TOYOTA Chorzów - Czajka

Zła obliga nie polecam

2 gwiazdki

beznadziejna Pani z ...

... Toyoty z obsugi flot, nie polecam , lepiej chyba zastosować sie do jej wskazówek i kupować gdzieś indziej , słabiutka - no chyba, ze aby popsuć dzień to numer 1 !! odradzam kontakt

2 gwiazdki

W mojej ocenie ...

... najgorsza możliwa obsługa . Jest mi niezmiernie przykro że po tylu latach jazdy Toyotom tak się zawiodłem . Mój samochód wypuszczono z serwisu bez żadnej weryfikacji z wylanym amortyzatorem przednim bez kalibracji radaru. W Serwisiece Tychach stwierdzono iż pojazd nie na daje się do jazdy i zagraża bezpieczeństwu ..... po zgłoszeniu sytuacji nikt nawet nie zadzwonił .....

Zakupiliśmy Toyotę Proace ...

... MAX z 196km silnikiem oraz automatyczną skrzynią biegów. Po 3 miesiącach auto zjechało na serwis, ponieważ włączył się tryb engine. Auto wstawiliśmy do serwisu w Chorzowie. Brak jakiegokolwiek kontaktu telefonicznego co się dzieje z samochodem. Dopiero wizyta w salonie i jakieś informacje, że czekają na odpowiedź z Warszawy - sobota. Wtorek informacja , że wymieniają filtr Dpf i auto będzie gotowe na piatek. Tak zatem długie naprawy i pytanie czy jest sens kupować u nich auta dostawcze.

2 gwiazdki

Tragedia,na dziale szkód ...

... godziny pracy nie obowiązują, miałem odebrać auto o 7 po czym o godzinie ósmej dowiedziałem się że doradca sobie przyjedzie o 8.30 Dodam że o ósmej miałem wyruszać już z Rybnika do Austrii Nie polecam

Niestety muszę napisać ...

... negatywną opinię na temat stacji kontroli pojazdów od toyoty . Moje auto wjechało na stacje ale zostało pominięte ponieważ kolega z pracy powiedział panu diagnoście że chce zeby jego auto które było po moim zostało zrobione wcześniej bo mu się spieszy . Czyli rozumiem że w salonie toyota auto czajka są klienci lepsi I ci gorsi jak sam zauważyłem ŻENADA ! Jeśli ma to tak wyglądać to niestety ale będę musiał zmienic salon toyoty na inny gdzieś gdzie każdy klient jest tak samo traktowany równo a nie jak w chorzowskim oddziale . Jest mi przykro ponieważ salon znajdę się niedaleko mojego domu a zostałem zmuszony do szukania innego odziału .nie polecam

Jestem kolejnym klientem ...

... który ma zastrzeżenia do serwisu. Jednym słowem kpina i porażka. Nie polecam i była to moja ostatnia wizyta w tym salonie .

Omijać szerokim łukiem! ...

... Najgorszy salon. Lepiej pojechać do Katowic czy Bytomia choć nie wiem jak w Bytomiu ale napewno lepiej niż chorzów. To co tam się dzieje to jakieś nieporozumienie. Zacznę od tego, że kupując auto poprosiliśmy o wydrukowanie ofert ratalnych i ubezpieczeń na auto przed zakupem, niestety nie otrzymaliśmy a Pani która miała to zrobić usmiechła się i powiedziała ,że zapomniała bo czasu nie miała. Nie będę komentować też jej ubioru który nie był odpowiedni do salonu samochodowego a bardziej wiadomo gdzie. Natomiast sprzedawca który faktycznie co nieco zna się na autach i dawał poczucie bycia zaangażowanym w klienta okazał się nie uczciwy. Pan T.K niestety po zakupie auta olał spraw gdy poprosiłem go o dodatkowe zabezpieczenie do auta powiedział że to dodatkowe 300zl i 200zl za montaż co było nie porozumieniem za takie pieniądze. Na szczęście byłem na grupie toyota i dowiedziałem się że wystarczy napisać do toyoty i dostanie się ją za darmo, natomiast sprzedawca nie powiedział… wiec takie zachowanie było nie fer wobec mnie, klienta. Udało mi się załatwić te Pastylke, poprosiłem go o umuwienie mnie na założenie jej i o przekazanie mi rzeczy zamówionych za punkty w toyocie. Przyjechałem na umówiony dzień i godzine okazało się że musze czekać ponieważ Pan T.K nie ma czasu bo ma kolejnych klientów, mimo że się umówiliśmy więc poczekałem 30min okazało się że ani nie zapisał mnie na ten termin u osoby montującej zabezpieczenie ani nie jest wstanie poświęcić mi 5 minut by dać rzeczy za punkty. To pokazuje, że ten pan chce tylko sprzedać auto i mieć klienta z głowy. Musiałem wrócić do domu, zamiast tego dnia odpocząć po tygodniu pracy, zostałem wykiwany i zmarnowano mój czas. Gorąco nie polecam tego salonu! Nie mogę napisać odpowiedzi więc napisze tu, przykro mi to stwierdzić ale diler powiedział mi, że pastyka 300zl a montaż 200zl. Nie powiedział że darmowe dla tego dam musiałem pisać meila do toyoty o te pastylke by nie płacić 500zl.

