TOYOTA Warszawa Wola - Carolina Car Company

Najgorszy serwis w ...

... Warszawie. Byłam umówiona na wymianę opon. Mimo że przyjechałam m na czas, cała ta „skomplikowana” procedura trwała półtory godziny. Odebrałam samochód po 21.00, nie sprawdzałam go szczegółowo, było ciemno. Na następny dzień zauważyłam na drzwiach na blisko kola dziwne wgniecenie, żadnych śladów lakieru nie było. Zadzwoniłam na infolinię, gdzie doradca serwisowy w dość nieuprzejmy sposób powiedział, że mogę przyjechać i obejrzeć nagrania z kamer do godziny 15.00, bo wtedy będzie osoba z działu technicznego. Poprosiłam o udostępnienie zdjęć samochodu, który robił na moich oczach, ale zaczął się wypierać że je robił, potym twierdził, że pewnie już są skasowane. Przyjechałam do serwisu i nagle się okazało, że do obejrzenia nagrań potrzebny kierownik, na którego czekam już 40 min. Pani na recepcji zaczęła tłumaczyć coś o rodo i że nie mogą po pokazać nagrania i że oni go sami mogą obejrzeć (!). W końcu kierownik się jawił i powiedział, że doradca wprowadził mnie w błąd, że nie ma prawa pokazać mi nagrania. Jestem zmuszona zgłosić sprawę do sądu.

Nigdy wcześniej w ...

... życiu nie zrezygnowałem z zakupu z powodu wybitnie aroganckiego i bezczelnego handlowca. Niemniej gratuluję Danielowi Wiśniewskiemu oraz całemu Carolina Toyota Wola, która go zatrudnia. Jego poziom bezczelności osiągnął absolutne wyżyny. Ignorancja i niegrzeczne zachowanie wobec mnie jako klienta, który chce kupić samochód za 250 tys. to absolutny hit. Tego samego dnia pojechałem do Toyota Chodzeń Warszawa - profesjonalna obsługa, pełna kultura, zaproponowano mi kawę, miałem przyjemność porozmawiać z zangażowanymi ludźmi, którzy widzieli we mnie klienta i natychmiast skroili ofertę pode mnie i umówili spotkanie na jazdę próbną i warianty finansowania zakupu. A Panu Danielowi Wiśniewskiemu doradzam osobiście - niech zaprosi koleżankę z recepcji na kawę, a nie przed nią się popisuje kosztem klienta bo zaraz go pracodawca wywali za takie numery. Odradzam salon, a polecam Toyota Chodzeń na Czerniakowskiej - dwa różne światy i podejścia do człowieka.

Nie polecam serwisu ...

... . Akcja serwisowa porażka brak kompetencji

W pierwszym tygodniu ...

... po zakupie auta z kategorii - pewne auto, przestał działać akumulator, który okazało się był do wyrzucenia i zakupu nowego. Toyota Wola - niepewne auto.

1 gwiazdka

I to pokazuje ...

... jak ważny jest Klient. NAZYWAM SIE PIOTR Carolina Toyota Wola (właściciel) tydzień temu Szanowny Panie Konradzie, Dziękujemy za przekazanie swoich spostrzeżeń dotyczących naszej firmy. Bardzo nam przykro, że nie sprostaliśmy Pana oczekiwaniom. Zapraszamy do kontaktu na adres marketing@toyotawola.pl w celu wyjaśnienia powstałych niedogodności w trakcie ostatniej wizyty. Pozdrawiamy. Niby wszytko w porządku ale jakoś nie mam satysfakcji z wykonanej usługi. Nie mają tego czegoś co powoduje że chce się wracać. Nie dają nic od siebie działają jak automat. I chyba tak jest jak się popatrzy na odpowiedzi właściciela na wystawione opinie. Zawsze to samo. Dziękujemy za….. chcielibyśmy….. Prosimy o ……. Może taka jest polityka firmy.

Nie polecam. Slabe ...

... specialisty z warsztatu ktore nie potrafia zlokalizowac usterki, a managerowie to tragedia.

