Skoda Motorpol Wrocław

W sobotę dzwoniłem ...

... z zapytaniem o ofertę na Skodę Fabię. Miałem dostać wszelkie informacje na maila. W tym ofertę na to auto bądź na podobne. Poniedziałek około godziny 18 dzwoniłem ponownie żeby się upomnieć. Dostałem informację, że auto o ktore dzwoniłem jest już zarezerwowane, ale nie jest to coś ostatecznego i sprzedawca w dniu kolejnym pilnie się ze mną skontaktuje. Kontaktu nie ma, oferty nie ma. Ja dla mnie tragedia. Rok 2025 a ja musze błagać o to żeby ktoś łaskawie chciał mi sprzedać samochód... Już lepiej gibać na rowerze do roboty niż zostawić tu chociaż złotówkę.

Nie polecam tego ...

... miejsca, traktują klientów z wyższością, czekałem na zamówiony samochód parę miesięcy bez jakiegokolwiek rabatu! Wstyd i żenada dla pracowników tego miejsca.

Fatalne doświadczenia po ...

... kolejnej, trzeciej już wizycie w salonie Skoda. Kolejna próba wyboru odpowiedniego modelu, a tym samym zakupu samochodu zakończyła się fiaskiem. Wyświetlacze z cenami w trybie serwisowym, bezskuteczne próby znalezienia pracownika obsługi klienta, salon przypominający bardziej muzeum niż autoryzowany punkt sprzedaży samochodów wspomnianej marki.

Nie polecam TRAGEDIA ...

... nie kompetentni ludzie w serwisie napraw powypadkowych nie umieją załatwić sprawy przez kilka miesięcy tacy jak zwykli pracownicy również i kierownictwo . OMIJAC SZEROKIM ŁUKIEM TĄ FIRME

Opony założone odwrotnie...

Proponuję przeszkolic młode ...

... osoby na wejściu od sprzedaży z modelami aut jakie sprzedają i co te pojazdy mają na wyposażeniu bo zero orientacji a dwa trochę więcej uwagi dla klientów a nie gapienie się w telefon bo źle to wygląda

Zdecydowanie nie polecam ...

... salonu motorpol. Pracownicy wysyłają oferty które nie mają pokrycia w rzeczywistości gdy człowiek przychodzi do salonu i chce zakupić samochód zgodnie z podaną w ofercie kwotą okazuje się że jest to niemożliwe a kwota rośnie o kilka ładnych tysięcy do góry pracownicy przy tym konfabulują. Pracownicy nastawieni są na sprzedaż aut z wyższych półek za większe pieniądze. Sprzedawca który mnie obsługiwał Pan Piotr Głowacki miał poinformować mnie o tym czy dana wersja wyposażenia zawiera rzecz na której bardzo mi zależało odpowiedź miała zostać udzielona w ciągu jednego dnia do dziś nikt do mnie nie zadzwonił pomimo upływu bardzo długiego czasu. Nigdy nie wrócę już do tego salonu i nie polecam korzystania z jego usług ładne reklamy na youtubie nie zastąpią rzetelnej obsługi klienta.

Dramat. Po miłych ...

