TOYOTA Warszawa Okęcie

Zawsze uważaliśmy ten ...

... salon jako świetny. Obsługa klienta w Toyocie - jak w każdym salonie, powinna być wszędzie na najwyższym poziomie - nie tylko w salonach samochodowych - z uśmiechem, zainteresowaniem a nie z góry, z poganianiem. Człowiek czuje się jakby był tam intruzem i chyba przyszedł do salonu, gdzie co najmniej za darmo go obsługują!!!! Tragedia!!!!!!

Napisać że mało profesjonalni to za mało.

Odradzam ten salon ...

... Toyoty. Byłem na przeglądzie po 165tys km (auris 2014) powiedzieli mi że mam do wymiany tarcze i klocki z przodu, po wizycie w ASO pojechałem do mechanika który stwierdził że tarcze sa lekko zużyte a klocki są jak nowe. Dodam jeszcze że kupiłem niezbędne części do wymiany i musiałem wracać do sklepu je zwrócić. Naciąganie ludzi nie zna granic, gdzie jechać jak już w ASO okłamują klientów.

1 gwiazdka

1 wizyta i ...

... pewnie ostatnia. Zero zainteresowania klientem. A jeszcze milej się zrobiło jak Pani handlowiec opierdzielila starszą Panią sprzątaczka przy klientach na salonie.... ocena za pierwsze wrażenie.

odradzam salon jako ...

... miejsce gdzie można czegokolwiek się dowiedzieć o autach używanych, po wizycie w tym salonie więcej moja noga tam nie postanie. Przy głównym wejściu po lewej stronie znajduje się punkt aut używanych, po 15 min oczekiwania przyszła laska i powiedziała, że tam na zewnątrz jest taka buda i tam teraz się znajduje punkt obsługi aut używanych. W tym punkcie tylko jeden pan bardzo zajęty rozmową telefoniczną przez następne 10 min nie raczył nawet nie słowa się odezwać czy powitać klienta tylko sobie rozmawia na tematy lekko służbowo prywatne. Moje nerwy nie wytrzymały więc musiałem wyjść i zapalić papierosa. Po około 10 min wróciłem z powrotem po czym znowu pan sobie rozmawiał w najlepsze przez telefon i znowu rozmowa lekko służbowa lekko prywatna podejrzewam z kolegą z pracy, ale na przywitanie tylko machnął ręką żebym sobie usiadł na fotelu nawet się nie odzywając, po następnych 5-10 min zakończył rozmowę telefoniczną oraz odezwał się do mnie, że on już kończy pracę a mną się zajmie się inny kolega jak wróci z placu nie określając ile to zajmie. Tego już było dość, pomyślałem że jak nie szanują klientów to klienci nie będą ich szanować. Ostrzegam tych co mają słabe nerwy i mniej czasu, omijajcie ten salon! Porażka!!!

Niestety wszyscy przepracowani ...

... i nie można się doczekać na jakąkolwiek informację.

1 gwiazdka

Bardzo nie profesjonalne podejście do klienta

2 gwiazdki

Nowocześnie. Niestety obsługa ...

... typowa dla tego typu miejsc chyba. Przyjechałem na ocenę uszkodzeń, żeby naprawić samochód. Niestety żadnych rzeczowych informacji "to się zrobi, tamto się zrobi" a na pytanie JAK czy wyciąganie uszkodzeń, wymiana elementów czy szpachlowanie... Zero konkretów.

1 gwiazdka

Takiej obsługi klienta nie widziałem w całej Polsce.

Uszkodzone drzwi po ...

... lakierowaniu. Na zdjęciach przed, robionych przez PT pracowników warsztatu uszkodzeń nie widać, zdjęcia ubezpieczyciela też usterki nie pokazują. Usterka wykryta i zaprotokołowana przy odbiorze, a odpowiedź warsztatu jest taka, że stare auto i brudne, to nie ich wina, że nie widać. Bezczelność i tyle. Szkoda zdrowia na nich, lepiej szukać innego warsztatu. Nie polecam.

W lipcu tego ...

... roku wzięliśmy w leasingu Toyota CHR. W gratisie otrzymaliśmy opony zimowe. 6 grudnia pojechałam do Toyota Okęcie na wymianę opon( czekałam na termin od dwóch tygodni ). O umówionej godzinie 13 stawiłam sie w serwisie. Ok 14 pracownik serwisu poinformował mnie ze jest problem . Zaprowadził na plac gdzie pod namiotem! odbywała sie wymiana opon. Okazało sie ze przy odbiorze samochodu dano nam opony od Rav 4. Pracownicy Toyoty a szczególnie kierownik magazynu nie umieli załatwić sprawy jak należy i każdy wzruszając tylko ramionami kazał mi siedzieć i czekac . Po 3 godzinach oczekiwania po mojej ostrej awanturze opony zostały zamienione na prawidłowe i w super warunkach na dworzu pod namiotem wymienione za prawie 230 zł. Nie polecam tego salonu a Pan kierownik magazynu niemiły a wręcz opryskliwy nie powinien pracować przy obsłudze klientów . Słowo przepraszam które na koniec usłyszałam nie poprawi mojej złej opinii o serwisie a wymianę opon pod namiotem to pod Tesco mozna zrobic za 60 zł a nie w autoryzowanej stacji Toyota.

Jeśli celem salonu ...

... ma być zniechęcenie klienta do skorzystania z oferty, to ten jest bezkonkurencyjny. Po wejściu do salonu czułem się, jakbym był niewidzialny, a podczas rozmowy z doradcą (który swoją drogą spóźnił się na umówione spotkanie), jakbym był intruzem, który niepotrzebnie zawraca głowę i przeszkadza. O ile przed wizytą w salonach toyoty - Okęcie nie było jedynym, który odwiedziłem, ale było zdecydowanie najgorszym - byłem przekonany do tej marki, o tyle teraz, mimo że samochody nadal uważam za świetne, rozglądam się też za innymi markami i rozważam zakup samochodu używanego. Jeśli już pierwszy kontakt jest tak zniechęcający, strach myśleć co by było podczas wizyt serwisowych. Dla mnie podręcznikowy przykład tego, jak wizerunek marki może przyćmić jakość jej produktów.

(Przetłumaczone przez Google) ...

... Chciałem kupić samochód i nikt się mną nie zajął. Przepraszam za kłopot. (Wersja oryginalna) Quería comprar un coche y nadie me atendió. Perdón por molestar.

Chyba jeden z ...

... najsłabszych salonów sieci Toyota Polska. Klient po wejściu nie jest witamy i kierowany do osoby czy działu i raczej sam musi wszystko odszukać. Handlowcy zamiast zachęcać i aktywnie uczestniczyć w rozmowie o samochodzie czekają na pytania i odpowiadają po najmniejszej linii oporu. O pracy serwisu gdzie uzyskanie informacji graniczy z cudem wolę nie wspominać. Powiem tylko że na kilkanaście już wizyt serwisowych kilkoma samochodami firmowymi żadna nie skończyła się pozytywnymi emocjami i uczuciem że ktoś się postarał.

1 gwiazdka

Beznadziejna obsługa, długo ...

... się czeka, pracownicy mają klienta gdzieś... Absolutnie nie polecam.