Weszliśmy z partnerką ...

... w celu zakupu CH-R jednak nikt nie raczył powiedzieć nawet dzień dobry pokręciliśmy się pare minut po salonie, wyszliśmy i pojedziemy do innego salonu.

Только после кражи ...

... автомобиля была сказано о тоёта службами полиции, страховой компании (чаще всех краденый автомобиль в Польше и не только). А дилер впаривал о безопасности и охраны авто пока ключ у тебя. А по факту машина без ключа открылась, тем более завелась. Так же воров привлекает то, что кроме одной части двигателя, на авто нет маркировки ВИН номера, а значит, дитали легко сбыть на рынке, даже продать этому же салону. Может быть сам салон в сговоре с грабителями.

Doradcy serwisowi pracują ...

... jak w “wolną sobotę” - jak się człowiek nie upomni to nikt się nie zainteresuje. 3 stanowiska- wszystkie puste. Każą czekać, potem cię nie znajdują… Auta nie umyją, bo nie mają ludzi Wycieraczki oryginalne miały być dostępne - nie są… Tyle w temacie.

Fatalny frontoffice. Przyjeżdżam ...

... dzisiaj rano umówiony na akcję serwisową. Zostałem skierowany do młodego człowieka za pulpitem. Pracownik siedzi wywalony w fotelu na pół leżąco, patrzy się w monitor, je czipsy... "Proszę", burknał nie odrywając wzroku od monitora, przeżuwając czipsa. Rozumiem, że to zaproszenie żeby sobie usiąść. Przez 2-3 minuty obserwuję młodzieńca rozwalonego na fotelu, konsumującego czipsy, wgapionego w monitor - bez słowa ani kontaktu wzrokowego. Potem nastąpiło pierwsze i jedyne zdanie: "Z czym pan przyszedł" i potem już tyko burknięcie "numery samochodu" . Podaję cierpliwie ale, pracownik ani nie notuje (nie wpisuje w system), ani specjalnie nie słucha, je czipsy i patrzy w monitor. Po jakiejś chwili burknął "proszę powtórzyć" i "Proszę kluczyki". Rozumiem, ze nie przyszedłem do salonu Bentleya, ale też nie oczekuję czerwonego dywanu i szampana. Byłem w Carlonienie wielokrotnie i obsługa i serwis zawsze były profesjonalne, bez zastrzeżeń. Tego pana sugerowałbym jednak schować do najgłebszego kanału, do kontaktu z ludźmi się nie nadaje.

Nie mogę polecić ...

... tego salonu, w weekend przyjechałem z myślą zakupu 2 samochodów. Niestety osoba z którym rozmawiałem nie była zainteresowana podjęciem rozmowy. Nie mam pojęcia czy w toyocie trzeba napisać list anonsowy, ale takie zachowanie wobec potencjalnego klienta jest kiepskie. I jeśli tak wyglada obsługa przed zakupem, zastanawiające jest jak traktowani są klienci po sprzedaży.

Jedna gwiazdka to ...

