SEAT EUROMOTOR - Grupa PGD

Przed wizytą serwisową ...

... 4 razy prosiłem o przedstawienie wyceny. Za każdym razem zapewniano mnie, że oddzwoni do mnie doradca. Nie odzwonił, więc zrezygnowałm. Może mają już za dużo klientów.

Dzwoniłem do salonu, ...

... ponieważ byłem zainteresowany zakupem auta marki seat. Jednego dnia pani powiedziała, że ktoś oddzwoni i udzieli mi informacji. Nikt się nie odezwał. Następnego dnia ponowiłem prośbę. Sytuacja była identyczna. Widocznie klientów jest tylu, że nowych już nie potrzeba. W takim razie kupię inne auto. Pozdrawiam.

3 razy z ...

... rzędu podczas tak trywialnej wizyty jak wymiana opon zostały zniszczone felgi. Za pierwszym razem 3, za drugim 2, za trzecim 1 także jakieś postępy serwis robi. Przy pierwszym incydencie byłem tak długo zbywany przez Pana Sytę, że interweniowałem u krajowego dyrektora pgd i dopiero wtedy przedstawiciel serwisu rozwiązał sprawę. Przy ostatnim incydencie to na mnie serwis przerzucił 'obowiązek' wydzwaniania z pytaniami czy felga na wymianę została już zamówiona, czy możemy się umówić etc. Trwa to już ponad 2 tygodnie. Wcześniej miałem inne przygody jak luźny wkręt (po prostu 'wrzucony') w komorze silnika. Nikt nigdy do niczego się nie poczuwa - proponuję pracownikom przerzucić się na chińskie marki i z czystym sumieniem kontynuować swoją jakość serwisowania.. Długo można.. szkoda zdrowia - z całego serca polecam KAŻDY SERWIS INNY NIŻ EUROMOTOR KRASNOBRODZKA.

1 gwiazdka

Salon nie zwraca zaliczek za niezrealizowane zamówienie

Odp po 37 ...

