92%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
22 października 2020 21:01
Salon - samochody nowe
Stanowczo odradzam jakiekolwiek ...
... kontaktu z tą firmą. Kupiłam auto używane z gwarancją w Częstochowie. Pan Grzegorczyk który mi sprzedawał auto zapewniał mnie, że naprawe można wykonać wszędzie. Specjalnie dopytywałam o to bo mieszkam w innym mieście. We wrześniu udałam się do serwisu na diagnoze, okazało się że sprzęgło do wymiany. W Radomiu próbowano mi wmówić, że nie posiadam żadnej gwarancji i na pewno nie mogę tego naprawić u nich. W Częstochowie, że sprzęgło się zużywa i nie podlega gwarancji (mimo iż jest uwzględnione jako część która podlega gwarancji). W Katowicach stwierdzili, że popsuła się część sprzęgła, której akurat nie posiadam na gwarancji. Tylko na podstawie czego i kto tak stwierdził? Pan z serwisu w Radomiu, który jechał autem wyraźnie powiedział, że całe sprzęgło do wymiany. Co salon to inna opinia. Nie nabierać się na gwarancje od Toyoty.
Użytkownik sieci
4 października 2020 10:33
Salon - samochody nowe
Serwis przeszedł sam ...
... siebie. To była ostatnia moja wizyta w tym miejscu. Tragedia.
Użytkownik sieci
3 października 2020 19:12
Salon - samochody nowe
Zero zainteresowania potencjalnym ...
... klientem. Zbyt dużo rzeczy w jednej hali, co zamiast dac efekt wielkiego salonu z wieloma opcjami, daje efekt wielkiego chaosu w którym klient się gubi. A na pomoc obsługi długo poczeka.
Użytkownik sieci
1 października 2020 09:38
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
21 września 2020 13:56
Salon - samochody nowe
Byłem umówiony na ...
... jazdę próbną rav4. Oczywiście sprzedawca się spóźnił, ani przepraszam, ani nic, szybka jazda, mało konkretów, brak kontaktu po jeździe, brak odpowiedzi na maile, w ogóle brak zainteresowania czymkolwiek. A byłem zdecydowany na to auto, nawet je kupiłem, tylko w innym salonie, bo przecież są i w Sosnowcu i w Chorzowie, więc to nie problem, ale problemem dla ludzi z toyota katowice jest właściwa obsługa klienta. Porażka na całej linii. Udało wam się z tą pandemią, mogliście zrobić sprzedaż przez internet, nie trzeba było się kontaktować z ludźmi. --- edit --- Odpowiedź na odp. "właściciela" Dla pewności przejrzałem sobie teraz maile - nie mam żadnego od tego człowieka! Żadnej oferty, wiadomości, odpowiedzi na moje maile, za to ja ze swojej strony wysłałem 2 wiadomości i żadna odpowiedzi się nie doczekała. Pamiętam, że dzwonił chyba kilka tygodni po jeździe ale nie odebrałem, bo już miałem podpisane zamówienie w Czajce. Nie będę wymieniał z nazwiska, ale to ten najwyższy sprzedawca w waszym salonie, któremu nogawki do butów nie sięgają. Sprzedawca roku normalnie.
Użytkownik sieci
9 września 2020 20:32
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
6 września 2020 18:25
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
4 września 2020 15:28
Salon - samochody nowe
Pan Dariusz Wójcik ...
... '' doradca '' to jakiś żart i kpina z klienta
Użytkownik sieci
27 sierpnia 2020 17:02
Salon - samochody nowe
Dodzwonić sie na ...
... dział części graniczy z cudem, a ceny jak to w aso... Głupi przekaźnik do klimy 90zł, a taki sam boschowski 13... Śmiecu warte
Użytkownik sieci
20 sierpnia 2020 02:15
Salon - samochody nowe
Obsługa do wydania ...
... samochodu super. Problemy po wydaniu to już inna bajka... :(
Użytkownik sieci
6 lipca 2020 19:20
Salon - samochody nowe
Auto z serwisu ...
... odebrałem brudne. Umyte tylko z zewnątrz w środku nawet nikt odkurzacza nie użył.
Użytkownik sieci
26 czerwca 2020 18:11
Salon - samochody nowe
,Niestety w tym ...
... roku spotkała mnie dość przykra niespodzianka począwszy od niezrozumienia przy przyjęciu samochodu poprzez zbyt długo realizację usługi i konieczność zrezygnowania z ostatniej z powodu nadmiernie wydłużającego się czasu realizacji wymiany oleju,!! spowodowanego kompletnie kiepską organizacją pracy mechaników. Nikt nie dał informacji że pracę się przedłużą albo że mają jakiś problem Poprzednie wizyty oceniam wysoko.
