Subaru - Zdanowicz

Niestety nie polecam ...

... tego seriwsu. Umówiłem się wcześniej na przegląd i dorobieni kluczyka. Na koniec przeglądu (po 3 godzinach, chociaż miał trwać dwie) oznajmiono mi, że muszę podjechać w inne miejsce, żeby dorobić kluczyk i wrócić na jego programowanie. Zajęło to dodatkowy czas - jakby nie dało się tego powiedzieć na samym początku - wtedy poszedłbym na piechotę dorobić ten kluczyk w czasie gdy czekałem na zrobienie przeglądu. Totalny brak szacunku dla czasu klienta.

2 gwiazdki

NIE POLECAM NACIĄGACZE

Tragedia! Zamiast szukać ...

... przyczyny usterki począwszy od najprostrzych i najtanszych rozwiązań to próbują naciągnąć klienta na duże koszta po przez nie potrzebne naprawy, w moim przypadku zapchany filtr powietrza mógł mnie kosztować 11tys. Na szczęście trafiłem do innego warsztatu. Nie polecam ceny do tego z kosmosu!

W dniu 02.09.2020 ...

... podczas wizyty w Salonie w poszukiwaniu nowego auta i przymierzając się do zakupu Subaru Outback umówiłem się z Panem Arturem Rostek na jazdę próbną na czwartek na 11.00. Zależało mi odbyć jazdę na trasie którą pokonuję najczęściej pomiędzy Gdynią a Gdańskiem aby rozwiać obawy dotyczące ewentualnego spalania. Nie było by ich gdyby nie znaczne rozbieżności pomiędzy podawanym przez producenta 8,9l w mieście a znajdowanymi na forach oraz w testach auta przeprowadzanych przez redakcje motoryzacyjne w granicach 10 l i więcej. Juz podczas umawiania Pan Artur dał odczuć że uważa to za ponadmiarowe oczekiwania z mojej strony. Ponadto raczył także nadmienić że dla nich jest to strata czasu i koszty....(sic!) pomimo to niezrażony tym podejściem stawiłem się o umówionej godzinie w Salonie. Niestety już w pierwszych słowach Pan Artur poinformował mnie że "zaszła mała zmiana planów bo szef jest umówiony na jakieś spotkanie / jazdę próbną" i nie są w stanie spełnić moich oczekiwań ponadto na jazdę będę mieć pół godziny, góra 40 min. Nie wiem być może "dla nich to mała zmiana" ale dla mnie to nie była "mała zmiana" tylko kluczowa! Na dojazd poświęciłem 40 min i 30 km. drogi tylko po to aby jak to pięknie ujął Pan Artur "pokręcić się po okolicy" Nikt mnie nie uprzedził o tej zmianie telefonicznie, pomimo pozostawienia swoich danych kontaktowych. Ponadto nie rozumiem dlaczego Klient "szefa" jest ważniejszy niż Klient umówiony 2 dni wcześniej u Pana Artura? Może mój błąd polegał na tym że rozmawiałem z Panem Arturem a nie "szefem"? Ja rozumiem że jest dwóch sprzedawców i muszą się wymieniać ale przy dzisiejszych technologiach to nie ma problemu z synchronizacją kalendarzy! Podczas oglądania samochodów w salonie także moją uwagę zwrócił fakt że trzeba wiedzieć do którego auta wsiąść żeby nie okazało się że jest to egzemplarz sprzedany innemu Klientowi lub nowy, zbyt nowy aby mógł Klient go dotykać. Dziwna polityka. Może należy te auta usunąć z salonu? Biednie to wygląda. A Pan Artur powinien zająć się sprzedażą aut w internecie bez jazd próbnych. Chyba żegnaj Subaru i przestaję się dziwić niskiej sprzedaży w Polsce jak ma takich bohaterów sprzedaży!

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Okropne - konsultant upuszcza telefon. (Wersja oryginalna) Horrible - consultant drops the phone.

Źle oznaczony salon ...

... Mazda , pan z salonu Subaru mało sympatyczny.

Witam, muszę niestety ...

