86%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
14 maja 2020 14:23
Salon - samochody nowe
Kiedy chciałem skorzystać ...
... ze specjalnej oferty salonu na usługi, pojawił się błąd systemu i zmuszono mnie do zapłaty wg. normalnej taryfy, zachęcono mnie do wizyty, zeby następnym razem otrzymać zniżkę, kiedy przyjechałem po raz kolejny nie było o tym mowy. Wyraziłem swoją opinię na stronie salonu na fb to zablokowano mnie ! Tak postępuje salon Toyoty w Łodzi z klientami... oszukuje ich !
Użytkownik sieci
26 kwietnia 2020 08:17
Salon - samochody nowe
Próbujemy od dwóch ...
... miesięcy kupić Toyotę Avensisa z 2018 roku wystawioną na sprzedaż przez Salon Toyoty w Łodzi. Pracownicy Salonu z kierownikiem łącznie robią wszystko aby zniechęcić do kupna.Albo nie odpowiadają na zadane pytania albo udzielają bardzo enigmatycznych odpowiedzi.Bardzo wysoka cena powyżej średniej notowanej na Otomoto również świadczy negatywnie o stosowanej polityce Salonu w sprzedaży samochodów używanych. Czy taka postawa pracowników Salonu jest akceptowana przez Pana Prezesa?
Użytkownik sieci
15 marca 2020 11:16
Salon - samochody nowe
Przegląd miał trwać 2g a trwał 3,5
Użytkownik sieci
5 marca 2020 02:41
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
3 marca 2020 19:07
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
26 lutego 2020 08:42
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
10 lutego 2020 20:27
Salon - samochody nowe
Po kiepskich doświadczeniach ...
... z salonem AMX Rzgów, postanowiłem dać jeszcze jedną szansę ASO Toyoty i umówić się na wymianę oleju w przekładni E-CVT. Pojechałem tam z naprawdę super pozytywnym nastawieniem i uśmiechem na twarzy, że tym razem się nie rozczaruję. Przed tym wszystkim zasięgnąłem jezyka, ile taka przyjemność kosztowała użytkowników w innych ASO Toyoty. Pacjent Prius 3 - w większości przypadków wymiana oleju zamykała się w 400zl, niekiedy nawet nieco mniej - mowa tu oczywiście o oleju i robociźnie. W salonie na Brzezińskiej usłyszałem, że takowa przyjemność kosztować będzie ponad 1200zł. Poprosiłem zatem o wyjaśnienie skąd aż tak olbrzymia rozpiętość cenowa w stosunku do innych ASO. Pan zza biurka burknął że jest tam bardzo drogi smok olejowy za 760zł i wchodzi 7 litrów drogiego oleju. Jako że jestem dość mocno zorientowany w mechanice i wiem jaka jest procedura wymiany oleju w tego typu przekładni planetarnej, poprosiłem aby przestał wprowadzać mnie w błąd. Raz że nie wymienia się tam żadnego smoka olejowego, a dwa że oleju wchodzi tam mniej więcej połowa tego, co usłyszałem. Wtedy nastąpił cud. Cena spadła do poziomu 400 zł, mina Pana zza biurka zrzedła, a ja stwierdziłem że nie będę oddawał swojego auta w ręce oszustów. Oczywiście nie doszło do wymiany oleju w tym serwisie i całe szczęście, ponieważ z pełnym powodzeniem wykonałem go w domowym zaciszu, w niespełna godzinę w cenie oleju - 140 zł :-) Sprawa zostanie zgłoszona do Toyota Motor Poland, a za jakiś czas ponownie pojawi się ktoś z podobnym zadaniem serwisowym, aby sprawdzić czy ukróciliście te dziadowskie praktyki.
Użytkownik sieci
26 stycznia 2020 09:15
Salon - samochody nowe
Drogo i długi czas oczekiwania
Użytkownik sieci
22 stycznia 2020 15:25
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
18 stycznia 2020 23:07
Salon - samochody nowe
Kompletnie odradzam wizytę ...