Użytkownik sieci
12 czerwca 2020 00:18
Salon - samochody nowe
Odniosłem wrażenie jakiejś ...
... "silikonowej atmosfery" w czasie kontaktu z konsultantką, suma summarum i tak nic nie załatwiłem...Z kolei w maju starałem się dopytać o olej ATF do amerykańskiej Toyoty sienny...no to już dla gościa była kaplica....oni takich nie mają w kompie a Vin auta to kosmos..nie ma w systemie. Najlepiej nie dzwonić i nie zadawać trudnych pytań prócz aut europejskich. I tak jest probl bo wg ASO skrzynia automatyczna i olej są wieczne...nie pytać i nie dotykać tego elementu, a zadać pytanie w tej kwestii to zamach stanu. I tak pojechałem do serwisu nieautoryzowanego p/n AMO, gdzie dostałem fuuuullllll wypas...
Użytkownik sieci
30 maja 2020 09:18
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
29 kwietnia 2020 14:49
Salon - samochody nowe
jak chcesz mieć ...
... auto sprawne omijaj szerokim łukiem :) każda naprawa gwarancyjna to 3 wizyty bo serwis nie widzi usterki nie słyszy itd auto po wymianie sprzęgła wymaga 2 wymiany ... szkoda czasu i zdrowia
Użytkownik sieci
1 marca 2020 17:47
Salon - samochody nowe
Opinia w imieniu ...
... Łukasz Migdałek. Po przeczytaniu Pańskiej odpowiedzi nie mogę zostać obojętny i musimy dalej nad tym polemizować ponieważ Pana odpowiedź do końca nie zawiera prawdziwych informacji. Pozwolę sobie zacytować kilka zdań z Pana odpowiedzi i udzielę na nie informacji były przekazywane mi telefonicznie przez pracowników. Cytuję " Podczas przygotowania samochodu do wydania została uszkodzona naklejka rejestracyjna umieszczona na szybie czołowej" - Wedlug Pana opisu została uszkodzona a według informacji przekazanej mi Pan przygotowujący samochód do sprzedaży usuwa taka naklejkę automatycznie ponieważ taką ma procedurę. "Z naszych ustaleń wynika jednak, że został Pan poinformowany o tym fakcie bezpośrednio przed wydaniem pojazdu wraz informacją o terminie dostarczenia przez Toyota Katowice Sp. z o.o. duplikatu naklejki rejestracyjnej." -Szanowny Panie, nie, nie zostałem o takim fakcie poinformowany ani też o tym kiedy dokładnie będzie duplikat naklejki. W Pańskiej odpowiedzi a dokładniej w zacytowanym fragmencie wypowiedzi znajdują się same kłamstwa. Już Panu wyjaśniam jak przebiegała moja rozmowa z pracownikami na ten temat. W dniu 19.02.2020 o godzinie 16:18 wykonałem telefon do Pani Natalii i poinformowałem o braku naklejki rejestracyjnej. W odpowiedzi usłyszałem że taką mają procedurę do sprzedaży i pracownik który przygotowywał samochód poprostu ja usunął. O godzinie 18:17 dostałem kolejny telefon i otrzymałem informację że na naklejkę będę musiał poczekać do jutra to był 20.02 ewentualnie dzień dłużej ponieważ kolega który zajmuje się rejestracjami codziennie jest, w urzędzie. W dniu 20.02.2020 o godzinie 11:52 pisze do pracownika smsa z przypomnieniem o naklejce. W odpowiedzi dostaje że działamy w temacie i że będę informowany na bieżąco. Oczywiście po tym telefonie i smsie nastąpiła cisza. Więc sam może sobie Pan przeczytać jakie to wygodne wypowiedzi dostał Pan od swoich pracowników albo tak wygodna Odpowiedź napisał Pan sam. Gdyż to wszystko co Pan napisał mija się z prawdą bo gdyby to była prawda dzwoniąc w dniu 19.02.2020 i informując o braku naklejki usłyszał bym na milion procent informacje ze przecież już o tym wiem i że byłem o tym poinformowany a to nie miało w ogóle miejsca bo sam osobiście o tym poinformowałem pracowników toyoty. "W dniu 25.02.2020 otrzymał Pan informację, iż duplikat naklejki rejestracyjnej jest możliwy do odbioru" - Tak, otrzymałem taka informacje i dogadałem się z pracownikiem że odbiorę ja razem z dowodem rejestracyjnym ale od dnia 18.02.2020 do dnia 25.02.2020 minęło 7 dni roboczych i przez żaden z tych dni nie byłem o niczym informowany i podejrzewam że gdyby nie moja opinia to ta sprawa by się dalej nikt nie interesował a że zrobiło się poruszenie to dzień po mojej opinii dostaje wiadomość że naklejka jest do odebrania. W tym samym dniu tj 25.02.2020 o godzinie 18:37 dostaje telefon od pracownika