90%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
14 stycznia 2025 15:40
Salon - samochody nowe
Od wtorku 07.01.2025 ...
... próbowałem umówić swoje auto Skoda Kodiaq na akcję serwisową( przy uruchomieniu auta wyskajuą 5 komunikatów mówiących o awarii asystentów jazdy jak i śwateł) z usługą door to door, dzwoniłem przez kolejne 3 dni i zawsze dostawałem informację, że doradca się ze mną skontaktuje, nie oddzwoniono do mnie, dzisiaj 14.01.2025 mija tydzień więc dałem sobie spokój. Zadzwoniłem do grupy Makurat, obsłużono mnie od razu, bez jakiegokolwiek problemu, co do serwisu Skoda Stadion prosiłbym o poprawę komunikacji na drodze Buisness to Client.
Użytkownik sieci
14 stycznia 2025 12:45
Salon - samochody nowe
Powiem tak zawsze ...
... byłem zadowolony z grupy vag auta jakie użytkowałem, ale obsługa ASO tego serwisu, że tak trochę brzydko powiem schodzi na psy, najlepszy klient to jest taki co płaci a ten co zgłoszą na gwarancji jest traktowany jakoś klient gorszej kategorii co trzeba go ,,olać". Tak jest akcja promocyjna na wymianę części potem się okazuje, że jednak tego auta nie dotyczy o czym nikt wcześniej nie poinformował, a wymiana klocków hamulcowych by wyszczególniać odkręcenie kół jako osobne czy cofnięcie zacisków hamulcowych oraz osobna pozycja wymiana klocków to już kpina, tak samo jak coś na gwarancji się zgłasza, że od nowości klocki piszczą to to jest dopuszczalne według producenta, jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłem by od nowości nawet jak hamulce są rozgrzane piszczały, wstyd bo piszczy jak w starym aucie a po wymianie na nowe klocki w innych autach grupy Vag co miałem jest cisza jakoś klocki innych firm są takie co w żadnym zakresie nie piszczą, więc to jest ciekawa sprawa, tak samo jak inne uwagi na gwarancji serwis jest mądrzejszy od kierowcy co auto użytkuje robiąc z niego głupiego bo przecież myślą, że człowiek ma czas przyjeżdżać do serwisu bo nie ma co robić, logiczne, że mam uwagi to przyjeżdżam nie dla własnego widzimisię. Edit. GWARANCJA jest tylko widać z nazwy i nic nie można z niej skorzystać kupić auto najlepiej ale potem co by się nie zgłosiło to i tak się odprawia z kwitkiem! Zgłaszałem problemy/uwagi i co nic nie zrobiono nawet jak wysłałem filmik z piszczeniem klocków i odpowiedziano, że to jest dopuszczalne przy przebiegu nawet około 6000 km! A swoją drogą jeśli z łaskawością coś wymienia na gwarancji (w innym aucie członka rodziny mojej) po długim czasie od zgłoszenia i kontaktowania się bo sami nie zadzwonią to oczekują usunięcia opinii, ale żeby wyjść z twarzą, że przepraszamy za takie niegodności chociaż jakąś usługę zaproponować na następna wizytę to nie dlatego ja i nikt z mojego otoczenia nie odwiedzi tego serwisu.
Użytkownik sieci
7 stycznia 2025 18:23
Salon - samochody nowe
Nie polecam zakupów ...
... używanych samochód w Plichta Stadion. Do momentu wydania cud, miód, orzeszki. Pierwsze problemy po zakupie zgłosiłem 5 dni po zakupie: Praca i hałasy ze skrzyni biegów Zbieżność Syczenie z klimatyzacji Stuki z zawieszenia. Auto było na serwisie 3 razy, zostały wymienione tuleje wahacza oraz został przeprowadzony serwis klimatyzacji BEZ sprawdzenia szczelności, tj. nie nabito barwnika. Z klimatyzacją problemu nie było przez 2 miesiące, potem znów syczenie z kratek nawiewu. W międzyczasie niezależny specjalista od grupy VAG potwierdził moje przypuszczenia odnośnie klimatyzacji, dwumasowego koła zamachowego oraz zbieżności. Na ponownej weryfikacji usłyszałem: Zbieżność - "drogi są krzywe (!), to normalne, że auto ściąga" Praca i hałasy ze skrzyni biegów - "weryfikowaliśmy na poprzedniej wizycie, brak uwag serwisu" Syczenie z klimatyzacji - "miał Pan serwis 3 miesiące temu, więc musi być ok". Serwis nawet nie podjął diagnostyki na ostatniej wizycie, zasłonił się wynikiem wizyty wcześniejszej. Zbieżność ustawiłem we własnym zakresie w PZMOT, dało się, nagle drogi, cytuję, "przestały być krzywe". Obsługa nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę.
