SsangYong - GM Reda

1 gwiazdka

Salon Romet ściema ...

... właścicielka lub sprzedawczyni jak kto woli nie wie co mówi o motocyklach które sprzedaje kupiłem u konkurencji w Gdańsku osowie motocykl 1200 zł taniej nowy ...?

Słabo obsługa

Nie odbierają telefonów. ...

... Wydawanie zamówionej czesci trwa pół godziny kolejne 10 min wystawianie faktury kolejne 5 zapłacenie. Obsługa powolna i mająca w poważaniu klienta nie dziwi brak klientów, na serwisie i salonie zawsze tylko przeciąg. Polecam osobom lubiącym czasy PRL

Jak dla mnie ...

... totalna masakra. Współczuje szefowi, że ma takich mechaników. Samochód oddany na wymianę sprzęgła - sprawny. Bez informacji wymienione zostaly sprawne jeszcze zewnętrzne przeguby(a prosilem jedynie o wymianę manżet). Przy odbiorze auta okazalo się, że łożysko piasty pracuje jakby gryzło żwir - przed wymiana sprzegła było bez zastrzeżeń! Do tego dochodzi niezabezpieczone zawleczką cięgno lewarka, pusty zbiornik od pompki sprzęgła i jego nieumiejętne odpowietrzenie oraz latająca na wszystkie strony podpora ciegien, której nie umiał skręcić mechanik w mojej i szefa obecności. Zniszczona została przy tym gumka amortyzująca na tulejce. Zrobił druciarstwo na całkiem sztywno i zadowolony. Poza warsztatem skręciłem podporę w 10min na pozostałych trzech tulejkach prawidlowo za pierwszym podejściem. Tak więc ogromny negatyw z nadzieją, że niczego więcej nie zepsuto i wszystko skręcono!

Kupiłem tam na ...

... raty Rometa ADV 125. Dostałem numer do kredytodawcy i sam musiałem je sobie załatwiać, bo z trzech osób obsługi, to właśnie ja, przygodny klient, byłem najbardziej kompetentny by to robić - jakaś paranoja! Serwis zerowy wyglądał tak, że go nie było i to mimo całego dnia jaki firma sobie na niego dała! Motocykl odbierałem z masą luźnych śrub, a poza tym: źle ustawioną dźwignią biegów, zbyt dużym luzem na tylnym hamulcu oraz klamce sprzęgła, krzywo ustawionymi klamkami względem siebie, reflektorem świecącym w niebo, oponami nabitymi "na kamień" i samoprzestawiającymi się lusterkami. Drobnych niedopatrzeń było więcej, ale nie mam siły o nich pisać. Nie polecam serwisu. Równie dobrze mogli by mi sprzedać moto w skrzyni - do samodzielnego poskręcania. Przy zakupie za 5 tysięcy spodziewałem się, że wleją mi do baku chociaż 1L benzyny, tymczasem ledwo dojechałem na stację oddaloną o 10km - już popyrkiwał. Powiem, że utrata mocy na ruchliwej krajówce nie jest niczym przyjemnym. Byłem tam po dwóch tygodniach od zakupu i doświadczyłem zerowego braku zainteresowania moją osobą. Gdybym się nie odezwał, to by mnie w ogóle tam nikt nie zauważył. Podejście do klienta rodem ze starego ustroju (chociaż za młody jestem żeby pamiętać) - bierz pan i nie wracaj! Z takim podejściem szybko splajtują. Nie ma tam chyba nikogo, kto byłby pasjonatem jednośladów. Z całego serca odradzam.