Toyoty w celu wyjaśnienia opinii i podczas tej rozmowy Pani z którą rozmawiałem nie miała żadnych argumentów które twierdziły by że moja opinia jest nieprawidłowa i że są w niej zawarte informacje które nie miały miejsca. W moich opisach zawarta jest prawda i tylko prawda ponieważ nie mam powodu by wypisywać tutaj wymyślone historie a to co przekazali Panu pracownicy to tak jak już napisałem mijające się z prawdą wygodne wersję wydarzeń żeby konto Toyoty Katowice zostało dalej czyste a cała odpowiedź napisana przez Pana to przysłowiowe odwrócenie kota ogonem. Nie spodziewałem się tylko ze taka marka jaką jest Toyota będzie wszystko obracała tak że wszystko jest naj. Bo nawet największym zdarzają się błędy. Moja opinia nie była napisana z żaden sposób złośliwie ale napisana została dlatego żebyście wiedzieli jak wyglądają pewne sytuację i jak wszystko jest załatwiane. Mój przykład jest do tego idealnym dowodem jak po opisaniu wszystkiego da się momentalnie wszystko załatwić. Więcej w tym temacie nie ma co dyskutować bo Pan będzie przedstawiał wersję wydarzeń usłyszane przez pracowników a ja będę pisał tak jak było naprawdę. Łukasz Migdałek
Użytkownik sieci
25 lutego 2020 15:50
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
24 lutego 2020 13:22
Salon - samochody nowe
Moja opinia na ...
... temat Toyoty Katowice nie będzie za bardzo pozytywna a to z powodu podejścia pracowników do klienta i załatwiania spraw. Sprawa wygląda następująco: Na początku zakupu używanego samochodu na leasing wszystko było pięknie, ładnie. Oglądanie samochodu, opowiadanie o jego stanie technicznym, jazda próbna. Ok. Podejście Pana na dziale samochodów używanych bardzo profesjonalne. Następnie przejście do załatwiania dokumentów i na początku z pozoru też wyglądało to profesjonalnie ale jak się później okazuje już tak nie było, ponieważ po podpisaniu dokumentów poleciały one na bok. Po podpisaniu dokumentów umawiamy się na wstępny odbiór samochodu. Wyjeżdżam w 3 tygodniową delegacje z myślą że jak wrócę to samochód będzie czekał gotowy do odebrania, po czym okazuje się że że Pan odpowiedzialny za rejestrację pojazdu był na urlopie. O tym fakcie nikt mnie nie poinformował a przed zjazdem z delegacji dzwoniłem i dogadaliśmy się co do dnia odbioru samochodu. Po przemyśleniu tej zaistniałej sytuacji stwierdzam że tym samochodem ani mną jako klientem nikt przez te 3 tygodnie się nie interesował ponieważ cała sprawa z odbiorem samochodu była załatwiana jak się okazuje na godzinę przed moim przyjazdem po samochód. Następuje dzień odbioru więc dzwonie upewnić się czy mogę przyjechać? W odpowiedzi słyszę ze tak, ale późnym popołudniem. Przyjeżdżam, podpisuje resztę dokumentów, widzę jak panowie z tablicami rejestracyjnymi biegają żeby je założyć. Jest późna godzina wieczorna, dostaje kluczyki, oglądam powierzchownie auto i odjeżdżam. Następnego dnia na spokojnie oglądam odebrany samochód, wszystko ok. Ale moja uwagę przykuło brak naklejki rejestracyjnej na szybie i stare tablice rejestracyjne a przecież mówiono mi że czekają na dowód i nowe tablice za które koszt poniosłem 430.50 zł. Wracając do sprawy naklejki na przednia szybę po stwierdzeniu jej braku natychmiast zadzwoniłem do Toyoty. W odpowiedzi dowiaduje się że będzie na jutro, max za 2 dni. Oczywiście po tym telefonie cisza. Wyjechałem w kolejna 3 tygodniowa delegacje i trwa ona cały czas i nie dostałem żadnego meila, telefonu ani smsa w tej sprawie. Jestem bardzo rozczarowany podejściem do klienta że strony Toyoty Katowice. Po podpisaniu dokumentów sytuacja wyglądała tak jak byście złapali już klienta i niech sobie robi co chce. Nie będę już więcej się w tej sprawie rozpisywał. Po zakończeniu leasingu głęboko się zastanowię nad dalsza współpraca gdyż nie wiem czy kolejny raz chce przechodzic przez taka sytuację bo z takim podejściem i brakiem zainteresowania się klientem to naprawdę szkoda jest nerwów w które temu towarzyszą. Pozdrawiam
Użytkownik sieci
13 lutego 2020 21:42
Salon - samochody nowe
Byle tam jak ...