Użytkownik sieci
9 grudnia 2024 08:33
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
29 listopada 2024 10:32
Salon - samochody nowe
Za samą wymianę ...
... oleju bez części to 460 zł nie wspominając o 2h oczekiwania i brudnym aucie. Nigdy więcej !!!!
Użytkownik sieci
11 listopada 2024 17:09
Salon - samochody nowe
Serwisowałem swój samochód ...
... w serwisie Skoda przez półtora roku i z radością przenoszę się do innego serwisu (samochód jest na gwarancji). Trzykrotnie wymieniałem tam opony i raz przeszedłem przegląd techniczny. W tym czasie nigdy nawet w przybliżeniu nie dotrzymano terminów wykonania prac – jeśli obiecywano, że coś zajmie godzinę, zajmowało to minimum dwie. Przechowywałem opony w magazynie, więc wymiana oznaczała tylko zmianę z opon zimowych na letnie. Podczas wymiany nawet nie sprawdzano ciśnienia w oponach – od razu trzeba było jechać na stację, żeby dopompować koła. Za ostatnim razem poprosiłem o sprawdzenie ciśnienia w oponach – skłamano wprost, że to wykonano (we wszystkich czterech kołach było inne ciśnienie). Samochód trafił do serwisu na akcję serwisową, a oni dwa razy aktualizowali tę samą wersję poduszek powietrznych. Ostatnią kroplą była wizyta związana z wymianą opon – przyjechałem o umówionej godzinie, a na miejscu nikogo nie było; tylko jeden człowiek spokojnie robił sobie kawę. Po pięciu minutach czekania przyszedł ten sam człowiek i zapytał, czym może pomóc (okazało się, że to był pracownik). Na koniec próbował doliczyć do faktury usługę, która nie została wykonana (przypadkiem zwróciłem na to uwagę). Okropna obsługa. Oto tłumaczenie na język polski: Dość szybko skontaktował się ze mną menadżer działu serwisu. Zachowywał się bardzo kulturalnie i przepraszał za spowodowane trudności. Dobrze, że przynajmniej na poziomie zarządzania rozumieją problematyczność sytuacji. Mam nadzieję, że następnym klientom będzie trudniej znaleźć się w nieprzyjemnych sytuacjach.
Użytkownik sieci
31 października 2024 17:33
Salon - samochody nowe
Edit: dostałam telefon ...
... z salonu, podczas którego zaproponowano mi dezynfekcję klimatyzacji lub płyn do spryskiwaczy. Komentarza nie usunę, opinii nie zmienię, nawet dodam, że została wykonana usługa wymiany kół, a na fakturze jest wymiana opon. Serdecznie nie polecam tego salonu. Ponad godzinę czekałam na samą wymianę kół! Faktura wystawiona na poprzedniego właściciela, razem z PESELEM (!!!). Czekałam trzy tygodnie na korektę faktury od pana Natana, żeby po miesiącu dostać wezwanie do zapłaty faktury, która była zapłacona od razu. Dramat.
Użytkownik sieci
23 października 2024 15:13
Salon - samochody nowe
W grudniu 2023 ...
... kupiliśmy uźywanego hyundai tucson. Auto w czasie 3 miesięcznej gwarancji było 3 razy naprawiane(usterka pompy paliwa 2 razy i za 3 razem wyciek oleju spod okolic skrzyni biegów) . Przy odbiorze z 3 naprawy okazało się, że sprzęglo jest do wymiany ,ale w tym momencie sprzedawca nie chciał ponieść kosztów wymiany. Autem zrobione może ze 2 ÷3 tysiące km. Tak więc te zapewnienia , że auto sprawdzone pod względem technicznym wart jest tyle co słowo przydrożnego "Janusza handlarza". Nie kupiłbym kolejnego auta uźywanego w tym punkcie.
