Skoda AUTO WIMAR Białołęka

Wioskowi serwisanci najwyrazniej ...

... od pługa oderwani z oczami spoglądającymi tesknie za odrobiną inteligencji... 1. Nie potrafią zresetowac licznika dni do nastepnego przeglądu (bo chyba nie sa tak nieogarnięci ze pomijają czynności podczas przegladu). 2. Nie dziwi to wcale bo zalecaja wymianę wycieraczek (wymienione 2 tyg przed przegladem). Traktory reperowac a nie Skody serwisowac.

Obsługa serwisowa na ...

... bardzo złym poziomie. Mocne podejrzenie, że „opiekun/obsługa klienta” ma zablokowane połączenia wychodzące - mimo kilku obietnic oddzwonienia nie miało to miejsca. Umówiony odbiór samochodu, po przyjeździe jednak okazuje się, że samochód nie jest naprawiony. Zapewnienie, że będzie naprawiony do 15-stej, jednak też nie był gotowy i gdyby nie mój telefon, nie zostałabym o tym poinformowana.

Serwis tragedia! Kierownik ...

... serwisu robi z klienta idiotę! Tak wygląda tarcza hamulcowa w rocznym samochodzie po przebiegu 17tys km. Rowki i wżery na całym obwodzie, klocek nie pracuje po całej powierzchni ciernej. Problem właścicielki to słyszalne "szuranie" podczas hamowania. Serwis twierdzi ze układ hamulcowy jest sprawny, a tarcza tak wygląda bo.. jest zima, albo bo jest duża wilgotność, albo bo sól na drogach, albo bo rdza się dostała pod klocek hamulcowy. Dziwne że przednie tarcze są idealne - nie są wilgotne, nie miały styczności z solą i rdzą. Sprzedawcy mili i uprzejmi, ale jak już kupisz auto to lepiej abyś do serwisu nie jeździł. Na gwarancji nic nie naprawisz.

1 gwiazdka

Serwisu nie polecam, ...

... naciągają na koszta wciskając komplet klocków z tarczami, auto ma być gotowe za godzinę, jestem po godzinie w salonie i muszę czekać kolejną godzinę, jadę do galerii, wracam po godzinie i dalej czekam...

Może i auta ...

... sprzedają dobrze (kto by tego nie czynił :/) ale serwis do du....y. Po pierwsze właściciel auta jest traktowany jak namolny intruz, obsługa obiecuje kontakt i nie robi tego. Trzeba do nich dzwonić po kilka razy dziennie a i tak jest się w niewiedzy. Albo nie ma osoby "zajmującej sie" pojazdem - oddzwoni jak będzie w pracy albo obsługuje innego petenta - oddzwoni jak skończy tylko że to tylko obiecanki!!! Dzwoniłam do serwisu 4 razy w ciągu 12 godzin i i tak niczego się nie dowiedziałam i mimo obietnic nikt nie oddzwaniał. Obiecano dzwonić po "testach" (auto przyjechało na lawecie z uwagi na ogromny dym wydobywający sie zpod maski) po czym auto stało kolejny dzień niepotrzebnie w serwisie. Nie wykonano tego po co byłam w serwisie - umawiałam się na wymianę izolacji maski bo była uszkodzona przez kunę oraz spod maski wydobywał się dym. Zrobiono akcje serwisowe a auto odebrałam bez nowej izolacji :/. Panowie sprawdzając chłodnicę (problem z nią był podejrzewany jako problem dymu spod maski) nie sprawdzili tak podstawowej rzeczy jak plyn chłodzący. Okazało się że było go mniej niż minimum!!!! . Po prawie 3 dniach oddano mi niezrobione auto. Nie polecam, najgorszy serwis z jakim miałam doczynienia.

Nie polecam serwisu ...