Korzystałam do teraz ...

... z tego serwisu przez 4 lata. Regularne przeglądy co 15 tys i wszystko inne… niestety jest tylko gorzej i właśnie przenoszę się do konkurencji w Katowicach. Panowie z serwisu nie interesują się klientem, chyba że sprawa jest wysoko kosztowa. Nie oddzwaniają mimo złożonych obietnic. Pozostawianie telefonu z prośbą o kontakt jest bezcelowe bo i tak nie zadzwonią. Polecam brać wszystko na piśmie, bo potem każdy się wykręca, że to nie on i że sprawy nie ma w komputerze mimo zapewnień że np zostało złożone przy wizycie zamówienie na część… jestem wysoce rozczarowana standardem, a raczej jego brakiem podejścia do klienta.

Moja firma zakupiła ...

... auto, reklamowane jako „Toyota Pewne Auto”. Już podczas jazdy próbnej okazało się, że tylne zawieszenie jest niesprawne. Umówiliśmy się, że moja firma dokona naprawy we własnym zakresie, a auto będzie tańsze i co istotne na ten konkretny element nie otrzymamy rękojmi. Otrzymaliśmy fakturę, opłaciliśmy ją i w momencie odbioru auta sprzedawca podsunął mi do podpisania protokół w którym miałem zrzec się całkowicie rękojmi, jeszcze w między czasie lawirował – próbując mnie wprowadzić w błąd, że to niby tylko zrzeczenie się rękojmi na ten element. Po przybyciu pana kierownika otrzymałem już jasno informację, że wbrew wcześniej zawartej umowie, chcą bym podpisał, że zrzekam się rękojmi. (Uczciwiej byłoby jak by ten program nazywał się „Toyota Niepewne Auto”). Na chwilę obecną nie otrzymałem zakupionego auta a sprawa prawdopodobnie będzie miała finał w sądzie. Podobno w japońskiej etyce umów zawartych się dotrzymuje, niestety nie w chorzowskim salonie...

1 gwiazdka

Na dzień dobry ...

... bardzo słabe wrażenie ponieważ Panie nie są zorientowane jakie samochody są dostepne do obejrzenia w salonie (muszą sprawdzić w komputerze) najbardziej popularnego RAV4 nie ma w salonie a prospekt "mozna sobie sciągnąc z internetu" ewentualnie moze Pani wydrukować. Mam tylko nadzieje, ze inne salony Toyoty nie są tak zniechęcające na dzień dobry jak ten w Chorzowie

Zacznę od tego, ...