... wspomnieniach z zakupu auta przyszedł czas na serwis, a ten jak się później okazało był moim najgorszym w życiu. Opiekun serwisowy kazał na siebie czekać blisko 40 minut, w trakcie przyjmując Pana, który w serwisie pojawił się później. Próbując nadrobić gigantyczny już poślizg pobiegł dokonać oględzin samochodu. Po powrocie stwierdził, że auto jest bardzo czyste, więc pewnie nie będę zainteresowany korzystaniem z myjni( tutaj zostałem poinformowany, że czas serwisu zostalby wydłużony o kolejne 30 do 90minut, bo może być kolejka na myjni) i wręczył mi do podpisu protokół z przyjęcia auta, w którym o zgrozo pisze że samochód jest brudny dlatego identyfikacja ewentualnych uszkodzeń karoserii nie jest możliwa....serio? Zwróciłem uwagę, że szyba kierowcy podczas podnoszenia okropnie piszczy i otrzymałem informację, że nie zweryfikują tego podczas tej krótkiej wizyty( tak miała być krótka, wymiana oleju silnikowego i filtra po dotarciu silnika, zlecenie ekstra płatne z mojej strony, bo nie wymagane, aby utrzymać gwarancję producenta) i muszę umówić się na inny termin w celu usunięcia tego problemu. Moja odpowiedź: dobrze w takim razie proszę o umówienie takiej wizyty. Niestety, albo i stety, bo po godzinie siedzenia w serwisie miałem już dość i nie chciałem tam wracać do chwili odbioru auta nikt nie umówił mnie na taką wizytę. Dodatkowo zapytałem o jakieś miejsce, aby spokojnie posiedzieć i wypić kawę. Tutaj też Pan opiekun się nie popisał, bo stwierdził, że w salonie skody są sofy i ekspres…, którego jak się okazało po rozmowie przy recepcji nie było. Był w salonie Volkswagena. Z rzeczy na plus. Sprawdziłem, olej faktycznie został wymieniony. Na minus niestety czas i podejście do klienta. Przykładowo serwis auta Żony w serwisie Hyundai tj. wymiana oleju, filtra oleju, filtra kabinowego, filtra powietrza, wymiana płynu hamulcowego, diagnostyka komputerowa wraz ze skasowaniem inspekcji, sprawdzenie stanu akumulatora, wgranie jakiejś aktualizacji do kamery od asystenta pasa ruchu i umycie auta+czyszczenie tapicerki w środku =2 godziny 20 minut. W Skodzie sam olej z filtrem i mycie 40+60+90=190 minut!!! A to wszystko delikatnie mówiąc w średnio przyjemnej atmosferze.

Salon DRAMATYCZNY!! NAJPIERW ...

... podczas zamawiania auta dali rabat, a przy załatwianiu leasingu zabrali umówiony rabat. Kolejna absurdalna sprawa, przywiozłem auto na usterkę gwarancyjną po wcześniejszym umówieniu danego serwisu informując że potrzebuje auto zastępcze. Przy ustalaniu terminu Pan w serwisie nie wspomina, że ów auto Będzie płatne. Co dowiaduje się oddając auto po 3h. Dojechałem tylko do firmy i przy danej kwocie Taniej wyszłaby podróż taxi, a najlepsze było to że nie chciałem ruszać pracownika, więc Tym Bardziej miałbym transport gratis, JEŚLI byłbym poinformowany!!! Rozmowy z Kierownikiem o zaszłej sytuacji to jak puste rozmowy a na koniec stwierdził że byłem informowany o opłacie za samochód zastępczy. Dramat!! Jakaś żenada i dno!! Jednak Salon konkurencji w Długołęce to jest KLASA porównując obsługę i dbanie o klienta Tutaj Nie polecam NIKOMU!!!

1 gwiazdka

Wymiana klocków hamulcowych ...

... 3godziny.... poinformowano mnie ze będzie trwała 1.5 h. Następnym razem, o ile to nastapi, wybiore dzień,w którym nie mam nic innego lepszego do roboty

W trakcie urlopu ...

