Skoda Cichy Zasada - Szczecin (Struga)

Bardzo arogancko Nie ...

... szanują klijenta W Citroënie i Fordzie powinni się nauczyć obsługi klienta

Musielismy z mezem ...

... wygladac zbyt ubogo, skoro sprzedawca nigdy nie powrocil do nas z propozycja ceny i kosztu kredytowego samochodu, ktory nas interesowal. Ponadto mialam wrazenie, ze musimy sie pospieszyc z pytaniami i sobie pójść. I tak zrobilismy....udalismy sie do konkurencji. Pozdrawiamy z nowego samochodu.

Porażka. Bez zgody ...

... instalują drogie część, o których nie ma informacji w ofercie. Cena zamiast 950zł wyniosła 1300zł. Raz zadzwonił, nie zdążyłem odebrać i wydali sobie zgodę na zamontowanie filtra pyłkowego/kabinowego w cenie 350zł !! Oddzwaniałem 2min. Później aż 4 razy i mówili że zaraz oddzwonią, ale nic, echo i zamontowali sami.

Brak słów. Potwierdzam, ...

... że trzeba omijać ten serwis dalekim łukiem. Jako klient serwisu - jesteś nic nie wart. Umówiona godzina podstawienia auta do serwisu nie ma żadnego znaczenia. Doradca, który cię obsługuje ma cię w głębokim poważaniu - tragedia. Piszę po tygodniu od wizyty, bo musiałem ochłonąć. Oddając flotowe, służbowe auto na przegląd po 120 tys. odebrałem je po 24 godzinach. Po kolei: Auto podstawiłem na umówioną godzinę 11.30. Zlecenie z floty było już przesłane wcześniej. Przewidywany czas zakończeni przeglądu (wg zlecenia) określono na godzinę 16.00. Ponieważ dodatkowo zgłoszony był wyciek oleju, prosiłem o szybką informację, czy auto będzie wymagało dłuższego pobytu w serwisie. Jeżeli tak, to potrzebowałem przesłać tę informację do floty, aby móc wynająć samochód służbowy. Przewidując problemy z pojawieniem się potwierdzenia kosztorysu na platformie Skody Cichy, wydzwaniałem między flotą, która twierdziła, że już wysłała potwierdzenie, a doradcą, aby sprawdził na platformie serwisu. W efekcie potwierdzenie pojawiło się o 13.45. Czekałem więc cierpliwie na "werdyk". Na próżno. Auto wjechało na kanał dopiero ok. 16-tej. Błagałem wręcz doradcę Pana M.O, o szybką diagnozę i przesłanie jej do floty, bo muszę załatwić samochód służbowy. A na pytanie - "dlaczego zajęto się moim samochodem dopiero o 16-tej", odpowiedział, że nie może się tylko mną zajmować, bo ma innych klientów. Tragedia !!!! Ponieważ nie mogli dojść przyczyny wycieku oleju, o 17-tej wyjechałem, prosząc doradcę o telefoniczną informację, jak już znajdą przyczynę. Potwierdził, że oczywiście przekaże. Jak myślicie...., zadzwonił? Oczywiście nie zadzwonił. Od rana wydzwaniałem z pytaniem, co z samochodem (wciąż potrzebowałem informacji z serwisu, aby otrzymać samochód służbowy). Okazało się, że nic się nie dowiem, bo mistrz zmiany przychodzi o 9-tej. Po telefonach do zakładu pracy i floty, oddzwoniono do mnie z serwisu skody ok. 10 z minutami oznajmiając, że samochód jest gotowy do odbioru. Ponoć przegląd po 120 tys zajmuje minimum 3,5 h, a po godzinie już był do odbioru. Auto odebrałem. Najgorsze, że dałem się nabrać po raz kolejny, bo na poprzednim przeglądzie po 90 tys., auto również podstawiono po 4 godzinach od umówionego czasu. Obsługiwał mnie ten sam doradca, który - trzeba powiedzieć - ma bardzo sympatyczną powierzchowność. Natomiast, to na co możesz liczyć to jedynie na przyjęcie zlecenia i ewentualnie odbiór. Czas realizacji zlecenia są poza sferą jego zainteresowania. Piszę tę opinię z nieukrywanym zażenowaniem, bo serwis flotowy sam zlecałem do tego serwisu (bądź, co bądź autoryzowany serwis skody). Ponadto mam sentyment do tego miejsca, bo prywatnie kupiłem w tym salonie auto (wspominam bardzo dobrze Pana Aleksandra, który przekonał mnie do kupna Octavii), serwisowane tutaj w okresie gwarancyjnym itp.