... niewidzialny jak by mnie tam nie bylo 13.02.2020 Uzupełnienie opini nadal podtrzymuje pierwotną opinię Wysłałem informację o jakie pan z Toyoty prosił może nie tak szczegółowo jak było to wymagane w odpowiedzi na moją pierwszą opinię. Nie dostałem nawet zwykłego dziękuję. Czyli to co było napisane w odpowiedzi na opinie było pustym gestem marketingowym, żeby lepiej wyglądało na stronie że niby się interesują Widzę że są podobne opinie do mojej więc coś w tym musi być
Użytkownik sieci
2 lutego 2020 11:09
Salon - samochody nowe
Chcieliśmy kupić Toyotę ...
... Rav4 w końcówce r. 2019r. wkładem własnym ponad 50%. Złożyliśmy stosowne dokumenty. Pani Dealer: Grażyna-kobieta,zaangażowana, pomocna, miła. Potrafiła nawiązać kontakt, kupilibyśmy u niej wszystko, zna się na swoim fachu (choć sama nie proponuje korzystniejszych ofert, Mąż znalazł lepszą o kilka tysięcy konfigurację, bardziej korzystną na którą się zdecydowaliśmy)! Pani Krysia zajmująca się kredytami, dość miła aczkolwiek mało szczegółowa, w odczuciu mało zaangażowana w pomoc przy udzieleniu kredytu klientowi, podawała mało propozycji, zapominająca o wielu istotnych wyliczeniach /np. Dealer Pani G. prosiła o wyliczenie kosztów ubezpieczenia/, a ona zapomniała o tym nas poinformować, musieliśmy się wracać żeby uzyskać dodatkowe informacje. Pierwszy raz negocjacje w sprawie kredytu odbywały się naszym przypadku wyłącznie mailowo. Pani od kredytu mogła zaprosić nas do biura na rozmowę, czego nie usłyszeliśmy... długi czas oczekiwania na mila zwrotnego, bardzo mało skrupulatna, nie zachęcająca do podjęcia dalszej współpracy (Mamy do porównania wcześniejsze doświadczenia i stosunek do klienta biorąc kredyty u innych dealerów czy w nieruchomościach). Zero własnego zaangażowania, bądź negocjacji, dość olewackie, chłodne podejście. Największy hit Toyoty- to kierownik aut używanych, bardzo wyniosły łysy Pan. Chcieliśmy oddać 1,5 roczne auto w rozliczenie. Po wycenie, nie dowiedzieliśmy się w rezultacie na ile w końcu wycenione zostało nasze auto (później Mąż pokątnie usłyszał plotki). Pan "prezes" jednak po wycenie oznajmił, że oferowana cena jest masakrycznie mniejsza niż dolna półka 1,5 rocznego auta wycenianego według cen rynkowych. Nie miał ochoty podać nam konkretnej wartości wycenionego przez niego auta, nie był skory nawet do negocjacji, czy jakichkolwiek rozmów stwierdził dyskretnie, że nie jesteśmy warci rozmowy oddał klucze i usłyszeliśmy "Powodzenia w sprzedaży!" Kontakt Kierownika z klientem oceniam gorzej niż marny... zero zaangażowania. Wręcz Pan nie miał ochoty się tłumaczyć, bądź rozmawiać z nami, był bardzo stanowczy i zniesmaczony że daliśmy mu nasze auto do wyceny... Nie starał się nawet delikatnie nam napomknąć, żebyśmy próbowali sprzedać auto na własną rękę, bo eurotax jest niekorzystny. Oddał kluczyki nie podając żadnej kwoty, ciągle stał podczas dyskusji i nie chciał się angażować. Samo oczekiwanie na wycenę trwało ponad 45 min, a rozmowa z kierownikiem od używek trwała może 4min. Poczuliśmy, że jako klienci Toyoty w Katowicach, nie jesteśmy godni ich marki, nie spodobaliśmy się nawet mając ponad 50% wkładu własnego plus rozliczenie 1,5 rocznego auta. Toyota jest ponad nasze możliwości... Jeśli chcesz kupić auto w stolicy Śląska musisz być bardzo bogaty i kupować auto powyżej 150 tys. zł wtedy, w niższej półce nie jesteś godny zakupu. Dlatego mimo że Rav4 jest piękna nie kupimy w tym salonie, ani żadnej Toyoty. Pozdrawiamy szczęściarzy którym uda się kupić choćby Aygo...