... spędzanego we Wrocławiu popsuł mi się samochód. 10. czerwca samochód został zholowany do Motorpolu. Miałem w samochodzie awarię elektroniki przez co była wymagana wymiana akumulatora. Po ponad 3 tygodniach 4. lipca zostałem zaproszony po odbiór samochodu. Bardzo się ucieszyłem i od razu po telefonie z salonu wyruszyłem do Wrocławia, ponieważ jestem z Łodzi o czym obsługa salonu wiedziała bo wielokrotnie o tym informowałem. Odebrałem kluczyki do samochodu, wsiadłem do samochodu i zacząłem ustawiać elementy sterujące pod siebie. Nie wyjechałem z miejsca parkingowego, próbując ustawić na ekranie temperaturę klimatyzacji. Poprosiłem Pana, który wydawał mi kluczyki, żeby sprawdził ze mną ekran samochodu. Okazało się, że się nie myliłem i pierwszy centymetr ekranu przestał reagować na dotyk. Samochód tego samego dnia około 19:00 wjechał ponownie na warsztat w celu weryfikacji usterki. Jak się okazało ekran infotainmentu był do wymiany. Czas oczekiwania: minimum 2 tygodnie, ponieważ jak się dowiedziałem ekranu do mojego samochodu Skody Octavii 2024 nie ma nawet w Niemczech. Myślałem, że skoro dostałem informację, że samochód jest gotowy do odbioru to wrócę z Wrocławia tego samego dnia już swoim samochodem. Samochód zastępczy którym dojechałem do Wrocławia zdałem tuż przed odbiorem własnego. Moja Skoda ponownie została w Motorpolu, a ja zostałem bez samochodu. Nie został mi zaproponowany samochód zastępczy, ponieważ jak mi powiedzieli pracownicy salonu nie wiedzą czy mój leasing rozliczy im ten samochód. Musiałem zostać na noc we Wrocławiu i poinformować mojego pracodawcę, że nie będę mógł stawić się w pracy następnego dnia. Postanowiłem, że następnego dnia pojadę do salonu w celu wyjaśnienia sytuacji. Poprosiłem o rozmowę z Kierownikiem. Przyszedł do mnie Kierownik Serwisu Mechanicznego Skody, w moim odczuciu znudzony tym, że klient prosi o rozmowę z kierownikiem w celu zrozumienia i wyjaśnienia sprawy. Pan musiał się zorientować w mojej sprawie co rozumiem. Pan wrócił do mnie z informacją, że "tak się czasem dzieje", "to nie nasza wina","ujawniły się nowe usterki po wymianie akumulatora", "wymienialiśmy akumulator nie sprawdzaliśmy czy ekran dotykowy działa", "Nie sprawdzamy całego samochodu jeżeli zlecenie było na co innego". Dodam tylko, że w czasie awarii odmówiła współpracy cała elektronika w samochodzie od skrzyni biegów, rozrusznika, zegarów itp. Kompleksowa diagnoza jak dla mnie była elementem naprawy, skoro Pan "Mobilny Mechanik" z Skoda Assistance, który przyjechał z lawetą nie wiedział co się stało z moim samochodem i powiedział, że pierwszy raz spotyka się z taką sytuacją. Auto ma 6 miesięcy i około 10 tys km przebiegu. Zapytałem jeszcze jaką formę rekompensaty Państwo proponują jako salon przez mój stracony czas, paliwo, pieniądze przez nocleg i stracony dzień mojej pracy. Usłyszałem: "No samochód może u Nas zostać". Nie usłyszałem nawet "przepraszam". Zaznaczyłem, że samochód przyjechał z działającym ekranem, a odbieram samochód z niesprawnym ekranem, w samochodzie w którym większością funkcji obsługuje się przez ekran dotykowy. Pan umywał ręce i podsumował, że to nie ich wina. Musiałem wrócić z powrotem do Łodzi kolejne 250 km pełny zażenowania, gniewu, bezsilności, żalu i czekać, aż samochód ponownie zostanie "naprawiony", chyba że ja laik w kwestii naprawy samochodów znowu będzie musiał znaleźć usterkę, której autoryzowany serwis nie był w stanie wychwycić. Nie spodziewałem się, że tak to będzie wyglądać i tak zostanę potraktowany w autoryzowanym serwisie marki Skoda, marki której klientem jestem od lat i nie jest to mój pierwszy samochód czeskiego producenta.

Jak dlamnie to ...

... jedna wielka pomyłka, przegląd rozszerzony oraz wymiana olejów i filtrów, panowie sprawdzają samochód i mowią że wszystko w porządku tylko sprzegło i dwumasza do wymiany(ze sprzeglem fakt że coś sie dzieje ale samochód ma przejechane 115tyś. I nie chce mi się wierzyć że to koniec dwumasy. Odbieram samochód i jadę do domu(15km. jazda spokojna) i przed domem na prostej uslyszałem stuki), na drugi dzień sprawdzam olej, a na bagnecie pół centymetra ponad max!!! Dzwonię do ASO i Pan z serwisu zapewnia mnie ze tak ma być, a po mojej prośbie żeby dał mi na piśmie że z silnikiem nic się nie stanie z tak wysokim stanem oleju to " skonsultował się z mistrzem" i stwierdzili żebym przyjechał do nich na spuszczenie(tak spuścili że stan był na minimum i musiałem kupić olej) . Podczas jazdy do serwisu na to nieszczesne spuszczanie oleju na rondzie zagrało mi zawieszenie z przodu, strzelenie i szum podczas jazdy(gdzie wcześniej nic takiego się nie działo), teraz na prostej trasie strzela mi coś z przodu i prawdopodobnie są to przeguby. Podejrzewam że ładnie samochód został skatowany podczas jazdy próbnej!!! Pojechałem do zaufanego mechanika który stwierdził: wylane przednie amortyzatory, pęknięta tylna sprężyna, zużyłe klocki I tarcze i jeszcze weryfikuje czy na 100% poszły tylko przeguby. I jeszcze podobno sprawdzali komputerem czy są jakieś błedy i oczywiście stwierdzili że błędów brak, a zwykła aplikacja na androida pokazuje że występuje cały czas 1 błąd z czujników parkowania(błąd był przed oddaniem samochodu do serwisu) Parodia, kasa wyrzucona w bloto!!!