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Próbowałem dzwonić do kilku w weekend. Zadzwoniono ponownie dzisiaj tylko po to, aby kilkakrotnie rozłączyć się przez osobę odbierającą telefon, a następnie natychmiast ponownie się rozłączyła. W weekend odpowiadała miła pani, która twierdziła, że ​​nie mówi po angielsku, więc mówiąc bardzo dobrze po angielsku, powiedziała mi, żebym dzwonił w ciągu tygodnia. Myślę, że w tym momencie po prostu nie chcą klientów. (Wersja oryginalna) Tried calling several timed during the weekend. Called again today only to get disconnected several times by the person picking up the phone and then promptly hanging up again. During the weekend, there was a nice lady answering, but claiming not to speak English, so she, in very good English told me to call during the week instead. I guess they just don't want customers at this point.

Umówiony na oddanie ...

... auta na gwarancję GODZINE oczekiwania w poczekalni...na przyjęcie przez pracownika serwisu ... BEZ REZULTATU NIE DOCZEKALEM SIE ,przy wychodzeniu z salonu nikogo nie obsługiwał ... Bez komentarza

1 gwiazdka

1 gwiazdka

2 gwiazdki

Auto w serwisie. ...

... Pan zaprasza na kawę. Super miło się robi jak zawsze. W poczekalni brak wolnych krzeseł - wszystkie 3 zajęte (słownie: trzy). Podszedłem do recepcji poprosić o możliwość dostawienia krzesła - pełno stoi przy pustych biurkach i co? Nie mogę ich przestawić! Mam stać z kawą w ręku?? Podejście super. Może należy przyjmować tylko 3 klientów ile jest krzeseł? Usiadłem przy pustym biurku. Może mnie Pani z recepcji nie wygoni xD

Chciałbym móc napisać ...

... coś pozytywnego o jakości usług blacharsko-lakierniczych oraz o serwisie, ale niestety nie da się. Jakość usług jakimi mnie w ostatnim czasie uraczono jest mówiąc delikatnie PORAŻAJĄCA w skrajnie negatywnym znaczeniu. Nie będę wdawał się tu w szczegóły bo była by to najdłuższa negatywna opinia w historii, w kilku słowach jakość wykonanych usług tragiczna, poprawki lakiernicze po naprawach lakierniczych. Auto dwa razy na blacharni, trzy tygodnie bez samochodu a i tak nie wszystko zrobione jak należy. Nie będę się rozpisywał o tym w jakim stanie przekazano mi samochód po pierwszej wizycie ( brudna poklejona maska i totalny bałagan w bagażniku) i co myślę o obsłudze klienta przez serwis. Jak dla mnie totalna amatorszczyzna, brak dbałości o należyte wykonanie napraw w wytyczonym zakresie, niestety jak dla mnie jakość oferowanych usług przez ich mierne wykonanie dodatkowo obniża wartość pojazdu. To jest po prostu tragedia. Na koniec, pozdrawiam gorąco Pana Tadeusza będzie wiedział dlaczego. Człowiek po raz kolejny pokazał klasę, wielkie serducho, chęć pomocy, że czuje tą pracę i że zależy mu na tym aby kontakty z klientem były jak najbardziej pozytywne. Dziękuję i pozdrawiam Panie Tadeuszu.

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Drogo. Niektórzy pracownicy ...

... są bard, o mili, a niektórzy nie

Serwis tragiczny. Niekompetentni ...

... pracownicy zarówno na recepcji jak i na samym serwisie. Wciskają bzdury właścicielom aut na gwarancji. Nie chcą uznawać usterek. Czekałem pół godziny na przyjęcie bo pracownikowi na recepcji padła drukarka. W dodatku powiedział to tak, jakbym to ja mu ją zespół i w ogóle był winny za wszystkie jego niepowodzenia. Po odpowietrzeniu sprzęgła oddali mi auto ze skrzynią biegów zasyfioną płynem hamulcowym. Mistrz serwisu jest osobą niekompetentną. Ogólnie nie polecam zarówno dealera jak i samego serwisu.

