TOYOTA Szczecin Mieszka I - Kozłowski

Auto oddane na ...

... naprawę blacharko-lakierniczą po szkodzie. Obsługa poniżej krytyki - jeśli liczysz na sumienną naprawę i "zadbanie" o klienta aby cieszył się z naprawionego auta to NIE TU! Pilnowanie na niemal każdym kroku aby chociażby wpisano wszystkie elementy uszkodzone do zgłoszenia do ubezpieczyciela (upierali się, że tego i tego mi nie uznają i utrzymywanie tej decyzji ponad miesiąc a w finalnym rozrachunku po pisaniu z Zarządem, reklamacji itp okazuje się, że jednak Ubezpieczyciel uznał element i wymienił na nowy). Po wszystkich formalnościach i przyjemnościach wymienianych ponad 1,5 miesiąca przychodzi auto z naprawy z Nowogardu i CYK Reklamacja bo samochód poskładany jakby zapomnieli o suwmiarce i równych szczelinach i zamontowanie pogiętej listwy podokiennej i udawanie, że dali Ci CUD Malina auto :). NIGDY ale TO NIGDY tu nie wrócę i jeśli zastanawiasz się czy warto pojechać gdziekolwiek indziej w Polsce z serwisem auta to nie zastanawiaj się i jedź - w ciemno mówię, że będzie lepiej. P.S. Najlepsze, że Zarząd posiada osoby które kontaktują się z tobą jak np nie spodoba im się wystawiona opinia i "obiecują" jakąś rekompensatę - od 4 miesięcy już się nie kontaktują a mail Pani która ze mną pisała już nieaktywny :). Korespondencję mam dalej i chętnie ją sobie poczytam jak wpadnę kiedykolwiek na myśl aby tam serwisować auto.

Niestety obsługa klienta ...

... na najniższym poziomie, zasada nie ten klient to inny Umówieni na jazdę próbną przejechaliśmy się dwoma autami - camry i rav 4. Dla porównania chcieliśmy jeszcze skorzystać z jazdy próbnej corolla cross, dostaliśmy odpowiedź że skoro RAV4 nam nie odpowiada, to to na pewno też nie będzie :) super podejście pozdrawiam serdecznie pana Marcina Dziarmaga Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami toyota camry zakupionej w innym salonie, gdzie obsługa prawdopodobnie była szkolona w zakresie obsługi klienta ;) Wielka szkoda, dla handlowca że poświęca swój czas dla klientów, a oni idą do konkurencji.

1 gwiazdka

Niestety nie mogę ...

... polecić salonu Kozłowski osobom chętnym na zakup nowego auta. Pomijam kiepskie przygotowanie handlowca, który znał mniej parametrów fizycznych auta niż ja po obejrzeniu 3 filmów na YouTube. Pomijam, że był chory, o czym poinformował nas dopiero podczas jazdy próbnej, ciągle kaszląc w aucie, co teraz przepłacamy chorobą (nic fajnego dla rodziców małego dziecka). Szczytem porażki w salonie Kozłowski było podejście do nas jako klientów – miałem wrażenie, że handlowiec robi nam łaskę sprzedając nowe auto. Nie był skłonny dać ani grosza upustu, ani jednego gratisu (nawet dywaników). Po powrocie do domu wykonałem dwa telefony do salonów Toyoty w pobliskich miastach i bez problemu uzyskałem dużo korzystniejsze oferty. Zadzwoniłem po raz kolejny do salonu Kozłowski z pytaniem czy na pewno nie da się wynegocjować jakichś korzyści i niestety odpowiedź była negatywna („No wie pan, to taka dobra firma, nie dajemy rabatów”). Tak więc jeżeli ktoś szuka dealera nowych aut marki Toyota polecam podzwonić po innych salonach, warto przejechać się 200 – 300 kilometrów by zaoszczędzić kilka tysięcy złotych i dodatkowo dostać wartościowe gratisy.

