Serwis Ford PGD Naprawy Nadwozi Katowice

2 gwiazdki

nie polecam

czas realizacji ok. ...

... jednak po odebraniu samochodu okazało się ze w zbiorniku z płynem do spryskiwaczy nie podłączony jest wężyk. wlewając płyn automatycznie cały się wylewa , ... teoretycznie mogę pojechać do serwisu, ale to jest dla mnie czas ( ok. 3-4 godziny) + 60 km. dlaczego mam tak zrobić?

Do serwisu zgłosiłem ...

... się z pęcherzem na lakierze, który nie był winą uszkodzenia zewnętrznego. Po pierwszej rozmowie z obsługą wydawało mi się że są życzliwi i profesjonalni. Potem było tylko gorzej. Obsługująca mnie osoba - Pan Paweł Wojtaczek wykonał kilka pobieżnych zdjęć aparatem fotograficznym, który wyglądał na jedną z pierwszych "cyfrówek" na świecie - nie miał szans uchwycić jakichkolwiek detali. Zdjęcia wykonano na szybko, byle jak. Po 2 tygodniach gdy zadzwoniłem do serwisu okazało się że Pan Wojtaczek zgubił zrobione zdjęcia i muszę przyjechać jeszcze raz. Obiecywano mi że jak tylko przyjdzie informacja z Forda czy usterka nadaje się na naprawę gwarancyjną to zostanę poinformowany. Tak się nie stało. Musiałem wydzwaniać na różne numery pod którymi nikt nic nie wiedział. Gdy wreszcie dostałem numer do Pana Pawła olewczo powiedział że auto nie nadaje się do naprawy gwarancyjnej. Musiałem go zmusić żeby podał mi jakieś szersze informacje. Od osoby pracującej na tym serwisie (nie obsługa klienta) nieoficjalnie dowiedziałem się że Ci Państwo zrobią co tylko w ich mocy aby Ford nie uznał naprawy gwarancyjnej bo im się to nie opłaca. Jestem bardzo nie zadowolony jak serwis podszedł do mojej sprawy. Nie polecam tego miejsca!

Gwiazdka za fajne ...

... pomalowanie samochodu, druga dla Pana Marka, bo jest fajnym gościem. Czas oczekiwania (-1), to że w aucie świecił się check poduszek powietrznych (-1), naciąganie (tu juz -1 od mojego taty). Po wszystkim zadzwoniła do mnie Pani z Krakowa i cudownie zapytała, ze chciałaby ocenić jakos usługi, jak powiedziałem, ze nie mam czasu i czy moze zadzwonic za kwadrans aby wyrazić swoje niezadowolenie to juz biedna nie oddzwonila.

TL;DR - Typowe ...

... polskie ASO, drogo i byle jak. Jedyne co można uznać na plus to dobrze dobrany lakier oraz pozornie miła obsługa sprawnie wypełniająca formalności, reszta to już same minusy. Samochód został oddany w grudniu do naprawy po kolizji w której ucierpiała tylna część pojazdu, kierujący za mną nie zdążył wyhamować. Na pierwszy rzut oka auto po naprawie wyglądało dobrze, było umyte i dobrze polakierowane. Niestety na każdym kolejnym kroku czekały już tylko niemiłe niespodzianki. Samochód został przygotowany do wydania byle jak, odpadające uszczelki, zapięcia od pasów zatrzaśnięte pod tylną kanapą, chwyt w pokrywie bagażnika zamontowany na odwrót, lewarek wsadzony bokiem tak że wypychał podłogę bagażnika. Naprawa blacharska na niskim poziomie, wykonana w taki sposób żeby z daleka auto wyglądało w miarę dobrze, natomiast w środku wszystko krzywe. Szczeliny między elementami w każdym miejscu inne, a jedno z mniejszych wgnieceń zostało pominięte i naprawione dopiero w późniejszym terminie w warsztacie innej firmy. Lakier ładny, aczkolwiek osoba która go polerowała zupełnie pominęła wszelakie wnęki na których została mocno widoczna skórka pomarańczy. Kolejna sprawa to oświetlenie tablicy rejestracyjnej które podczas kolizji zostało zmiażdżone i połamane, klosz został wymieniony na nowy ale znajdująca się wewnątrz kostka z połamanymi mocowaniami jedynie przyklejona na stałe do klosza. Wisienką na torcie jest fakt że auto po naprawie jest nieszczelne, paruje, a w bagażniku zbiera się wilgoć i pojawia pleśń. Podsumowując obsługa klienta na dosyć wysokim poziomie, niestety poziom oferowanych usług to zupełna odwrotność. Po autoryzowanym serwisie spodziewałem się o wiele lepiej wykonanej naprawy.