... że Toyota jest w Naszej rodzinie od lat, od zawsze robiła na Nas dobre wrażenie i cechuję się niezawodnością jak i wysoką jakością stąd chęć zakupu auta własnie w Toyocie...szukamy już od jakiegoś czasu okazji na 2-3 letnie autko z małym przebiegiem i takie właśnie trafiło się w Chorzowie- przynajmniej tak myśleliśmy...na stronie perełka, myslę bierzemy jak nic Umówiliśmy się z Mężem na oględziny i jazdę próbną. Jednak to co zastaliśmy na miejscu to był koszmar. Rzekomo 3 letnie auto stało gdzieś na tyłach na szarym końcu terenu salonu, nie tak jak te wszytskie piękne wystawione, lśniące cacka...to już Nam dało do myślenia...po zbliżeniu się do niego wyglądało jak zupełnie inne auto...jedyne co się zgadzało to model i zadrapanie na błotniku, o którym poinformował Nas przedstawiciel, reszta to jakiś koszmar...zakurzone auto z zewnątrz, zadrapane klamki, odpryski lakieru na klapie bagażnika i samym bagazniku, po otwarciu bagażnika, dwie wielke rysy na milimetr, bagaznik brudny, brak zapasowego koła, auto w środku wyglądało jak chlew do tego zmasakrowane, syf na dywanikach i siedzeniach, zmechacone doły przednich foteli ale od siedzeń z tyłu, zdrapany podłokietnik w tylnich drzwiach...szczerze...auto rzekomo 3-letnie było bardziej zajechane niż mój obecny 15-letni samochód i to przy dwójce małych dzieci, okropnie zawiodłam się na prezentacji tego auta...jestem w szoku jak można pokazać tak brudne, zniszczone i obleśne auto za takie pieniądze... wstyd było pokazać coś takiego klientowi a wspomnę, że specjalnie jechaliśmy 250 km i przedstawiciel wiedział o tym 3 dni wcześniej...jestem zniesmaczona i zawiedziona strantardem który został Nam dziś przedstawiony na zerowym poziomie...coś okropnego...nie oferuje się auta w takim stanie za takie pieniądzę...cena do czegoś zobowiązuje, tu wrażenie było zerowe a wręcz zostaliśmy zawiedzeni

Może ja jednak ...

... za dużo wymagam w dzisiejszych czasach od salonów samochodowych, ale widzę że Toyota ma pewne standardy wszędzie. Po słabej wizycie u konkurencji parę miesięcy temu zajrzałem dzisiaj tutaj i sprawa ma się podobnie: - żeby zaparkować to lepiej jednak przyjść na nogach, bo miejsca były dwa, chyba dzięki temu, że lało od rana - widać mało kto z kupujących już ma auto - zainteresowanie w salonie ze strony sprzedawcy żadne, ale też... - nie ma się czym interesować, skoro w salonie stoi 5 samochodów. Poważnie, nie ma połowy modeli z oferty, więc próba obejrzenia Corolli czy Priusa to tylko na zdjęciach w internecie. Rozumiem, że teraz auta sprzedają się same i ludzie stoją po nie w kolejce, ale jeśli jakość aut idzie w parze z obsługą to ja podziękuję.

Niestety muszę to ...

... napisać.Podejście do klienta w dziale zakupu samochodów używanych to żenada. W jeden dzień dostaję informację, że oferta zakupu auta używanego jest aktualna. Proszę o przesłanie dokładnych informacji o samochodzie droga telefoniczną i sms-em i mimo zapewnienia, brak wysyłki. Proszę o potwierdzenie wizyty w celu oględzin auta, brak informacji. Dzwonię. Przedstawiciel oferty odbiera mówiąc że do mnie oddzwoni. Nie oddzwania. Po 2 dniach widzę brak ogłoszenia i domniemuję, że auto zostało sprzedane komu innemu. Tragedia. Nie dałbym, żadnej gwiazdki. Tak się nie traktuję potencjalnego klienta.

BOK -zastanawiam się ...

... po co tam jest! Wysłałam maila z zapytaniem w swojej sprawie -zero odpowiedzi, wystarczyłoby tylko odpisac. Doradca pani Anna K. bardzo pomocna rzetelna i robiąca wszystko co tylko może żeby klient był zadowolony

Z każdą wizytą ...

... gorzej. Serwis - dramat i ciśnięcie kocopołów, spychologia. Obsługa klienta poniżej krytyki. Pan Smorąg powinien poszukać innego zajęcia. Mruczy do siebie, po zadaniu trudniejszego pytania zbywa, odsyła do kierownika serwisu, z którym mam się umówić na audiencję... W czasie odbioru samochodu padło ING, niemożliwa zapłata kartą, niemożliwa wypłata pieniędzy z jakiegokolwiek bankomatu. Obsługa klienta nie jest w stanie zmienić opcji zapłaty na przelew, mimo, że faktura była brana na firmę. (Podobno nie ma takiej możliwości...). Po pytaniu, czy kasa jest też czynna do 21, odpowiedź, że mamy być najpóźniej 20:30, ponieważ później już "NIE".