... na Modlinskiej z każdym wjazdem tam samochód wyjeżdżał z jakimś problemem. Pierwszy raz gdy oddałem samochód na naprawę radia które gasło kilka razy podczas jazdy auto odebrałem z prawidłowo działającym radiem ale za to bez 4 asystentów bez AppleCar oraz bez trybów jazdy które zostały usunięte. Po cofnięciu się do serwisu czekałem kolejne 2 godziny po czym dostałem informację że nie da rady dziś tego zrobić. Wydano mi samochód który był wybrakowany w porównaniu do tego jaki oddawałem i zapisano mnie na wizytę za DWA TYGODNIE w momencie kiedy poszedłem wywalczyć swoje bo przecież to ich wina nagle znalazło się miejsce na następny dzień roboczy z rana (poniedziałek). Kolejna wizyta samochód zjeżdża na lawecie do serwisu przez dym z pod maski serwis nie jest w stanie stwierdzić skąd się wziął i naciskają na wydanie auta po jedynie uzupełnieniu płynu chłodniczego ponieważ poinformowałem że moim zdaniem może gdzieś uciekać bo podczas awarii na drodze jego poziom był minimum. Wieczorem dzwoni serwisant z którym rozmawiam co mają jeszcze sprawdzić bo przecież nie odbiorę samochodu w którym z silnika leciał dym po czym na drugi dzień dzwoni drugi serwisant bez konsultacji z poprzednim i mówi mi dokładnie to samo przyznając że nie rozmawiał nawet ze swoim kolegą co było wczoraj ustalane. Tragedia…. Po wizycie na serwisie paruje halogen dzwonię do serwisu że jest taka sytuacja a oni że przy następnej wizycie to sprawdzą i wymienią. Niestety przy kolejnej wizycie zostałem jedynie obarczony odpowiedzialnością za halogen że jest uszkodzenie mechaniczne i to moja wina. Wpieranie że ktoś mnie uderzył być może na parkingu w sam halogen? Jak to się stało że ktoś uderzył tylko w halogen bo dookoła nawet najmniejszej ryski.

Na chwilę obecną ...

... rozmowa z konsultantką i chęć pomocy bardzo na plus. Na tym koniec. Samochód 9 lat serwisowany w ASO. Wydane około 25 tysiecy na nowy samochód za około 50 kupiony. Ostatni przegląd rozszerzony plus naprawa 2200 zł ( ciekl olej), mija trzy miesiące samochód warunkowo dopuszczony na przeglądzie w SKP, jadę na reklamację, mija dwie godziny, wg serwisu wszystko dobrze było zrobione zepsuł zupełnie inny element, reklamacja nieuznana koszt 2000 zł, a teraz diagnostyka bo zepsuło co innego 298 zł. Czyli naprawa około 2,5 tysiąca. Zero np na fakturze diagnozy, tylko szukanie usterek i slowny przekaz co uszkodzone. Na jutro będzie część, "to co robimy". Bo radzimy nie jeździć, jeśli już dolewać olej. Nie wiem jaka jest prawda czy diagnosta mylił czy nie, bo serwis Skody robi własną diagnozę jak powiedział Pan i "części po prostu się psują". "Gdyby minęło dwa tygodnie to bym Pana zrozumial, że coś było niezauwazone, ale to trzy miesiące i to co innego" Więc gwarancja chyba jest na 2 tygodnie, nie 2 lata. Chyba rozszerzone przeglądy i naprawy są po to by nie psuly. Wiem że najłatwiej było wziąć 300 zł, a teraz 2000 zł. Na chwilę obecną dziękuję, nie mam pieniędzy by ładować po minimum 5 tysięcy co roku na naprawy.

Mocno średnio, nie ...

... ma gdzie zaparkować. W samym salonie olej to w 1l opakowaniach, nie wiadomo kiedy 4l będzie bo to drogo Pan powiedział dostarczyć olej. Parasolki chciałem 2, jest jedna... Serio salon nr 1 wg AutoSwiat =).

