Ogólny: | 22 763 70 00 |
93%
użytkowników
rekomenduje
Godziny otwarcia:
08:00 - 20:00
09:00 - 15:00
Nieczynne
O nas
Władysław Cygan stworzył jedną z największych firm dilerskich nie tylko w sieci Toyoty, ale w ogóle w Polsce. Choć działał na rynku samochodowym od ponad 30 lat intuicja go nie zawodziła, a energia nie opuszczała. Władysław Cygan był legendą polskiej motoryzacji. Autoryzowanym Dealerem Toyoty Motor Poland jesteśmy od 1992 roku. Zapraszamy do skorzystania z usług w naszych stacjach Toyota Marki, Żerań i Professional Bemowo.
Zobacz więcej
Ekspres do kawy
Usługi door to door
Wynajem samochodów
Darmowe wifi
Kącik dla dzieci
Dostawa auta nowego pod wskazany adres
Auto zastępcze na czas serwisu
Dział ubezpieczeń
Dział finansowy (kredyty/leasingi)
Naprawy powypadkowe
Telewizja
Sklep z częściami
Obiekt z dostępem dla osób niepełnosprawnych
50+ miejsc parkingowych przed obiektem
Najnowsze opinie
Zobacz wszystkie
Użytkownik sieci
21 marca 2024 12:57
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
16 marca 2024 09:31
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
12 marca 2024 17:45
Salon - samochody nowe
Obsługa perfekt polecam
Użytkownik sieci
12 marca 2024 11:03
Salon - samochody nowe
Sprawna i miła obsługa.
Użytkownik sieci
11 marca 2024 21:45
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
5 lutego 2020 10:38
Salon - samochody nowe
Musiałem 3 razy ...
... jeździć na gwarancyjna naprawę szyb, bo najpierw musieli stwierdzić czy faktycznie potrzeba, bo pan który się tym zajmuje nie przyszedł do pracy i czekałem 3 godziny na darmo.
Użytkownik sieci
25 stycznia 2020 16:34
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
29 grudnia 2019 11:29
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
16 grudnia 2019 08:30
Salon - samochody nowe
Zawiedziony
Użytkownik sieci
10 grudnia 2019 09:30
Salon - samochody nowe
niesteyty niski poziom obslugi
Użytkownik sieci
28 października 2019 11:15
Salon - samochody nowe
Dramat!
Użytkownik sieci
25 października 2019 00:14
Salon - samochody nowe
Autko kupione jakiś ...
... czas temu. Nie była to Toyota. W ogłoszeniu jakieś kłamstwa odnośnie wyposażenia. W rzeczywistości pojazd tego nie miał. Nie miał również rocznej gwarancji o czym mowa w ogłoszeniu. Sprawa pójdzie do UOKiK. Kolejna rzecz to rzekomy test autka przez Toyote i stwierdzenie, że w zawieszeniu jest wszystko ok i wymieniono jeden łącznik stabilizatora. Rzeczywiście podczas jazdy testowej bylo słychać stuki ale Pan sprzedawca twierdził, iż to amorki. Przymknalem oko gdyż to pojazd używany i ma prawo coś niedomagać. Wstawiam auto do zaprzyjaźnionego warsztatu i okazuje się, że to maglownica. Oczywiste jest, iż nie będę ryzykowal życia moich dzieci jak i swojego. Zleciłem naprawę. Toyota odpowiedziała mi, że trzeba było przyjechać do nich. Po co? Skoro nie stwierdzili tego podczas wewnętrznych oględzin. Zapytałem czy na podstawie faktury z mojego warsztatu mogę liczyć na jakąś rekompensatę? Niestety zero odzewu. Przestrzegam przed zakupem używanych pojazdów z tego salonu. Kłamią w żywe oczy. W przypadku Camry z konkurencyjnego warszawskiego salonu nie spotkałem się z żadnymi uchybieniami.
Użytkownik sieci
28 września 2019 08:37
Salon - samochody nowe
Salon duży , ...
