TOYOTA Gorzów Wielkopolski - Stolarz

Super 🙂weszliśmy obejrzeć ...

... i się zastanowić. Po jeździe próbnej wyjechaliśmy z umową 😍 Dzięki p.Karol Snarski

1 gwiazdka

5 gwiazdek

Polecam obsługę. Można ...

... szybko i profesjonalnie wybrać to czego nam trzeba. Polecam, ja wróciłam 😁

5 gwiazdek

4 gwiazdki

Niestety ale jako ...

... potencjalny kupiec... Wiedziałem o samochodach więcej niż obsługa.... Chyba pierwszy salon gdzie nie zaproponowano kawy, chociaż akurat nie to wpłynęło na ocenę, a właśnie brak profesjonalizmu obsługi.

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

EDIT: Pan Bartosz ...

... zasługuje na 5+. Nie każdy jest gotowy przyjąć „na klatę” opinię i przeprosić. Dziękuję za kontakt i rekompensatę :) 7 miesięcy temu mieliśmy „przyjemność” odwiedzić salon Stolarz i dokonać zakupu Toyoty RAV 4. Komunikacja z handlowcem na etapie zainteresowania ofertą przebiegała bardzo sprawnie, otrzymaliśmy wszystkie informacje i dodatkowe zdjęcia, więc umówiliśmy się na prezentację auta już z zamiarem zakupu. I tutaj zaczęły się schody. Na miejscu okazało się, że stan faktyczny samochodu nie jest do końca zgodny z przedstawioną ofertą (tutaj proponujemy wcześniejszy wydruk oferty dla porównania). Po pierwsze zastaliśmy pękniętą przednią szybę, czego jak to Pan Bartosz ujął „nikt nie zauważył i musiało się to pojawić w ostatniej chwili” – ok, różne sytuacje w życiu się zdarzają. Druga sprawa – chcieliśmy obejrzeć koła zimowe, które były w bagażniku, na co otrzymaliśmy odpowiedź, że Pan nie będzie teraz ich rozpakowywał i wyciągał, bo to za dużo roboty, ale zapewnia, że są w dobrym stanie i spokojnie przejeździmy nadchodzący sezon. Salon Toyoty – myślimy sobie - w porządku. Kolejna rzecz – zainstalowana instalacja gazowa renomowanej firmy, niestety okazała się tylko okładką dołączoną do samochodu, bo dokumentacja wskazywała już na inną markę. Ale Landi Renzo czy Lovato, salon chyba wyszedł z założenia, że kto tam by wnikał, w końcu oba na „L”. Przełknęliśmy jakoś to wszystko, w końcu jechaliśmy specjalnie po auto przez pół Polski. AC było już wykupione i Pan Bartosz gwarantował, że przejdzie na nas. Wróciliśmy szczęśliwi z nowym nabytkiem do domu. Przyszedł czas na przerejestrowanie auta i zakup tabletek na uspokojenie... Początkowy świetny kontakt z Panem Bartoszem, niestety skończył się w momencie zakupu auta. Jak się okazało salon nie dopilnował tematu z poprzednią właścicielką, przez co mieliśmy spore problemy z załatwieniem spraw. Brakowało wielu dokumentów, o które mąż musiał sam dzwonić i się dopraszać. AC wcale nie przeszło na nowego właściciela, natomiast OC do tej pory nie jest załatwione, ponieważ brakuje dokumentacji z salonu Toyota. Na kartę pojazdu czekaliśmy miesiąc zamiast obiecanego tygodnia, o co również musieliśmy się upominać. No i na koniec wisienka na torcie – zimówki miały zdarty bieżnik do zera, więc nadawały się jedynie do utylizacji, pozostała tylko po nich folia w całkiem niezłym stanie, może przyda się na później... Podsumowując – z samego auta jesteśmy bardzo zadowoleni, ale jako z marki, ponieważ pomimo dodatkowych „niespodzianek” sprawuje się nam bardzo dobrze, za co daje 2 gwiazdki. Zastrzeżenia i to ogromne mamy zarówno do siebie jak i obsługi w salonie – zaufaliśmy Panu Bartoszowi, salonowi - w końcu to autoryzowany dealer - a w efekcie poczuliśmy się oszukani i potraktowani na zasadzie „szybko wciśnijmy, w końcu pojadą i już nie wrócą”. Cóż...człowiek uczy się na własnych błędach i jak widać sprawdzać trzeba każdego...

5 gwiazdek

3 gwiazdki

polecam salon, dbają o klienta

Mają dobre samochody

5 gwiazdek

Świetne miejsce, świetna obsługa. Polecam. 5/5

Profesjonalna obsługa. Konkurencja może się uczyć

Szybko sprawnie bardzo ...

... miła obsługa pełen szacunek dla obsługi zajmująca się serwisem jak zarówno sprzedażą naprawdę pełen szcunek