Wypowiadam się tylko ...

... na temat serwisu. Byłem tam z klientem na sprawdzeniu przed zakupem mojej Skody. Wg mnie praca mechaników pozostawia wiele do życzenia. Po wizycie w tym serwisie nie dokręcono mi osłony pod silnikiem, przez co o mało jej nie zgubiłem, podczas szybszej jazdy na trasie. Odradzam. 2 gwiazdki za obsługę jako całokształt. Powinniście popracować nad doborem kadry w serwisie.

Zdecydowanie odradzam ASO ...

... na Modlińskiej. Pracownicy wprowadzają w błąd i naciągają. Obsługa klienta jest chamska. Pracownik chciał się wykazać ponadprzeciętnymi umiejętnościami sprzedaży, ale osiągnął odwrotny skutek. To moja ostatnia wizyta w tym podłym miejscu.

Nie mam w ...

... zwyczaju zostawiac jakichkolwiek komentaży, jednak dzisiejszy brak poszanowania mojego czasu przez serwis Auto Wimar Modlińska przelał czare goryczy ;( Zgłosiłem sie na akcję serwisową, (Octavia O4) - montaż górnej osłony silnika. Przy okazji poprosiłem o wgranie nowego softu z racji na stałe zawieszanie systemu. Auto musiałem zostawić w serwiie na 5h, Już po 3h dostałem telefon że auto jest do odbioru. Nie zamontowano oslony silnika - braklo w serwisie. Zostane jednak ponownie wezwany. Zmarnowany czas + koszt taksówek w dwie strony nikogo nie interesuje. Auto nie umyte po wizycie w serwisie, nie spodziewałem sie tego po ASO 😢😥

Zgłaszane wady najlepiej ...

... jak bym zapłacił z własnej kieszeni, żadna z osób obsługujących nie wykazała minimum zainteresowania pozytywnym zakończeniem. Począwszy od handlowca do dyrektora salonu. Czy to Aleje Jerozolimskie czy Modlińska wszędzie traktowany jesteś jak NATRĘT, no chyba że płacisz za wszystko z własnej kieszeni wtedy potraktują Cię jak BANKOMAT czytaj z szacunkiem. Wszystkie pozytywne opinie w necie dotyczą TYLKO zakupu. Tego firmie nie można odmówić, podejście sprzedażowe mają opanowane do perfekcji, naciągnąć klienta na zakup auta a później naciągać żeby płacił jak najwięcej z własnej kieszeni. Negatywne opinie pojawiają się dopiero w okresie 2lat i to negatywy właśnie na obsługę serwisu! To tam naciągają na kasę! Jeśli ktoś kupuje auta z Auto Wimar niech się modli aby z autem nic się nie działo, bo zgłoszenie i wyegzekwowanie usunięcia jakichkolwiek wad z gwarancji jest niemożliwe. ODRADZAM ZAKUPU i NIGDY WIĘCEJ NIE KUPIĘ SKODY Z SALONU AUTOWIMAR.

1 gwiazdka

Niestety zawiodłem się. ...

... Oddano mi samochód z zwarciem w lampce, po 2 dniach akumulator do zmiany. 600 w plecy. Niestety doszła do mnie wiadomość, że sprawa z która się zgłosiłem do serwisu (rdza klapy bagażnika Fabia III kombi 2015), jest rozpatrywana na zasadzie "widzi mi się" (ewidentna wada fabryczna - rożnie, przez różne serwisy rozpatrywana - grupa skoda fabia FB) nie wiem wina serwisu czy oddziału skody? Miało mnie to kosztować 2000 plus VAT. Sprawa ma dalsze dno Pani Natalia Gozdek postanowiła zainteresować się sprawą na tyle skutecznie ze 9 miesięcy milczy i nawet nie raczyła powiedzieć cokolwiek:) dalej cisza:) a juz rok mija:)

Niestety nie mogę ...