... podzielić się przykrym doświadczeniem. Poszedłem za poradą na forum DZIAŁU TECHNICZNEGO Subaru Import Polska a ponieważ do serwisu SUBARU Zdanowicz w Gdańsku mam 50km i zawsze zbyt mało czasu zadzwoniłem aby się umówić o poznać koszty zaprogramowania nowych wymienionych czujników ciśnienia w kołach TPMS. Usługa miała być bezproblemowa i kosztować 80zł więc pomyślałem spróbuję, dam im szanse. Kierowany doświadczeniami rozmawiałem jednak dłużej telefonicznie z pracownikiem serwisu naświetlając dokładnie i uczciwie problem. On jednak stwierdził iż takich przypadków nieudanych u wulkanizatorów mają dużo i wszyscy przyjeżdżają. Stwierdził, że jak długo tu pracuje jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś tego nie zaprogramowali poprawnie. Mimo to upewniałem - nie ma problemu wszytko będzie ok, proszę przyjechać. Pojechałem na umówioną godzinę i klęska, "dłubali" ponad godzinę za miast 5 min, jeździli, cudowali i w końcu rozłożyli ręce. Ten sam Pan z obsługi próbował mi wmówić, iż podejrzewają uszkodzony moduł itd. itp. Przypomnę, że kilkanaście dni temu na starych czujnikach wszystko działało! Wreszcie przyszedł Pan diagnosta i stwierdził że z czujnikami wszystko co prawda OK ale nie może się skomunikować z modułem i rozkłada ręce. Ich komp serwisowy nie działa z nim poprawnie. "A bo wie Pan to Subaru amerykańskie itd. itp. potrzebny jest inny tester do amerykańskich samochodów itd.... Wie Pan kiedyś mieliśmy taki ale już nie mamy ..! Powiedziałem że: Zaufałem Subaru, zaufałem temu że bardzo dbają o bezpieczeństwo, że w stanach pierwsi wprowadzili czujniki dla bezpieczeństwa. Zaufałem w oryginalne części. Zaufałem wreszcie po raz pierwszy serwisowi SUBARU (i po raz ostatni) i pytam po co ja wydałem kilkaset złotych skoro Autoryzowany SERWIS Subaru nie potrafi sobie z tym poradzić? I tu mnie dobili! Usłyszałem, że On nie może odpowiadać za to na co ja wydaję swoje prywatne pieniądze! No niby racja. Podejście godne reprezentanta Subaru Polska. Czy moje Subaru to inne Subaru, czy samochodów 12 letnich to już nie należy obsłużyć w takiej marce na całym świecie ? A co będzie z zabytkami ? Mogę tylko przestrzegać. Omijajcie serwis SUBARU Zdanowicz w Gdańsku szerokim łukiem! Dochowałem należytej staranności aby wszystkiego dowiedzieć się wcześniej ale zapewniono mnie, że nie ma żadnego problemu. A dlaczego miałby właściwie być przecież to SUBARU i Autoryzowany Serwis. Powinien być przygotowany aby obsłużyć wszystkie modele Subaru z całego świata w dowolnej wersji, tak by wypadało...

1 gwiazdka

Sami robiliście co ...

... chcieliście bez zgody PZU i mojej .Silnik mogliście zmienić i co??? Też bym musiał za niego zapłacić, mieliście pełnomocnictwo i to wykorzystaliscie.PZU nie dało się wycyckać no to klienta było trzeba skroić,Za zastepstwo auta na czas naprawy tez chcieliscie wydoić pzu ale sie nie udalo i prosiliscie nas dzwoniąć aby wam to podpisac jakies korekty my poszlismy wam na rękę, i widze to byl bład, za przyslowiową zlotowke ro byscie sie dali w...... Nie polecam nikomu o to moja opinia.

Nie polecam, liczą ...

... się tylko pieniądze bardzo dużo sobie liczą za usługi,a rdza wyszla po niespełna roku, zmieniam serwis nigdy nie wrócę tu.

1 gwiazdka

1 gwiazdka

Nigdy więcej tam ...