Użytkownik sieci
4 października 2024 16:44
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
24 sierpnia 2024 15:58
Salon - samochody nowe
Mało profesjonalne podejście ...
... do klienta. Dziś rano dzwoniliśmy do pracownika salonu, który poinformował nas, że salon dziś jest otwarty do godz.15:00. Przejechaliśmy 150km, po czym ujrzeliśmy na drzwiach kartkę z informacją, że salon jednak otwarty był do godz. 13:00. P.S. Na miejscu był obecny jedynie ochroniarz, który nie był niczemu winny i był bardzo miły. Dla Pana 5⭐.
Użytkownik sieci
16 sierpnia 2024 18:44
Salon - samochody nowe
3 miesiące temu ...
... zakupiłem tu używane auto (Cupra Formentor VZ) z 3 miesięczną gwarancją. Proces zakupu i wydania auta poprawne, ale wspomniana gwarancja to chyba nie istnieje. W ciągu 3 miesięcy posiadania auta zdarzyły się dwie usterki, które zgłosiłem mailowo - pierwsza została odrzucona (z czym się nie zgadzam), a na drugie zgłoszenie nie dostałem w ogóle odpowiedzi. Pierwsza usterka, zgłoszona krótko po zakupie, która istniała już w momencie zakupu auta ale nikt mnie o niej nie poinformował lub została przeoczona. Usterka polega na rozmytych projektorach logo Cupra w lusterkach. Dostałem odpowiedź, że jest to usterka z kategorii eksploatacyjnych i nie może zostać zlikwidowana w ramach gwarancji. Tyle, że jak się dowiedziałem z różnych źródeł, usterka ta jest powszechna w tym aucie i normalnie rozwiązywana przez Cuprę w ramach gwarancji, kiedy auto jest jeszcze na gwarancji Cupra. Inna sprawa to to że auto zostało mi wydane z taką usterką i nie zostałem powiadomiony przed/w trakcie odbioru auta o tej usterce. Usterka druga to usterka Lane Assist, który któregoś dnia przestał działać. Zostało to zgłoszone przeze mnie mailowo i pozostawione bez odpowiedzi ze strony salonu. Podsumowując, proces zakupu i zakup generalnie udany - zrobione kilka tysięcy kilometrów autem bez problemów poza wspomnianymi, ale pewien niesmak jest.
Użytkownik sieci
27 czerwca 2024 13:52
Salon - samochody nowe
Moja historia zaczęła ...
... się od wybrania ASO Plichta Skoda na Marynarki Polskiej jako wykonawcy założenia haka. Wybrałem serwis gdyż auto nowe (cena 2x tego co biorą niezależni ale wtedy myślałem że ich jakość i doświadczenie jest warte dopłaty). Przed montażem zapłaciłem zaliczkę. Następnie w wyznaczonym terminie stawiłem się na montaż (Auto odebrał Pan Paweł L.) Dzień później zostałem zaproszony na odbiór - ktoś zademonstrował mi montaż hak-a (chociaż raczej w dwójkę dochodziliśmy jak ten hak podczepić). Pytałem także o jakąś instrukcję papierową - ale dowiedziałem się że takiej nie ma. Równocześnie z instalacją haka poprosiłem o zrobienie przeglądu - abym już miał to za sobą(ale o tym za chwilę). Następnie wróciłem do domu i podłączyłem przyczepkę. No i pierwsze rozczarowanie - po podłączeniu przyczepy - czujniki parkowania tył wariują ( z tego co wiem powinny się wyłączyć ) a światła nie działają jak powinny. Ciężko było się dodzwonić do ASO - ale w końcu odebrali, poinformowali mnie że muszą się naradzić i oddzwonić. Słowo "narada" brzmiała jak bym jeździł