Złe podejście do klienta. Oraz oszukują klienta

NIe polecam serwisu ...

... w tym ASO. Pojechałem z listą stwierdzonych usterek w aucie. Panowie podłączyli tylko kompa, błędow nie znalezli, i wg nich jest OK. Przed oddaniem auta dokladnie wytlumaczylem mistrzowi co mnie niepokoi - przede wszytskim wysokie spalanie i nieprzewidywalna praca skrzyni DSG. Oczywiscie panowie maja na wszystko gotowe odpowiedzi, przekonujac klienta ze wszystko jest w normie. To ze przednie opony po zewnetrznych stronach sa sciete, to musze sprawdzic geometrie na wlasny koszt (auto na gwarancji). Spalaniem moglbym sie dopiero martwic, gdyby moje auto palilo jakies 20l/100 a pali tylko 6. W 2.0TDI faktycznie bym sie nie przejmowal, ale ja jezdze gwonianym 1.4TDI CUSB 90PS w lekkim aucie, ktory powinien palic srednio 4-4.5l w trasie, a nie tyle co 2 litrowy diesel. Calosc sprawdzenia miala potrwac 1,5h, a trwala jedyne prawie 3h bo sie przypomnialem co z moim autem. Po chwili dostalem kluczyki do auta i okazalo sie ze chyba stalo tam juz od dobrych dwoch godzin bo silnik byl totalnie zimny. Reasumujac, jak w aucie nie ma bledow, to dla serwisu jest OK i nie ma co zaglebiac sie dalej.

Z tak skandalicznie ...

... niekompetentą obsługą nie spotkałem się nigdzie. Od mistrza serwisu mechanicznego który na zgłaszane zgrzyty w skrzyni biegów twierdzi że to zużyte klocki hamulcowe, przez pracownika serwisu którego wypowiedzi nie mają kompletnie żadnego znaczenia , ten sam twierdzi że AHC nie jest sprzedawcą mojego samochodu (!) i nie przyjmie ode mnie reklamacji,po kierownika działu. Samochód to totalna porażka a każda wizyta w związku z tym to męczarnia . Serwis nie potrafiący sprawnie zdiagnozować usterki, naprawy pojedynczych elementów trwające za długo. Auto zabrane lawetą, w miedzyczasie telefon z zaproszeniem na dni otwarte, a chwilę później kolejny że nie macie dostępu do bazy i nie macie jak przyjąć auta na serwis, a więc mój numer telefonu poprzednia osoba wzięła nie wiadomo skąd. Nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za to co sprzedał. W ciągu zaledwie 1,5 roku 3 razy rozleciała się skrzynia biegów, układ paliwowy, , pompa wody i akumulator .Nawet trójkąt odmawia współpracy. Jestem odsyłany miedzy innym aso a producentem a z miejscowymi laweciarzami widuję się tak często że mówimy sobie po imieniu. Nie ośmieszajcie się prosząc o kontakt na jakiś tam mail, czekam na odpowiedz juz ponad 5 miesięcy. Tak samo jak od lipca czekam na odpowiedź co się działo z moim autem przed 20 dni gdzie niby zostałem powiadomiony o tym że jest gotowe do odbioru. Totalna żenada. Odradzam wszystkim zakup i serwis w Grupie Cichy

Mimo umowionej godziny ...

... spotkania po raz kolejny czekam godzine, az ktos laskawie podejdzie i mnie obsluzy. Nie wiem czy pracownicy robia to celowo ale spotyka mnie to za kazdym razem. Jesli szanujecie swoj czas radze omijac ten salon

Byłam. Dzisiaj w ...

... salonie, chciałam zobaczyć konkretny samochód, który jest w ofercie tego salonu, byłam gotowa go kupić, niestety Pan potraktował nas bardzo olewajaco, ofertę przedstawił. Z wielkim fochem, jakbym. Miała już wszystko wiedzieć, jestem zawiedziona, jechałam na miejsce 100km