Długo dawałem szansę ...

... salonowi i nie pisałem opinii. Niestety chyba nie zależy Im na dobrych relacjach z klientem , ponieważ przez miesiąc sygnalizowania jak bardzo jestem niezadowolony nie znaleźli sposobu aby spotkać się pośrodku. Samochód wydany 11 dni po rejestracji , co w najmie długoterminowym, jaki wybrałem ,to kwota ok. 700,00 zł , które musiałem ponieść z własnej kieszeni . Handlowiec nie znalazł rozwiązania, Dyrektor nie znalazł czasu na telefon, Kierownik w dzień odbioru auta pochylił się nad tematem, chociaż miał na to ponad 2 tygodnie wcześniej, obiecał próbę podjęcia działań , niestety znowu nie doczekałem się nawet telefonu. Termin wydania auta zgodny z umową, jednak długo po „ obiecanym” terminie przez handlowca w dniu podpisywania umowy. Ogólnie podpisz umowę a potem radź sobie sam. Salon na pewno zdobył chodzącą antyreklamę w mojej osobie.

Nie polecam salonu, ...

... jestem bardzo rozczarowana poziomem obsługi przez Pana Daniela Dardę. Salon naciąga klientów przy najmie długoterminowym. Mimo braku wydania samochodu salon wcześniej uruchamia najem- leasing i ubezpieczenie ( o ok 2 tyg.) i nakazuje klientowi pokrywać koszty z tego tytułu, mimo, że auta nie wydał, zasłaniając się brakiem możliwości - natłokiem spraw w salonie. Sprawa do UOKiK. Gdy klient neguje tego typu praktykę domagając się pełnego okresu najmu, za który przecież poznosi koszt, Pan Daniel sam podpowiada skierowanie sprawy na drogę sądową (to chyba nazywa się "pracownik roku"). Niestety jeszcze bardziej przykry, a wręcz można powiedzieć żenujący jest poziom obsługi kierownika tego salonu. Poproszony o rozwiązanie sprawy, telefon w tej kwestii, nigdy tego nie zrobił. Wg. Pana Daniela jego kierownik jest ciągle zajęty, a dostąpić zaszczytu rozmowy można tylko osobiście w salonie. Niestety moja opinia potwierdza niektóre poniższe. Jeżeli chcecie być Państwo potraktowanie przyzwoicie jako klienci, to skorzystajcie z innego salonu.

1 gwiazdka

Niestety nie polecam ...

... tego salonu nikomu, kto chce być obsługiwany według standardów godnych takiej marki. Już od samego początku zakupu samochodu miałam wrażenie, że muszę dopytywać o wszystko i sama pilnować terminów przekazania auta i dopełnienia formalności. Po roku zdecydowaliśmy się na drobną naprawę auta powstałą w wyniku przetarcia samochodu przez sąsiada oraz pierwszy przegląd serwisowy. Było bardzo dużo zamieszania, telefonów... Finalnie auto wróciło na lawecie wynajęte przez ubezpieczyciela. Zaraz po przekazaniu auta dostrzegliśmy, że listwa nad zderzakiem jest przetarta, co niezwłocznie zgłosiliśmy opiekunce z salonu. Wina została wpierw przerzucona na serwis w Nowogardzie, który naprawiał auto, następnie po wielu telefonach, zarówno z obsługą z Nowogard jak i firmą laweciarską, ustaliliśmy, że szkoda musiała powstać podczas pobytu auta w Szczecinie, prawdopodobnie podczas przeglądu lub wyceny. Od końca sierpnia do dzisiaj (październik) czekaliśmy na odpowiedź, w międzyczasie wysyłając pismo reklamacyjne, pisząc wielokrotnie do opiekunki. Po ponad miesiącu otrzymaliśmy wiadomość, że sami dokonaliśmy uszkodzenia... Jestem zażenowana tym, jak zostaliśmy potraktowani, właściwie to "olani", bo kierownik pomimo obietnic ani razu nawet nie zadzwonił. Myślę, że uszkodzenie w kwocie kilkuset złotych jest niewarte tracenia opinii w oczach lojalnych klientów, niestety z przykrością stwierdzam, że tylko po mojej stronie fakty i uczciwość mają znaczenie.