jakimś statkiem kosmicznym - ale gdy oddzwonili rzekli że "tak nie powinno być" i że to naprawią. Oczywiście jak tylko wezmę dodatkowy dzień urlopu i przyjadę do nich na kolejny dzień. W między czasie przyszedł 10 dzień miesiąca i czas na rozliczenie się z fiskusem. Zdziwiłem się gdy dowiedziałem się od księgowej - że nie dostałem kompletu dokumentów do rozliczenia tego wydatku. No ale - przecież to nie problem - zadzwonię i załatwię to od ręki.... no i tu też natkałem się na dysonans poznawczy. Nie jest to problem dla panów mietków montujących hak w polu - ale dla ASO ... uuuu, nie łatwa sprawa ( i na pewno nie od ręki ). Już po 20 telefonach i 8 dni później - dostałem upragnioną fakturę zaliczkową. Nie myście sobie że to takie proste wziąć i przesłać klientowi już wystawioną i opłaconą fakturę. Na pewno nie w ASO Skody na Marynarki Polskiej. Kolejne perypetie przechodziłem gdy podjechałem na usunięcie usterek. Proces miał trwać 1 h - a już po 3 godzinach przyszedł do mnie Pan Paweł i powiedział że mogę dostać samochód zastępczy. Musicie sobie wyobrazić jaki byłem szczęśliwy - poświęcam drugi dzień urlopu, okazuje się że mogę wziąć inne auto i wrócić podczas 3 dnia urlopu - przecież lubię krążyć z domu do ASO. No i dostałem jakieś auto zatankowane do 3/4 i informację abym oddał w pełni zatankowane. Następny dzień okazał się jeszcze ciekawszy - odebrałem moje auto z informacją że czujniki już działają - ale reszta świateł nie ?! (Robię odcinek na YT to Wam pokażę faktury i jak wygląda skodowskie - simply clever ). Powiedzieli że jak znajdą rozwiązanie to zadzwonią do mnie abym mógł wziąć kolejny dzień urlopu i do nich przyjechać. Także tego .... co tu mówić ... Jeśli lubicie jak ktoś wam spartaczy robotę, lubicie brać urlopy aby bujać się do serwisu na poprawki - to koniecznie postawcie na ten serwis. A i jeszcze jedno z tego co mówili w serwisie - ten błąd ze światłami był od samego początku więc wydali mi auto z hakiem, które przeszło u nich (w stacji kontroli) przegląd. Może bym nie dawał negatywnych opinii - gdybym usłyszał przez cały ten proces słowa - "Przepraszam daliśmy ciała, zrobimy wszystko co w naszej mocy aby był Pan finalnie zadowolony", takie zachowania też raczej są zarezerwowane dla niezależnych warsztatów. No i na zakończenie - mam w firmie jeszcze 2 Tesle - tam też zakładałem hak, ale proces wyglądał zgoła inaczej. Przyjechał serwis pod naszą firmę, zamontował hak i po 2 godzinach było po temacie (i wszystko działa). Myślę że obecnie europejskie firmy są 3 długie kroki za chinami i stanami. Wybrałem Skodę - bo jeśli przestaniemy produkować lokalnie - to będziemy jeść tynk ze ścian. Ale przy takim podejściu marne szanse na inne zakończenie. Po 45 dniach mogę powiedzieć że zapłaciłem 5000zł za hak (z przeglądem) - którego nie mogę używać bo stwarza zagrożenie w ruchu drogowym.A 2 dni urlopu poświęconego na wakacje w ASO Plichta wyczerpało mój limit urlopu na ten rok. Tak działa po 45 dniach od montażu https://youtu.be/k2gEpyliqlU
Użytkownik sieci
26 czerwca 2024 12:04
Salon - samochody nowe
Po kilku miesiącach ...