... na wejściu widać miejsce gdzie dzieci mogą się pobawić , porysować a my w spokoju możemy oddać się pokusie oglądania aut i czynimy to bo Toyota to lider niezawodności . , ale nie ten dealer... Odkąd pamiętam jak jeździłem z tatą do dealera ( Bednarscy ) to zawsze byliśmy dosłownie wniebowzięci , ja jako wtedy szczyl 17-18 letni i podziwialiśmy Celikę , obsługa w Toyocie zawsze oddawała auto czyste , umyte i wysprzątane czy to wspomniani Bednarscy, Carolina Car Company na Woli czy Toyota Radość! Korzystałem z tych salonów o wszystko było idealnie! Toyota Marki to gigantyczne nieporozumienie, brat oddał auto po szkodzie na malowanie , salon wycenil co należy wymienić i ok, lakiernik powiedział,że może całe auto(Toyota Avensis 2007 r. 2,2 D4D 150KM , czarny wersja Prestige) poza dachem prysnąć to nie będzie nic widać, że coś gdzieś było robione - brat stwierdził ,że może w sumie to dobry pomysł i tak zrobił. Odbiór auta się opóźnił z niewiadomych przyczyn ale w końcu można było odebrać auto...stało pod drzewem upier.olone tak za przeproszeniem,że to poezja a przypomnę,że było lakierowane !!! Brat mówi,że brudne i nie widać nic na co usłyszał,że jeśli chce mieć auto czyste to musi poczekać 2 godziny bo teraz myjnia jest zajęta... Czasu nie było więc odebrał auto i pojechał na myjnie w swoim zakresie i do domu. Następnego dnia wyszło słońce i zobaczył smugi , nie myśląc długo wziął telefon i dzwoni do Toyota Marki , usłyszał,że to po paru myciach zejdzie...nie wierzył w to ale myśli,że skoro się nie zna to zaufa fachowcowi i specjaliście w końcu to Toyota! Była sobota i niemiłosiernie gorąco , żar z nieba , przyjechałem i patrzę a tam cały samochód w smugach , mówię "Ty co to jest?" Usłyszałem " podobno zejdzie po kilku myciach" Parsknąłem śmiechem jak to zobaczyłem bo to nie był wosk czy brud żeby miało zejść po kilku myciach. Traf chciał ,że akurat zadzwonił ktoś z centrali zapytać o opinię , brat powiedział,że jest niezadowolony bo wydaje kupę kasy na starego klamota ( wcześniej wymienił w Toyocie ASO 4 wtryski więc chyba każdy może sobie wyobrazić jaki był rachunek) , teraz go maluje całego i znowu spory rachunek a on odbiera auto i jest po lakierowanie brudne , że nic nie widać, Pani przeprosiła i powiedziała,że to niedopuszczalne i zaraz ktoś zadzwoni i się umówi w celu wyjaśnienia sytuacji. Dzwoni ktoś z Toyota Marki - brat odbiera a tam pretensje ,ze co się nie podoba, mówiłem, że smugi zejdą i samochód był czysty!!! Poleciały bluzgi ale został brat umówiony o czym mi powiedział więc mówię pojadę z Tobą żeby Ci kitu nie wcisnęli. Zajeżdżamy i jest pochmurno więc myślimy,że będą mówić ,że nic nie widać i wszystko jest OK! Faktycznie widać to jak jest słońce. Przychodzi jakiś spec i mówi,że czekamy na kogoś jeszcze...schodzi jakiś chudzielec z góry a'la "wychudzony gekon" odpowiednia plakietka i chamski ton na wejściu , brat mówi dobra bez łaski idziemy stąd bo jest pochmurno to i tak nic nie widać, tłumaczę,że chce żeby się wypowiedzieli ,podchodzimy do auta , spece oglądają i coś burczą do siebie pod nosem. " Gdzie to jest?" Tłumaczę cierpliwie ,że jak jest słońce to widać a w taka pogodę to ciężko ale uwierzcie na słowo ,że smugi są. "Ale proszę mi pokazać gdzie!!??" Znowu powtarzam,że jak jest słońce...chamskie przerwanie,że usługa jest zrobiona dobrze i trzeba było to mówić jak auto było odbierane czyste, tłumaczymy,że było brudne po czym wychudzony gekon rzuca tekstem,że czy siebie słyszymy,że auto po lakierowaniu jest brudne? To niemożliwe (człowiek , który oddawał auto potwierdził,że auto było brudne) Wychudzony chamski blond gekon mówi,że wszystko jest dobrze zrobione i nic nie widać, nie mamy o czym rozmawiać. Poleciały bluzgi bo ile można głupot słuchać , zabraliśmy auto i pojechaliśmy. Wracając do historii z ojcem , zawsze był klient najważniejszy ale nie w Toyota Marki ,zdecydowanie nie polecam!!! Niestety nie mogę dodać filmiku a tylko takie zdjęcia mam. Pozdrawiam wszystkich fanów marki i życzę bezawaryjności .
Użytkownik sieci
12 września 2019 11:57
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
10 września 2019 09:52
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
19 sierpnia 2019 22:28
Salon - samochody nowe
Rok w rok ...
... nabijaja mnie w klime! W tym roku jednak przesadzili. Sprawdzona klima, szczelna wg aparatury, nabita, wytrzymała 1 miesiąc!
Użytkownik sieci
18 lipca 2019 18:25
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
12 maja 2019 20:44
Salon - samochody nowe
We wtorek po ...