... w tym salonie. Niekompetentni pracownicy i do tego bezczelni. Z przyjemnością złożę na nich oficjalną skargę i opiszę sytuacje w Toyocie. Niech jakiś audyt wewnętrzny zajmie się tym brakiem profesjonalizmu. Tydzień temu przez stronę toyota.pl poprosiłem o umówienie na jazdę próbną rav4 w Łodzi. Zadzwonił do mnie Pan Andrzej i pytał na kiedy chciałbym się umówić i jakim samochodem. Poprosiłem na sobotę (18.01) na godzinę 12:00. Samochód rav4 w hybrydzie najlepiej z napędem na przód. Pan Andrzej oznajmił że mają 4x4 w hybrydzie. Poprosiłem więc o wersję 4x4. Minął tydzień, dzisiaj dzień jazd. Z żoną wybraliśmy się do salonu. Na "recepcji" pusto, nikogo nie ma. Poszliśmy więc do kasy podpytać się gdzie można znaleźć osobę z którą umówiło się na jazdę próbna. Pani z Kas powiedziała że "u handlowców w dziale samochody nowe". Wszystkie 3 stanowiska zajęte więc nie chciałem się nikomu wcinać, zaczęliśmy oglądać samochody. Po 15 minutach pojawiła się Pani w "recepcji". Uprzejmie poprosiłem o informacje do kogo mam się zgłosić, Pani sprawdzając moje dane. Powiedziała "Pan Andrzej jest z Panem umówiony, siedzi w środkowym stanowisku". Mając dość czekania poszedłem do Pana Andrzeja i zapytałem o co chodzi, od 11:50 do 12:10~ czekamy i czy może Pan do nas podejść jak skończy Pan obsługę obecnych klientów. Pan Andrzej z rozbawieniem powiedział "a, to proszę ustawić się w kolejce, ktoś na pewno Państwa obsłuży". Kolejka na około 5 osób. Ludzie widać też zdenerwowani. Doszliśmy z żoną do wniosku że w takim razie łaski nikt nam nie robi. Poszliśmy oglądać dalej samochody. Wychodząc już z salonu zauważyłem że kolejki nie ma i jeden z handlowców (nie Pan Andrzej, a szkoda) będzie wolny. Usiedliśmy u handlowca i spytaliśmy o co chodzi z tym że tak ciężko objechać samochód na umówiony termin. Ten Pan też wyraźnie był rozbawiony i odpowiedział że "w sobotę nie ma umawiania jazd próbnych na godzinę, bo zawsze dużo osób, nie możliwe by kolega nas umówił na godzinę". STRASZNIE mnie to zdenerwowało ale zależało mi by się przejechać wiec ugryzłem się w język nie mówiąc mu co o tym sądzę. Pan zapytał jaki samochód. Odpowiedziałem że rav4 w hybrydzie. Na to Pan jeszcze bardziej rozbawiony odpowiada że to NIE MOŻLIWE bo ona została w piątek oddana na weekend na test dla klienta. Jazda dzisiaj jest niemożliwa. Poprosiłem o sprawdzenie mojego umówionego terminu i samochodu którym miałem jechać. Pan sprawdził i co się okazało? Byłem zapisany na jazdę próbną na godzinę 12:00 - a podobno nikt na godzinę w sobotę nie zapisuje. Poprosiłem jeszcze na odczytanie jakim samochodem. Pan wybełkotał że rav4 w hybrydzie. Postanowiłem sobie nie strzępić języka na tym handlowcu - nie był on winien ale jego rozbawiona postawa nie była profesjonalna. Wyraz twarzy dopiero mu się zmienił po odczytaniu mojego umówionego terminu. Mam zamiar opisać moją sytuacja w toyocie, to była moja ostatnia wizyta tutaj. Może komuś to pomoże na przyszłość. Reasumując, kpina nie salon. A Panu Andrzejowi tej sytuacji nie puszczę bez echa ;)
Użytkownik sieci
18 grudnia 2019 15:12
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
11 grudnia 2019 17:01
Salon - samochody nowe
Nie cierpię tej marki.
Użytkownik sieci
6 grudnia 2019 17:43
Salon - samochody nowe
Moja opinia jest ...
... również negatywna. Jakikolwiek kontakt z salonem graniczy z cudem, dzwoniłem kilkanaście razy, na różne telefony. Nikt nie odbiera, nikt nie oddzwania. NIE polecam!
Użytkownik sieci
16 listopada 2019 14:38
Salon - samochody nowe
Pragnę podzielić się ...
... swoimi wrażeniami z wizyty w salonie toyota w Łodzi na ul.Brzezinskiej 24. Przybyłem umówić odbiór auta oczekiwanego od kilku miesięcy,grzeczne dzień dobry z mojej strony,w odpowiedzi opryskliwa uwaga,że nic nie ustalimy bo salon czynny,pełen shopping assistant,ale brak kierownika. Bez tego człowieka salon jest martwy,choć wypełniony ludźmi zatopiony w swych smartphonach. Moja atencja modelem camry umknęła uwadze kogokolwiek, telefony zawładnęły umysłami pracowników,baaardzo długa chwila oczekiwania na zainteresowanie skończyła się fiaskiem,podobnie jak mój plan zapoznania się z top wersja camry,czyli niczym.Nigdy nie zaufam nikomu z tej placówki,nigdy nie kupię więcej tam auta,z całym szacunkiem dla marki.