... gdy opadły emocję jestem gotowy wystawić opinię i komentarz na temat tego jak wyglądała moja przygoda w tym salonie. Na wstępie chciałbym zaznaczyć że moja ocena dotyczy tylko działu sprzedaży aut nowych. Nie miałem przyjemności korzystać z serwisu więc nie chcę oceniać usługi z której nie korzystałem. Miałem także przyjemność korzystania z usługi działu wykupu aut używanych i do pracy tego działu nie mam żadnych zastrzeżeń wszystko odbyło się w 100% profesjonalnie. Natomiast mam olbrzymi niesmak co do działu sprzedaży aut nowych ponieważ czuję się oszukany/ wprowadzony w błąd a kierownik zamiast załagodzić sytuację stanął po stornie pracownika. Oto moja historia w wielkim skrócie w listopadzie 2023r. chciałem zmienić auto na większe (w marcu kończył mi się leasing wiec czułem że to dobry moment na podmiankę). W wyborze nowego auta wraz z konfiguracją pomagała mi Pani która tam pracowała tutaj pełen profesjonalizm 0 wciskania kitu myślę super. Chciałem tylko upewnić się jak wygląda procedura zamiany samochodu jeden na drugi. Pani opowiedziała mi dość szczegółowo jak to wygląda. A jako że jestem na ryczałcie chciałem się upewnić czy w związku z tym ja musze wykupić pojazd i go odsprzedać czy też oni to załatwią jakoś wewnętrznie (pytałem 3 raz w 2 różnych dniach by mieć pewność czy czasem na rok 2024 nie zmienić formy opodatkowania było to dla mnie bardzo ważne) ważne żeby leasing był w trakcie trwania. Za każdym razem usłyszałem zapewnienie że po mojej stronie zostanie : wypełniam wniosek na portalu, przyjazd starym autem i to tyle nie widnieje na żadnej fakturze wszystko jest po ich stronie ( jedną z tych rozmów słyszała osoba mi towarzysząca i jeszcze z nią rozmawiałem jak on rozumie to co Pani nam mówiła). Czas mija po drodze jako że to schodzący model zmienił mi się silnik ale to też rozumiem siła wyższa. Ja jako że nie miałem terminu produkcji ani odbioru a zbliżał się koniec leasingu przedłużyłem stary leasing tak jak się umawialiśmy by leasing cały czas trwał. Przyszedł koniec lutego początek marca. Nie pamiętam dokładnej daty ale musiało ty być już po 25 lutym. Dostaję telefon że auto jest na placu i możemy zaczynać procedurę czyli mogę przyjechać na wycenę starego auta. Przejeżdżam po małej negocjacji dochodzimy do porozumienia i tutaj zonk. Bo okazuje się że wniosek na portalu jaki mam wypełnić to uwaga wniosek w wykup auta i że nie ma innej możliwości jak tylko jego wykup i sprzedaż. Byłem w szoku rozmawiałem z kierownikiem aut używanych że sprzedawca aut nowych trochę inaczej przedstawiał tą transakcję i oni też w szoku że to tak trochę nie tędy droga. Wracam na auta nowe rozmawiam z Panią i mówię ze musze auto wykupić na co ona bez zdziwienia odpowiada że no tak co w tym dziwnego. Przedstawiłem jak to ona mi mówiła jeszcze parę miesięcy temu. I tutaj też bez zdziwienia że tak się zdarza ale bardzo rzadko. Jak zapytałem czemu mi tak powiedziała gdy podpisywaliśmy umowę nie potrafiła odpowiedzieć. Powiedziałem że nie wiem czy kupię auto przez to co się stało. Pani stwierdziła że ok rozumie może mi je przytrzymać jeszcze miesiąc później trafi na rynek. Podziękowałem i wyszedłem w międzyczasie podjąłem kontakt z kierownikiem salonu i tam po zapoznaniu się z moja historią stwierdził że mogło dojść i tu cytuję „do przejęzyczenia” ale go nie było przy tym i to wydarzyło się 3 miesiące temu wiec no trudno. Dostałem maksymalny rabat 6% wiec albo biorę albo nie aa i nie mam miesiąca jak mi obiecała Pani sprzedająca tylko 2 tygodnie bo tak jest w umowie (tutaj dodam że Pan wiedział iż potrzebuję większe auto i że jedyną opcją na zakup nowego jest pozostawienie starego w rozliczeniu). Nigdy w życiu nie czułem się tak oszukany i olany. Na dzień dzisiejszy z auta jestem bardzo zadowolony ale moja noga już nigdy więcej nie postanie w tym salonie. I chciałbym zostawić ostrzeżenie dla innych osób by i oni nie byli w mojej sytuacji przez „przejęzyczenie”
Użytkownik sieci
30 kwietnia 2024 10:11
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
29 lutego 2024 20:33
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
17 grudnia 2023 06:09
Salon - samochody nowe
I don't recommend ...
