proszę Pana Adriana z obsługi, że dzisiaj wyjątkowo zależy mi na czasie bo mam urwanie głowy, dziecko pod opieką i jeszcze żonę już prawie rodzącą, która muszę odebrać od lekarza. Interweniuje o 18.45... wchodzę na warsztat bez uprzedzenia i widzę że dopiero chyba przed chwilą zabrali się za zmienianie opon, ponoewaz auto stoi na podnośniku, a jeden z gości wyważa sobie dopiero jedno z kół. I pytam się ile to jeszcze potrwa? Odpowiedz jeszcze chwile... Wszystko trwa. Samochód odebrałem o 19.45, czyli równo po 3 godzinach. Żona żeby do mnie dojechać musiała wziąć taxówkę. W między czasie na ekranie telewizora w salonie leciały oczywiście piękne filmy reklamowe i wychwalające Renault, ale jak zobaczyłem informację, że Renault otrzymało nagrodę i wyróżnienie od klientów za najlepszy serwis to nie wiedziałem co mam powiedzieć... Syn dostawał tam już "kręćka", a moja żona, która już była u kresu z tym wielkim brzuchem patrzyła na mnie mówiąc, że ona nie chce już żadnego kolejnego auta od Renault i że jak będę chciał wziąć kolejne Renault za dwa lata (takie były plany) to mam się w domu nie pokazywać. Trudno się Jej dziwić... Jak mieliśmy Toyotę to ani razu w Lublinie w ASO nie było obsuwy, wszystko na czas jak w zegarku i na koniec auto jeszcze umyte i ogarnięte:) A tu w Renault felgi upaprane mazidłem i jakimś brudem mimo że dzień wcześniej były umyte... Takie "detale"... na to wszystko jeszcze przy wydaniu auta i odbiorze kluczyków wchodzi pan mechanik na salę obsługi wesoło gwiżdżąc i mrucząc coś pod nosem (też byłbym w dobrym humorze gdybym miał wszystko gdzieś). Zapytałem Pana Adriana czy zapłaciłby te 160 zł za taką świetną usługę. Jestem mu wdzięczny, że przemilczał i wysłuchał, bo żadne Jego argumenty nie mógłby być przyjęte. Do Niego pretensji nie mam... Tylko do ludzi z warsztatu. Korzystam z tego ASO tylko dlatego, że samochód jest jeszcze na gwarancji. Myślałem, że to już koniec, ale się myliłem... Moja złość sięgnęła zenitu w samochodzie, kiedy zaraz po odjechaniu spod salonu widzę komunikat, że "rozpoznanie kół nieprawidłowe" (czujniki ciśnienia nie działają). Dodatkowo czuję, że na 100% za dużo nabili powietrza, ponieważ jak się jedzie to aż tłucze na nierównościach. Jutro podjadę na stację paliw to sobie sprawdzę. Mam nadzieję, że nie będę musiał reklamować tych czujników. Za nie spełnia dwa lata miałem brać w tym salonie Megane GT. Dzisiejsza wizyta w tym ASO dała mi już dobitnie do myślenia i stwierdzenia (plus moja małżonka) że NIE WARTO. Tylko dla zasady NIE wezmę RENAULT pod uwagę w ogóle. Wybiorę sprawdzoną markę i serwis w TOYOTA.

2,5 godziny wymiana ...

... opon, serio!? Tym bardziej dziwi że wizyta była umówiona.

Nie polecam

2 gwiazdki

Zero zainteresowania klientem, ...

... nikt nie odbiera telefonu przez 30 min dzwonienia, po przyjezdzie na miejsce po zapytaniu się o dwa modele, odpowiedź była że teraz nie ma takich i że tu jest serwis nie sprzedaz, burknal coś pod nosem i wyszedł po sprzedawcę ale ten schował się za drzwiami zaplecza... Czekam 10 min i zrezygnowałem... Espace trzeba kupić w innym miejscu ...

Nie polecam. Podejście ...

... pracowników do klienta z działu aut używanych to jakaś pomyłka!!!!

Kupno auta i ...

... papierologia bez zastrzeżeń. Mam ogromne zastrzeżenia do serwisu. Wysoki, szczupły pan zachował się bardzo arogancko. Kiedy odbierałem auto po wymianie opon na zimowe, rzucił mi kluczykam przez biurko. Straszne! Ani do widzenia, ani wypierdalać. Gdy zapytałem o auto wskazał paluchem: o tam! Na pewno nie oddam tam auta do żadnej naprawy czy przeglądu, aż dziw że tacy ludzie pracują w takim miejscu ... no chyba że pan jest wyspecjalizowany w zbywaniu rozczeniowych klientów z autami na gwarancji, wtedy chamstwo jest w cenie.

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Dopóki załatwisz leasing samochód mogą sprzedać ...

obsługa opieszała, niezbyt ...

... mili dla klienta, drobny serwis typu wymiana żarówek potrafi im zająć kilka godzin, nie polecam