... zdecydowanie za dużo. O co najmniej jedną. Oto nasza historia: Pięć miesięcy temu, po pobycie w serwisie i wymianie sprzęgła i wahaczy nie dokręcono dwóch kół w jednym z naszych firmowych samochodów, co zostało stwierdzone przez pomoc drogową wezwaną na autostradzie (następnego dnia po opuszczeniu serwisu Carolina Toyota Wola) z powodu niepokojących hałasów w okolicach kół. Oba koła przednie. Po obejrzeniu nagrania z monitoringu, na którym lewe koło jest zasłonięte koszami na śmieci a prawe zupełnie niewidoczne bo schowane za samochodem, kierownik serwisu pan Robert Kubik stwierdził, że wszystko było ok i nie mają sobie nic do zarzucenia, ale przepraszają. Zobowiązał się w imieniu firmy, że przeprowadzą audyt procedur by wykluczyć takie przypadki na przyszłość. Jakoś to przełknęliśmy, byli mili i przestraszeni, trudno zdarzyło się, tym bardziej, że wg przekazanej nam z serwisu informacji - pierwszy raz w historii. 3 tygodnie temu powtórka, droga expresowa nazajutrz po okresowym przeglądzie, połączonym z wymianą klocków hamulcowych. Tym razem wezwany mechanik stwierdził niedokręcenie już tylko jednego koła (lewe tylne), zatem zawsze jakiś postęp, ale jak dla nas to o trzy niedokręcone koła za dużo i rozstaliśmy się (po kilkunastu bezproblemowych latach i dwóch serwisowanych tam firmowych samochodach), bo jednak życie naszych pracowników i nasze jest nam miłe. Oczywiście padło z naszej strony pytanie: co zmieniliście procedurach? Otóż nic bo przecież „wszystko jest w porządku a procedury są znakomite" - cytat z pana kierownika. „To niemożliwe, nie wierzę" - drugi cytat – mimo, że kopię protokołu naprawy przez pomoc drogową pierwszej „usterki" ma serwis w dokumentacji oraz mamy fakturę za usunięcie drugiej przez zakład mechaniczny. W treści faktury figuruje zapis na czym polegał problem. Na nagraniu z monitoringu przeglądu tej strony samochodu nie widać, pech, niemniej znowu jest ono przekonywujące (dla pana kierownika) w kwestii, że serwis Carolina Toyota Wola zrobił wszystko zgodnie ze sztuką. Jeszcze była po drodze hipoteza(?), sugestia (?), że może ktoś nam usiłował ukraść koła (dwukrotnie, zawsze zaraz po wyjeździe z serwisu) ale niedoukradł, bo ktoś go spłoszył. Zrobiło się więc nawet komicznie. Okazało się też, że nie jesteśmy (wbrew wielokrotnym zapewnieniom) pierwszym takim przypadkiem, wystarczy choćby poczytać inne opinie. Żaden z naszych samochodów tam więcej nie postanie, ale czujemy się w obowiązku ostrzec Państwa: nie ufajcie, a przy jakichkolwiek hałasach z okolic kół po wyjeździe z serwisu Carolina Toyota Wola sprawdzajcie koła natychmiast, bowiem zaniechanie tego może skutkować poważną katastrofą, a nawet śmiercią.

Bardzo nieprzyjemny Pan ...

... z serwisu czuł się obrażony faktem że byłem o godzinie 19.40, będąc umówiony na godzinę 19 na zostawienie samochodu, gdzie jedyne co trzeba było zrobić to pozostawić samochód i oddać kluczki. Auto nie zostało przyjęte. Byłem tutaj wielokrotnie, ale to był ostatni raz. Rozumiem odmówienie serwisu, ale traktowanie mnie jak śmiecia ze względu na spóźnienie poza moją kontrolą nie jest akceptowalne. Edit: Po otrzymaniu tej odpowiedzi skontaktowałem się ale nie otrzymałem żadnej informacji zwrotnej, także była tylko na pokaz. Okazało się jednak że ta sytuacja to szczęście w nieszczęściu bo oszczędziłem dużo pieniędzy. Oryginalne zawory SCV które mieli wymienić kosztują w Inter Cars 1000zł za zestaw, serwis chciał 2700zł plus bóg wie ile za robociznę. Zamontowanie ich nie było żadną filozofią i zajęło 30 minut. Jeśli chcieli prawie trzykrotność rynkowej wartości części, to polecam się wszystkim dwa razy zastanowić czy warto serwisować tutaj swój samochód, bo jest to normalny scam.

W salonie zachowują ...

... się jak by sprzedawali gumy do żucia a nie porządne samochody. Po co się umawiać na jazdę testową z wyprzedzeniem jak na miejscu okazuje się że auto właśnie w tej chwili wyjechało na jazdę testową... Dowiedziałem się że "dziewczyny powinny w systemie zarezerwować samochód" Przepraszam! To ja mam ich pilnować by się poważnie zachowywali?

