Ogólny: | 61 872 35 00 |
Serwis: | 61 872 35 00 |
90%
użytkowników
rekomenduje
Godziny otwarcia:
08:00 - 19:00
09:00 - 15:00
Nieczynne
Najnowsze opinie
Zobacz wszystkie
Z Zamojska
1 maja 2024 16:57
Serwis
Polecam
Serwis godny zaufania. Szybko i dokładnie naprawili mojego Yarisa. Bardzo dziękuję za miłą obsługę.
Użytkownik sieci
21 marca 2024 07:00
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Użytkownik sieci
20 marca 2024 20:43
Salon - samochody nowe
Tu nie ma ...
... co się dużo rozpisywać, top klasa!
Użytkownik sieci
20 marca 2024 20:22
Salon - samochody nowe
Znakomita obsługa na wysokim poziomie. Polecam
Użytkownik sieci
20 marca 2024 15:26
Salon - samochody nowe
5 gwiazdek
Ten salon nie ma jeszcze dodanych pracowników.
Użytkownik sieci
22 czerwca 2016 11:01
Salon - samochody nowe
(Przetłumaczone przez Google) ...
... Jebal siku (Wersja oryginalna) Jebal ich pies
Użytkownik sieci
15 maja 2016 15:18
Salon - samochody nowe
Fatalna obsługa, bardzo ...
... długi okres oczekiwania na naprawę. Auto zastępcze to chyba relikt z poprzedniej epoki. Ostatnio dostałem starą Corolle brudną śmierdzącą nieczyszczoną klimatyzacją i zardzewiałą. Kierownica była tak tłusta i brudna, że nie dało się tym samochodem jeździć. WSTYD, WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD!!!! FATALNA REKLAMA SERWISU
Użytkownik sieci
14 grudnia 2015 22:04
Salon - samochody nowe
ODRADZAM! Miałam nie-przyjemność ...
... naprawiać tylny zderzak w serwisie blacharsko-lakierniczym z OC sprawcy. Po krótce: - Zgłoszenie szkody 26.10, zakończenie sprawy 8.12. - Brak poczucia obowiązku wśród pracowników - nie poprosisz o pomoc = nie zostaniesz obsłużony, za to zostaniesz mimowolnie wtajemniczony w szczegóły weekendu w Budapeszcie i dowiesz się że hostele tam są wyjątkowo tanie. -pierwsza wizyta w serwisie jest niewystarczająca do wykonania wszystkich potrzebnych zdjęć szkody nawet dla doświadczonych pracowników, musisz przyjechać po raz drugi by tę sprawę dokończyć -lepiej nie pytaj o termin wykonania naprawy, nie dowiesz się - poprostu "słonko, musisz poczekać" -tym bardziej nie pytaj ile potrwa sama naprawa "może tydzień, może dwa" nikt tego nie wie -stan auta zastępczego ma dorównywać autu w naprawie - zaoferowane mi auto zastępcze jedyne co miało zgodne to cztery koła i stan licznika (a to i tak przekręcony - łatwo sprawdzić) -sama naprawa wykonana w tydzień, ale wymagająca poprawek (zły montaż zderzaka, odstawał z jednej strony - po "naniesieniu poprawek" odstająca wczesniej strona, teraz wciśnięta na siłę do środka - szacun) -dla klientów serwisu: kawa/herbata/kranówka gratis, szklanka przegotowanej lub mineralnej wody dodatkowo płatna Zalety: nie odnotowałam
Użytkownik sieci
22 października 2015 16:54
Salon - samochody nowe
Serwis blacharsko-lakierniczy odradzam ...
... wszystkim tym, którzy chcą mieć naprawę przeprowadzoną szybko i bezstresowo. Miałem do zrobienia tylny zderzak (wymiana + lakierowanie), całość trwała blisko 2miesiące, a i tak się nie skończyło po 3m-ach. Naprawa z ubezpieczenia OC sprawcy, z pieniędzmi bezpośrednio do serwisu. Toyota Fietz dała auto zastępcze, ale zamiast tygodnia zrobiły się ponad 3tyg czekania na nie. Podobno zderzak już był w międzyczasie zamówiony, więc czas naprawy 7-10 dni wydał mi się trochę długi (3-4dni max?), a i to byłoby dobre, bo czas wydłużył się do ponad 2tyg. "Zapomnieli" polakierować jedną z części zderzaka (czarna listwa), 'bo tak na częściach dali' - pomimo, że kosztorys od ubezpieczyciela obejmował lakierowanie tego elementu. Niestety nie mogli zrobić tego od razu, bo 'terminy zawalone', więc 'proszę się odezwać w połowie wrześnie, bo ja zapomnę'. Dzwonię i okazuje się, że muszą zamówić jeszcze odpowiednią blende (czarny... standard...) i... cisza, minął miesiąc się nie odzywają. Dostali pieniądze od ubezpieczyciela i klient jest nieistotny. Czy przy czekaniu na auto zastępcze, czy przy czekaniu na koniec naprawy, czy przy umawianiu się na dokończenie lakierowania, pierwszy kontakt nigdy nie wystarczył (jedyny człowiek z którym coś u Fietza załatwiałem nic nie wie, musi się dowiedzieć, zadzwoni za 15min, nie dzwoni, trzeba się upominać), bo podobno 'szef musi klepnąć', ALE się okazuje, że następnego dnia, bo szef wrócił z wyjazdu, bo szef jest na polowaniu, bo coś. Osobiście czułem się w Toyota Fietz osobą niechcianą, jakbym był problemem, a nie klientem.
Użytkownik sieci
27 lipca 2015 17:17
Salon - samochody nowe
Serwis przy naprawach ...
... pogwarancyjnych stosuje części wątpliwej jakości, co potwierdziły zarówno inne serwisy Toyoty jak i serwisy niezależne. Zderzak lakierowany, a lakier odpada. Oddany do reklamacji i nadal to samo. Zamiast podkładu farba, co oznacza, że zderzak był wzięty z innego pojazdu. Nieprecyzyjne określanie kwot do zapłaty i żądanie zapłaty dodatkowej nieuzasadnionej. Wszystko potwierdzone dokumentami urzędowymi gdyby ktoś chciał sprawdzić. Omijam ten serwis szerokim łukiem.