... polecić. Do zeszłego roku serwis samochodu poleciłbym gdyż korzystam od kilku lat bez większych zastrzeżeń (jakość usług 7/10). Natomiast usunięcie szkody komunikacyjnej pozostawia co najmniej wiele do życzenia. Otrzymałem samochód po usunięciu szkody komunikacyjnej z szkłem (po zbitej szybie) leżącej dosłownie wszędzie - na kanapie, na podłodze, w kratce wentylacyjnej (musiałem sam ją demontować po odbiorze by wyczyścić wszystko) i to szkło wielkości 2x2cm a nie "resztki". Mi po prostu byłoby wstyd oddawać klientowi takiego pojazdu (najwidoczniej naprawa za ponad 30 tys. zł nie uwzględnia sprzątania) W zamian ja poczułem się do tego by samochód zastępczy posprzątać, umyć i oddać w lepszym stanie niż dostałem. Żeby tego było mało teraz od ponad miesiąca od odbioru pojazdu nie mogę doprosić się przesłania FV wystawionej firmie ubezpieczeniowej za usunięcie szkody. Pewnie wstrzymałbym się od publikowania komentarza ale zmiana taktyki z tłumaczeń "są urlopy, opóźnienia (...) jeszcze w tym tygodniu prześlemy" zmieniło się na brak kontaktu co już doprowadza mnie do szału. Niestety serwis samochodów przenoszę do innego ASO. EDYCJA [01.08.2023]:// Po wystawieniu komentarza odezwała się do mnie Pani z firmy Auto Wimar z przeprosinami i propozycją posprzątania pojazdu lub innego gratisu przy okazji kolejnego serwisu bym był zadowolony. Otrzymałem również dokumenty w zakresie szkody o które tak długo walczyłem. Finalnie postanowiłem przenieść serwis pojazdu do innego salonu, nie mniej jednak uzupełniam historię w zakresie zamknięcia tematu.

Przestańcie nękać byłych ...

... klientów.. Wielokrotnie dostawaliście informacje o danych nowego właściciela!!!! Od ponad dwuch lat wam zgłaszam i nic to nie daje. Więc po co mam to teraz robić?

Wydawało by sie ...

... ze czasy wykrecania czesci juz mineły....jednak nie w tym serwisie...

Słabo, na auto ...

... czekać ponad 6 miesięcy bez żadnej gwarancji ceny i czegokolwiek.

