SUZUKI - AUTO KRAS

Wciskali kit że ...

... przy skręcie to ABS się załącza i stuka ( przez 3 lata jakoś nic nie stukało) i że zbyt agresywnie skręcam ? :(

2 gwiazdki

Obsługa klienta w ...

... serwisie motocyklowym to jest jakiś totalny żart i nieporozumienie. Totalny brak szacunku i olewanie klienta. Od 3 miesięcy nie można umówić się na wykonanie serwisu/przeglądu motocykla. Pierwszy termin po około miesiąca czasu oczekiwania został odwołany bez wcześniejszego powiadomienia. Po przejechaniu 60km w umówionym terminie, po prostu pocałowałem klamkę. Nie było ani mechanika ani osoby, z którą się umawiałem. Nikt nawet nie raczył mnie poinformować. Oczywiście jestem dość wyrozumiały więc bez większego problemu staram się umówić na kolejny termin. Po kolejnym miesiącu dowiadywania się miałem dostać informację o następnym możliwym terminie więc czekam. I nic. Po raz kolejny zostałem olany. Po kolejnych tygodniach, dzwoniąc do serwisu dowiaduję się, że będę musiał czekać kolejne tygodnie aby ktoś w końcu raczył zająć się motocyklem. Dramat!!! Ogólnie straciłem 3 miesiące, w czasie których mógłbym wykonać usługę w innym serwisie. Nie wiem dlaczego w dalszym ciągu próbowałem zrobić tam przegląd. Być może dlatego, że mam większe zaufanie do autoryzowanych serwisów. Jednak to się chyba zmieni!!! W żadnym innym nie zostałem tak potraktowany.

Serdecznie nie polecam ...

... Serwisu Suzuki Auto-Kras w Białymstoku. Po stłuczce niepowstałej z mojej winy zdecydowałam się na naprawdę bezgotówkową samochodu właśnie w tym serwisie. Uszkodzeniu uległ reflektor, zderzak przedni oraz listwa nadkola. Z ubezpieczycielem umówiłam się właśnie tam, serwis sporządził kosztorys, wypełniliśmy stosowne dokumenty. Na naprawdę czekałam przeszło miesiąc! Miało to być maksymalnie 1,5 tyg. W dniu odbioru było względnie w porządku-jak na babskie oko ;)Po jednym dniu okazało się ze listwy zamocowane do zderzaka od niego odeszły, ponieważ były przymocowane- UWAGA! Na KLEJ! Faktura za naprawę oscylowała w granicach 5000 złotych. Pojechałam tam ponownie na rozmowę. Kiedy zapytałam czy tak to powinno wyglądać usłyszałam jedynie „nie” a jedyną propozycją pani Kierownik i Pana, który samochód naprawiał było przymocowanie na inny klej. Pani Kierownik gubiła się w tym co mówi. Twierdziła, że te listwy nie są bezpośrednim wynikiem szkody ale na pytanie czy twiedzi, że ubezpieczyciel by tego nie uznał w kosztorysie usłyszałam „Pewnie by uznał”. Dla przypomnienia-kosztorys sporządzał Serwis. Pan twierdził tylko, że normalne jest pękanie listew przy demontażu i że się niejednokrotnie zdarza oraz że to jedyne co mógł zrobić. Mało tego! Sam przyznał, że gdyby sprawa dotyczyła jego auta w ASO nie byłby zadowolony. Na pytanie dlaczego nie umieścili tego w kosztorysie skoro są świadomi faktu, że tak się dzieje- odpowiedzi brak. Gdyby tego było mało nie brakowało też osobistych uwag samej pani Kierownik do mojej osoby, co moim zdaniem świadczy o kompletnym braku kompetencji i sensownych argumentów. Mówiłam jedynie o zastrzeżeniach jakie mam wobec wykonanej usługi a spotkałam się z ogromnym brakiem szacunku. Jako dobrą radę usłyszałam, że muszę się jeszcze nauczyć życia i gratulacje na moją odpowiedz, która brzmiała, że mimo iż jestem młoda życie znam. Nie usłyszałam słowa przepraszam, czego komentować chyba nie muszę... W tym momencie, po historii która mnie spotkała nie zgodziłabym się na jakiekolwiek prace naprawcze w tym miejscu. Błędne jest jak widać obdarzanie zaufaniem nawet tak-wydawałoby się- poważnego serwisu. Brak profesjonalizmu to najdelikatniejsze określenie jakim można skomentować sposób traktowania klienta.

Terminy mają na ...

... 2031 rok i wszystko z AC reszta nie się pocałuje w dupę (prywatne)

Nierzetelni , nie dbają o klienta, nie polecam.

2 gwiazdki