... raz pierwszy udałem się do ASO Toyoty w Markach na wymianę dwóch części w ramach akcji serwisowej. Niestety nie obyło się bez przykrych niespodzianek. Pierwsza spotkała mnie na infolinii ponieważ Konsultantka jak się okazało umowiła mnie na inny termin niż uzgodnilismy. Musialem szybko zmienić swoje plany i dopasować się do popełnionego błędu pracownika Toyoty. Zamierzalem zakupic w ASO listwę dachową na którą musiałbym czekać 2 dni robocze. Nie było by problemu gdybym nie musiał jechać wcześniej do serwisu ze względu na popełniony błąd Konsultanta. Tak przy okazji, kiedy pytałem o listwę na infolinii zapewniono mnie ze pracownik z odpowiedniego dzialu do mnie oddzwoni. Oczywiscie nie doczekalem sie telefonu zwrotnego. Kolejną rzeczą było to, że mechanicy po wymianie serwisowej nie zamontowali do końca siedzenia z tyłu. Całe szczęście nauczony doświadczeniem sprawdziłem stan auta po odbiorze i powędrowało z powrotem na warsztat celem naprawienia usterki. Generalnie jakość obsługi w salonie nie stoi na najwyższym poziomie. Pracownicy zrzucali winę na kolegę, raz kolega nie zostawił porządku w papierach i Pani musiała dość długo połapać się w dokumentacji i odnaleźć kluczyki do auta, natomiast drugi raz kolega nie złożył do końca wspomnianego przeze mnie siedzenia. Szczerze mówiąc nie tego spodziewałem się po wizycie w autoryzowanym serwisie Toyoty.
Użytkownik sieci
3 maja 2019 23:08
Salon - samochody nowe
Osoba odpowiedzialna za ...
... sprzedaż ...masakra.Patrzyl się na nas jak ufo i te jego oczy zdziwione...co tu robią jacyś ludzie...ale to nie tylko moja opinia...sprzedaż detaliczna ich nie interesuje.
Użytkownik sieci
19 kwietnia 2019 15:25
Salon - samochody nowe
Jedna gwiazdka za ...
... ostatnią wizytę, chociaż wcześniejsze bardzo Ok. Ruletka. Zależy, na kogo się trafi.
Użytkownik sieci
21 marca 2019 18:09
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
2 marca 2019 11:50
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
12 stycznia 2019 07:05
Salon - samochody nowe
Nie polecam tego ...
... salonu niestety. Zostawiałem tu auto na 3 serwisy i mam wrażenie że płaciłem 900 zł za mycie karoserii i odkurzenie srodka. No i raz mi ozonowali klimę. Ale co do wymiany oleju i reszty to mam mieszane uczucia. Wiem że może to budzić kotrowersje, że salon i jak tak mozna, ale mechanik mój powiedział mi że miałem jeszcze fabryczny filtr oleju więc już tam nie jeżdżę i nie polecam nikomu !
Użytkownik sieci
29 grudnia 2018 14:33
Salon - samochody nowe
To jest moje ...
... pierwsze spotkanie negatywne z pracownikami salonu Toyoty. Mam na gwarancji Avensisa już kolejnego i jestem zadowolony z serwisu Warszawa Jagiellońska a tu pracownicy salonu za wszelką cenę starali mnie udowodnić moją winę. Jest przepalona jedna ścieżka ogrzewania tylnej szyby. Powiedzieli że jest przerwana przeze mnie, a przecież jak się przepala to też się przerywa. Przepaliła się w najsłabszym miejscu jak u żarówki, żadne argumenty nie trafiały. Nie polecam tego salonu, a jak będę kupował kolejny samochód to na pewno nie tam. I następnego dnia zadzwonił pan z salonu i nadal wmawiał mnie że to ja przerwałem ścieżkę w tylnej szybie i że to moja wina i napisał to co jest poniżej. Żadne moje argumenty nie trafiały do przedstawiciela salonu. To że jak się przepala to się ścieżka przerywa. Na szybie nie widać żadnych zatarć w miejscu przerwanej ścieżki ale to na pewno ja ją przerwałem bo przecież sama nie może się przepalić w wyniku złego napylenia ścieżki. W rozmowie telefonicznej nie było mowy o wymianie szyby z upustem, po prostu mam za to zapłacić. Proponowano tylko jakąś naprawę, wcześniej też to proponowano tylko nie wiadomo czym czy klejem czy maścią i oczywiście odpłatnie bo to moja wina że się ścieżka przepaliła. Rozmowa jak za dawnych lat w Plomozbycie (jeśli ktoś nie pamięta to były jedyne salony samochodowe za komuny). Jak by było można to nie dał bym żadnej gwiazdki. Nie jedzcie tam, chyba że chcecie być potraktowani jak za dawnych lat. Jak nie wierzycie to poczytajcie negatywne wypowiedzi innych osób, bo pozytywne sami chyba piszą do sobie.
Użytkownik sieci
13 grudnia 2018 14:09
Salon - samochody nowe
Dział blacharnii masakra. ...
... Samochod tydzień stoi a klient płaci za samochod zastępczy od nich (zabieg 4 godzinny już wcześniej umówiony). Obsługa albo strasznie przepracowana albo poprostu olewają klientów. Później samochód oddają z resztkami kleju i listwy nie do końca poprzyczepiane. Porażka jak na serwis ASO :(