Salon Auto Wimar

Salon Auto Wimar to TOTALNA POMYŁKA. Począwszy od zakupu, po obsługę pogwarancyjną.
Handlowiec na Alejach Jerozolimskich Michał L. cały czas zapewniał mnie, że auto będzie na marzec 2020r., a w marcu że nie wiadomo kiedy i Auto Wimar nie ma wpływu na produkcję. Rozmawiałem z Dyrektorem placówki który rozłożył tylko ręce i powiedział, że mogłem przyjść wcześniej to by wyprosił dopilnowania terminu. Oczywiście zero uwag do p. Michała L.
Jako zadośćuczynienie zaproponowano mi wynajem auta za ok 2tyś. Zmuszony byłem więc zakupić auto z placu. Michał L. zapewniał mnie, że mogę kupić pakiety serwisu i gwarancji na 4 lata. Co się okazało? Na auta już zarejestrowane nie można wykupić przedłużonej gwarancji producenta. Wyszła z tego awantura. Handlowca zwolniono- chyba nie byłem pierwszym i nie ostatnim oszukanym.
Reasumując, kupiłem auto z pakietem przeglądów na 60tyś km, a nie na 120tyś i 2 letnią gwarancją a nie 4 producenta. Musiałem za prawie 4tyś. kupić dodatkową gwarancję w Cargarantie.
Przy 52tyś. wymiana oleju. Kierownik serwisu na Alejach zaproponował, żebym przy okazji zrobił przegląd bo za chwilę wypada. Na moje pytanie co z Darmowym Przeglądem końcowym przy 60tyś. oznajmił, że nie będzie problemu zgłoszę się i już. Wiec się zgłosiłem i co? Okazało się jak chcę to muszę zapłacić! Motto Auto Wimar- Klient jak zechce to zapłaci!
15 miesięcy temu z OC sprawcy wymieniony kompletny przedni zderzak, lampy itd. W kwietniu 2023 przegląd na stacji diagnostycznej i zonk! Lampa świeci panu bogu w okno. W maju 2023 zauważyłem, że zbiera się woda w lampach przeciwmgielnych- tych wymienionych. I co? Taka odpowiedź: Szanowny Panie gwarancja na lampy się skończyła. Więc znowu z mojego portfela wymiana lamp!
Przeniosłem się na Modlińską.
Problem z rozrządem, wada klimatyzacji, woda w lampach przeciwmgielnych jw. Pani Monika K. Szef Biura Obsługi Klienta, przedstawiła Cargarantie wycenę usunięcia wad. Zapytałem czy czytała moją polisę. Odpowiedź? Szanowny Panie ja nie mam czasu na czytanie każdej z takich polis. Pani Monika wykazała postawę prokliencka i zamówiła wszystkie części w razie jakby Cargarantie odmówiło. W myśl Auto Wimar- klient i tak zapłaci. Cargarantie odmówiło, bo Pani nie czytała wyłączeń i zamieściła też opis wad taki jaki ja LAIK jej przekazałem. Zapomniała też zgłosić wady klimatyzacji obwiniając mnie, że to ja jej nie zgłosiłem. Zadzwoniłem do Kierownika Serwisu z zażaleniem. Odpowiedź: Zachowaliśmy pełen profesjonalizm! Pełen profesjonalizm to zachował Pan Kierownik Serwisu Modlińska OLEWAJĄC klienta.
Auto przekazałem do serwisu Krotoski.
Podejście MEGA. Cyt. Szanowny Panie najpierw musze zapoznać się z zakresem Pana polisy, wtedy stwierdzę czy obejmuje zgłoszone wady. Jak to wygląda w PROFESJONALNYM serwisie? Zostawiasz auto dzień wcześniej, bo zgłaszam wadę pracy na zimnym silniku. Wiec auto musi swoje odstać. Weryfikacja trwa ok 3godzin. W AutoWimar, weryfikacja na ulicy przed salonem i na podstawie mojego nagranego filmiku.

Moje zdanie o AUTO WIMAR? NEGATYWNE!!!!
Zgłaszane wady najlepiej jak bym zapłacił z własnej kieszeni, żadna z osób obsługujących nie wykazała minimum zainteresowania pozytywnym zakończeniem. Począwszy od handlowca do dyrektora salonu. Czy to Aleje Jerozolimskie czy Modlińska wszędzie traktowany jesteś jak NATRĘT, no chyba że płacisz za wszystko z własnej kieszeni wtedy potraktują Cię jak BANKOMAT czytaj z szacunkiem.
Wszystkie pozytywne opinie w necie dotyczą TYLKO zakupu. Tego firmie nie można odmówić, podejście sprzedażowe mają opanowane do perfekcji, naciągnąć klienta na zakup auta a później naciągać żeby płacił jak najwięcej z własnej kieszeni. Negatywne opinie pojawiają się dopiero w okresie 2lat i to negatywy właśnie na obsługę serwisu! To tam naciągają na kasę!

Jeśli ktoś kupuje auta z Auto Wimar niech się modli aby z autem nic się nie działo, bo zgłoszenie i wyegzekwowanie usunięcia jakichkolwiek wad z gwarancji jest niemożliwe.

ODRADZAM ZAKUPU i NIGDY WIĘCEJ NIE KUPIĘ SKODY Z SALONU AUTOWIMAR.