Dramat!!! Klocki i ...

... tarcze wymienione dzień wcześniej w innym profesjonalnym warsztacie około godziny 17.00 przejechane 12 km do serwisu na rozszerzony przegląd, a mechanik stwierdza, że klocki i tarcze zużyte w 20%. Pytanie jak został przeprowadzony przegląd skoro przy pierwszej mojej uwadze napotkałem na oszustwo. Po rozmowie z kierownikiem te wytłumaczył mi że mechanik ocenia szacunkowo. Tak że mam zrobiony rozszerzony przegląd „na oko”. Co do całej reszty i rzetelności przeglądu nie mam pewności niestety muszę za to zapłacić. Smutne to.

Moje doświadczenie z ...

... obsługą Pani Weroniki w salonie Skoda było niestety bardzo niezadowalające. Od samego początku odczułem, że Pani Weronika nie miała nic konkretnego do zaoferowania poza ładną buzią. Nie tylko była niekompetentna w sprawach dotyczących samochodów, ale również okazała się nieprzyjemna i opryskliwa w swoim zachowaniu. Próbując uzyskać informacje na temat różnych modeli samochodów, spotkałem się z brakiem wiedzy i zainteresowania ze strony Pani Weroniki. Nie mogła odpowiedzieć na proste pytania dotyczące specyfikacji technicznych czy dostępnych opcji. Wydawało się, że nie miała żadnego zainteresowania lub motywacji, aby pomóc mi w dokonaniu właściwego wyboru. Niestety, to nie był koniec moich problemów. Pani Weronika wykazywała brak profesjonalizmu i nieodpowiednie zachowanie. Była niegrzeczna i arogancka w swoim sposobie komunikacji. Nie tylko ignorowała moje pytania, ale również wykazywała brak cierpliwości i brak szacunku wobec mnie jako klienta. To było całkowicie nieakceptowalne i nieodpowiednie dla osoby pracującej w branży obsługi klienta. Ostatecznie, po tej negatywnej interakcji, zdecydowałem się na skorzystanie z usług innego salonu samochodowego. Trudno mi sobie wyobrazić, jak firma Skoda może zatrzymać klientów, jeśli zatrudnia pracowników tak niekompetentnych i nieprzyjemnych jak Pani Weronika. Zdecydowanie nie polecam korzystania z usług tej osoby w salonie Skoda, jeśli oczekujesz profesjonalizmu, uprzejmości i rzetelnej wiedzy.

Edit!!! Poniżej prośba ...

... z opisaniem sprawy na maila,ale nadal nikt nie skontaktował się ze mną. Opisałam sprawę na podanym mailu i wczoraj dzwoniłam do salonu MOTORPOL SKODA BIELANY, aby porozmawiac z kierownikiem serwisu. Tylko, że z nim się nie połączysz!.Zostawiłam nr telefonu i kierownik miał zadzwonić w ten sam dzień. I co? I nic. Moja sprawa od 20.03.2024r zamiatana pod dywan. Auto ma wadę fabryczna. Uszkodzona kolumna kierownicy i nikt nie ma zamiaru tego naprawić. Serdecznie nie polecam serwisu !!!! Mam do wymiany kolumnę kierowcy- poważna sprawa a podejście do tematu to jakiś żart!!! Auto na gwarancjii do lipca 2024r. Z serwisu mieli dzwonić i 3 tygodnie nikt nie dzwoni pomimo moich dwóch telefonów i maila do serwisu. Kpina. Z serwisu dostałam informację, że mogę poruszać się autem ciekawe kto weźmie za to odpowiedzialność jak coś się stanie. Sprawą zajmuje a raczej nie zajmuje się pan Marek D. Kupisz auto miło,ale potem szkoda nerów jak coś się stanie. Nigdy więcej auta z tego salonu . Nie polecam i nie pozdrawiam DW 6JS43.

