TOYOTA Kielce - Romanowscy

Obsługi klientów mogą uczyć się salony innych marek.

5 gwiazdek

Zdecydowanie godny polecenia ...

... salon. Obsługa bardzo miła, na każdym etapie sprzedaży, począwszy od jazdy próbnej po negocjacje i wybór auta. Już po pierwszej wizycie w salonie, wraz z mężem, zdecydowaliśmy się na kupno samochodu tej marki, choć testowaliśmy również inne. Bardzo dziękujemy Panu Marcinowi Majewskiemu za poświęcony nam czas i pełen profesjonalizm w obsłudze klienta. Gratulujemy Toyocie Takiego handlowca. Mamy nadzieję, że na Ravce również się nie zawiedziemy😉 Pozdrawiamy

5 gwiazdek

5 gwiazdek

Długo czeka się ...

... na obsługę aczkolwiek z kawą przyjemnie.

Dno i metr ...

... mułu a nie serwis samochodowy. Nawet nie będę rozwijał tematu bo studiowałem jak kilku innych w PWSOŚ w Radomiu i tam też niestety czegoś mnie nauczyli... Na informatyce uczyli że wszystko się da skasować. Żegnam ozięble. PS. Nigdy żadnej TOYOTY ani LEXUSA!!!

Szybko, miło, sprawnie ...

... choć czasami zdarzają się drobne wpadki. Ale widać podejście korporacyjne i typowe dla takich firm dbanie o klienta. Ale jest sympatycznie. Ceny usług jak w sieci salonów, dość wysokie, obsługa techniczna jak do tej pory w porządku, sprzedaż samochodów- myślę że się starają i większość sprzedawców jest kompetentna.ogolnie polecam.

Miła i pomocna obsługa

5 gwiazdek

5 gwiazdek

3 gwiazdki

1 gwiazdka

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

Obsługa na wysokim ...

... poziomie. Termin wizyty dobrany dogodnie do klienta. Auto sprawne, wyszorowane. Najgorszy jest jednak dojazd z kierunku Skarżyska. Porażka.

Witam. Polecam salon ...

... w Kielcach. Jestem użytkowniczką trzeciej już Toyoty, którą zakupiłam w tym salonie. Jestem bardzo zadowolona i szczerze polecam osobę Pana Bartłomieja. Działa profesjonalnie i kompleksowo. Mogę tez zawsze liczyć na telefoniczne wsparcie techniczne gdy pojawiają się problemy.

Nie polecam. Umówiłem ...

... się na jazdę próbną w sierpniu, jazda się odbyła mimo początkowego zamieszania (nie było mnie chyba w systemie, mimo potwierdzania terminu...). Handlowiec się śpieszył, nie był zainteresowany złożeniem mi jakiejkolwiek oferty. Pytałem o leasing lub wynajem długoterminowy, ale mnie zbył, nie chciało mu się liczyć. Powiedział, że skontaktuje się ze mną we wrześniu jak będzie dostawa tego modelu, którym jestem zainteresowany. Do dzisiaj nikt nie zadzwonił.... Olewka zupełna.... Aktualizacja: Dziś zadzwonił do mnie szef sprzedaży, wyjaśnił temat i przeprosił (był to błąd ludzki, na który nie zawsze mamy wpływ). Cieszę się, że moja opinia pozwoli uniknąć takich sytuacji w przyszłości, a jak ktoś ma być handlowcem to nim będzie naprawdę.