Użytkownik sieci
14 listopada 2019 12:25
Salon - samochody nowe
Trzeba popracować nad ...
... standardami serwisowymi oj trzeba i to najlepiej od razu.Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Użytkownik sieci
9 listopada 2019 21:47
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
23 października 2019 13:45
Salon - samochody nowe
Nie wiem jak ...
... obsluga salonu ale jeśli chodzi o serwis to jest tragedia. Kolejka, konsultanci rozproszeni po całym obiekcie, nie ma kogo zapytać co się dzieje z autem na serwisie, które miala zostac wydane 2h temu. Rzucanie dokumentami, kluczykami po biurku i pretensjonalny akcent.. pierwszy i ostatni raz.
Użytkownik sieci
16 października 2019 10:28
Salon - samochody nowe
Odradzam Państwu ten ...
... salon. Jestem po zakupie auta na raty, w tym salonie i to co przeżyłam w związku z załatwianiem całej sprawy, to czysty brak profesjonalizmu, kłamstwa i krętactwa.
Użytkownik sieci
2 października 2019 21:47
Salon - samochody nowe
Niestety nie polecam! ...
... Oddałem samochód na naprawę z kampanii serwisowej. Panowie nie zorientowali się, że jest zamontowany wideorejestrator... Nagrała się szaleńcza jazda testowa po naprawie, rajd po dziurach jakiego nikomu nie życzę zobaczyć, dziwię się, że kół nie pogubił... Zgłaszałem też nieprzyjemne dźwięki z kokpitu po ich rozbiórce deski rozdzielczej z poprzedniej kampanii serwisowej-podczas wspomnianej jazdy testowej Pan technik stwierdził pod nosem, że wszystko trzeszczy, trzaskał w deskę a mi powiedziano, że rozebrali, sprawdzili, poprawili i już wszystko jest ok. Fakt faktem, po rajdzie! testowym i solidnym łomocie ze strony testera problem ustał 😔
Użytkownik sieci
2 października 2019 21:23
Salon - samochody nowe
Toyota Verso kupiłem ...
... w salonie w Łodzi i przyznam, że jestem bardzo rozczarowany tym jak zostałem potraktowany niedługo po tym jak wyjechałem z salonu. Już przy zakupie pojawiły się pierwsze wątpliwości. Pan, który wydawał mi kluczyki i dokumenty do podpisu nie bardzo wiedział na czym polega rękojmia.. oraz to, że mogę robić przeglady tego auta w innym zakładzie samochodowym nie tracąc gwarancji co zapewnia dyrektywa Unii Europejskiej.... Kolejny etap to fotel kierowcy.Po 4 miesiącach użytkowania auta wypaczyla się poduszka siedziska i doszło do uszkodzenia tapicerki. Na złożona reklamację salon zareagował dla mnie korzystnie i fotel został naprawiony. Jednak niedługo potem usterka ponowila się i tym razem ku mojemu zdziwieniu salon odmówił naprawy tłumacząc, że za pierwszym razem naprawili z powodu braku wiedzy pracownika.... Nie doczytał przepisów gwarancyjnych... Następnie skierowałem sprawę do siedziby w Warszawie i otrzymałem bardzo enigmatyczne pismo o tym, że fotel nie będzie naprawiony. W między czasie robiłem pierwszy przegląd bo następnych już w tym salonie nie zrobię z obawy o auto i samochód odebrałem z porysowanym reflektorem i przednim zderzakiem.. Na wymianę tych części czekałem po licznych telefonach i prosbach bagatela 3 miesiace.. Dopiero interwencja kierownika właściwego działu załatwiła sprawę. To wszystko co przedstawiłem to fakty. Wspomne jeszcze dla dodania pikanterii całej sprawie, że Pan, który przyjmował druga reklamację fotela stwierdził, że fotel się wypaczyl poniewaz źle wsiadam do auta.. 🤔Zapomniał tylko o małym drobiazgu a mianowicie wadami objęty jest cały fotel z lewej i z prawej strony czyli teza, która Pan przyjął sugeruje, że czasami wsiadam od strony pasażera.. 🤓Pozdrawiam serdecznie