1 gwiazdka

Nie polecam tego ...

... serwisu W listopadzie była zgłoszona szkoda ,cały czas się trzeba samemu dowiadywać na jakim etapie jest .kiedy poproszono pracownika o jakie kol wiek dokumenty to wystawił zwykła kartkę bez podpisu.Gdy poproszono o podpis kto przyjął szkodę to podpis wyglądał tak jak by przedszkolak to podpisał drukowanymi literami . W maju ponowna wizyta ,miał byc telefon na początku czerwca w sprawie szkody,i mamy połowa sierpnia i nadal brak informacji ze strony serwisu toyota

Witam. Zamieszczam moją ...

... opinię tym razem we właściwym miejscu. Wcześniej błędnie wystawiłem ją salonowi na Struga ale wykasowałem i przeprosiłem. Wszak to ten sam Pan Kozłowski. Więc jeszcze raz... W czerwcu wspólnie z żoną byliśmy zainteresowani kupnem dla Niej Toyoty Yaris. Młody dżentelmen zrobił nam wycenę oraz poinformował, że gdy się już zdecydujemy auto będzie można odebrać za około miesiąc. No i się zdecydowaliśmy... Telefonicznie umówiłem się z tym pracownikiem by dopiąć wszystko na ostatni guzik, popodpisywać co trzeba oraz ewentualnie wpłacić kwotę początkową zadeklarowaną przez nas ponieważ miał to być leasing. Umówiłem się na godziny popołudniowe ale od rana męczyło mnie by jeszcze gdzieś poszukać i sprawdzić ceny samochodu. Szczecin Struga oraz Nowogard odpadał bo to też przecież Kozłowski. Wykonałem więc telefon do Toyota Stolarz Gorzów Wlkp. Pani po analizie wybierając identyczną wersję przedstawiła mi ratę MIESIĘCZNĄ o 400 zł NIŻSZĄ!!!!!! Mając na uwadze 3 letni leasing Pan Kozłowski chciał 14.400 więcej!!! Ja rozumiem, że każdy chce zarobić ale Toyota Stolarz Gorzów to nie instytucja charytatywna. Zadzwoniłem do Pana ze Szczecina, że niestety nie przyjadę i przedstawiłem sprawę dlaczego. Pani z Gorzowa dała mi oprocentowanie 104 z przecinkiem natomiast Pan ze Szczecina 112 z przecinkiem i smutno stwierdził, że On nie może mi dać niższego oprocentowania nie wspominając już o ewentualnym przebiciu Pani z Gorzowa. Żona jeździła już nową przepiękną Yaris po dwóch tygodniach a nie po miesiącu. Dysponuję pełnym materiałem wyliczeniowym i ze Szczecina i z Gorzowa. Chcecie...kupujcie u Kozłowskiego ale co Wam szkodzi wykonać jeden dwa telefony do innych konkurencyjnych salonów. A jest się o co bić. Tak wyglądał ten komentarz i właśnie w tym salonie tak to się stało. Pan Kozłowski odpowiedział mi(to jeszcze jak było przypięte do ulicy Struga) że nie ma informacji o mojej wizycie w salonie. Może to spowodowało, że wyłapałem swój błąd. Myślę, że kto jak kto Panie Kozłowski ale Pan to już najlepiej wie dlaczego nastąpiła i skąd się wzięła taka rozbieżność cenowa tego samego modelu. I jeszcze jedno: pisze Pan, że różnica w czasie przy wyliczaniu leasingu ma duże znaczenie i że ceny pojazdów mogą się zmieniać. Wiem o tym doskonale proszę Pana. Wyliczenie jest aktualne około tygodnia. Żeby nie pozostać gołosłownym: Toyota Kozłowski Mieszka I 11.06.2024 Toyota Yaris- Rata miesięczna X zł, oprocentowanie 112,06% Rat 36 Toyota Stolarz Gorzów 13.06.2024 Toyota Yaris- Rata miesięczna X minus 413,88 zł, oprocentowanie 104,28% Rat 36. Różnica była w opłacie wstępnej bo w Gorzowie zostawiłem około 3.000 zł wiecej. Nic dodać nic ująć, cyferki mówią same za siebie. Przekazałem co chciałem a Wy ludziska i tak zrobita co chceta. Wszystkiego dobrego.