... this dealer sales Person Michał is very irresponsible I have seen in my life ... it's my 5th car in Poland I never had issues ever in other car dealers but Škoda service centre and sales person is not good they never get back to you in case you have any fault in the car ... I bought Škoda Fabia from here and with in three months car has electrical fault.. it's more half month there technician/ electrician can't able to find the problem... I have full doubt it's not a Škoda dealer... otherwise whatever the problem is in this time outside mechanic also find the root cause... I don't know have they inspected the car or not ... I totally dissatisfied from there services as of now... Naveen Kumar
Użytkownik sieci
25 września 2023 22:13
Salon - samochody nowe
I purchased my ...
... car 2 months ago. Due to the LED headlights not adequately illuminating the road, I had to visit this dealer 3 times to resolve this issue under warranty. During the first visit, they made such a poor adjustment that the low beams were as bright as the high beams, causing oncoming drivers to repeatedly flash their high beams, thinking I had my hig beams on. On the second visit, they made adjustments again, but this time it was even worse than the first, as the lights barely illuminated the road. Before the third appointment, my spouse called to explain the situation in polish language to prevent communication issues. Hoping it would be the final visit to fix the headlights, I returned to the dealer for the third time, but the result was the same as the first visit, with no improvement. I'm wondering how many more times I need to visit the service center to get the headlights properly adjusted? Communicating with the service personnel in English has been quite challenging. I wish there was a service employee who could communicate effectively with me.
Użytkownik sieci
5 lipca 2023 00:36
Salon - samochody nowe
Proszę uważać na ...
... ten warsztat. Odradzam korzystanie. W moim przypadku: 1. Wymieniono wysprzęglik i pompę a sprzęgło skrzypi ciągle i ciężko się wciska. 2. Nabito klimatyzację za 1 zł (koszt samej usługi ponad 100 zł) po czym stwierdzono, że jednak sprężarka nie działa i to było bez sensu- mimo że wcześniej był zrobiony przegląd. 3. Wymieniono olej, po czym stwierdzono, że należy uszczelnić miskę olejową. Co wiąże się ze spuszczeniem nowo wymienionego oleju- mimo że wcześniej był zrobiony przegląd. Generalnie jak lepiej wybrać inne ASO. Niestety te odpowiedzi poniżej są nieprawdziwe. Proszę w to nie wierzyć. Opłata za nabijanie klimatyzacji została naliczona. Przegląd był zlecony. A wymianę wysprzeglika zaproponowano. Ale jak za to zapłacę. Okropna miejscówka.
Użytkownik sieci
14 listopada 2022 10:11
Salon - samochody nowe
Najgorzej wydane 350 ...
... zł na sprawdzenie auta przed zakupem, serwis przytrzymał pojazd 4 godziny, punkty kontrolne na kartce zostały odhaczone, ale o wgniotce na karoserii dowiedziałem sie po czasie sam.
Użytkownik sieci
13 września 2022 10:50
Salon - samochody nowe
Proszę uważać na ...
... ten warsztat. Odradzam korzystanie. W moim przypadku: 1. Wymieniono wysprzęglik i pompę a sprzęgło skrzypi ciągle i ciężko się wciska. 2. Nabito klimatyzację za 1 zł (koszt samej usługi ponad 100 zł) po czym stwierdzono, że jednak sprężarka nie działa i to było bez sensu- mimo że wcześniej był zrobiony przegląd. 3. Wymieniono olej, po czym stwierdzono, że należy uszczelnić miskę olejową. Co wiąże się ze spuszczeniem nowo wymienionego oleju- mimo że wcześniej był zrobiony przegląd. Generalnie jak lepiej wybrać inne ASO. Niestety te odpowiedzi poniżej są nieprawdziwe. Proszę w to nie wierzyć. Opłata za nabijanie klimatyzacji została naliczona. Przegląd był zlecony. A wymianę wysprzeglika zaproponowano. Ale jak za to zapłacę.