... dniach na mailowe zgłoszenie przesłane z dokumentacją zdjęciową, żeby się zjawić w celu weryfikacji, a następnie po przyjeździe do serwisu, pracownik serwisu w ciągu minuty stwierdza, że usterka jest mechaniczna, ponieważ, ze zbyt dużej wysokości zamyka się maskę samochodu (usterka pękania reflektorów od strony silnika). Dopiero po nieprzyjemniej dyskusji z pracownikiem, przyszedł Manager Salonu, który oczywiście zapewnił, że postarają się przychylić się nad moją usterką, skontaktują się z producentem, ale niestety jestem raczej odosobnioną osobą z taką usterką. Co śmieszne pracownik serwisu podczas rozmowy z Managerem dodał, że jego koledze też coś takiego przytrafiło. W internecie jest ponad kilkadziesiąt osób, również na zagranicznych forach, zgłaszały ten problem występujący w tym modelu SEATA LEONA MK III, więc raczej nie jestem odosobniony. 6 dni po tym „przyjemnym” spotkaniu dostałem informację mailową od pracownika serwisu, że Manager będzie dzisiaj rozmawiał z kierownikiem regionalnym o moim przypadku, a od producenta Volkswagen Group Polska otrzymał biuletyn gwarancyjny, w którym jest napisane: „Do uszkodzenia górnego obszaru przezroczystego klosza reflektora może dojść, gdy pokrywa komory silnika jest zamykana ze zbyt dużej wysokości oraz ze zbyt dużą siłą. Aby prawidłowo zamknąć pokrywę komory silnika, należy opuścić ją z wysokości ok. 20 cm.” Tylko problem jest taki, że na stronie Seat Polska widnieje instrukcja obsługi Seata Leona, zgodnie, z którą z zaleceniami producenta zamykałem pokrywę komory silnika z wysokości ok.30 cm. w moim Seacie Leonie z 2020 r. [strona 18 załącznik), tak więc ta różnica w wysokości zamknięcia klapy wynosi 50% względem tego co sugeruje Volkswagen Group Polska (czyt. ok. 20 cm), taka różnica powoduję, że na cały przód samochodu działają znacznie większe siły. W instrukcji SEATA LEONA nie ma nawet wzmianki o tym jakiej siły użyć, aby zamknąć klapę/ pokrywę silnika. Ciekawym faktem jest również to, że w instrukcjach do SEATA LEONa MK III (prok. od 2012 do 2020, modernizacja 2016) do 2018 roku w instrukcjach Seata nie było żadnej informacji o tym, z jakiej wysokości zamykać klapę komory silnika. Niestety od 26 sierpnia nadal czekam mail zwrotny oraz informacje co Manager ustalił. Ale „przyjemne” doświadczenia salonem i serwisem lubią chodzić parami, w czerwcu kupiłem kolejnego seata. Nowiutkiego Seata Atece i zdziwiło mnie, że od samego wyjechania z salonu po zmroku światła dość wysoko świecą, co się po chwili potwierdziło bo non stop po zmroku inni kierowcy z naprzeciwka świecą mi długi światłami bo ich oślepiam. Zadzwoniłem do salonu czy to tak powinno być i usłyszałem, że tak bo to nowe LEDy samopoziomujące są, taka technologia. Dzisiaj tak się wkurzył jeden oślepiony kierowca z naprzeciwka, że zawrócił za mną i zapytał czy chciałbym odwiedzić stomatologa w celu wymiany zębów na nowe. Tak więc nie wiem czy jazda tym samochodem nie zagraża mojemu zdrowiu a może i życiu. Przyznam w internecie „szczęśliwi” użytkownicy nowych ATEC mają takie same przygody co ja, że oślepia światłami mijania innych kierowców, a jak się okazało, SEAT ma wgrać jakieś oprogramowanie naprawcze bo jednak się dobrze nie samopoziomują. Szkoda tylko, że człowiek dowiaduje się o tym z Internetu na forach użytkowników tego jakże cudownego modelu samochodu, a nie od salonu, sprzedawcy, który mu ten samochód sprzedał. Morał tego jest taki, że człowiek zostawia w jednym salonie ponad 200 tys. zł, a gdy jest jakiś problem to „co złego to nie my”, „musi radzić sobie Pan sam”, albo „chętnie Panu pomożemy ale gwarancja tego nie obejmuje więc wyjdzie tyle i tyle”. 3 SEATa raczej nie będzie, więc z super zadowolonego klienta, który każdemu w rodzinie i znajomym doradzał zakup SEATa, staje się raczej klientem, który odradza i jest rozczarowany jakością jednego i drugiego samochodu marki SEAT i jeszcze bardziej rozczarowanym klientem serwisu i salonu marki SEAT za obsługę klienta, która jest dobra tylko wtedy kiedy robisz przelew za samochód albo wpisujesz PIN swojej karty, aby opłacić wizytę w serwisie.

Niestety nie polecam ...

... tego miejsca. Zakupiłem auto używane, które rzekomo miało mieć gwrancje 12m. w ramach programu używanych. Na serwisie po przyjęciu powiedziano, że usuną usterki w ramach progamu i odezwą się z wyceną oraz umówieniem wizyty. Do dziś brak kontaktu. Jest to nagminna praktyka w tym miejscu, ponieważ przy zakupie auta był podobny problem obiecano dodatkowe części po czym kontakt się urwał. Reakcja dopiero po negatywnym komentarzu. Nie wspominając już o proboblemach z rejestracją z powodu braku komletnej dokumentacji. Brak profesjonalizmu i etyki. Jest celowe wrwadzanie w bląd klienta aby kupił produkt poczym jest zbywany i kntakt się urywa. Tego typu pratykom powinnien przyjąć się UOKIK i nałozyć karę indywidualną na prcownika, który udziela takiej informacji oraz na cała firmę. Stanowczo niepolecam tych salonów i marki.

Usługi serwisowe powinny ...

... być im odebrane...Nie wykonują sumiennie swoje obowiązki,..( ja osobiście po każdej wizycie serwisowej wracałem po dwa razy na poprawkę zgłoszonej wady!) Za każdym razem czekałem moja wizyta przedłużała się o kolejne godz. po wyjeździe z "serwisu"... Nie Polecam!

Serwisu nie polecam.Owszem...bylo.milo ...

... Podczas umawiania wizyty w serwisie otrzymałem informację o cenie za usługę,jaka część jest do wymiany oraz ,że zostanie to zrobione dość szybko,ponieważ serwis ma ta część w magazynie na miejscu.Po przybyciu na miejsce okazało się że części jednak nie ma, a po jej zamówieniu będzie droższa o 300zl....zrezygnowałem. Strata czasu i wprowadzanie w błąd.

Tragiczny serwis. Nie ...

... potrafią zdiagnozować usterki w rocznym aucie.