Tydzień wcześniej zarezerwowałem ...

... jazdę Corollą Cross, dziś przyjeżdżamy o umówionej godzinie i okazuje się że nie ma ani handlowca, ani samochodu. W recepcji zadzwonili do filii na włochach - miał tam na nas czekać handlowiec i samochód. Gdy przyjechaliśmy na miejsce okazało się że akurat ktoś inny przed chwilą zabrał auto. Dziękuję, w salonie Kia i Hyundai obsługa o wiele lepsza.

Kupiliśmy samochód w ...

... Carolina Toyota Wola. Serwisujemy auto od początku wyłącznie w tym serwisie. Ale mimo kilku razy, podczas których powierzyliśmy samochód tym „ekspertom”, pracownicy byli coraz bardziej aroganccy i nieuprzejmi. Podczas przedostatniego przeglądu odebraliśmy auto z niedokręconymi osłonami pod silnikiem… musieliśmy wrócić do serwisu 70 km. A podczas ostatniego serwisu w dniu 19.12.2023 r. pracownik recepcji serwisu przeszedł samego siebie. Pracownik zbagatelizował zgłoszony problem, a diagnoza usterki spojlera, ujawniająca się przy prędkości powyżej 80 km/h miała być „zdiagnozowana” podczas testu drogowego na dystansie 6 km… w mieście. Pracownik zapewnił bezczelnie, że test drogowy z prędkościami powyżej wskazanych 80 km/h odbył się w mieście. Aroganckie podejście tego pana spowodowało, że nigdy więcej nie zdecydujemy się na ten serwis. Jeżeli Carolina Toyota Wola nie ceni sobie zadowolenia klientów, to przynajmniej na pewno powinna usunąć pracowników lekceważących problem.

I never had ...

... any issues with this place, bought my car there last year and it was always nice and efficient and expeditive. Last time I was there to swap my tires it took them exactly 1 hour, but this time oh boy this time was different. I booked the appointment almost a month in advance to December 4th (this was the soonest they could do) which is already pretty late and the roads where already filled with ice and snow, but lets say that's ok. I arrived precisely at 1 pm and the guy on the service desk very politely took care of me and told me it can take up to 1:30 hs to which I agreed. one hour passed and the same guy approached me this time with a second man who spoke better English apparently and asked for my patience that there was an issue with my tires that they where never brought from the deposit or something like that if it was ok for half an hour more, to which I also agreed, so 2 hs tops. Time went bye, we hit the 2 hr mark....2:30... 2:45... 3 hs... nothing. I approached the service desks (all of the guys who where there when I came already where gone and new people was there) and asked what is the situation of my car, the new guy came and went and told me that they are just about to star with my car and it will take around one hour to which I told him that I was already waiting for 3 hs. And he just said "sorry". I tried to complain in the service reception but to no avail, they told me just the same thing and that I was warned that it may take some extra time (half an hour not 2+) and offered me a coffee. So long story short it took them 4 and something hours to swap my tires and that is unacceptable. If the first guy had told me it was gonna take them 4 hs, fine, I could go home o on with my day and retrieve the car later but no. they kept moving the hours without telling me nothing. Lost half a day for a task that I could do myself in 30 minutes, but I decided to pay for a service so I don't have to. Again all my previous interactions with this place where as expected, pretty decent but for this they are getting 1 star.

Powierzchnia piękna salony ...

... ładne sprzedawcy dobrzy . Ale pomocy dla klienta Toyoty brak . Jak sprzedać części do Toyoty z USA nie ma problemu . Gdy chodzi o to czy Toyota Prius z 2016 może ciągnąć przyczepkę to Toyota w Polsce nie wie . Jestem zawiedziony .

Объезжайте стороной этот ...

... сервис, а если у вас новая машина, ещё дальше объезжайте, чтобы и мысли не появилось заехать сюда. Unikaj tej usługi, a jeśli masz nowy samochód, pojedź jeszcze dalej, tak abyś nawet nie pomyślał o zatrzymaniu się tutaj.