VCENTRUM Brabus

Szczerze? Miałem kupić ...

... używanego Mercedesa CLS od nich, załatwiałem już leasing, ubezpieczenie etc. Sprzedawca zapewniał, że auto jest w super stanie i miało tylko obcierke parkingową. Mechanicznie jednak bez zarzutu oprócz poduszek pod silnikiem, o których powiedzieli że nie zdążyli wymienić. Ja się nie znam, dlatego jeszcze dla formalności poprosiłem tylko o możliwość sprawdzenia w zaprzyjaźnionym serwisie, żeby rzucili okiem czy coś tam będzie w najbliższym czasie do zrobienia oprócz tych poduszek pod silnikiem. Oni złapali się za głowę jak zobaczyli to auto. Olej leciał z turbo, zderzak był pomalowany z zaciekami, tłumik był spawany po wypadku w niechlujny sposób, na aucie wszędzie były mikro ogniska rdzy w losowych miejscach. Wzięli mnie na bok i powiedzieli, że nawet gdyby opuścili 15-20k to nie warto brać tego egzemplarza i ogólnie to okropnie zaniedbany samochód, na który kogoś nie było stać żeby serwisować. Niby przebieg 140kkm, a mówili że widywali znacznie w lepszym stanie technicznym egzemplarze po 350kkm. Na pewno nigdy tam nie kupię auta, bo to co mówią sprzedawcy, a jaki jest stan faktyczny pojazdu, to dwie różne rzeczy. Oczywiście ceny za te samochody nie są absolutnie niskie i okazyjne, więc nie wzbudza to podejrzeń. Podsumowując: To historia sprzed około pół roku, ale nie ukrywam że niesmak pozostał i jak ktoś się uprze żeby tam kupować auto, to obowiązkowo w niezależnym warsztacie trzeba sprawdzić. A może ja miałem pecha, a sprzedawca nie wiedział o wadach samochodu i pozostałe są w super stanie? Jednak wtedy to źle by świadczyło o ich serwisie, który im te auta przygotowuje do sprzedaży ;] W każdym razie straciłem mnóóóstwo cennego czasu na "interesy" z VCentrum. Odradzam, chociaż byłem naprawdę zdecydowany na zakup i wszystko traktowałem jako formalność. PS. Jedna gwiazdka ekstra za miłą obsługę i ładny wystrój wnętrza komisu.