TOYOTA Zielona Góra - JPJ

5 gwiazdek

5 gwiazdek

W sumie ok ...

... ale panowie z serwisu mogli by lepiej współpracować

Spoko

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

Jestem zadowolony z ...

... obsługi i usługi. Robią rzeczy których nie potrafią w Gorzowie Wlkp. B.dobry serwis. Mimo że auto też nie jest najnowsze ale dobrze serwisowanie. Po wszystkim autko umyte. Mimo że dojeżdżam z okolic Myśliborza do Z.G.na przeglądy i tak warto. Polecam.

Profesjonalnie, szybko i ...

... skutecznie. Nie mam naradzie uwag co do wykonananych usług

Salon i obsługa jest ok!

3 gwiazdki

5 gwiazdek

Pod koniec maja ...

... pojawiłam się w serwisie, bo miałam problem z radiem. Krótko wyjaśniłam w czym jest problem. Miły Pan spisał numer VIN auta i pokazał mi, w którym miejscu znajdę instrukcję do radia. Dziwne standardy pomyślałam, auto na gwarancji ale nic zmierzyłam się z instrukcją. Radio nadal nie współpracowało z telefonem. Kilka dni później odwiedziłam salon Toyoty w Warszawie. I tam doznałam szoku, bo jeszcze nie zdążyłam dokończyć w czym problem a pracownik już był w samochodzie i sprawdzał czy radio jest sprawne. Okazało się, że nie i trzeba je wymienić, poprosił o kontakt z salonem w Zielonej Górze (byłam przejazdem w Warszawie). Umówiłam wizytę w salonie, byłam punktualnie. Okazało się, że pracownik jest zajęty i mam czekać. Na pytanie jak długo doradca wzruszył ramionami. Postanowiłam tym razem nie odpuścić i "wymusiłam obsługę". Doradca był na tyle łaskawy, że pofatygował się do samochodu. Próbował za wszelką cenę wmówić mi, że to wina moich telefonów Samsung, które przez pół roku współpracowały z radiem. Sam ma iPhona, który tak na marginesie też nie "parował" się z radiem. Łaskawie zamówione zostało nowe radio. Kiedy pojawiłam się na wymianę jeden z mechaników, który był świadkiem rozmowy w dniu zamawiania radia skomentował na cały salon :"Idzie miła pani". Czułam się zażenowana i aż chciało się odpowiedzieć jak miły salon to taka miła pani. Standard obsługi powalił mnie kolejny raz na kolana. Jak to jest możliwe, że w jednej organizacji jest tak skrajnie odmienne podejście do Klienta. Dlaczego doradca przy mojej pierwszej wizycie wiedząc, że samochód jest na gwarancji (podałam rok produkcji i VIN) nie zaproponował naprawy w ramach gwarancji. Rozumiem, że jak pojawię się z kolejnym razem z grubszą usterką to również otrzymam instrukcje, tak w ramach zmęczenia Klienta. Hasło „Lider niezawodności” nie dotyczy obsługi tego salonu.

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

4 gwiazdki

4 gwiazdki

5 gwiazdek