Zarowno przy zakupie ...

... i sprzedazy podejscie do klienta niepowazne

Zdecydowanie nie polecam. ...

... Niestety nie zdążyłem być tam klientem, ponieważ przez dwa tygodnie nie doczekałem się nawet.. Kalkulacji leasingu i ubezpieczenia na maila... Podczas wizyty w salonie Pan oczywiście po dłuższym oczekiwaniu podszedł z łaską i wręcz chamskim tonem, łaskawie wziął dane i na tym się skończyło. W porównaniu do innych salonów- dramat!

1 gwiazdka

Niby autoryzowany serwis ...

... Toyoty a standardów trudno tam szukać, nie mówiąc o kulturze sprzedającego samochody. Proponuję wszystkie rozmowy nagrywać, lub żądać potwierdzenia w wiadomości e-mail, bo coś takiego jak słowo tam nie istnieje. Sprzedawca potwierdził dostępność samochodu który zarezerwowałem, chciałem wpłacić zaliczkę ale podobno tego się nie praktykuje, więc sprzedałem swój bo klient czekał na niego już dwa tygodnie, do tego zrezygnowałem z zarezerwowanej Toyoty u innego sprzedawcy, ustaliłem urlop w pracy i już chciałem wyjeżdżać po zarezerwowany pojazd a tu przychodzi SMS, bo ciężko było zadzwonić i sprawę wyjaśnić. Tak traktuję się tam klientów! Zadzwoniłem ze skargą ale oczywiście kierownik na urlopie, choć podejrzewam, że Pani nie chciała połączyć aby zamieść sprawę pod dywan!

Ja nie polecam ...

... tego serwisu samochodowego, mój samochód nie został naprawiony ,przyjechałem tam jeszcze kilka razy z tym samym problemem , nie ufam temu serwisowi .

Nie polecam tego ...

... serwisu, oddałem auto po kolizji do naprawy blacharsko lakierniczej. Czas trwania naprawy oszacowany przez serwis wynosił 2 tygodnie. Na chwilę obecną mija 7 tydzień od kiedy auto jest w serwisie. Problem ze skontaktowaniem się z działem. Nikt nie potrafi oszacować czasu naprawy. Z tego co się dowiedziałem został zamówiony zły reflektor ("dobrze, że części są zamawiane po numerze VIN auta"). Prawidłowy reflektor niestety nie jest aktualnie dostępny a auto kwitnie.

Bardzo nieprzyjemny pracownik ...

... Daniel Darda, stosunek do klientów bez poważania, zachowywał się tak, jakby nie chciał nam sprzedać samochodu.

No cóż czas ...

... się rozliczyć Najgorszy dealer aut Pół roku obserwowałem produkcję mojego auta w systemie potem zniknął P. Daniel po VIN nie mógł go znaleźć Żadnej rekompensaty itp Dwa przeglądy 1 (przejechane 5000) ale kasują 1500 za co? 2 (przejechane 9600) to samo za co? To już była moja ostatnia wizyta

Ten serwis to ...

... dno. 4 miesiące czekania na błachą naprawę zderzaka. Która jeszcze trwała tydzień. Nie polecam. Nigdy więcej żadnej ,zgniłej Toyoty.