Byłem umówiony na ...

... jazdę testową (samodzielną). Po przybyciu do salonu dowiedziałem się, że firma podjęła decyzję, że nie użycza jednak aut do jazd testowych i taką można odbyć tylko z pracownikiem. Rozumiem zmianę podejścia, ale nie rozumiem dlaczego nie zostałem o tym fakcie poinformowany wcześniej. Konkurencja (z tej samej grupy) pod względem jakości obsługi wypada o niebo lepiej.

Nie polecam serwisu. ...

... Samochód serwisowany od początku u nich przez 5 lat. Serwis robiony co roku samochód po 5 latach przebieg 28 000. Ostatnio zrobiony serwis już u swojego mechanika. W załączeniu do oceny przesyłam tylko zdjęcia jaki filtr został wyjęty po roku i przejechany 5tys kilometrów. Dramat nie serwis.

1 gwiazdka

Zerowy kontakt meilowy

Totalny brak profesjonalizmu. Obsługa u Pana Pietrzaka.

"Ten model tak ...

... ma", "wszystko jest w granicach normy producenta" - takie słowa można usłyszeć tam najczęściej. Po około rocznym obcowaniu z serwisem śmiem twierdzić, że każdy pracownik przed podjęciem pracy przechodził obowiązkowy kurs manipulacji językowej. Są w tym tak wyćwiczeni, że sam byłem skłonny uwierzyć w idealny stan auta. Uszkodzona przekładni kierownicza, uszkodzona skrzynia biegów jak również wybite tuleje nad wahaczem to dla Nich samochód w 100% sprawny, który oddają do użytku. Dla świętego spokoju i własnego bezpieczeństwa polecam wybrać serwis w innej lokalizacji. Sami tak uczyniliśmy, gdzie po przeglądzie samochód został bezwzględnie ZATRZYMANY, z komentarzem, że dalsza jazda zagraża zdrowiu i życiu. To potwierdza katastrofalny poziom świadczenia usług przez serwis. Z całego serca nie polecam :). Wszyscy oszczędzimy czas i nerwy omijając ten serwis.

Polecam omijać ten ...

... serwis szerokim łukiem ! Najgorszy serwis z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. W samochodzie na gwarancji mam problem ze skrzynią biegów, oczywiście o wymianę nie mogę się doprosić. Cały czas zmieniają wersję tego, co do mnie mówią. Po kilku nieudanych serwisach skrzyni i kontakcie z doradcą, poprosiłam o rozmowę z kierownikiem serwisu. Ten, przejechał się moim samochodem, zrobił nagranie i potwierdził, ze ewidentnie widzi problem w działaniu skrzyni na 4 biegu. Zapewnił, ze osobiście dopilnuje żeby tym razem zrobić to jak trzeba. W skrzyni wymieniono jakiś mechanizm, problem się utrzymuje, ale kierownik już mnie o tym nie poinformował. Może bal się reakcji ? W każdym razie wysłużył się znowu doradcą ! Zgłosiłam tez innym problem, między innymi stukanie przy skręcie kół i standardowa śpiewka - ten model tak ma! Zabrałam wiec samochód do innego serwisu. Tam od razu zauważono stukanie na kierownicy, czesc została zamówiona i czekam na naprawę z gwarancji, co do skrzyni tez widza problem, ewidentnie należy ja wymienić z gwarancji, ale jako ze serwis na Krasnobrodzkiej już zaczął przy niej coś robić , to oni już naprawy, czy wymiany nie mogą się podjąć. Muszę zgłaszać reklamacje na krasnobrodzką. A krasnobrodzka jak mnie olewała, tak olewa. Oczywiście, nikt nie chce mnie poinformować kto jest przełożonym Szanownego Pana Kierownika tak żebym mogła się z nim skontaktować. Tak wiec Szanowni Państwo, znowu czekam na obiecany telefon!!! Jeżeli się nie doczekam, to będę walczyć o tę gwarancyjną wymianę skrzyni w sądzie ! A Wam, drodzy klienci naprawdę polecam omijać ten serwis. Są w Warszawie inne, gdzie podejście do klienta jest na zupełnie innym poziomie!

1 gwiazdka

Kontakt telefoniczny nie ...

... istnieje w tej firmie , chciałem kupić części

Okropny serwis! 4 ...

... dni trzymaj samochd, nie dają zastępczy... Nie chcą naprawiać wszystko co muszą... Nie odbierają telefonu...