... nie pojadę!!!! We wtorek między 17 a 18 zadzwoniłem i umówiłem się na wizytę w sobotę. Podczas rozmowy dokładnie opowiedziałem jaki błąd wyświetla komputer. Wyjaśniłem, że nie jest to jednorazowa sytuacja a błąd pojawia się na benzynie oraz LPG z różnych stacji benzynowych. Pracownik z którym rozmawiałem zachowywał się tak jak należy czyli dopytywal o szczegóły oraz zachowanie auta na w określonych sytuacjach i na koniec zapewnił że po wizycie będę znał dokładną przyczynę pojawiania się tego błędu. Gdy w sobotę przyjechałem do serwisu pracownik przyjął auto i poinformował o przybliżonym czasie diagnostyki. Podczas odbioru auta okazało się zakres wykonanych prac był na poziomie darmowej aplikacji i modułu bluetooth za 20zl. Powiedziano mi jaki jest błąd, skasowano go i zarzadano 150 zł. Pracownik, który mnie obsługiwał stwierdził, że nie podałem żadnych szczegółów problemu ani oczekiwań względem diagnozy gdyż pracownik, z którym rozmawiałem telefonicznie nic nie zapisał. Zasugerował nawet, że kłamię!!!!! Zaproponował dalszą diagnozę przy koszcie 200 zl/h a prawdopodobny czas to 3 h więc drożej niż prawdopodobna naprawa w zwykłym warsztacie! Gdy poziom mojej irytacji osiągnął maksimum pracownik zaproponował rabat... Dziękuję bardzo. Nigdy więcej tam. Do poniższej odpowiedzi: Poniższa odpowiedź potwierdza poziom tego miejsca. Kolejne kłamstwa!!! 1) "Podczas przyjmowania Pana pojazdu do serwisu prosiłem o szczegółowe informacje nt. niesprawności Pana samochodu." - Podczas przyjmowania auta dużo pisał Pan na komputerze. W pewnym momencie zapytał Pan, "które dokładnie kontrolki się świecą". Nic więcej. 2) "Zgłosił Pan wykonanie diagnostyki - świecenia kontrolek serwisowych." - odpowiedziałem precyzyjnie na zadane pytanie i nic więcej nie mówiłem ponieważ podczas umawiania się na wizytę problem w aucie został bardzo dokładnie omówiony a rozmówca (pracownik serwisu) robił notatki. Nadal uważam, że to miejsce to kompletne dno. Nigdy więcej tam nie pojadę i innym też odradzam.

Omijać szerokim łukiem. ...

... Przyjechałem z usterkami związanymi z EGR (Mazda 6 2004 diesel 136KM). Już na wstępie poinformowałem o problemie i o konkretnych błędach jakie zgłasza komputer. Szukałem rozwiązania wydawałoby się u fachowców ale rozczarowanie wielkie. Podłączyli się do komputera i potwierdzili to o czym sam wiedziałem. A na pytanie o rozwiązanie problemu usłyszałem że zaczęliby od wymiany zaworu ( nawet nie pytałem za ile - w necie oryginalne są za 1300 zł u nich z marżą pewnie 1500 a może więcej). Kiedy jednak poprosiłem o weryfikację czy na pewno jest konieczna wymiana to oczywiście mogą to zrobić ale za 240 zł/h netto. Dodam że problemem nie był zawór ale nieszczelność w układzie podciśnienia. Usunięcie kosztowało mnie w zwykłym warsztacie 150 zł to tyle co musiałem zapłacić za podpięcie do komputera w tym "ASO" Mazda W odpowiedzi na Państwa odpowiedź: Jedyna nieścisłość w mojej opinii to rzeczywiście mogła być stawka za roboczogodzinę. Zszokowała mnie może dlatego nie do końca ją zapamiętałem. Nie jest prawdą że to Państwo zaproponowaliście dalszą diagnozę. Stało się to dopiero po mojej "lekkiej" irytacji po usłyszeniu stwierdzenia od serwisanta którego Pan poprosił "zaczęlibyśmy od wymiany zaworu". Zawór był sprawdzany gdzie indziej i działał i już wtedy wiedziałem że nie jest on tani a podejście takie mnie trochę przestraszyło bo mogłem wyjechać z tego serwisu tracąc kilka tysięcy złotych. I jeszcze o jakich Pan pisze oczekiwaniach. Być może usługa A została przez państwa źle zinterpretowana. Już w rozmowie z Panią która mnie umawiała na wizytę podkreśliłem że znam błędy i wyniki z komputera i problem tkwi w układzie podciśnienia i potrzebuję fachowego "oka" żeby zlokalizować usterkę. Gdybym się zgodził na waszą późniejszą diagnozę pewnie miałbym wymieniony ten zawór, bo przecież o tym wspominaliście w czasie rozmowy a "głupi" klient i tak zapłaci bo inaczej nie dostanie z powrotem samochodu.

1 gwiazdka

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Pan z części ...

... Subaru zalamka poniżej krytyki. Jest za karę chyba w tej pracy. Nie zrobiłem zakupów bo zal

Obsługa serwisowa nieprofesjonalna. ...

... Upłynął miesiąc od zamówienia części i złożenia zamówienia i totalny brak kontaktu ze strony działu serwisu. Na szczęście Inny autoryzowany Serwis Mazdy w Gdyni załatwił sprawę od ręki i od razu rozwiązał problem.. Zdecydowanie polecam Gdynię!!