Serdecznie nie polecam ...

... serwisu !!!! Mam do wymiany kolumnę kierowcy- poważna sprawa a podejście do tematu to jakiś żart!!! Auto na gwarancjii do lipca 2024r. Z serwisu mieli dzwonić i 3 tygodnie nikt nie dzwoni pomimo moich dwóch telefonów i maila do serwisu. Kpina. Z serwisu dostałam informację, że mogę poruszać się autem ciekawe kto weźmie za to odpowiedzialność jak coś się stanie. Sprawą zajmuje a raczej nie zajmuje się pan Marek D. Kupisz auto miło,ale potem szkoda nerów jak coś się stanie. Nigdy więcej auta z tego salonu . Nie polecam i nie pozdrawiam DW 6JS43.

Daję 1 ze ...

... względu na chamskie zachowanie dziewczyny z recepcji salonu. W sobotę 24.02 chcieliśmy w Skodzie zapytać o coś sprzedawcy. Na recepcji była dziewczyna z warkoczykiem, fioletowym sweterku i jasnych dżinsach, do której podeszliśmy. Oczywiste, że trzeba było poczekać bo handlowcy mieli klientów i nie byliśmy wcześniej umówieni. Dziewczyna stwierdziła, że będziemy pierwsi, jak zwolni się miejsce. Nie ma sprawy, czekaliśmy grzecznie, o to nie mam absolutnie pretensji. Siedzieliśmy koło kawomatu, a dziewczyna kręciła się obok. Na krótkie moje pytanie odpowiedziała wyraźnie poirytowana .W ogóle jak weszliśmy do salonu nie zwracała na nas uwagi, traktowała jak powietrze, jak i później cały czas. No trudno, to jeszcze mogłam przełknąć, może ma zły dzień. Zwolniło się miejsce do sprzedawcy i podeszli tam od razu ludzie, którzy przed chwilą weszli do salonu. Nie wiedzieliśmy-czekać, czy podejść do tego pana. Dziewczyna w ogóle nie interesowała się kolejką, nie poinformowała nas ani słowem jak przebiega sytuacja choć siedzieliśmy od niej kilka metrów. Więc stałam i podeszłam mówiąc:" przepraszam, że przeszkadzam ale zwolniło się miejsce, czy możemy tam podejść czy jeszcze czekać ?" Jaśnie pani udała, że mnie nie słyszy, bo akurat klient przy ladzie coś podpisywał . Więc ponowiłam nadal cicho i grzecznie i dostałam chamską odpowiedź, że ona tu ważną rzecz robi z klientem, a ja "mam spadać na bambus" (taki był kontekst z tonu "profesjonalistki"). Odechciało nam się zatem dalszego pobytu w tym miejscu. Skodę za ponad sto tysi zamówiliśmy gdzie indziej. W żadnym salonie samochodowym nie spotkałam się z tak chamskim i lekceważącym zachowaniem obsługi. Ta pracownica powinna być wysłana na kurs do koleżanki z salonu Seata obok, która była w tamten sobotni dzień na recepcji i nauczyć się od tamtej pani kultury, profesjonalizmu i życzliwości dla klienta. Proponuję też kurs w salonie Toyoty Na Bielanach, gdzie pomimo ogromnego sobotniego ruchu panie z recepcji są rewelacyjne, profesjonalne i życzliwe i nie mają cię w d.... Dodam, że dziewczyna później nie przeprosiła nas za swoje zachowanie, ani nawet potem nie podeszła do nas po fakcie próbując wyjaśnić tę sytuację. Widziała, że wychodzimy i nie usłyszeliśmy nawet do widzenia ani "pocałuj mnie w d.." Inni pracownicy salonu są w porządku i są bardzo mili, ale niestety nie mogę dać wyższej oceny.

Nie polecam, byliśmy ...

... tam z rodziną z zamiarem kupna samochodu ,przez pół godziny nikt nie podszedł do nas, nie zainteresował się nami chociaż w salonie nie było żadnego klienta, tragiczna obsługa nie polecam na szczęście są salony które chcą coś sprzedac

Nie polecam. Logistycy ...

... robią problem l. Fatalna obsługa od strony biedronki.